Forum Pilarz.org

Rośnie sobie borówka, kilka krzaczków. Podłoże było przygotowane, ale to było 4 lata temu. A może zrobić teraz jakiś zabieg, aby rosły lepiej ? Jest niby specjalna ziemia w marketach do borówek, ale czy warto ? Moze czymś posypać, jakiś nawóz ?
Doradzicie ?

Najlepiej żeby rosła w kwaśniej ziemi. np torf kwaśny, a na górę podsypać korą sosnową i będzie.
Raz na czas nawóz - dostępny w każdym sklepie ogrodniczym.

riflesnake pisze: ↑

16 maja 2018, 14:17

Najlepiej żeby rosła w kwaśniej ziemi. np torf kwaśny, a na górę podsypać korą sosnową i będzie.
Raz na czas nawóz - dostępny w każdym sklepie ogrodniczym.

Dokładnie, nic dodać nic ująć

wojtylas pisze: ↑

16 maja 2018, 14:36

riflesnake pisze: ↑

16 maja 2018, 14:17

Najlepiej żeby rosła w kwaśniej ziemi. np torf kwaśny, a na górę podsypać korą sosnową i będzie.
Raz na czas nawóz - dostępny w każdym sklepie ogrodniczym.

Dokładnie, nic dodać nic ująć

Czyli tak samo jak różanecznik No i super !

Hej, podpisuję się pod tym, do tego podlewać najlepiej codziennie i ojciec mi podpowiedział, żeby dać worek pod krzak, tak aby woda za szybko nie wchłaniała. Na razie to działa

AgroTrzySiostry pisze: ↑

19 lut 2019, 12:51

Hej, podpisuję się pod tym, do tego podlewać najlepiej codziennie i ojciec mi podpowiedział, żeby dać worek pod krzak, tak aby woda za szybko nie wchłaniała. Na razie to działa

Ten worek to jakiś trik na słabą glebę, bo jeśli masz torf i grubą ściółkę to więcej nie trzeba. Dodam, że najlepsza ściółka to kora , ale drobna.

Też miałem parę lat temu borówkę na bardzo ubogiej glebie, workowanie pomogło ale na 2-3 lata potem mocno osłabła i w końcu jej się pozbyłem.

Troku pisze: ↑

01 mar 2019, 23:02

Też miałem parę lat temu borówkę na bardzo ubogiej glebie, workowanie pomogło ale na 2-3 lata potem mocno osłabła i w końcu jej się pozbyłem.

Dlatego piszę że to trik. Nie zastąpimy odpowiedniego środowiska dla rośliny workiem.