Dylemat przy wyborze kosy

[Darnok]

Dobry
Przymierzam się do zakupu kosy, na oku mam dwa modele Husqvarna 553RS oraz Kawasaki TJ53. Może ktoś miał do czynienia z którymś z modli? Moc 3.1KM (z 50.6mm³) vs 2.7KM (z 53.2mm³) czy różnica będzie odczuwalna? Model Husqvarna produkowany jako jeden z nielicznych w japońskiej fabryce czy to fakt?
Przeznaczenie to koszenie trawy (do 50cm) oraz w planach jest założenie noża/tarczy i koszenie samosiejek (1-3cm średnicy). Czy to będzie dobry wybór?
Pozdrawiam
Raczej nie chcę shindaiwa maryuama

[Mfisto]

Husqvarna 553 ma silnik maruyamy.Roznica 0.4 km w gęstej trawie będzie odczuwalna

[KrystianS]

Kup Stihla FS o takiej mocy i będzie hulał

[mazmaciek]

a w czym ten stihl będzie lepszy??

[Darnok]

Stihl odpada, nie ma dobrego serwisu w mojej okolicy, a do tego po kilku przygodach z tą marką nie chce się tam pchać
Czy ta Husqvarna 553RS da radę z tarczą (lub nożem trójzębem) kosić samosiejki waszym zdaniem?

[Mfisto]

Da radę,jest dosyć mocna.Zreszta na tarczę nie potrzeba zbyt dużo mocy

[KrystianS]

a w czym ten stihl będzie lepszy??

Najwięcej poboczy koszą kosami firmy stihl, to o czymś świadczy.
Kupiłem ostatnio Stihl FS 350 nową z OLX za 2800 zł. Oryginalny produkt, polecam.
Znawcy tematu wiedz a co to za model

[Lucas1981r]

Dobry
Przymierzam się do zakupu kosy, na oku mam dwa modele Husqvarna 553RS oraz Kawasaki TJ53. Może ktoś miał do czynienia z którymś z modli? Moc 3.1KM (z 50.6mm³) vs 2.7KM (z 53.2mm³) czy różnica będzie odczuwalna?
(......)
Raczej nie chcę shindaiwa maryuama

Co do mocy -> Husqvarna i Stihl podają wg. starej normy (ponad 30letnia! ) - moc silnika w laboratorium zmierzona
wg. "nowszej" normy SAE J1349 - moc mierzona jest z założonym wydechem, filtrami, napędami itp - czyli moc pracy i tak właśnie podają japonczycy -> Honda, Shindaiwa = Echo (to to samo)
Osobiście patrzyłbym w strone prawdziwego japonczyka czyli Echo ktorys model 420 lub 520:
-> https://echopolska.pl/kosy-spalinowe.html
albo poszedł w którąś Honde 450 (genialne silnika micro'czterosuwy)
- znajomy ma firme i karczuja regularnie okolice elektrowni Kozienice -> mówi ze porządne woły robocze:
-> https://www.honda-sklep-lopeno.pl/pol_m ... e-208.html

Najwięcej poboczy koszą kosami firmy stihl, to o czymś świadczy.
Kupiłem ostatnio Stihl FS 350 nową z OLX za 2800 zł. Oryginalny produkt, polecam.
Znawcy tematu wiedz a co to za model

Bo koszą starymi Stihlami! od kiedy Stihl (ok. 4lata temu) przerzucił cała produkcje to Chin to jest zwykły syf marketowy i nic poza tym.

[KrystianS]

Profesjonalne Stihle są made in Germany

[Mfisto]

Dobry
Przymierzam się do zakupu kosy, na oku mam dwa modele Husqvarna 553RS oraz Kawasaki TJ53. Może ktoś miał do czynienia z którymś z modli? Moc 3.1KM (z 50.6mm³) vs 2.7KM (z 53.2mm³) czy różnica będzie odczuwalna?
(......)
Raczej nie chcę shindaiwa maryuama

Co do mocy -> Husqvarna i Stihl podają wg. starej normy (ponad 30letnia! ) - moc silnika w laboratorium zmierzona
wg. "nowszej" normy SAE J1349 - moc mierzona jest z założonym wydechem, filtrami, napędami itp - czyli moc pracy i tak właśnie podają japonczycy -> Honda, Shindaiwa = Echo (to to samo)
Osobiście patrzyłbym w strone prawdziwego japonczyka czyli Echo ktorys model 420 lub 520:
-> https://echopolska.pl/kosy-spalinowe.html
albo poszedł w którąś Honde 450 (genialne silnika micro'czterosuwy)
- znajomy ma firme i karczuja regularnie okolice elektrowni Kozienice -> mówi ze porządne woły robocze:
-> https://www.honda-sklep-lopeno.pl/pol_m ... e-208.html

Najwięcej poboczy koszą kosami firmy stihl, to o czymś świadczy.
Kupiłem ostatnio Stihl FS 350 nową z OLX za 2800 zł. Oryginalny produkt, polecam.
Znawcy tematu wiedz a co to za model

Bo koszą starymi Stihlami! od kiedy Stihl (ok. 4lata temu) przerzucił cała produkcje to Chin to jest zwykły syf marketowy i nic poza tym.

Skąd ty masz takie info o miejscu produkcji stihla haha? A co do podawania mocy przez dystrybutorów Japończyków to spójrz jak podają ich moc za granicą.To nie żadna norma tylko wprowadzanie w błąd.

[Mfisto]

Co do stihla mam 410 i 460 ,kosze nimi usługowo i żadnych awarii

[pitero36]

Panowie żeby nie zakładać nowego tematu jaką kosę profesjonalną polecicie ze stajni Stihl lub Husqvarna bo z tych firm kierownik polecił wybrać, wstępnie wybrałem FS 411 C-EM ze Stihla bo według mnie do naszych prac mocy aż za dużo a waży chyba nie dużo jak na tę moc.

[KrystianS]

Polecam :
1. https://www.olx.pl/d/oferta/husqvarna-5 ... er_profile
lub
2. https://www.olx.pl/d/oferta/stihl-fs-35 ... er_profile

Ja mam FS 350 i dla mnie wystarcza.

[pitero36]

Gdybym kupował dla siebie to pewnie bym się skusił, niestety zakup na jednostkę samorządową i musi być faktura i zakup raczej stacjonarny.

[KrystianS]

Gdybym kupował dla siebie to pewnie bym się skusił, niestety zakup na jednostkę samorządową i musi być faktura i zakup raczej stacjonarny.

No tak,
nie wiedziałem tym.

[Mfisto]

Czy wybierzesz stihla czy husq będziesz zadowolony,ale co do mocy to nigdy za wiele, szczególnie przy koszeniu na usługach gdzie różne trawy się kosi.Mam FS 460 i wiele razy bywało że była po prostu słaba.

[pitero36]

Akurat usługowo nie kosimy tylko na potrzeby zakładu i raczej koszone jest systematycznie ale czasem z powodu pogody czy też natłoku innych prac pilniejszych lub w okresie urlopowym kiedy mniejsza obsada może się zdarzyć że część miejsc bardziej zarośnie.

[Mfisto]

Właśnie najgorsza do koszenia jest trawa która jest regularnie koszona,wtedy jest gęsta.Bierz najmocniejszą na jaką stać

[pitero36]

Najmocniejsza kosa Stihl waży ponad 10kg na sucho a biorę też pod uwagę swój kręgosłup bo czasem będę kosił. Od kilku lat używamy stihl FS 89 ale swoje już przeszła, mocy jej już brakuje ale waży niecałe 6kg a to spora różnica , więc szukam jakiegoś kompromisu pomiędzy wagą a mocą.

[qndziu]

No to skoro mówisz, że używacie FS 89 i twierdzisz, że mocy jej nie brakuje, to może weź FS 131, również jest lekka, ma 4 mixa i do tego mocniejsza niż obecna kosa. Koledzy zaproponowali Ci kosy typowo na usługi, bądź dużą trawę i do tego z systemem amortyzacji, który też swoje waży. Typowo na usługi to ja też bym zaproponował Stihla FS 411, FS 461, Husqvarnę 545RX.

[pitero36]

Napisałem o FS 89 że mocy jej brakuje, moim wstępnym wyborem był właśnie FS 411 ale teraz zobaczyłem na stronie STIHL że FS 461 ma tę samą wagę czy to możliwe że ważą tyle samo, jeżeli tak to lepiej brać mocniejszą. A jeszcze szelki, brać takie jak dają z kosą czy dopłacać do ADVANCE X-TREEm ?

[Mfisto]

Jeżeli waga ma tak duże znaczenie to bierz FS 260.To to samo co FS 410/11 tylko bez amortyzacji wielopunktowego a lżejsza o bodajże 1 kg.Co do wagi FS 410/460 odczuwalnie ważą tyle samo.Do szelek Xtreme moi zdaniem nie warto dopłacać,to szelki do lasu

[pitero36]

Dzięki koledzy za opinie i dyskusję , czyli szelki odpuścimy skoro nie warto a kosę to jeszcze pogadam z kierownikiem czy FS 411/461 czy FS 261 bo może się okazać że jednak nie będzie tyle pieniędzy ile mówił

[mazmaciek]

Szelki ze stihla sobie odpuść, albo Załuż i sprawdź czy CI pasują
Ja używam duo balance z husqvarny, mi o wiele lepiej leżą.
Tylko w upał źle się kosi bo to jak zbroja ale za to mega wygodne i można fajnie je ustawić .
Pomyśl o husqvarnie 545, moim zdaniem bardzodobry stosunek jakości i mocy do ceny.

[pitero36]

Dziękuję koledzy za wszystkie podpowiedzi i informacje, kosa zakupiona, jak pisałem wcześniej ja tylko mogłem coś podpowiedzieć a ostateczna decyzja należała do kierownika, wybór padł na Stihl FS 461 , myślę że cena też trochę zadecydowała bo zakupiona 699pln taniej niż na oficjalnej stronie STIHL.