Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Wszystko związane z kosami i podkaszarkami , planujesz zakup, szukasz pomocy technicznej

Moderator: Moderatorzy

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 09 paź 2021, 20:40

Witam Wszystkich użytkowników na tym forum.
Nie jestem zawodowym kosiarzem, ani pilarzem. Totalnym amatorem, ale lubię podziałać koło domu i nie tylko, ale nie lubię robić czegoś kiepskimi narzędziami. 2 lata temu zacząłem bawić się w ścinanie drzew, kupiłem Makitę EA7901P60E. Ciężka, małoporęczna, ale się przyzwyczaiłem. Plus taki, że ona się nie zastanawia, czy przetnie czy nie, tnie wszystko jak wściekła. Nie słabnie.

A teraz do rzeczy. Mam działeczkę 10ar nad morzem i potrzebuję wykosić ją 5 razy do roku. Mam od niedawna 1,4ha zaniedbanego terenu, 14 lat nikt, nic tam nie robił, dosłownie nic. Są tam chaszcze, trawsko, samosiejki.
Kupiłem sobie Husqvarne 555RXT. Kupiłbym Makitę, bo lubię wszystko co japońskie, a mam mnóstwo narzędzi Makity, ale Makita kończy moc na 2KM. Miałem wątpliwości, nie chciałem żałować, kupując coś zbyt małej mocy. Do podkszania przy domu mam akumulatorową Makitę. Polecam, podkosić przy murku, coś dokładnie. Do tego samego wziąłem raz Husqvarnę, to ona wycinała mi bruzdy w murze ;-)

Teraz pytanie: Mój staż pracy z wykaszarką to może 1h, wykosiłem 10ar trawy. Teraz zabieram się za teren ten 1,4ha. Czym to kosić? Żyłką, czy trójzębem? Co jeśli trafię na jakiś kamień, słupek graniczny trójzębem? Przy dużej trawie, suchych badylach szybko zużywa sie żyłka.

Co mi radzicie? Jakie są Wasze doświadczenia?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Luzak
Stały bywalec
Posty: 71
Rejestracja: 06 paź 2021, 21:35

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Luzak » 09 paź 2021, 21:16

1,4ha to duży areał. Widzę, że masz kosę z wyższej półki i obgoni taki temat - nie znasz terenu to bierzesz żyłkę. A wcześniej możesz przejść z "zębem" i wyciąć grubsze zarośla.
Mam różne sprzęty typu Kubota z kosiarką pielęgnacyjną, AL-KO traktorek czy kosę z trójzębem. Do takiego terenu wybrałbym traktor z kosiarką bijakową (rotacyjna odpada bo są samosiejki) - akurat żadnej z nich nie mam, ale bym wynajął lub zlecił komuś tą robotę. Tobie też to radzę. Dużym sprzętem zrobisz porządek na start a kosą możesz sobie później to pielęgnować.

jozin666
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 05 wrz 2021, 21:14
Imię: WALDEMAR

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: jozin666 » 09 paź 2021, 21:20

Też bym radził traktor z kosiarką bijakową.

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 09 paź 2021, 21:47

Ten pomysł z przejściem najpierw trójzębem, w wybrane miejsca, mi się spodobał, nie wymyślił bym tego. Dzięki.
Zależy też mi na tym, abym się poruszał, brzuszysko mi zaczęło rosnąć. Taki ruch dobrze mi zrobi. Nie spieszy się mi.

Gdy teren z grubsza ogarnę kosą, odkryje się mi grunt, wówczas trochę koparką zniweluję i potem będzie hasać stiga park pro 23 4WD, a na większe spadki terenu husqvarna.

Mfisto
Stały bywalec
Posty: 202
Rejestracja: 04 cze 2021, 22:22
Imię: michal
Lokalizacja: Radom

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Mfisto » 09 paź 2021, 22:11

Przede wszystkim to tak dawno nie koszonej działki nie dasz rady obkosic żyłką,pozostaje tylko noz ,następnym koszeniem już będzie na pewno coraz to łatwiej
Stihl Fs410, Fs460, ms261,Nac cst45-40

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 10 paź 2021, 12:27

Dziękuję Wam Wszystkim za rady.
Gdy wrócę z terenu, napiszę Wam jak mi poszło.

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 20 paź 2021, 21:35

WItajcie Panowie.
Rozpocząłem walkę w terenie. Zacząłem z trójzębem. Zrobiłem z 20 arów dzisiaj, pełny przekrój flory. Chaszcze, trawsko, czasami było na 1,5m wysokości! Zamówiłem sobie dzisiaj tarczę do cięcia drzew, bo urosły takie o średnicy pnia 3-5cm.
Ząb idzie jak wściekły w chaszcze. Problem mam tylko z kopcami mrówek. Niektóre mają po 0,5m wysokości i gdy przywalę z rozpędu to czasami zetnę kopiec, a czasami mi zmuli. Nie mam wyjścia, bo przy takich chaszczach nie widać co jest przede mną.
A teraz pytanie: przeczytałem 2 razy instrukcję dzisiaj. Gdzieś wcześniej wyczytałem, że przy trójzębie muszę mieć prędkość obrotową maksymalnie 7500obr/min - ale nie widzę tego zapisu, nie mogę go znaleźć. Do tego służy m.in. przycisk tempomatu w rączce.
Czy faktycznie tak jest, że przy pracy z zębem, prędkość obrotowa musi być mniejsza?

Mfisto
Stały bywalec
Posty: 202
Rejestracja: 04 cze 2021, 22:22
Imię: michal
Lokalizacja: Radom

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Mfisto » 21 paź 2021, 13:31

Ja nie wiem jaka prędkość musi być,ale ja swoją fs410 koszę nożem na 3/4 obrotów a koszę sporo bo w tym roku ponad 100h z czego większość na nożu i silnik wygląda na nowy.Pewnie znajdą się osoby twierdzące że w ten sposób można zatrzeć silnik ale ja uważam że to bzdura
Stihl Fs410, Fs460, ms261,Nac cst45-40

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 21 paź 2021, 14:58

To chyba nie chodzi o zatarcie, tylko o zatkanie kolektora wydechowego.

Mfisto
Stały bywalec
Posty: 202
Rejestracja: 04 cze 2021, 22:22
Imię: michal
Lokalizacja: Radom

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Mfisto » 21 paź 2021, 15:48

Nagaru też nie widzę żeby bylo
Stihl Fs410, Fs460, ms261,Nac cst45-40

Radek_sdz
Stały bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 10 gru 2018, 22:14
Imię: Radek

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Radek_sdz » 21 paź 2021, 17:51

Ja co prawda mam kosę z NAC-a ale już 4rok kosze tylko na trojzebie i non stop na pełnych obrotach, a w ostatni weekend przepaliłem 15l paliwa i kosa odpoczywała tylko wtedy jak lałem paliwo do zbiornika, tak to non stop max obroty. Kosa nie daje żadnych niepokojących objaw

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 31 paź 2021, 16:29

Koszę sobie trójzębem. Przy zwiększaniu obrotów z wolnych obrotów do maxa, na początku coś mi dzwoni w przekładki kątowej. Przy rozpędzaniu, przy nabieraniu obrotów. Chyba tak nie było.
Nie sprawdzałem tego na żyłce.
Jakby coś wpadało w jakiś rezonans, potem, gdy sie napędzi, odgłos znika. Jest to na samym początku napędzania się zęba.

Mfisto
Stały bywalec
Posty: 202
Rejestracja: 04 cze 2021, 22:22
Imię: michal
Lokalizacja: Radom

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Mfisto » 31 paź 2021, 21:39

To prawdopodobnie wałek trochę trze,u mnie po około 70h nie dało się kosić ,trzeba było przesmarować walek
Stihl Fs410, Fs460, ms261,Nac cst45-40

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Szymoon » 31 paź 2021, 21:54

A może Ci dzwoni sprzęgło? Jak kosa nowa to nic innego nie powinno brzęczeć. Sprzęgło czasem wyda dźwięk. U mnie w Stihlu jak da jej się pełny gaz z minimalnych obrotów to jest cisza. Jednak jak przyspiesza się powoli to słychać czasem sprzęgło. Objaw raczej normalny.

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 01 lis 2021, 7:55

Sprzęgło jest przy silniku, czy na dole, przy przekładni kątowej? Dźwięk jest przy tarczy, przy zębie.
Zastanawiam się czy jakieś łożysko się nie kończy. Kulki wyrobiły bieżnię i gonią luźno, brzęcząc ...
Jeśli dobrze patrzyłem, taka przekładnia 600 -800zł, szok.

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Szymoon » 01 lis 2021, 8:32

Tak, sprzęgło jest przy silniku. Ale jeżeli jesteś pewny w 100% że odgłos wydobywa się na dole z przekładni kątowej to ok. Ile kosa ma lat?

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 01 lis 2021, 8:44

3 tygodnie. Koszę ostrężnice, samosiejki, czasami darnie mają nawet 3 metry wysokości. Wielokrotnie walnąłem w jakieś większe drzewko, w kopiec mrówek .Nie widzę co mam przed sobą. Kupiłem najmocniejszy dostępny model, bo teren jednak na żyłkę się nie nadaje. Teraz dokupiłem sobie tarczę na leszczyny.
Wykosiłem około 1ha.

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: Szymoon » 01 lis 2021, 8:50

Jeżeli wielokrotnie mocniej walnąłeś to możesz mieć odpowiedź. Załóż sobie jeszcze żyłkę i zobacz jak będzie. Nóż daje większe obciążenia przy rozpędzaniu.

trebor
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 02 sie 2021, 21:09

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem?

Post autor: trebor » 02 lis 2021, 13:05

Głupota ludzka i kosmos są nieogarnięte. Moja głupota.
Do rzeczy - zmieniłem zęba na głowicę z żyłką i dziwne dźwięki zniknęły. Założyłem z powrotem zęba i dźwięków nadal nie ma.
Zastanowiło mnie, że przy odkręcaniu zęba, nakrętka dość lekko się odkręciła. To było przyczyną, poluzowanie sie nakrętki.
Bardzo długo pracowałem kosą przez tyle dni, i ani razu nie skontrolowałem dokręcenia trójzęba. Przez głupotę, w końcu spadłby i mnie lub kogoś ...
Może dla potomnych to się przyda.
Dziękuję Wszystkim za pomoc. Idę wycinać puszczę, już mądrzejszy. ;-)

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: Husqvarna 555RXT żyłką czy trójzębem

Post autor: Szymoon » 02 lis 2021, 15:58

No widzisz, czasem najmniejsza rzecz okaże się problemem. Dobrze, że to tylko tyle. Pozdrawiam

ODPOWIEDZ