AL-KO T22 105.1 HD-A V2
: 07 maja 2021, 19:37
Witam wszystkich na forum
Przeszedłem drogę jak większość z Was, czyli od oglądania używanego Gutbroda z 16-to letnim stażem za 4000zł, do decyzji o zakupie nie śmiganej nówki . Pojechałem obejrzeć Stigę Estate 2398 HW oraz Castelgarden PTX200 HD ale były już sprzedane. Wracając do domu zajechałem do pobliskiego serwisu i ... kupiłem w/w AL-KO, mając już jako taką wiedzę z tego forum . W cenie udało mi się wydębić deflektor, więc mam to, co chciałem . Jako, że jestem "kosiarkowy" i to pierwszy kontakt z traktorkiem koszącym to moje pierwsze wrażenia były takie:
- na początku trzeba się nakręcić, bo maszyna nie wiadomo kiedy przemknie przez działkę i trzeba nawracać .
- mam założony sadzik, drzewka w linii prostej, ale były cięte na wysokość pod kosiarkę i traktorkiem nie jestem w stanie się pod nie zmieścić.
- trzeba mieć w miarę równy teren. Wyrównuję jak mogę ale jednak jakieś nierówności są i w pewnym momencie po zatrzymaniu byłem zdziwiony, czemu nie ruszam. Okazało się, że jedno kółeczko tylne jest w powietrzu i w tymże powietrzu się kręci . Rozwiązaniem jest model HDD z blokadą dyferencjału, ale to ok. 2 tys. więcej. Jednak zdecydował bym się teraz na to w kontekście ciągnięcia przyczepki po śliskim.
- próba wjazdu na krótką 2m górkę, pod którą ledwo włażę... traktorek nie ma problemu z wjazdem, z mocą, poza tym, co wymieniłem wyżej, czyli jak koło zamieli to d..a.
- światełka po to, żeby nas ktoś widział a nie żebyśmy my widzieli cokolwiek
- kosiarka jest węższa i kosi dokładniej a tu kosisko ma 105 cm i w dołkach zostawi kapkę dłuższą trawkę a na górkach prawie na 0. Ale liczę, że przez to traktorek trochę wyrówna teren, upychając resztki pokosu w dolinkach miedzy kołami
- pierwszy raz pies się czegoś boi
Ta działka to 21,5 a. Mam jeszcze drugą, kompletnie gołą i równą ok. 25 a i tam pewnie docenię możliwości AL-KO-acza.
Przeszedłem drogę jak większość z Was, czyli od oglądania używanego Gutbroda z 16-to letnim stażem za 4000zł, do decyzji o zakupie nie śmiganej nówki . Pojechałem obejrzeć Stigę Estate 2398 HW oraz Castelgarden PTX200 HD ale były już sprzedane. Wracając do domu zajechałem do pobliskiego serwisu i ... kupiłem w/w AL-KO, mając już jako taką wiedzę z tego forum . W cenie udało mi się wydębić deflektor, więc mam to, co chciałem . Jako, że jestem "kosiarkowy" i to pierwszy kontakt z traktorkiem koszącym to moje pierwsze wrażenia były takie:
- na początku trzeba się nakręcić, bo maszyna nie wiadomo kiedy przemknie przez działkę i trzeba nawracać .
- mam założony sadzik, drzewka w linii prostej, ale były cięte na wysokość pod kosiarkę i traktorkiem nie jestem w stanie się pod nie zmieścić.
- trzeba mieć w miarę równy teren. Wyrównuję jak mogę ale jednak jakieś nierówności są i w pewnym momencie po zatrzymaniu byłem zdziwiony, czemu nie ruszam. Okazało się, że jedno kółeczko tylne jest w powietrzu i w tymże powietrzu się kręci . Rozwiązaniem jest model HDD z blokadą dyferencjału, ale to ok. 2 tys. więcej. Jednak zdecydował bym się teraz na to w kontekście ciągnięcia przyczepki po śliskim.
- próba wjazdu na krótką 2m górkę, pod którą ledwo włażę... traktorek nie ma problemu z wjazdem, z mocą, poza tym, co wymieniłem wyżej, czyli jak koło zamieli to d..a.
- światełka po to, żeby nas ktoś widział a nie żebyśmy my widzieli cokolwiek
- kosiarka jest węższa i kosi dokładniej a tu kosisko ma 105 cm i w dołkach zostawi kapkę dłuższą trawkę a na górkach prawie na 0. Ale liczę, że przez to traktorek trochę wyrówna teren, upychając resztki pokosu w dolinkach miedzy kołami
- pierwszy raz pies się czegoś boi
Ta działka to 21,5 a. Mam jeszcze drugą, kompletnie gołą i równą ok. 25 a i tam pewnie docenię możliwości AL-KO-acza.