Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Dział poświęcony zakładaniu, projektowaniu, pielęgnacji ogrodów

Moderator: Moderatorzy

Noswer
Stały bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 23 sie 2018, 20:57
Imię: Filip

Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Post autor: Noswer » 04 maja 2022, 20:45

Cześć,
Szukam pomysłu co zrobić z resztkami po przycinaniu tuj- miałem je wywozić na pszok dowiedziałem się jednak że wtedy gałązki mają mieć max 15cm... Zostaje mi więc opcja wywieźć na koniec działki albo spalić - i teraz pytanie czy jest możliwość legalnego spalenia gałęzi? - sąsiadów nie mam tragicznych i mieszkam na wsi 5km od granicy miasta. - jeśli tak to jak najlepiej to zrobić ( jakaś instalacja?)
Wywiezienie na koniec pola to ostateczność - bo zakładam że elementy zielone długo by się rozkładały - nawet jak by grubsze gałęzie podcinać....

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Post autor: Szymoon » 04 maja 2022, 21:38

W ostateczności możesz zainwestować w rębak do gałęzi, czy rozdrabniacz. Wypożyczalnie są, także można skorzystać. Co do palenia - w świetle prawa jest kategoryczny zakaz. Ja przyznam szczerze, że suche gałęzie sam chętnie spalę, chociażby na rozpałkę. Byle mokrego nie palić, bo szkoda sąsiadów. Ja jestem na głębokiej wsi, sąsiedzi tak czasem dadzą czadu, że okolica jest cała zakopcona i wtedy to już trochę przeszkadza. Wiec z tym paleniem to tak uważnie. Ja jestem za dbaniem o środowisko i jak ktoś paliłby śmieci to sam bym pogadał z człowiekiem. Ale jak masz resztki bio załóżmy porażone chorobami to lepiej spalić niż gdzieś kompostować i żeby choroby się niosły dalej. Nie wiem jak palą się tuje, możesz na próbę zobaczyć. Jak będzie w miarę czysto szło to sobie pal na raty. A instalacja to po prostu obłożyć miejsce kamieniami i jak się boisz to wiadro z wodą przy sobie. Nie wiem czy masz grilla i/lub piec? Jak tak to jest to najlepszy wkład na początek, a potem dopiero gruby opał.

mazmaciek
Stały bywalec
Posty: 236
Rejestracja: 02 sty 2022, 21:13
Imię: Maciek
Lokalizacja: prawie Leżajsk

Re: Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Post autor: mazmaciek » 04 maja 2022, 21:44

Dowiedz się w straży pożarnej jak to u was jest.
U nas się dzwoni ze będzie się wypalać i w jakich godzinach i nie ma problemu.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Post autor: Tornado » 04 maja 2022, 21:51

Szymoon pisze:
04 maja 2022, 21:38
Nie wiem jak palą się tuje, możesz na próbę zobaczyć. Jak będzie w miarę czysto szło to sobie pal na raty.
Tuja sucha pali się b.szybko, słychać wręcz trzaski, biały dym.., uważać, aby nie spalić coś dodatkowego... Mokra lub w miarę świeża po ścięciu, rozpala się trudniej, ale jak już się rozpali to dym gęsty i ciemnosiwy... Szybko się spala kiedy podtrzymujemy duży ogień, ale niestety wówczas dymu też jest dużo...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

JGO
Stały bywalec
Posty: 431
Rejestracja: 09 sie 2020, 15:25
Imię: JGO

Re: Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Post autor: JGO » 05 maja 2022, 6:30

Mam ten sam problem. W tym roku 2 przyczepy...
Kilka lat temu paliłem. Niestety usłużny sąsiad od razu zaczął pluć się, że to nielegalne. Powiedziałem mu, że to gałęzie, a jak taki wrażliwy, to poczekam na zimę i wówczas zadzwonię, gdy pali plastikiem i śmieciami w piecu. Poszedł jak zmyty.
Fakt, że już nie palę i wywożę. Zamawiam transport i tyle. Ale jak walą grilami z wyciekającym tłuszczem to jest oczywiście w porządku. No cóż, taki kraj, tacy mieszkańcy.

Noswer
Stały bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 23 sie 2018, 20:57
Imię: Filip

Re: Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Post autor: Noswer » 05 maja 2022, 9:46

Rębak mały mam ale zielone się owija na tarczy i szybko jest po zawodach.

Wywieźć mam czym ale za bardzo nie mam gdzie.

Co do instalacji myślałem bardziej o jakiejś beczce (?) ( Myślałem żeby nawet to w kopać z oddzielnym kanałem na powietrze ale problem jest z popiołem) by utrzymać wysoką temperaturę i uniknąć strzelania - palił bym tylko gałęzie bez dodatków - wyższa temperatura =mniej uciążliwy tym.

Dzieki za cynk z telefonem do straży - ( zakładam że chodzi o państwowa a nie lokalne OSP).


*
Znalazłem takiego gotowca https://allegro.pl/oferta/spalarnia-spa ... 1044281946
Ma to sens? Odgraniczyć zadymienie?

mazmaciek
Stały bywalec
Posty: 236
Rejestracja: 02 sty 2022, 21:13
Imię: Maciek
Lokalizacja: prawie Leżajsk

Re: Przycięte tuje i co zrobić z gałęziami

Post autor: mazmaciek » 06 maja 2022, 7:35

Tak chodzi o państwową straż. Ja dzwoniłem do powiatowej.
Gdyby pytali dlaczego chcesz palić to powiedz ze drzewa sa zaatakowane przez jakiegoś szkodnika i trzeba to zutylizować.

ODPOWIEDZ