Witam. Mam takie zapytanie. Dziś mierzyłem kompresje w pilarce Wyszło 6bar. Było to dla mnie dziwne bo piła chodzi dobrze. Mierzyłem wężem i ta redukcja oznaczona 1,2. Potem do manometru podłączyłem ta przejściówkę nr.3 i sprężanie wyszło 9bar. Kiedyś czytałem na jakimś forum ,że po zamontowaniu tej redukcji gwintu tak właśnie sie dzieje. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć na jakiej zasadzie to działa?
I jeszcze zapytanie Stihl 170/180 i inne podobnych mocy jaka maja kompresje nowe sztuki?
MIerzenie kompresji w pilarkach
Moderator: Moderatorzy
MIerzenie kompresji w pilarkach
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 12 lis 2016, 13:03
Re: MIerzenie kompresji w pilarkach
Moim zdaniem im mniejsza pojemność dołączanych końcówek tym pomiar bardziej wiarygodny. Pojemność takich silniczków to kilkadziesiąt centymetrów, niech teraz wężyk końcówka ma kilka centymetrów pojemności to już kompresja spadnie. Im więcej "kompresji" ucieka do końcówki o dużej pojemności tym na zegarze wychodzi mniejsza kompresja. Im w dołączanej końcówce mieści się mniej powietrza tym kompresja bardziej wiarygodna.