Forum Pilarz.org

Panowie chciałem sobie wymienić oponki w traktorku. Zdjąłem zabezpieczenie i ani drgnie, nie chcę niczego zniszczyć ponieważ jest tam napęd. Jak się do tego zabrać? Jakieś patenty są?
Z góry dzięki

Tak to wygląda

Po zdjęciu zabezpieczenia tego Gumowo plastikowego masz pierścień segera. Należy go rozciągnąć specjalnymi kombinerkami rozporowymi ( ściskasz ale ich ramiona rozchodzą się) albo przy zdolnościach można to zrobić śrubokrętem. Wówczas zdejmiesz koło. Uważaj, bo tam masz klin na ośce i piaście koła.
Jeśli zabezpieczenie o którym piszesz, to był pierścień segera, to po prostu młotkiem większym uderzaj w oponę od wewnątrz do zewnątrz. Może zapiekło się albo klin zablokował (choć to byłoby dziwne). Ja zdejmowałem po 4 latach użytkowania i zeszło jak po maśle, ale fakt, że pilnowałem smaru i 2 x sezon był uzupełniany (dawałem ŁT 43 - taki zielony do łożyska lub grafitowy).
Przy składaniu dobrze wszystko oczyść i nowy smar (nie żałuj).

Mając hondę 2218 , tylne prawe koło ściągałem ok. 6 godzin, bo tak było zapieczone Opisałem to w jednym z tematów w dziale Hondy... Co do zmiany opon w tyle to większych problemów nie ma. Inaczej jest przy zmianie opon kół przednich - masakra..

No to ładnie, zmieniam wszystkie.
liczne dzięki

norbi108, jak zakończyły się Twoje mocowanie z kołem ?

U mnie niestety cięcie felgi, jedna jakoś zeszła, druga mimo grzania indukcja, prasa, grzanie palnikiem nie pomoglo