Forum Pilarz.org

Witam. Panowie jaki nawóz polecacie po wertykulacji trawnika?

Hydrokompleks

Ja w zeszłym roku stosowałem Yara Vila w tym roku testuję polifoskę start. Yara Vila 95 zł, polifoska start 65 zł. Wertykulację zrobiłem 30 marca, nawóz w tym samym dniu i trawa już się zieleni.

Jaki nawóz dać na kwaśną gliniastą ziemie? Coś z wapnem? Saletra wapniowa?

No usunalem dosc spora ilosc mchu. Przydalo by sie cos tez na mech.

Więc co polecacie skutecznego na ten mech? Wapno magnezowe podobno dość skutecznie działa na mech.

Po wertykulacja polifoska, a na mech dolomit i pozamiatane. Przy konsekwencji skuteczne w 100%

Hej, mam część ogrodu, trawy do zrobienia od podstaw i podepnę się tutaj pod wątek nawozu (a w zasadzie wapna), tak mi polecił sąsiad, aby przed zaoraniem posypać jeszcze wapnem... wcześniej była mocno zachwaszczona działka, przed zimą skoszona, zerwana darń, zabronowana i częściowo wyrównana. Czy wystarczy wapno budowlane, czy lepiej takie ogrodnicze? Później będzie ponownie bronowane, wyrównane, posiane i zawalcowane. Taką mam koncepcję. Jak złą piszcie

tak, może być wapno budowlane.Szkoda, że nie posypałeś wapnem jesienią , ale skoro już to zrób to teraz, a dalej jak piszesz.
W późniejszym okresie jak trawa wbije polecam wspomnianą wcześniej polifoskę. Po niej trawa zdecydowanie lepiej się krzewi.

Ja bym jeszcze radził po tym "Później będzie ponownie bronowane, wyrównane," odczekać kilka tygodni i jak dobrze "się zazieleni" zastosować Randap, odczekać jak "ulegnie zniszczeniu" i dopiero po lekkim spulchnieniu siać właściwą trawę i potem resztę przewidzianych zabiegów.

Wojtku po co roundup ??? Po co niszczyć trawę ledwo wysianą ???

Na początku sezonu używam saletry amonowej i daję ją w ilości 2,5 kilo na 5 arów trawy by ją ruszyć, wiem nie jest to do końca prawidłowe ale u mnie działa.

wojtylas pisze: ↑

01 mar 2019, 23:27

Wojtku po co roundup ??? Po co niszczyć trawę ledwo wysianą ???

Czytaj dokładnie, wyrównujemy działkę i czekamy aby "wyrosły" wszystkie niepożądane rośliny po wstępnym wyrównaniu działki, trawy jeszcze nie siejemy. Wiele nasion i korzeni takich roślin jest w ziemi i one chcą rosnąć i to obficie. Gdy wyrosną niszczymy je randapem i mamy w 80-90% odchwaszczoną działkę i wtedy dopiero siejemy trawę w czystą ziemię, bez (prawie) niepożądanych roślin które by rosły, kiełkowały razem z posianą trawą. Rozumiemy się?

Ech za szybko czytałem i źle zrozumiałem. Zwracam honor.

wojtylas pisze: ↑

02 mar 2019, 8:29

Zwracam honor.

I to się chwali.

wojtylas pisze: ↑

24 kwie 2018, 21:43

Po wertykulacja polifoska, a na mech dolomit i pozamiatane. Przy konsekwencji skuteczne w 100%

Czy faktycznie "dolomit" jest skuteczny w zwalczaniu mchu ? Wystarczy posypać ?
Daj namiar na opakowanie, bym mógł poczytać co to i w jakiej postaci.

Tak dolomit jest skuteczny i mam to sprawdzone. Trzeba jednak pilnować . Jeśli myślisz że raz posypiesz i już , to nie da rady. Wpisz w google dolomit ogrodniczy i poczytaj jak chcesz.Jest w postaci proszku , granulatu i sam w sobie jest nawozem wapiennym, przy regularnym stosowaniu zero mchu. Na dodatek nie jest to chemia tylko naturalny kruszec można napisać.

Dzięki za odpowiedź. Przed zimą posypałem troszkę wapnem hydratyzowanym, ale było pozlepiane i leżą na glebie grudki, więc nie wyszło.
Z tego co piszą, dolomit zawiera również magnez i na to trzeba uważać. Wapno ma w składzie 2x więcej wapnia od dolomitu i przez to działa szybciej, ponoć.

Wapno posypane, nie wiem czy nie przejechać też nim istniejącego trawnika, ponoć działa też na nornice i krety,a po zimie wysyp tuneli. Roundapa stosowałem w poprzednim sezonie, bo ta działka była zachwaszczona, ale teraz chcę go uniknąć. Na zabicie chwastów dobra jest mieszanka trawy z koniczyną.

AgroTrzySiostry pisze: ↑

02 mar 2019, 23:02

Na zabicie chwastów dobra jest mieszanka trawy z koniczyną.

Koniczyna...też się rozrasta jak chwast

dbx pisze: ↑

03 mar 2019, 8:25

AgroTrzySiostry pisze: ↑

02 mar 2019, 23:02

Na zabicie chwastów dobra jest mieszanka trawy z koniczyną.

Koniczyna...też się rozrasta jak chwast

można taką jednoroczną zależy co kto lubi, jak ktoś chce od razu dywan jak na polu golfowym, to wiadomo, opcja odpada, a jak zwykły twanik, to fajnie kwitnie, przyciąga owady, dla mnie ok

Moim zdaniem nie warto siać wapna/ dolomitu jak popadnie tylko kupić płyn Helliga i sprawdzić kwasowość gleby i odpowiednio dodać aby odczyn końcowy był miedzy 5.5-6.5 pH. W zestawach do do kupienia ( M.in. taki jak w załączniku) jest tabela ile trzeba wapna żeby odkwasić glebę. Wtedy i lepiej będzie trawnik przyjmował nawozy i nie będzie mchu.
Pozdrawiam

U mnie też mech, zawłaszcza tam gdzie zacienione. Jesienią dałem wapno magnezowe i poprawilem w styczniu, gdy leżał śnieg.
Co do nawozu to Barenbrug wiosenny, na odbudowę.
https://www.barenbrug.pl/nowo%C5%9Bci