Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Pilarki spalinowe, elektryczne problemy z wyborem, problemy techniczne

Moderator: Moderatorzy

Sonififf1957
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 03 lut 2018, 17:37
Imię: Sergiusz

Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Sonififf1957 » 04 lut 2018, 10:14

Dzień dobry,
Rozważam zakup nowej pilarki (jeśli naprawa MS310 (z innego tematu), będzie nieopłacalna).
Obstawiam Stihla MS291 lub Echo CS-501SX. Podejrzewam że Stihl jest w środku już po części chiński a Echo jest niby w 100% Japan. Dealerów obu marek mam w promieniu 15 km choć jeszcze ich nie odwiedziłem żeby sprawdzić co oferują. Pilarka do cięcia opału - 20-30m3 rocznie, zarówno iglaste jak i liściaste.
Chciałbym mieć ją jak najdłużej bez większych przygód.
Rozważam też dołożenie i ew. zakup Echo CS-590 lub Stihl MS311.
Co sądzicie o takim podejściu i modelach ? Jakieś lepsze propozycje lub na co zwrócić uwagę ?
Z góry dziękuję
Pozdrawiam

seth
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 22 lut 2018, 11:52

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: seth » 03 mar 2018, 10:56

Bierz to na co masz więcej gwarancji, ja mam kose shindaiwa i jestem zadowolony ;-) echo i shindaiwa to to samo tylko różnią się kolorem.

KrystianS
Stały bywalec
Posty: 305
Rejestracja: 29 wrz 2017, 13:57
Imię: Krystian

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: KrystianS » 03 mar 2018, 12:31

Jeden z moich znajomych postanowił podzielić się opinią na temat SHINDAIWA 501 SX i chciałbym ją przedstawić na forum ponieważ sam szukałem długo wiadomości na ten temat.

,,Powiem Ci tak, że jeśli pilarka przy codziennym pozyskaniu drewna od
drugiej do czwartej klasy wieku (i co jakiś czas zręby) pracuje
bezawaryjnie 16-17 miesięcy, jest godna polecenia. Po takim czasie
odpala za 2-3 szarpnięciem, trzyma kompresje i w życiu nie widziała
serwisu - nawet gaźnika przez ten okres nie regulowałem. Po prostu
czyścisz filtr, lejesz paliwo, lejesz olej, ostrzysz łańcuch i nic Cię
więcej nie interesuje.
HQ 550XP w ciągu roku miała dwa razy rozwalony korbowód, który uszkodził
tłok i cylinder. Pierwsza awaria usunięta na gwarancji. Druga awaria
niestety nie została uznana przez Dealera, gdyż paliwo było złe, olej
był nie taki i w ogóle po co ta pilarka była używana w lesie. Usterka
została naprawiona przez centralę HQ w ramach dobrej współpracy. Jednak
i tak zdechła. Przy MS261 po 8 miesiącach padły mi łożyska na wale.
A shindaiwa 501sx pracuje i pracuje i pracuje. Druga shindaiwa to
samo.... pracuje i pracuje.

Drgania na uchwytach większe niż w HQ i Stihl, gdyż shindaiwa nie jest
amortyzowana sprężynami lecz gumami. Ale wibracje znowu nie są tak duże
i tak odczuwalne jak w Husqvarnie 254. Po 5-6 zbiornikach nie swędzą
wieczorem dłonie. Jestem w stanie zrezygnować z dużego komfortu pracy
dla niezawodności, jaką oferuje japończyk.

Shindaiwa jest też dużo lżejsza niż Stihl MS261, HQ346/351 i według mnie
w robocie jest dużo bardziej żwawa niż MS261.
Jedynie do wyłącznika można się przyczepić, bo wystaje dziad jak w
chińskiej pilarce i troszkę śmiesznie wygląda, ale taki już urok tej
pilarki. W żaden sposób nie przeszkadza to w pracy i nie ma sytuacji
przypadkowego wyłączenia pilarki.

W przyszłości z chęcią wypróbuję też Shindaiwe 600sx. "
Dolpima PS 180, Dolpima PS 280.
Husqvarna 372 XP, Husqvarna 346 XP, Husqvarna 51, Husqvarna 232 R, Husqvarna R 216 T AWD
Stihl MS 260, Stihl HS 45, Stihl SR 200, Stihl RE 163 Plus.
Hortmasz BK 55, Stihl FS 350.

febru1
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 23 cze 2016, 10:03
Imię: krzysztof
Lokalizacja: Jasło

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: febru1 » 16 mar 2018, 20:41

W przedziale do 2tys to nie ma co się zapędzać na ms261 tylko skupić ms 271. Kompletnie nie zgodzę się z przedmówcą i postawiłbym na Stihla.

KrystianS
Stały bywalec
Posty: 305
Rejestracja: 29 wrz 2017, 13:57
Imię: Krystian

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: KrystianS » 16 mar 2018, 21:06

febru1 pisze:
16 mar 2018, 20:41
W przedziale do 2tys to nie ma co się zapędzać na ms261 tylko skupić ms 271. Kompletnie nie zgodzę się z przedmówcą i postawiłbym na Stihla.
Czemu kolega się nie zgadza ?
Czyżby pracował na różnych pilarkach jak mój znajomy, którego opinię zamieściłem ?
Czy po prostu jest miłośnikiem marki STIHL i tylko ot tak sobie uważa, jeżeli tak to proszę to poprzeć konkretnymi dowodami.
Ja osobiście jestem fanem Husqvarn, jednak uważam że do 2000 zł. Shindaiwa 501SX nie ma konkurencji i nie będę z tego powodu zachwalał Husqvarny.
Pozdrawiam.
Dolpima PS 180, Dolpima PS 280.
Husqvarna 372 XP, Husqvarna 346 XP, Husqvarna 51, Husqvarna 232 R, Husqvarna R 216 T AWD
Stihl MS 260, Stihl HS 45, Stihl SR 200, Stihl RE 163 Plus.
Hortmasz BK 55, Stihl FS 350.

febru1
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 23 cze 2016, 10:03
Imię: krzysztof
Lokalizacja: Jasło

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: febru1 » 16 mar 2018, 21:45

Pytanie autora tematu jest Stihl czy Echo? Ja odpowiadam Stihl. Dlaczego? długo by się rozwodzić. Ale tak w skrócie; Bo jest po prostu lepsza,mniej awaryjna,szybsza,bezpieczniejsza.

KrystianS
Stały bywalec
Posty: 305
Rejestracja: 29 wrz 2017, 13:57
Imię: Krystian

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: KrystianS » 16 mar 2018, 22:27

febru1 pisze:
16 mar 2018, 21:45
Pytanie autora tematu jest Stihl czy Echo? Ja odpowiadam Stihl. Dlaczego? długo by się rozwodzić. Ale tak w skrócie; Bo jest po prostu lepsza,mniej awaryjna,szybsza,bezpieczniejsza.
Pytam się czy kolega pracował na ECHO, że wydaje takie opinię?. Czy tylko pisze tak bo od kogoś coś tam słyszał, lub tak mu się wydaję ...?
Dolpima PS 180, Dolpima PS 280.
Husqvarna 372 XP, Husqvarna 346 XP, Husqvarna 51, Husqvarna 232 R, Husqvarna R 216 T AWD
Stihl MS 260, Stihl HS 45, Stihl SR 200, Stihl RE 163 Plus.
Hortmasz BK 55, Stihl FS 350.

febru1
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 23 cze 2016, 10:03
Imię: krzysztof
Lokalizacja: Jasło

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: febru1 » 17 mar 2018, 9:01

Za długo w tym siedzę żeby pozwolić sobie na niesprawdzone opinie i radzę koledze tęż nie kierować się głosem znajomego tylko samemu sprawdzić.W

KrystianS
Stały bywalec
Posty: 305
Rejestracja: 29 wrz 2017, 13:57
Imię: Krystian

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: KrystianS » 17 mar 2018, 10:28

Tyle w tym siedzisz, a parę postów wcześniej pisałeś o pomoc w regulacji Husqvarny 372 XP, bo nie wiedziałeś po ilu zbiornikach i jak się reguluje pilarkę.
Dolpima PS 180, Dolpima PS 280.
Husqvarna 372 XP, Husqvarna 346 XP, Husqvarna 51, Husqvarna 232 R, Husqvarna R 216 T AWD
Stihl MS 260, Stihl HS 45, Stihl SR 200, Stihl RE 163 Plus.
Hortmasz BK 55, Stihl FS 350.

strysiu
Stały bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 03 lut 2015, 20:04
Imię: Jacek
Lokalizacja: Paledzie / Poznań
Kontakt:

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: strysiu » 17 mar 2018, 10:30

jak chcesz kupić to sprawdź w sprzedawanych mój post o om 956 zapraszam
www.serwis-ogrodowy.pl
naprawiamy, pomagamy, z problemem nie zostawiamy ;)

febru1
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 23 cze 2016, 10:03
Imię: krzysztof
Lokalizacja: Jasło

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: febru1 » 17 mar 2018, 10:32

Czy ty kolego KrystianS mnie zaczepiasz??? Co ma piernik do wiatraka? Kolega daje Ci propozycję-kup i się przekonaj.

KrystianS
Stały bywalec
Posty: 305
Rejestracja: 29 wrz 2017, 13:57
Imię: Krystian

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: KrystianS » 17 mar 2018, 10:48

Po prostu, kolego febu chciałem jakieś konkretne argumenty, których Ty nie przedstawiłeś.
Dolpima PS 180, Dolpima PS 280.
Husqvarna 372 XP, Husqvarna 346 XP, Husqvarna 51, Husqvarna 232 R, Husqvarna R 216 T AWD
Stihl MS 260, Stihl HS 45, Stihl SR 200, Stihl RE 163 Plus.
Hortmasz BK 55, Stihl FS 350.

febru1
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 23 cze 2016, 10:03
Imię: krzysztof
Lokalizacja: Jasło

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: febru1 » 17 mar 2018, 10:55

Proste pytanie prosta odpowiedź. Która lepsza? Jak nie przedstawiłem. Nawet gdybym napisał tu parostronnicowy elaborat toby nic nie zmieniło. Umówmy się ja jestem za Stihlem ty za Echo. Wierz mi naprawdę tak będzie lepiej.

p1kus
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 03 mar 2018, 19:42
Imię: Kamil

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: p1kus » 17 mar 2018, 15:07

W moim przypadku brałbym Echo , chociaż by z tego względu ze przy zakupie piły na paragon masz 5 lat gwarancji , pracuje w firmie gdzie sprzedajemy Echo jak i Shindaiwa i naprawde ludzie ktorzy to kupuja sa bardzo zadowoleni , zdarzało sie tez tak ( rozmawiałem z paroma osobami ) ze mieli Stihla poźniej kupili Echo(Shindaiwa) i nie wrocili by juz do Stihla , natomiast kazdy ma swoje zdanie na ten temat , ja osobiscie polecał bym Echo , Stihl dla mnie nie jest wart swojej ceny płaci sie w większości za marke .

Awatar użytkownika
Kusiu
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 20 sie 2017, 11:11
Imię: Kusiu

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Kusiu » 17 mar 2018, 16:17

Nowa pilarka MS 260 lub MS 250 też jest nic nie warta? ;) Piszę o starszym modelu którego u nas bezpośrednio od dealer nie dostaniemy ale są nowe sztuki sprowadzane z Białoruś itp. w cenie od 1400zł MS250 do 1800zł MS260, z tego co kojarzę u nas nie przechodzą norm spalin czy coś takiego stąd nowe wersje naszpikowane dziadostwem, gdzie dużo osób nie zachwala MS 251 czy MS 261. Myślę że te pilarki MS250 i MS260 już trochę są na rynku by znawcy wiedzieli co są warte :) Sam chce kupić MS250 by dzielnie towarzyszyła do pozyskiwania drzewa na opał i myślę że będzie dłuuuugie lata dzielnie służyć a chłopakom z forum będą podrzucał ją na przeglądy :D Doszedłem do wniosku że tego typu sprzętu nie kupuję się na rok, dwa.. i jak mam kupić jakiegoś "knota" za 700zł to wole drugie tyle dołożyć i niech nie wzdycha przy cięciu..:D

KrystianS
Stały bywalec
Posty: 305
Rejestracja: 29 wrz 2017, 13:57
Imię: Krystian

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: KrystianS » 17 mar 2018, 18:10

MS 260, to dobry sprawdzony model
Dolpima PS 180, Dolpima PS 280.
Husqvarna 372 XP, Husqvarna 346 XP, Husqvarna 51, Husqvarna 232 R, Husqvarna R 216 T AWD
Stihl MS 260, Stihl HS 45, Stihl SR 200, Stihl RE 163 Plus.
Hortmasz BK 55, Stihl FS 350.

Awatar użytkownika
wojtylas
Stały bywalec
Posty: 484
Rejestracja: 25 sty 2015, 22:24
Imię: Wojciech
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: wojtylas » 17 mar 2018, 21:57

Ja ma MS 261 i polecam, ale na innej nie robiłem.
Być może rzadko tu bywam, ale nieustannie pracuje w polu :)
Wojciech Krysztofiak
http://vodak.pl/
https://www.facebook.com/vodakwk/
Tel:607-677-259
@: wojtylas69@gmail.com
@:vodak3@gmail.com

skov
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 01 wrz 2018, 12:41
Imię: Karol

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: skov » 08 wrz 2018, 9:02

Jaka jest różnica pomiędzy Echo a Shindaiwa? Czy jest to to samo tylko inna obudowa?

Felek
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 26 paź 2018, 7:29
Imię: Dawid

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Felek » 26 paź 2018, 22:10

Witam. W końcu się zarejestrowanemu Was ;) po przeczytaniu kilkudziesięciu wątków ciagle mam dylemat... szukam Piły do domowego użytku ale jest to cięcie metrów w ilości ok 30-35m3 rocznie oraz na te wiosnę szykuje się czyszczenie lasu ok 2ha. Do tej pory Miałem chińczyka.... pomysł na stihla mam.... ma 291 jest cenowo odpowiednia 2059zl... goad w sklrpir doradza mi ms261 cos z profesjonalnych ale cena poza moim zasięgiem...2899zl trochę dużo. Jakies opinie ?

dbx
Stały bywalec
Posty: 165
Rejestracja: 22 lip 2018, 11:07

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: dbx » 27 paź 2018, 10:12

Mam "nieprofesjonalną" piłę Echo. Czwarty rok już jej leci. Paliwo, olej i trzeba umieć naostrzyć łańcuch. Po zimie zapala jak po zakupie.
Mam wrażenie, że piły Stihl ludzie kupują, bo inni je kupują. A jak je kupują, to muszą być dobre :)

Awatar użytkownika
Kusiu
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 20 sie 2017, 11:11
Imię: Kusiu

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Kusiu » 27 paź 2018, 13:43

Felek pisze:
26 paź 2018, 22:10
Witam. W końcu się zarejestrowanemu Was ;) po przeczytaniu kilkudziesięciu wątków ciagle mam dylemat... szukam Piły do domowego użytku ale jest to cięcie metrów w ilości ok 30-35m3 rocznie oraz na te wiosnę szykuje się czyszczenie lasu ok 2ha. Do tej pory Miałem chińczyka.... pomysł na stihla mam.... ma 291 jest cenowo odpowiednia 2059zl... goad w sklrpir doradza mi ms261 cos z profesjonalnych ale cena poza moim zasięgiem...2899zl trochę dużo. Jakies opinie ?
Bierz MS 260 nową, granice 1600-1750

KrystianS
Stały bywalec
Posty: 305
Rejestracja: 29 wrz 2017, 13:57
Imię: Krystian

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: KrystianS » 27 paź 2018, 14:13

Nowa MS 260, lub Husqvarna 353 z OLX za 1500 zł. Profesjonalne i sprawdzone piły.
Dolpima PS 180, Dolpima PS 280.
Husqvarna 372 XP, Husqvarna 346 XP, Husqvarna 51, Husqvarna 232 R, Husqvarna R 216 T AWD
Stihl MS 260, Stihl HS 45, Stihl SR 200, Stihl RE 163 Plus.
Hortmasz BK 55, Stihl FS 350.

Dariusz_iD
Nowy użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 13 gru 2018, 21:30
Imię: Dariusz

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Dariusz_iD » 23 maja 2019, 21:05

Cześć KrystianS.
Na dzień dzisiejszy całkowicie odszedłbym od pomysłu kupowania i Stihla i Husqi. Nawet tych udanych modeli tež bym nie brał. Dlaczego? Bo jest Echo i Shindaiwa. Aby dostrzec dlaczego taki wybór, musicie przyjżeć się technologi w środku tych pilarek. Te dwie marki stosują udoskonaloną technologię, z husqi seria 2xx oraz 3xx jednocześnie i stihl ten dobry stary.
Warto zdecydować sie na ich produkty, jesli ktos pamieta serie 2xx i stare dobre stihle. Bez wahania polecam.
NIE ZAPOMNIJ ZADAĆ SOBIE PYTANIA PRZED ZAKUPEM, CZY CHCESZ TRWAŁEJ MASZYNY, CZY LEPSZEJ.
Lepsze są bardzo wydajne husqi serii 5xx z znaczkiem xp, ale drogie i dość awaryjne, nie wspomnę w dużym stopniu skomplikowane. Nie mniej jednak sa najlepsze w swojej klasie, gwarantujące duzy moment obrotowy i moc. To zapewnia ogromną wydajność.
Jeśli jednak zadowolimy się mniej skomplikowaną konstrukcją, odwdzięczy się ona bezawaryjnością i brakiem zbędnych kosztów.
Przykład: jedziesz do lasu, traktorem 12km. Powaliłes jedno z 8 drzew, w pilarce coś przestało działać. Podlicz jakie koszty masz z tylko jednego nieudanego wyjazdu. Paliwo do traktoru, czas, kolejna jazda samochodem do serwisu, koszt naprawy i częsci, nie wspomnę, ze minie ci urlop na który zaplanowałeś wycinkę. Odbierasz pilarkę z serwisu, koszt paliwa, czekasz na wolną sobote, jedziesz i drugi raz bierzesz sie za robotę. Mysl pozostaje, nic nie padnie tym razem. Myslisz powinni płacić odszkodowania za te lęki.
Kup maszynę nie super giganta, rekordzistkę w osiągach a taką która pozwoli ci zaplanować i wykonać zadanie, by wieczorem spotkać się z kochającą żoną.
Shindaiwa 501 lub Echo 501 tylko wybierz kolor i stylistykę która bardziej do ciebie pasuje.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2019, 21:12 przez Dariusz_iD, łącznie zmieniany 3 razy.

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: pfp76 » 27 maja 2019, 20:33

Cześć Krystian .
Na tę chwilę ja jednak polecał bym Stihla . Nie kupuj TRWALSZEJ PILARKI ,TYLKO LEPSZĄ . Jak powszechnie wiadomo im lepsza piła tym mniej trwała...
Podam ci przykład ,kupiłeś piłę Stihl i jedziesz do domu położonego w odległości 12 km. Po drodze spotykasz piękną kobietę ,która uwielbia pomarańczowy kolor . Z tego powodu Ona (kobieta -nie piła) daje się uwieść i zaprasza cię do swego domu . Po ok dwóch godzinach wychodzisz od niej i jesteś bardzo zadowolony. To nie wszystko ,po paru krokach z bramy wyskakuje pies i przestraszony piłą ,którą trzymasz pod pachą zaczyna szczekać. Ty cofając się przed nim tracisz równowagę i niegrożnie się przewracasz . Jednak podczas podoszenia się z trotuaru zauważasz kupon toto-lotka -odruchowo chowasz go do kieszeni . Twój upadek też zauważył przypadkowo przejeżdzający samochodem twój szef . Ponieważ ma on taką samą piłę (czyli najlepszą , a co z tego wynika najmniej trwałą ) bardzo się wzrusza i udziela ci pełnopłatnego urlopu na okres 1 tygodnia . Poza tym podwozi cię do domu ,w którym czeka na ciebie żona .
Znaleziony kupon okazuje się zwycięzką SZÓSTKĄ!!!
-ale, wybór należy do Ciebie .

Zupełnie poważnie : komercyjne "Echa" to bardzo dobre piły ,jeśli chodzi o porównanie do stihla to wśród zawodowców których znam ,pomimo tego ,że w większości posługują się stihlami ,to echo uważają za piłę równoważną co do jakości .


Co innego modele marketowe ,Echo widuje w suprmarketachy natomiast Stihla (pomimo tego ,że też takie produkują)- nigdy (chyba ,że jako oddzielone stoisko oflagowane jako Stihl.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Tornado » 27 maja 2019, 21:11

Kolego Dariusz_iD , jeśli ktoś odniósł się do Twego wpisu, to dlaczego go zmieniasz, usuwając pewne wątki? Zmienia to całkowicie sens wcześniejszej wypowiedzi... Proszę o przestrzeganie regulaminu forum
GM Tornado
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Dariusz_iD
Nowy użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 13 gru 2018, 21:30
Imię: Dariusz

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Dariusz_iD » 27 maja 2019, 21:13

Literówki poprawiam, przyznam szczerze że zdziwiłem się że ktoś się wypowiedział po mnie, pojechałem rowerkiem nad rzekę, zostawiłem niedokonczone mysli. Wróciłem zapisałem. Patrzę to nie mój tekst. Niby tak samo się zaczyna, pozdrowiłem kolegę z innego forum, a tu widzę ktoś tak samo zaczyna, ciekawe czy zna tę osobę, nie wiem. Przepraszam w takim razie za błędy literowe, mam problem z klawiaturą na tablecie, prosze o wybaczenie. Pozdrawiam.

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: pfp76 » 27 maja 2019, 21:36

Przyznaję ,że trochę sobie pożartowałem , bo to trochę wyszło jakby trwała piła była lepsza od lepszej ,bo jest trwalsza,czyli lepsza . Wydaje mi się,że im lepsza piła tym trwalsza i tu nie ma co trwałości przeciwstawiać "lepszejszości" .
To niżej było pisane poważnie ,dodam też że kiedyś ,jeden ze znajomych ,który zawodowo tnie drzewa na posesjach ,gdy widząc u niego wiele pił dojrzałem też Echo -o dziwo(albo i nie) w kolorze ...powiedzmy siwym po pewnym namyślę właśnie ją wskazał jako lepszą . Jednak w mojej okolicy królują stihle .

Dariusz_iD
Nowy użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 13 gru 2018, 21:30
Imię: Dariusz

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Dariusz_iD » 27 maja 2019, 23:07

Wiem, podział na Stihle i Husqi jest w Polsce jak po ostatnich wyborach w cudzysłowiu. Wyjasnię w takim razie co dla mnie jest lepsze. Miałem Transita z 1996r 2,5 d, miałem go od roku 2000, czyli 18 lat. Zawsze mnie przywiózł do domu, nigdy nie wołałem lawety, mimo ze transit mój ciągał lawety i to mocno obciążone. Za ruchawy nie byl, max 140, normalnie 90 110 tyle się jezdziło. 18 lat, zapomniałem co to awaria, hol, to dlamnie oznacza lepsza, brak problemów cały czas do przodu mimo że troszkę wolniej. Również od 2003 ma pilarkę Huskę 359, do dziś ani razu nie była w serwisie, wydało mi się to normalne i oczywiste skoro stary klet tyle chodził czyli Fordziak. Poleciłbym taką piłę, ale niestety nie wszyscy żyją w ciekawych czasach, dla mnie lata 80, 90, 2000 okazały się cudowne. Dobra muzyka, dobre samochody i sprzęt do lasu. Niestety czas leci, a wyborów trzeba dokonywac dalej. Zaproponowałem echo, bo to czysta kopia serii 2xx z modyfikacją ku 3xx. Jak ktoś ciekawy mogę wstawić porównanie rozwiązań technicznych. Ale zeby było prosciej, zerknijcie na tłok z huski 254xp i w shindaiwe 501, czysta kopia, treaz kanały przepłukujące w cylindrach, kopia huski 351, amortyzacja z serii 2xx. Cóż więcej chcieć. To były dwie serie legendarne. Dlatego polecam, lubię prostotę dwusuwa, ale doceniam podnoszenie sprawności przez konstruktorów. Nie można tego pomijać. Smutno tylko ze wraz ze sprawnoscią nie idzie trwałość. Słyszy się ze w nowiutkich maszynkach łożyska klękają. Propozycja 18 lat bez problemów moze okazać się kusząca dla zwyklego uzytkownika. Do Lasów Panstwowych, radze brac te wydajniejsze, szkoda czasu na zbyt długie przesiadywanie w lesie. Lepiej szybciej do domu, wrócić, żonkę puknąć, wyspać się i z nowu w las skoro taka profesja. Pozdrawiam

Dariusz_iD
Nowy użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 13 gru 2018, 21:30
Imię: Dariusz

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Dariusz_iD » 28 maja 2019, 7:23

pfp76 jakiego modelu stihl używasz, a jaki na dzień dzisiejszy polecasz?

leho6694
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 14 cze 2018, 11:40
Imię: Grzegorz

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: leho6694 » 17 wrz 2019, 22:42

Dariusz_iD pisze:
23 maja 2019, 21:05
Cześć KrystianS.
Na dzień dzisiejszy całkowicie odszedłbym od pomysłu kupowania i Stihla i Husqi. Nawet tych udanych modeli tež bym nie brał. Dlaczego? Bo jest Echo i Shindaiwa. Aby dostrzec dlaczego taki wybór, musicie przyjżeć się technologi w środku tych pilarek. Te dwie marki stosują udoskonaloną technologię, z husqi seria 2xx oraz 3xx jednocześnie i stihl ten dobry stary.
Warto zdecydować sie na ich produkty, jesli ktos pamieta serie 2xx i stare dobre stihle. Bez wahania polecam.
NIE ZAPOMNIJ ZADAĆ SOBIE PYTANIA PRZED ZAKUPEM, CZY CHCESZ TRWAŁEJ MASZYNY, CZY LEPSZEJ.
Lepsze są bardzo wydajne husqi serii 5xx z znaczkiem xp, ale drogie i dość awaryjne, nie wspomnę w dużym stopniu skomplikowane. Nie mniej jednak sa najlepsze w swojej klasie, gwarantujące duzy moment obrotowy i moc. To zapewnia ogromną wydajność.
Jeśli jednak zadowolimy się mniej skomplikowaną konstrukcją, odwdzięczy się ona bezawaryjnością i brakiem zbędnych kosztów.
Przykład: jedziesz do lasu, traktorem 12km. Powaliłes jedno z 8 drzew, w pilarce coś przestało działać. Podlicz jakie koszty masz z tylko jednego nieudanego wyjazdu. Paliwo do traktoru, czas, kolejna jazda samochodem do serwisu, koszt naprawy i częsci, nie wspomnę, ze minie ci urlop na który zaplanowałeś wycinkę. Odbierasz pilarkę z serwisu, koszt paliwa, czekasz na wolną sobote, jedziesz i drugi raz bierzesz sie za robotę. Mysl pozostaje, nic nie padnie tym razem. Myslisz powinni płacić odszkodowania za te lęki.
Kup maszynę nie super giganta, rekordzistkę w osiągach a taką która pozwoli ci zaplanować i wykonać zadanie, by wieczorem spotkać się z kochającą żoną.
Shindaiwa 501 lub Echo 501 tylko wybierz kolor i stylistykę która bardziej do ciebie pasuje.
Odkop ale musiałem, najlepsza odpowiedź jaką kiedykolwiek przeczytałem na jakimkolwiek forum.
Perfekcyjnie w punkt, rzeczowo, bezstronnie, mądrze i inteligentnie, poparte idealnymi argumentami. Gratuluję dojrzałości, respekt, szacuneczek. Aż dziwię się że przeczytałem to w necie, jesteś przegigant.

Dariusz_iD
Nowy użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 13 gru 2018, 21:30
Imię: Dariusz

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Dariusz_iD » 01 paź 2019, 0:19

Dzięki za miłe słowa. Może się komuś przyda, czasami warto podzielić się wiedzą. Przykład który zamieściłem to akurat sytuacja która mnie najbardziej wnerwiała. Stoisz i patrzysz co tu robić, ręka boli od szarpaka, bardziej niż od samej zcinki. Dzień stracony. Ktoś powie trzeba mieć dwie piły, racja, mam teraz 4szt. Ale zwykle ma się jedną, i ta musi chodzić, dać łatwo oczyścić, przeregulować i w las.
Wracając do tych wydajnych xp, bez ostrego łańcucha stają się bylejakie. Tak więc można wywalić masę kasy i mordować się nierzadko jeszcze gorzej jak złymi marketówkami, bo dodać trzeba że są też dobre marketówki. Marketówką z dobrym łańcuchem zrobisz więcej jak 550xp z tępym lub niewłaściwie naostrzonym. Łańcuch to klucz do sukcesu.
Dobre paliwo np z Orlenu. Lepsze jest te z wyższymi oktanami, nie zachodzi tak łatwo zjawisko stuku. Łożyska główne dłużej pochodzą.
Olej, jest mniej istotny jak dobra benzynka, ważne aby miał wysoką temperaturę zapłonu. Jeden z najlepszych i popularnych to oleje Stihl.

Awatar użytkownika
retronix
Stały bywalec
Posty: 1003
Rejestracja: 04 lut 2015, 20:00
Imię: Romek

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: retronix » 01 paź 2019, 19:56

Dariusz_ID czy jako pilarke farmerska również polecasz shindaiwa i echo?

Dariusz_iD
Nowy użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 13 gru 2018, 21:30
Imię: Dariusz

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Dariusz_iD » 01 paź 2019, 21:42

Oczywiście to dobre maszynki. Jestem rolnikiem i ostatnio kolega też rolnik pytał co kupić. Decydowała cena i waga, wiadomo, w rolnictwie liczy się każdą złotówkę. Dlaczego, trudno może w to uwierzyć ale mając dziś na wsi 25 dojnych krów, podliczajac koszty wychodzi się na niewielkim plusie, tyle żeby przetrwać przy 4 osobowej rodzinie. Waga bo miał wcześniej Husqę 345 i nie chciał cięższej. W związku powyższym udało się kupić z Ukrainy Husqvarnę 353 - 1450zł.
Żeby nie cena z pewnością była by shindaiwa 501.
Rolnicy potrzebują mocniejszych maszyn z aluminiowymi karterami, w wspomnianej 345 wytopiły się plastikowe obudowy łożyśk głównych i ostatni remont polegał na wklęjeniu blaszek uzupełniających braki w gniazdach łożysk wału korbowego.
Reszta działa bez zarzutu. Szkoda że dół okazał się za słaby.
Inny sąsiad, kupił Nac 45 02, jeszcze pół roku nie minęlo, uchwyt startera połamany, smarowanie łańcucha takie że go nie ma, ale najgorsza jest prędkość łańcucha, bardzo słaba wydajność.
Ciężka jest ok 6kg. Coś w rodzaju 357xp, tyle samo warzy ale drgania ma ogromne które przenoszą się na ręce, amortyzatory szybko siqdają. Kosztowała coś 380zł. Ładnie wygląda.
Jak się trafi udany egzemplaź też pochodzi, ale przyjemnośći w pracy nie uświadczysz.
Lepiej pare złoty dołożyć.

Mokry 1988
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 06 maja 2020, 21:41
Imię: Grzesiek

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Mokry 1988 » 10 maja 2020, 21:52

Stihl

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nowa pilarka - Stihl czy Echo do ok. 2000 zł

Post autor: Troku » 10 maja 2020, 21:59

Dariusz_iD pisze:
01 paź 2019, 21:42
Oczywiście to dobre maszynki. Jestem rolnikiem i ostatnio kolega też rolnik pytał co kupić. Decydowała cena i waga, wiadomo, w rolnictwie liczy się każdą złotówkę. Dlaczego, trudno może w to uwierzyć ale mając dziś na wsi 25 dojnych krów, podliczajac koszty wychodzi się na niewielkim plusie, tyle żeby przetrwać przy 4 osobowej rodzinie. Waga bo miał wcześniej Husqę 345 i nie chciał cięższej. W związku powyższym udało się kupić z Ukrainy Husqvarnę 353 - 1450zł.
Żeby nie cena z pewnością była by shindaiwa 501.
Rolnicy potrzebują mocniejszych maszyn z aluminiowymi karterami, w wspomnianej 345 wytopiły się plastikowe obudowy łożyśk głównych i ostatni remont polegał na wklęjeniu blaszek uzupełniających braki w gniazdach łożysk wału korbowego.
Reszta działa bez zarzutu. Szkoda że dół okazał się za słaby.
Inny sąsiad, kupił Nac 45 02, jeszcze pół roku nie minęlo, uchwyt startera połamany, smarowanie łańcucha takie że go nie ma, ale najgorsza jest prędkość łańcucha, bardzo słaba wydajność.
Ciężka jest ok 6kg. Coś w rodzaju 357xp, tyle samo warzy ale drgania ma ogromne które przenoszą się na ręce, amortyzatory szybko siqdają. Kosztowała coś 380zł. Ładnie wygląda.
Jak się trafi udany egzemplaź też pochodzi, ale przyjemnośći w pracy nie uświadczysz.
Lepiej pare złoty dołożyć.
W jakim celu wklejasz zdjęcia z tłokami i cylindrami w temacie w którym nie porusza się takiego wątku ??
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

ODPOWIEDZ