I stało się. Alko T22 v2
Moderator: Moderatorzy
I stało się. Alko T22 v2
Witam jak w temacie, zdecydowałem się na alko t 22 z silnikiem loncina. Dzisiaj pierwsze koszenie. Mam dwie działki w sumie ponad 35 arów .Zdecydowałem się na V2 z uwagi na moc potrzebną do mulczowania, kosz dobre rozwiązanie ale z trawą coś później trzeba zrobić. Kosisko zakonserwowane barankiem, dokupiony z alledrogo licznik motogodzin. Traktorek to dla mnie nowość wiec maszynę muszę wyczuć, żeby szło sprawniej. Jeśli coś będzie się działo dam znać na forum.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Gratuluję maszyny,
Wystraszyłeś mnie nazwą tematu "i stało się" już miałem czarne scenariusze że jakaś poważna awaria się przytrafiła;)
Wystraszyłeś mnie nazwą tematu "i stało się" już miałem czarne scenariusze że jakaś poważna awaria się przytrafiła;)
SOLO by AL-KO T 15-95.6 HD-A
Wysłane z Huawei P9
Wysłane z Huawei P9
-
- Stały bywalec
- Posty: 429
- Rejestracja: 19 lip 2018, 14:24
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Malopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Gratuluje. Tez ostatniio kosilem mulczujac i z tylnym wyrzutem. Ogolnie nie widze roznicy , aby tracil moc. Chyba ze chcesz bardzo duza trawe mulczowac, ale to nie wiem czy nie lepiej z tylnym wyrzutem, dorobic lub dokupic deflektor i luz.
Traktorek Solo by AL-KO T 15- 95.6 HD-A
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Re: I stało się. Alko T22 v2
Dzisiaj będzie test na dużo większej trawie. Wyczytałem gdzieś, że dużo spalają silniki alko. Zalałem lekko ponad 5l zobaczymy na ile mh wystarczy.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Jak wyżej pisałem trawę mulczowalem. Załadunek traktorka na przyczepkę i problem bo kosz się nie mieści a jak wiadomo noże chodzą tylko z koszem. Rozpialem wtyczkę mały drucik do środka i kosz został w domu:) Trawa może lekko ponad kostki miejscami z 20 cm. Myślałem że V2 to nawet nie poczuje a wyraźnie było słychać że miał co robić. Zastanawiam się co by było z jednocylindrowym przy takiej trawie? Pokos zostawał i był widoczny. Za tydzień powtórka z rozrywki hehe. W drodze powrotnej zgubiłem zatyczkę na kierownice, tandeta za prawie 11 tys. Oby tylko to odpadło od traktorka. Całość wykosilem w 1h, zwykłą prawie 3.
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: I stało się. Alko T22 v2
Jaki drucik rozpiąłeś, przecież ja ściągasz kosz to nic rozpinać nie musisz ??
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: I stało się. Alko T22 v2
Mój błąd, pod koszem znajduje się czujnik taki z szarym grzybkiem. Rozpialem go, do środka drucik jako zworka i zpowrotem poskładałem. Teraz żeby kosić nie muszę zakładać kosza, traktorkiem mogę bliżej cofać.
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: I stało się. Alko T22 v2
W jakim celu udoskonalasz fabrykę ?? tak nie powinieneś robić.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: I stało się. Alko T22 v2
Pisałem wyżej, że traktorek z koszem nie mieści mi się na przyczepkę. Ja tam mam cały czas wkładkę do mulczowania więc nic nie ma prawa się stać. Napisałem tylko jak ja sobie poradziłem z brakiem kosza.
Jak u Was wygląda spalanie w traktorkach. U mnie po 2mh zniknęło ok 4.5 litra paliwa z czego z dobre pół godziny traktorek tylko jeździł nie kosił.
Jak u Was wygląda spalanie w traktorkach. U mnie po 2mh zniknęło ok 4.5 litra paliwa z czego z dobre pół godziny traktorek tylko jeździł nie kosił.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Potwierdzone równo 2 mh i zuzycie 5l traktorek zgasł. Czy zakręcacie kranik paliwa?
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: I stało się. Alko T22 v2
Nie zakręcam bo nie liczę paliwa na setki
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: I stało się. Alko T22 v2
Witam
Mam pytanie do tego traktorka czy w zestawie miałeś już przystawkę mulczującą oraz tam jest skrzynia Hydrogear T3? miałem wcześniej twin cut z Perless 705-002 nigdy więcej Stąd pytanie o skrzynie , jaki licznik motogodzin dokupowałeś ?
I jak można prosić jakąś wstępna ocenę po tych 35 arach skoszony.
Pozdrawiam
Mam pytanie do tego traktorka czy w zestawie miałeś już przystawkę mulczującą oraz tam jest skrzynia Hydrogear T3? miałem wcześniej twin cut z Perless 705-002 nigdy więcej Stąd pytanie o skrzynie , jaki licznik motogodzin dokupowałeś ?
I jak można prosić jakąś wstępna ocenę po tych 35 arach skoszony.
Pozdrawiam
Re: I stało się. Alko T22 v2
W zestawie była zatyczka do mulczowania, zderzak przód i hak (ale bez kuli)do przyczepki. Jaka skrzynia to jutro dokładnie popatrzę ale wydaje mi się że T3. Licznik motogodzin najzwyklejszy z alledrogo. Owijasz kabelek na przewodzie do świecy zapłonowe i to wszystko, mój jest wciśnięty pod gumkę która trzyma Aku. Koszenie idzie coraz szybciej, trzeba toche wprawy. Co do silnika, zdecydowałem się na loncina ponieważ w kosiarce z napędem mam silnik emak (loncin) z którego jestem bardzo zadowolony.
Re: I stało się. Alko T22 v2
T3 jest w T-16, a w T22 chyba mocniejsza.. Jest gdzieś chyba na forum info , jaka tam jest skrzynia. troku pisał.., możesz poszukać..
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Skrzynia biegów - hydrostatyczna nożna (T3 , czyli taka jak w t 16
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Dzięki panowie za informacje .Też jestem zainteresowany tym konkretnym modelem moim zdaniem bardzo fajna cena do jakości i tego co oferuje producent.
-
- Stały bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 23 gru 2018, 10:38
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Śląsk
Re: I stało się. Alko T22 v2
G700 w T23 ma juz filtr olejowy w T22 go nie widzialem wiec inna jest
Re: I stało się. Alko T22 v2
Dzwoniłem w piątek w sprawie zaślepki na kierownicę. Dzisiaj sprzedawca traktorka sam zadzwonił i poinformował że koszt to jedyne 25 zł. Nie jest źle. Ogólnie miło zaskoczony jestem ze pamiętali o takiej pierdułce, sklep mieści się w Chrzanowie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Witam ponownie. 4.5 h pracy za mną,zbliża się wymiana oleju. Czy mogę wlać zwykły olej syntetyczny 5w30 np elf?
-
- Stały bywalec
- Posty: 429
- Rejestracja: 19 lip 2018, 14:24
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Malopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
I jak sie sprzet spisuje.? Olej pewnie sie bedzie nadawal.
Traktorek Solo by AL-KO T 15- 95.6 HD-A
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Re: I stało się. Alko T22 v2
Kosi:). Nie podoba mi się tylko głośna praca przekładni przy jeździe do tyłu. Opanowałem guzik wstecznego( nie trzeba go trzymać cały czas) więc już nie występuje przypadkowe rozłączenie noży. Co do baranka na kosisku niewiele go zostało, miejscami goła blacha. Na pewno działkę będę musiał jakoś podrownac, szkoda mi maszyny.
-
- Stały bywalec
- Posty: 429
- Rejestracja: 19 lip 2018, 14:24
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Malopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
To szybko Ci kosisko wytrzyscilo. U mnie sa jeszcze sladowe ilosci baranka. Teraz smaruje olejem i tez spoko.
Traktorek Solo by AL-KO T 15- 95.6 HD-A
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Re: I stało się. Alko T22 v2
Witam po przerwie. Traktorek dalej kosi hehe, niestety pojawił się problem.... Rozrusznik często nie ma siły obrócić silnikiem. Pomaga jedynie cyka nie aż w pewnym momencie załapie i kręci. Na pewno nie jest to wina słabego aku, wydaje mi się że za duża kompresja i dopiero jak lekko przez szarpanie rozrusznikiem obruci wałem wówczas kręci. Czy tam jest jakiś dekompresator? Nadmienię, że po kupnie problem nie występował.
-
- Stały bywalec
- Posty: 429
- Rejestracja: 19 lip 2018, 14:24
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Malopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Sprawdz napiecie na akumulatorze,luzem i w trakcie zapalania. Dodatkowo mozesz sprawdzic na rozruszniki,mozliwe ze slaby styk,ale idzie to sprawdzic na skrut,od plusa aku do rozrusznika. Jest tez mozliwoac ze rozruszbik sie konczy,tzn szczotki,ale cos za szybko.
Traktorek Solo by AL-KO T 15- 95.6 HD-A
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Podejrzewam solenoid u ciebie, często daje takie objawy, że cyka i silnik nie chce kręcić. Z tego co widzę, masz jeszcze gwarancję więc korzystaj z niej.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: I stało się. Alko T22 v2
Mam mam, nagram filmik z problemem i podjade do serwisu. Dziękuję za szybką odp
Re: I stało się. Alko T22 v2
Witam odgrzeje ostatnie posty jak sprawa się zakończyła z odpalaniem.?
Niedawno kupiłem Traktorek alko t22 z silnikiem loncina i od początku problem z zapalaniem ,przekręcam stacyjkę a on myśli czy zakręcić czy nie .
Nieraz to trzeba z 3- 4 sekundy czekać na reakcje rozrusznika, a jak już zacznie kręcić to nieraz wydaje się jakby mu mocy brakowało.
Do tego często gęsto przy gaszeniu strzela.
Nie wiem czy jechać na serwis czy to normalne.
Niedawno kupiłem Traktorek alko t22 z silnikiem loncina i od początku problem z zapalaniem ,przekręcam stacyjkę a on myśli czy zakręcić czy nie .
Nieraz to trzeba z 3- 4 sekundy czekać na reakcje rozrusznika, a jak już zacznie kręcić to nieraz wydaje się jakby mu mocy brakowało.
Do tego często gęsto przy gaszeniu strzela.
Nie wiem czy jechać na serwis czy to normalne.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
No na pewno nie są to normalne objawy, udaj się na gwarancję, bo ewidentnie coś jest nie tak.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 03 cze 2018, 7:52
- Imię: Rafał
Re: I stało się. Alko T22 v2
Ile, 3-4 sekundy? To masz na pewno coś nie teges. U mnie to jest milisekunda...
Re: I stało się. Alko T22 v2
U mnie odpalanie wygląda tak może nie zawsze ale w większości zaznaczę ze tak jest od początku jak go przywiozłem ma około 9 MTG przepracowane .
Pierwsze odpalanie na zimnym drugie na ciepłym silniku po koszeniu.
Pierwsze odpalanie na zimnym drugie na ciepłym silniku po koszeniu.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Na pierwszy rzut oka, a raczej słuch to tak jakby słaby akumulator był, ale może być też słaby styk gdzieś.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: I stało się. Alko T22 v2
Mam podobne wrażenie, to tak brzmi jakby coś "trzymało", "blokowało" , za mocne tarcie. Po rozgrzaniu może objaw ustępować...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Ok więc teraz trzeba podładować akumulator i wyczyścić styki. I kolejny problem jaki to akumulator zwykły żelowy czy agm.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Jeśli jest zamontowany w pozycji leżącej to jest na bank żelowy, a jeśli w pozycji normalnej stojącej to agm.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 03 cze 2018, 7:52
- Imię: Rafał
Re: I stało się. Alko T22 v2
Raczej na 100% kwasowo-ołowiowy. Żelowe mają oznaczenie SLG.
Re: I stało się. Alko T22 v2
W T22 na sto procent żelowy ponieważ jest leżący a kwasowego nie położysz.
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: I stało się. Alko T22 v2
Raczej na 100% nie.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Tak jak napisał jerzyk, jeśli akumulator jest leżący to tylko żelowy może być zamontowany, bo kwasowy jest przeznaczony do pracy w pozycji stojącej, jeśli masz żelowy to musisz mieć ładowarkę przystosowaną do żelowych, bo zwykłym prostownikiem nie naładujesz.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 03 cze 2018, 7:52
- Imię: Rafał
Re: I stało się. Alko T22 v2
No to zobacz na stronie producenta SLG są żelowe, SL są kwasowe..
Tu masz stronę jak by ciężko było znaleźć - https://www.songligroup.com/pl/storage-battery/
Re: I stało się. Alko T22 v2
Jeżeli akumulator jest AGM tez może być w pozycji lezącej.
Dla rozwiania wątpliwości napisałem do pewnej firmy i wysłałem zdjęcie akumulatora które zamieściłem ,a który znajduje się w traktorku ALKO t22 jest to akumulator AGM ...
dla zainteresowanych polecam filmik .
Okazuje się ze można się bardzo pomylić co do akumulatorów.
Dla rozwiania wątpliwości napisałem do pewnej firmy i wysłałem zdjęcie akumulatora które zamieściłem ,a który znajduje się w traktorku ALKO t22 jest to akumulator AGM ...
dla zainteresowanych polecam filmik .
Okazuje się ze można się bardzo pomylić co do akumulatorów.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Dawno mnie nie było:). Traktorek zawiódł. Zgasiłem żeby przestawić trampolinę i już nie odpalił. Powędrował do serwisu. Zgłosiłem problem z odpalaniem "cyka nie startuje" i to że nie da się go odpalić. Po tygodniu tel. z serwisu: wymiana filtra powietrza, paliwa, świec i co najważniejsze jakiegoś elektrozaworu w gaźniku. Cykania= problemu z odpalaniem serwis nie rozwiązał. Odebrałem traktorek bo chciałem dokończyć koszenie i obiecałem Panom z serwisu że wrócę. Jakież było moje ździwienie (w zamyśle wkur,,,nie)jak traktorek przywiozłem. Nierówna praca, brak żółwia (wolne obroty) i oczywiście problem z uruchomieniem. Traktorek wrócił na serwis, zobaczymy jak sprawa się rozwiąże.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2020, 21:26 przez Blaszak, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Serwis wykluczył słaby akumulator, twierdzi że problem jest im nieznany. Z filmu wyżej widać że nie tylko mój traktorek ma tą przypadłość. W moim przypadku jak był nowy gadał elegancko, teraz cyka i niema szans aby obróciło wałem. Ma przepracowane lekko ponad 20h.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Takie cykanie to zazwyczaj słaby aku.. Rozumiem, że jest okey.., zatem odpal go na zasadzie zwarcia przy rozruszniku.., jeśli odpali tzn. że słynny solenoid zawodzi.. czyli częsta przypadłość wszystkich traktorków.
Chyba oddałeś traktorek do "serwisu uczni" , skoro tak wspaniale go naprawili...
Chyba oddałeś traktorek do "serwisu uczni" , skoro tak wspaniale go naprawili...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Serwis alko
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Widzę, że nie tylko u mnie w okolicy tacy partacze są, cyka przy odpalaniu więc wymieniamy filtry i świecę, nie wiem czy śmiać się tutaj czy płakać, nie chcę cię straszyć, ale jak tak to dalej potrwa to do wiosny ci nie naprawią. Uważam podobnie jak Tornado, że wina leży w przekaźniku czyli w solenoidzie, może być też wina rozrusznika, ale najpierw bym zaczął od solenoida, może naprowadź panów z "serwisu", bo się pewnie głowią i będą wymieniać po kolei wszystko..
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: I stało się. Alko T22 v2
Pisząc serwis "Alko" rozumiem, że jest to wyłączny punkt do naprawy tej marki.. Bo jeśli jest to zwykły serwis naprawy i punkt handlowy sprzętu kosiarkowego wielu marek, to nie jest serwisem Alko, a jedynie otrzymał uprawnienia do jego naprawy gwarancyjnej...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Tylko, że firma powinna to jakos weryfikować lub szkolić serwisantów. Bo sie okazuje ze serwis niema pojecia o marce, która serwisuje. Wygląda to tak ze sprzedac i to juz nie nasz problem.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Masz rację..., tyle że tną koszty i idą na łatwiznę, "zakładają" , że jak ktoś ma punkt usługowy i handlowy "to jakoś to będzie" Dotyczy to większość serwisów.. Chyba sthil ma tylko wygórowane zasady ...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Przed chwilką miałem telefon z serwisu, Pan poinformował mnie, że problemem cykania został rozwiązany przez firmę Alko. Wymieniają akumulator na większy z większym prądem rozruchowym. Podobno do nowych traktorkow wkładają już z większym prądem rozruchowym. Mój zostanie wymieniony w ramach gwarancji.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Ciesz się wówczas, gdy otrzymasz sprzęt z usuniętą usterką... Sam aku nie robi takiego cykania.., chyba że jest rozładowany...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Dokładnie, poczekajmy, bo ostatnio też dostałeś sprzęt "naprawiony", a okazało się inaczej..
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: I stało się. Alko T22 v2
U mnie w pracy był podobny przypadek z silnikiem v2 brigsa, też nie chciał palić tylko cykał po podłączeniu pod prostownik i podładowaniu palił więc wszystko wskazywało na akumulator zwłaszcza że miał już kilka lat, zabraliśmy się z kolegą za demontaż akumulatora ale przy okazji wymontowaliśmy rozrusznik i okazało się że jedna szczotka jest zawieszona bo ciężko chodzi, po wyczyszczeniu i lekkim zeszlifowaniu szczotki rozrusznik i akumulator dalej ten sam pracuje już ponad rok.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Akumulator łatwo zdiagnozować czy jest dobry, wystarczy zmierzyć napięcie multimetrem, albo naładować i obserwować, ja miałem akumulator wadliwy, ale objawiało się to tym, że po prostu rozładowywał się po 2 tygodniach postoju, co do samego cykania jeśli aku jest ok, to albo solenoid albo rozrusznik, innej opcji za bardzo nie ma.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: I stało się. Alko T22 v2
Z braku czasu- alko wymienia silnik na nowy.
-
- Stały bywalec
- Posty: 60
- Rejestracja: 28 paź 2020, 14:50
Re: I stało się. Alko T22 v2
Wstępnie wiadomo jaka była przyczyna usterki? Przepracował raptem kilkanaście mtg.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Lux to mi się podoba hehe
Nie naprawiamy poszczególnych części tylko całość na nowy
Ciekawe tylko czy faktycznie będzie nowy czy tylko wyplakowany i przełożony z innego alko który pracował już gdzieś.
Jedynie co dobre to to że gwarancja powinna być na niego na tyle czasu co na nowego
Nie naprawiamy poszczególnych części tylko całość na nowy
Ciekawe tylko czy faktycznie będzie nowy czy tylko wyplakowany i przełożony z innego alko który pracował już gdzieś.
Jedynie co dobre to to że gwarancja powinna być na niego na tyle czasu co na nowego
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
No to super, są dwie możliwości, albo sobie nie potrafią poradzić z usterką i jej usunąć, albo coś poważniejszego jeszcze się stało w silniku.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: I stało się. Alko T22 v2
Jeśli serwis wymienia silnik, a nie dokonuje naprawy pierwotnego, to raczej naprawdę coś było nie tak.. A, ten wyplakowany to niby skąd miałby się wziąć?? Ech, teorie spiskowe typowe dla Polaka...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Panie Tornado nie wrzucam wszystkich do jednego worka.
Używany silnik może się wziąść od traktorka któregoś Pana serwisanta. Liczy się sztuka i papier.
Miałem taki przypadek z volvem xc90 w serwisie stwierdzili że silnik jest do wymiany na nowy(na mój koszt) po "wymianie" okazało się że silnik jest inny wstawiony ale nie nowy. Poszedł na gwarancję i dopiero za drugim razem wymienili faktycznie na nowy. Ot taka historia.
Używany silnik może się wziąść od traktorka któregoś Pana serwisanta. Liczy się sztuka i papier.
Miałem taki przypadek z volvem xc90 w serwisie stwierdzili że silnik jest do wymiany na nowy(na mój koszt) po "wymianie" okazało się że silnik jest inny wstawiony ale nie nowy. Poszedł na gwarancję i dopiero za drugim razem wymienili faktycznie na nowy. Ot taka historia.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Aby nie zaśmiecać głównego wątku, kwestie proceduralne dot. wymiany silnika ew. proszę zamieszczać tutaj viewtopic.php?p=42637#p42637
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Hm, mnie się wydaje, że wymieniają na całkiem nowy. Pan z serwisu pytał już o dane do nowej gwarancji. Nie udało mi się odebrać jeszcze traktorka. Wiem tylko tyle że z gaźnikiem było coś nie tak, serwisant twierdził, że tak jak by się rozpuścił w środku. Żeby każdy gwarant tak do sprawy podchodził było by super. Odbiorę traktorek to postaram się wrzucić jakiś film z odpalania.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: I stało się. Alko T22 v2
Ciekawa sprawa, ale myślę, że producent z powodu gaźnika nie wymieniałby całego silnika, coś przy okazji dużo poważniejszego musiało się stać, jak będziesz znać więcej szczegółów to daj znać.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
-
- Stały bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 25 paź 2019, 11:49
- Imię: Lukasz
Re: I stało się. Alko T22 v2
Ciekawe jak sytuacja u Blaszaka, pewnie na wiosnę się dowiemy jak wznowi sezon.
Dodam od siebie ze te problemy z odpalaniem w tym traktorku to norma.
Ja mam w nim to samo, nawiązałem również kontakt z innym kolega z forum i u niego również tak jest. Faktycznie prąd rozruchowy aku może być za mały, silnik ma dużą kompresję do tego pewnie zależy również w jakiej pozycja zatrzyma się wał, ponieważ dzieje się to sporadycznie i częściej gdy maszyna jest mocno rozgrzana.
Dodatkowo potrafi strzelić z tłumika przy odpalaniu, ogólnie jak jest mocno rozgrzany to pali gorzej - ja sobie z tym poradziłem, nawet jak jest rozgrzany to zawsze "strzelam" mu delikanie ze ssania nawet na 1sekundę i pali miękko, nie trzeba kręcić tak długo.
Wzywałem serwis i też nic nie znaleziono, wszystko pracuje poprawnie, obroty równe, moc jest - po prostu ten typ tak ma..
Dodam od siebie ze te problemy z odpalaniem w tym traktorku to norma.
Ja mam w nim to samo, nawiązałem również kontakt z innym kolega z forum i u niego również tak jest. Faktycznie prąd rozruchowy aku może być za mały, silnik ma dużą kompresję do tego pewnie zależy również w jakiej pozycja zatrzyma się wał, ponieważ dzieje się to sporadycznie i częściej gdy maszyna jest mocno rozgrzana.
Dodatkowo potrafi strzelić z tłumika przy odpalaniu, ogólnie jak jest mocno rozgrzany to pali gorzej - ja sobie z tym poradziłem, nawet jak jest rozgrzany to zawsze "strzelam" mu delikanie ze ssania nawet na 1sekundę i pali miękko, nie trzeba kręcić tak długo.
Wzywałem serwis i też nic nie znaleziono, wszystko pracuje poprawnie, obroty równe, moc jest - po prostu ten typ tak ma..
Re: I stało się. Alko T22 v2
Hej.
I ja potwierdzę powyższą odpowiedź.
Rozruch utrudniony w t > 0 st.
Na < 0 ( -5) - nie odpaliłem .
ok 10 st - 3 obroty jakby na hamulcu - i odpalił. Mocno dymi.
A jeżeli nie za pierwszym razem - strzał w wydech. I za 3 razem odpalił.
Aku naładowane - i cały czas na prostowniku.
Dodam.
Traktor ma ok 10 mcy.
Przekoszone ok 80h. nówka sztuka. olej po wymianie.
w październiku przestał ładować aku.
I teraz pytanie - czy okresowe wyłączenie/włączenie silnika poprzez fotel( czujnik) - podskoczenie na nierówności trawnika - może spowodować awarię ? regulatora napięcia? tak mi opisano usterkę i zaproponowano zablokowanie czujnika.
Wcześniej miałem 10 LAT MTD i nie raz podskakiwałem w tym samym miejscu i nigdy nie miałem z tym problemu. A teren mam na tyle nierówny że co chwila silnik się wyłączał i włączał.
Wymieniono na gwarancji - ale poinformowano że 2 raz może to nie przejść.
PS jakie powinno być ladowanie aku podczas pracy? obecnie mam 13,6V.
I ja potwierdzę powyższą odpowiedź.
Rozruch utrudniony w t > 0 st.
Na < 0 ( -5) - nie odpaliłem .
ok 10 st - 3 obroty jakby na hamulcu - i odpalił. Mocno dymi.
A jeżeli nie za pierwszym razem - strzał w wydech. I za 3 razem odpalił.
Aku naładowane - i cały czas na prostowniku.
Dodam.
Traktor ma ok 10 mcy.
Przekoszone ok 80h. nówka sztuka. olej po wymianie.
w październiku przestał ładować aku.
I teraz pytanie - czy okresowe wyłączenie/włączenie silnika poprzez fotel( czujnik) - podskoczenie na nierówności trawnika - może spowodować awarię ? regulatora napięcia? tak mi opisano usterkę i zaproponowano zablokowanie czujnika.
Wcześniej miałem 10 LAT MTD i nie raz podskakiwałem w tym samym miejscu i nigdy nie miałem z tym problemu. A teren mam na tyle nierówny że co chwila silnik się wyłączał i włączał.
Wymieniono na gwarancji - ale poinformowano że 2 raz może to nie przejść.
PS jakie powinno być ladowanie aku podczas pracy? obecnie mam 13,6V.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Pewnie nie chodzi o sam czujnik fotela, ale o fakt częstego rozłączania i podłączania zasilania silnika. Przy zejściu z fotela gasisz silnik - następuje zwarcie do masy. Być może gdzieś jakiś prąd przy okazji przeskakiwał i uszkodził, ale wydaje mi się to dziwne (błąd projektowy?).
Tu masz wątek o ładowaniu: viewtopic.php?f=36&t=4655
Różnie to bywa w różnych modelach i warunkach.
Tu masz wątek o ładowaniu: viewtopic.php?f=36&t=4655
Różnie to bywa w różnych modelach i warunkach.
Re: I stało się. Alko T22 v2
No mnie także. Przecież każdy myślę - nie raz podskoczył na fotelu
Re: I stało się. Alko T22 v2
Wychodzi na to że silniki z Loncina do traktorków wychwalane pod niebiosa na tym forum nie są jakieś rewelacyjne.
Z tego co wiem mają niski moment obrotowy, bardziej spadają z obrotów pod obciążeniem niż np. B&s.
Z tego co wiem mają niski moment obrotowy, bardziej spadają z obrotów pod obciążeniem niż np. B&s.
-
- Stały bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 25 paź 2019, 11:49
- Imię: Lukasz
Re: I stało się. Alko T22 v2
Kolegi jak sytuacja u Ciebie??Blaszak pisze: ↑28 lis 2020, 21:35Hm, mnie się wydaje, że wymieniają na całkiem nowy. Pan z serwisu pytał już o dane do nowej gwarancji. Nie udało mi się odebrać jeszcze traktorka. Wiem tylko tyle że z gaźnikiem było coś nie tak, serwisant twierdził, że tak jak by się rozpuścił w środku. Żeby każdy gwarant tak do sprawy podchodził było by super. Odbiorę traktorek to postaram się wrzucić jakiś film z odpalania.
Traktorek ma nowy silnik? Już dobrze odpala ?
Re: I stało się. Alko T22 v2
Tak traktorek ma nowy silnik i akumulator. Z rozruchem niema najmniejszego problemu. Przytrafiła mi się po drodze mała awaria- spalony bezpiecznik od ładowania przez co miałem niemiłą niespodziankę po zgaszeniu traktorka. Ktoś się pytał o serwis- traktorek zawoze sam.
Dzisiaj zdemontowałem kosisko(sugerując się filmem z forum), po demontażu nie mogłem traktorka odpalić. Okazało się że po wyciągnięciu tunelu jest kolejne zabezpieczenie które musi być wciśnięte żeby traktorek odpalił i pracował. Kosisko mimo zabezpieczenia "barankiem" wygląda kiepsko, goła blacha. Mam pytanie: czy można traktorkiem jeździć bez kosiska?
Akumulator jaki mi zamontowali https://sklep-ecsystem.pl/fp-12220-akum ... axbat.html
Dzisiaj zdemontowałem kosisko(sugerując się filmem z forum), po demontażu nie mogłem traktorka odpalić. Okazało się że po wyciągnięciu tunelu jest kolejne zabezpieczenie które musi być wciśnięte żeby traktorek odpalił i pracował. Kosisko mimo zabezpieczenia "barankiem" wygląda kiepsko, goła blacha. Mam pytanie: czy można traktorkiem jeździć bez kosiska?
Akumulator jaki mi zamontowali https://sklep-ecsystem.pl/fp-12220-akum ... axbat.html
Re: I stało się. Alko T22 v2
Można jeździć bez kosiska.
Re: I stało się. Alko T22 v2
TTTM
Także opisałem wcześniej podobny problem jak Blaszak powyżej.
U mnie w połowie października - objawy prawie identiko - ciężkie odpalanie na ciepłym i gorącym silniku.
Także muszę na odpalanie pociągnąć ssanie.
W moim przypadku serwis tylko wymienił aku z 17 na 22 . oraz ( podobno ) wyregulowali zawory.
Nie miałem okazji za dużo go potestować,
Także opisałem wcześniej podobny problem jak Blaszak powyżej.
U mnie w połowie października - objawy prawie identiko - ciężkie odpalanie na ciepłym i gorącym silniku.
Także muszę na odpalanie pociągnąć ssanie.
W moim przypadku serwis tylko wymienił aku z 17 na 22 . oraz ( podobno ) wyregulowali zawory.
Nie miałem okazji za dużo go potestować,
Re: I stało się. Alko T22 v2
Temat stary - ale napiszę EDIT bo nie ma tu żadnego wpisu. ( nie wiem czy gdzieś na forum się nie powtórzę ) .
Walczyłem z serwisem . Co kilka mcy zwrot.
Trzymali traktor 3mce. Podobno przyjechał SAM serwisant alko.
" podobno " rozebrali cały silnik i wymienili sprężynę wału korbowego. ( jakiś docisk, regulator ) . nie wiem.
Dodatkowo wymieniono ( na zapas aku i rozrusznik ) . Bo stare dostawały w kość non stop ładująć prostownikiem i kręceniem .
I tak.
Rzeczywiście.
Problem z odpalaniem wg mnie zniknął. NIe haczy przy przekręcaniu rozrusznikiem.
Ale za to nie potrafię odpalić na gorącym silniku bez ssania. Nie załapie. Musze podciągnąć dźwignię i łapie od razu.
Pomyślałem jeszcze o zaworach.
Czy podacie mi wartości luzu zaworowego?
Walczyłem z serwisem . Co kilka mcy zwrot.
Trzymali traktor 3mce. Podobno przyjechał SAM serwisant alko.
" podobno " rozebrali cały silnik i wymienili sprężynę wału korbowego. ( jakiś docisk, regulator ) . nie wiem.
Dodatkowo wymieniono ( na zapas aku i rozrusznik ) . Bo stare dostawały w kość non stop ładująć prostownikiem i kręceniem .
I tak.
Rzeczywiście.
Problem z odpalaniem wg mnie zniknął. NIe haczy przy przekręcaniu rozrusznikiem.
Ale za to nie potrafię odpalić na gorącym silniku bez ssania. Nie załapie. Musze podciągnąć dźwignię i łapie od razu.
Pomyślałem jeszcze o zaworach.
Czy podacie mi wartości luzu zaworowego?
Re: I stało się. Alko T22 v2
Zobacz pw. Po aktualizacji Windowsa i restarcie kompa idzie tylko pw. Resztę musze pisac a fona.
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: I stało się. Alko T22 v2
Witam, dzisiaj wymontowałem akumulator na zimę i zmierzyłem napięcie jest 12,8v i teraz pytanie, czy jest potrzeba go podładować ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alko T 22 105,1
STIHL FS 260
STIHL FS 55
Stihl MS260
Husgvarna 51
kosiarka Mustang 675
STIHL FS 260
STIHL FS 55
Stihl MS260
Husgvarna 51
kosiarka Mustang 675
Re: I stało się. Alko T22 v2
Powinno być 12,6V. Pewnie mierzyłeś krótko po wyłączeniu silnika i demontażu. Jeśli jest powyżej 12, to nie ma co ładować teraz. Ewentualnie przed montażem doładuj, gdyby spadł poniżej ~12,3V.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Cały czas tak trzyma 12,8v,w maju minie już 3 lata i jeszcze ani razu go nie ładowałem.
Mam jeszcze takie pytanie w związku z nową benzyną E10, czy będziecie ją używać do traktorkòw (pilarek, kos ,kosiarek) ,czy może E98?
Mam jeszcze takie pytanie w związku z nową benzyną E10, czy będziecie ją używać do traktorkòw (pilarek, kos ,kosiarek) ,czy może E98?
Alko T 22 105,1
STIHL FS 260
STIHL FS 55
Stihl MS260
Husgvarna 51
kosiarka Mustang 675
STIHL FS 260
STIHL FS 55
Stihl MS260
Husgvarna 51
kosiarka Mustang 675
Re: I stało się. Alko T22 v2
Też właśnie szukam informacji co lepiej wlać jeśli ma stać dłużej rozrobiona w karnistrze...?
Re: I stało się. Alko T22 v2
Benzyna E10 może szkodzić przede wszystkim układowi paliwowemu, tj. przede wszystkim uszczelnieniom i w niektórych przypadkach elementom aluminiowym (zależy od stopu). W przypadku traktorków układ paliwowy jest praktycznie cały plastikowo-gumowy. Wszystko jest na wierzchu. Paliwo regularnie spuszczamy, bo nikt rozsądny nie trzyma gaźnika zalanego paliwem. Zbiornikowi raczej nic nie zaszkodzi. Możliwe awarie to:
1) szybciej starzejąca się rurka doprowadzająca paliwo i w efekcie wyciek - koszt kilka złotych,
2) szybsze zużycie elementów gaźnika (ale tu mam wątpliwość czy to ma realny wpływ).
E10 może mieć nieco lepsze zdolności "myjące", więc może oddziaływać na nagar na zaworze dolotowym (regularna zmiana oleju). Czy może negatywnie działać na uszczelnienie zaworu? No nie wiem - może jakiś mechanik się wypowie.
Dla bloku silnika nie powinno to mieć żadnego znaczenia, bo tam dostaje się mieszanka powietrza i paliwa i po prostu się spala.
Podsumowując, nawet jeśli coś się nieco szybciej zużyje, to prawdopodobnie tego nie zauważymy. Dużo ważniejsza jest zmiana oleju i filtrów. Zanieczyszczenia, które dostają się z brudnym powietrzem potrafią dużo szybciej zepsuć silnik niż odrobina spirytusu.
1) szybciej starzejąca się rurka doprowadzająca paliwo i w efekcie wyciek - koszt kilka złotych,
2) szybsze zużycie elementów gaźnika (ale tu mam wątpliwość czy to ma realny wpływ).
E10 może mieć nieco lepsze zdolności "myjące", więc może oddziaływać na nagar na zaworze dolotowym (regularna zmiana oleju). Czy może negatywnie działać na uszczelnienie zaworu? No nie wiem - może jakiś mechanik się wypowie.
Dla bloku silnika nie powinno to mieć żadnego znaczenia, bo tam dostaje się mieszanka powietrza i paliwa i po prostu się spala.
Podsumowując, nawet jeśli coś się nieco szybciej zużyje, to prawdopodobnie tego nie zauważymy. Dużo ważniejsza jest zmiana oleju i filtrów. Zanieczyszczenia, które dostają się z brudnym powietrzem potrafią dużo szybciej zepsuć silnik niż odrobina spirytusu.
Re: I stało się. Alko T22 v2
Witam serdecznie wszystkich, od miesiąca jestem szczęśliwym (prawie) użytkownikiem alko T22 vers. comfort. Niestety nie mam terenu, typu boisko ( koszenie w kwadracie lub po okręgu), lecz klomby, drzewka, ślepe uliczki....jednym słowem dużo koszenia na wstecznym. szczerze powiem, że koszenie na wstecznym przytrzymując ten przycisk na kokpicie jest mega uciążliwe i trudne do przyzwyczajenia. Do rzeczy. Do tego przycisku idą dwa kable ( żółte), najprostsze mostkowanie nie pomaga, łączyłem za pomocą kostki, łączyłem bez kostki, te dwa przewody ze sobą - bez rezultatu, Udało mi się nawet zablokować w pozycji wciśniętej ten przycisk za pomocą "drzazgi" - bez rezultatu. Działa tylko i wyłącznie mocne przyciśnięcie palcem. Jesteście mi w stanie pomóc. Co zrobić, żeby na stałe (nie używając przycisku) kosić w tył w tym ALKO ?