Alko bez kosza
Moderator: Moderatorzy
Alko bez kosza
Witam.
Przymierzam się do zakupu Solo by Alko w wersji bez kosza. Interesuje mnie opcja z mulczowaniem.
Do tej pory na działce 50ar dzielnie spisywała się Makita PLM 4611 lecz po 8latach mulczowania ma już delikatnie dosyć.
Dlatego chcąc sobie a zwłaszcza dzieciom ułatwić sprawę z koszeniem trawy po analizie forum wybór padł na Alko.
No właśnie tylko na które?
Nie bardzo potrafię znaleźć różnice pomiędzy modelami poza silnikiem oczywiście więc prosiłbym o pomoc w wyborze bądź jakieś sugestie.
Działka w miarę równa trochę drzewek owocowych plus 10a wokół winnicy także do koszenia.
Na stronie Alko znalazłem dwa modele:
T 13-93.7 HDS-A SD
T 22-111.7 HDS-A V2 SD
Czy we wszystkich modelach montowany jest B&S??
Czy model T13 mając niby te 13KM i wagę około 200kg da radę??
Moja Makita przy wadze 30kg miała coś koło 4KM ... .
Przymierzam się do zakupu Solo by Alko w wersji bez kosza. Interesuje mnie opcja z mulczowaniem.
Do tej pory na działce 50ar dzielnie spisywała się Makita PLM 4611 lecz po 8latach mulczowania ma już delikatnie dosyć.
Dlatego chcąc sobie a zwłaszcza dzieciom ułatwić sprawę z koszeniem trawy po analizie forum wybór padł na Alko.
No właśnie tylko na które?
Nie bardzo potrafię znaleźć różnice pomiędzy modelami poza silnikiem oczywiście więc prosiłbym o pomoc w wyborze bądź jakieś sugestie.
Działka w miarę równa trochę drzewek owocowych plus 10a wokół winnicy także do koszenia.
Na stronie Alko znalazłem dwa modele:
T 13-93.7 HDS-A SD
T 22-111.7 HDS-A V2 SD
Czy we wszystkich modelach montowany jest B&S??
Czy model T13 mając niby te 13KM i wagę około 200kg da radę??
Moja Makita przy wadze 30kg miała coś koło 4KM ... .
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Alko bez kosza
Lepszy do mulczowania będzie model T22, ma zapas mocy a kosz jako
dodatkowa funkcja też się czasem może przydać tym bardziej że cena jest
niewiele większa od modelu bez kosza
https://maduxx.pl/solo-by-alko-t221117- ... 1d6f7ccecb
https://www.al-ko.com/shop/pl/traktorek ... -a-v2.html
dodatkowa funkcja też się czasem może przydać tym bardziej że cena jest
niewiele większa od modelu bez kosza
https://maduxx.pl/solo-by-alko-t221117- ... 1d6f7ccecb
https://www.al-ko.com/shop/pl/traktorek ... -a-v2.html
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: Alko bez kosza
Ok. to już coś wiem.
A jak to jest z tymi silnikami? Od 13KM do 22KM i wszystkie B&S?
Jaki jest najmniejszy model z silnikiem V2? T18?
Nie ogarniam tych oznaczeń... .
Trawnik mam na piaszczystej glebie więc trawa niezbyt gęsta i tak szybko nie rośnie. Nie bardzo wiem czy model T22 nie będzie na wyrost.
Druga sprawa to budżet. Nie ukrywam, że zacząłem poszukiwania sprzętu sporo przed sezonem aby mieć jakieś możliwości negocjacji.
Kiedy jest najkorzystniejszy czas na zakup takiego sprzętu?
A jak to jest z tymi silnikami? Od 13KM do 22KM i wszystkie B&S?
Jaki jest najmniejszy model z silnikiem V2? T18?
Nie ogarniam tych oznaczeń... .
Trawnik mam na piaszczystej glebie więc trawa niezbyt gęsta i tak szybko nie rośnie. Nie bardzo wiem czy model T22 nie będzie na wyrost.
Druga sprawa to budżet. Nie ukrywam, że zacząłem poszukiwania sprzętu sporo przed sezonem aby mieć jakieś możliwości negocjacji.
Kiedy jest najkorzystniejszy czas na zakup takiego sprzętu?
Re: Alko bez kosza
"Sezon" na najkorzystniejszy zakup właśnie się zaczyna. Silnik V-Twin to chyba najmniejszy w T-16 Natomiast doradzam zakupić model traktorka z silnikiem innym niż B$S . Mam brigsa, nic mu nie dolega, bo jest nowy, ale z wypowiedzi wielu kolegów wynika, że lepiej kupić z silnikiem Loncina, Kawasaki itd. Kupując traktorek, dobrze by było, aby miał tzw. zapas mocy na danym areale.. Co do kosza, to przemyśl, gdyż kosz zawsze może się przydać, a mulczowanie wykonasz zarówno jednym jak i drugim modelem...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Alko bez kosza
Skoro zamierzasz mulczować to pomyśl o innych markach. Amerykanie są specjalistami w mulczowaniu, marka snapper lub simplicity ma decki typowe do tego zabiegu.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: Alko bez kosza
Jestem cały czas otwarty na propozycje.
-
- Stały bywalec
- Posty: 429
- Rejestracja: 19 lip 2018, 14:24
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Malopolska
Re: Alko bez kosza
A np do alko nie ma typowych nozy do mulczowania ?
Traktorek Solo by AL-KO T 15- 95.6 HD-A
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Re: Alko bez kosza
A nie ma noża dedykowanego do mulczowania? Może można dopasować nóż innego producenta.
Druga sprawa.
Najmniejszy model Alko z silnikiem V2 to Solo by AL-KO T16-95.6 HD V2. 16KM B&S.
Jak jest z awaryjnością tych silników? Czy faktycznie lepiej kupić Lioncina?
Mam glebogryzarkę Hortmasza X-GT65-2L z Loncinem właśnie już drugi sezon i narzekać nie mogę. Silne toto jest i jak na razie niezawodne.
Nie wiem czym kierować się przy wyborze (oprócz ceny oczywiście). Działkę mam prostą równą z niewielkim wzniesieniem.
Czyli polecacie tą markę czy nie?Tornado pisze: ↑04 maja 2019, 9:45Kolego nic nie "zwalam" na hondę, a jeśli tak to odbierasz, to proszę o przytoczenie konkretnych wpisów.. Jeśli nie potrafisz obsłużyć traktorka jako operator, to nie zwalaj winy na wszystko i wszystkich... A, co do Alko, to fakt..., jest to chyba najgorszy traktorek z możliwych... Czujesz teraz ulg,ę ??? Ale poradę masz dobrą, każdy kupujący winien się zastanowić kilka razy i dobrze przemyśleć decyzję, nim wyda ileś tam tysi na zakup Alko !! Doradzam to samo...
Re: Alko bez kosza
Hehehe odniosę się do mojego wpisu, który tutaj zamieściłeś z innego wątku, a stanowił odpowiedź dla usera "filemon" .... Otóż był to w kpiarskim tonie wpis na jego wywody. Natomiast serio.., jestem b.zadowolony ze swego Alko ... Czy Polecam ??? Jak napiszę, że tak, to zaraz mi inni zarzucą promowanie tego modelu/marki, jak napiszę że nie to zaraz będą głosy, że piszę bzdury. Napiszę więc tak: ten traktorek spełnia moje oczekiwania i wymogi jakie stawiałem przed traktorkiem/kosiarką.. Wybór należy do Ciebie..
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.