Forum Pilarz.org

Cedrusa UJ 102/22H.
Traktorek kosiarka waży 276kg, wyprodukowany jest przez Czeską firmę Seco Group która produkuje też Traktorki Oleo- Mac i na rynek Niemiecki Traktorki Herkules .
Silnik Loncina V-Twin 708 ccm.Ładnie się uruchamia pracuje równo . Korek spustu oleju zamontowany na gumowym wężyku zapożyczony od innego znanego producenta

Kupiłeś go ??

Tak....

Bardzo dobry wybór, mam nadzieję że podzielisz się dalej swoimi spostrzeżeniami i będziesz opisywał traktor w miarę dalszej eksploatacji.

Widzisz na razie 1,4 mth na liczniku a trawa już nie rośnie .
Ale mam wrażenie że na cyfrowym liczniku motogodziny szybciej lecą niż na analogowym.

Staraj się nie trzymać kluczyka w stacyjce jak traktor nie pracuje to nie nabijesz niepotrzebne motogodziny

Jak zapłon wyłączony to nie nabija mth przecież .

znalalem filmik na Youtube z obslugi tego traktorka


jak bedziesz mial jakis swoj wlasny filmik to wrzuć, obejrzymy porównamy

tu kupowałeś? Traktorek Cedrus 102/22

to ja dorzuce jeszcze jedno zdjecie do kompletu z koszem


a ten jest w wersji 4x4 i z wysokim wysypem mocniejszy

tu jest fajny filmik po Czesku traktorek starjet z zamiatarką jak pracuje w stajni na wsi

i tak najlepszy jest filmik jak gosciu wozi laske na traktorku



normalnie film z fabułą

Czeskiego filmu ciąg dalszy

Od strony kosiska otwór w tunelu ma wymiary 23x26 cm no i sam tunel jest krótki jedyne 70 cm.

Po wyjęciu tunelu widać skrzynię hydro , jest bardzo łatwy dostęp do zbiorniczka z olejem i do krańcówek jazdy przód tył.
W poprzedniej maszynie którą posiadałem kontrola oleju w zbiorniczku była nie możliwa bez odkręcenia dodatkowych osłon.
Tutaj w Cedrusie jest wszystko proste i solidne.

Ciąg dalszy Czeskich opowieści.

Czujnik napełnienia kosza wykonany z blachy można go regulować . Czujnik kosza wyjątkowa prosta konstrukcja.

Ten czujnik jest tak potrzebny, jak pewnej damie , pewna garderoba...

Tornado pisze: ↑

11 lis 2018, 2:29

Ten czujnik jest tak potrzebny, jak pewnej damie , pewna garderoba...

Jeśli ktoś będzie chciał używać tych czujników to pewnie długo posłużą .

Identyczna budowa traktorka jak u mnie w tcs122.

Tornado pisze: ↑

11 lis 2018, 2:29

Ten czujnik jest tak potrzebny, jak pewnej damie , pewna garderoba...

Mylisz się Wicherku ten czujnik jest mega potrzebny,kosiłem dzisiaj i zbierałem liście .
Tą blaszkę od czujnika napełniania kosza można sobie dogiąć żeby kosz był na 100% pełny.Spisuje się to rewelacyjnie ,Cedrus zbiera niesamowicie można jeździć bardzo szybko i nic się nie zapycha .

widzę, że w cedrusie dorzucili kilka ciekawych osprzętów do traktorków Starjet
https://cedrus.com.pl/akcesoria/osprzet-traktorkow
WKŁADKA MIELĄCA
DEFLEKTOR WYRZUTU TYLNEGO

Za deflektor 420 zł .
Kogoś poniosło będe musiał skonstruować deflektor z blachy.

Poza tym przy takiej cenie maszyny pewne akcesoria powinny być w cenie.

No i z tą wkładką mielącą Cedrus idzie na skruty bliźniaczy Oleo Mac ma klapę wbudowaną w deck .

Wszelkie zestwy mulczujące (mulch kit) ,wkładki mulczujące , klapy ułatwijące mulczowanie itd. ocenia się w następujący sposób (pomijam kwestię odpowiednich noży):

Punktem wyjścia jest to ,aby nóż pracował w deck'u maksymalnie zbliżonym do koła -najepszym, więc , do użytku domowego jest kosiarka jednonożowa z zamknientym wylotem trawy (kwestię noża pomijam).

Kosiarki o dwóch ostrzach też stosunkowo łatwo przystosować do mulczowania,ponieważ przestrzeń w której pracują noże to dwa nachądzące na siebie koła . Jednak w tych przypdkach trzeba pozbyć się dodatkowych przestrzeni konstrukcyjnych. Są : tunel do wylotu trawy i sam jej wylot. O ile sam wyrzut trawy łatwo zatkać klapą to zostaje jeszcze tunel i tam mówiąc językiem technicznym trawa się kitrasi, i nie mając kontktu (wtórnego) z nożami nie mulczuje .Dlatego w tych przypdkach najlepszy jest taki "pogrzebacz " z długim prętem i odpowiednim zakończeniem ,który wchodzi daleko w deck i za jednym zamachem ,a właściwie( "wpychem") równocześnie załatwia sprawę. To dotyczy kosiarek z wyrzutem tylnym .

W wielonożowych kosiarkach z wyrzutem bocznym jest trochę inaczej . Tam przestrzeń robocza to przeważnie okręgi o co raz większych średnicach ,także różnych głębokościach .W tych przypadkach używa się kilku elementów przykręcanych wewnątrz deck"a ...itd. - ale tojuż inna opowieść .

Noże najlepiej stosować zalecane przez konstruktora kosiarki ,częst np. wymaga się aby pracowały one na odpowiedniej głębokości deck"a -mówie tu o nożach ,oczywiście mulczujących

Konkluzje są dwie :
Pierwsza to taka ,że idealny mulczer to _jakby_ nachodzące na siebie kosiarki jednonożowe ,o idealnie okrągłych przestrzeniach wokół noży i do tego trzeba dążyć przy jego konstrukcji (właśc to zmiany konstrukcji na okolicznoąć muczowania).

Druga konkluzja jest taka ,żeby powyższym w ogóle się nie przejmować !
Zatkać wylot i do przodu! Będzie dobrze!

z tego co widze na allegro to tyle kosztują, ok 400-500zl
https://cedrus.com.pl/deflektor-wyrzutu ... ge-starjet
zestaw do mielenia do simplicity jest jeszcze drozszy 585zl
https://cedrus.com.pl/zestaw-do-mieleni ... ion-szt300

moze niektore są w cenie tylko na stronie jest podana cena jakby ktos kupowal tylko to bez traktorka, zazwyczaj firmy dorzucają do traktorka jakąś podkaszarkę czy coś to czemu by nie dorzucili deflektora.

Ten filterek paliwa mi się nie podoba, ja bym go wymienił na taki z wkładem papierowym, bo tam jest takie śmieszne sitko, które szybko się może zapchać.

Który traktorek tak w ogóle lepiej kosi twoim zdaniem, ten Toro co miałeś czy Cedrus ?

Patrząc na to wszystko z perspektywy długiego użytkowania woał bym już Snappera,cena ta sama ale silnik B&S,Cedrus na tym Chińskim silniku powinien być sporo tańszy

Masz jakieś doświadczenie z tymi silnikami?

Widziałem że Amerykańskie TORO zrezygnowało z B&S i ma montowane te chińskie silniki, tylko pod swoją nazwą.

Kamilos pisze: ↑

06 mar 2019, 21:51

Ten filterek paliwa mi się nie podoba, ja bym go wymienił na taki z wkładem papierowym, bo tam jest takie śmieszne sitko, które szybko się może zapchać.

Który traktorek tak w ogóle lepiej kosi twoim zdaniem, ten Toro co miałeś czy Cedrus ?

Witaj Kamil.
Co do filterka to zmienię go przy wymianie oleju.

A co do sprzętu to Cedrus bije Toro pod względem koszenia .Kosiłem jesienią tylko jeden raz trawa liście no i kamyki
Niby ten sam deck ale wyrzut trawy znacznie większy i krótszy ,noże mają większe podgięcie na końcach i są szersze.
O wiele lepiej zasysa wszystko do kosza ,istny odkurzacz.
W Toro podczas jazdy w dół wylot czasami się zatkał tutaj w Cedrusie wilgotna trawa trafia od razu do kosza nie udało mi się nic zatkać chociaż jeżdziłem szybko i przy decku na pierwszym położeniu,najniższym .
W Toro kosz był większy.
Skrzynia ma inną charakterystykę w toro na wolnych obrotach można było wjechać pod wzniesienie tutaj skrzynia musi mieć obroty.
Silnik minimalnie słabszy w Cedrusie 708 ccm w Toro 724ccm ale podczas koszenia na najniższym położeniu nie odczuwa się spadku obrotów.
Układ kierowniczy bez luzów bardzo solidny lekko się manewruje ,Toro był trochę wyższy ,wyżej się siedziało bo w końcu tak na prawdę był to Karsit.

Co mogę powiedzieć myślę że był to udany zakup , zobaczymy jak sobie ten sprzęt poradzi w tym sezonie.
Planuję kupić lub dorobić deflektor

cruger pisze: ↑

25 mar 2019, 13:29

Masz jakieś doświadczenie z tymi silnikami?

Widziałem że Amerykańskie TORO zrezygnowało z B&S i ma montowane te chińskie silniki, tylko pod swoją nazwą.

Coś w tym musi być,podejrzewam że zmniejszają się koszta a zwiększa zarobek jak w przypadku Cedrusa

Nie koniecznie myślę że coś z tymi silnikami B&S jest nie tak.
Przecież taki potentat jak Toro na rynku USA nie będzie sobie strzelał w stopę montując jakiś badziew.

Marek jakiś fan alko zjechał nasze cedrusy ale nie chce mi się tam rejestrować,

http://www.forumogrodowe.pl/narzedzia-o ... -t24641/30

Pewnie jakiś handlowiec.
I w bloku mieszka.

Jak można tak pisać o traktorkach robionych w Czechach i to naprawdę nieźle wykonanych, nie zna się najwidoczniej nawet na robocie kuchennym skoro tak pisze.

Deflektor regulowany z blachy.

Ponad 6 mth przepracowane ,wymiana oleju na 5W40.

Parę fotek podczas ostrzenia noży.
Jak widać oryginalna powłoka lakiernicza jest w doskonałym stanie.
Polecam natarcie cieńką warstwą oleju spodu
kosiska.

To smarowanie olejem, to dla lepszej przyczepności trawy do kosiska?

Zupełnie na odwrót,nic się nie przykleja i o wiele lepiej się myje .
Wystarczy przetrzeć,mała ilość oleju wystarczy.

Nigdy tego nie robiłem, natomiast były wypowiedzi na forum, że taki zabieg powoduje właśnie przyklejanie się trawy...

W Toro zawsze miałem oblepione kosisko wilgotną trawą.
W Cedrusie deck był czysty ,wystarczyło trochę opłukać wodą.
A trawę kosiłem wilgotną dzień przed padało.

Ja także przy kosiarce czy przy kosisku trakrorka po myciu pędzelkiem mazam cały deck od spodu...i zapobiega także rdzewieniu...więc same zalety.

Jakoś mi się nie chce wierzyć w to, że jak posmaruje deck olejem czy smarem, że nie będzie się przyklejać trawa..
Przecież do oleju bardzo szybko lepi się kurz i brud, także nie przekonacie mnie do tego..

Marek pisze: ↑

01 maja 2019, 18:46

Ponad 6 mth przepracowane ,olej zlany .
Filtr w loncinie ma taki sam wymiar co w b&s
więc można wkręcić op518.
IMG_20190501_172449.jpg

Jaki olej wlałeś na wymianę ?

Marek pisze: ↑

01 maja 2019, 18:46

Ponad 6 mth przepracowane ,olej zlany .
Filtr w loncinie ma taki sam wymiar co w b&s
więc można wkręcić op518.
IMG_20190501_172449.jpg

Jak odkreciles tę końcówkę węża do spustu?pytam na przyszłość bo mnie to niedługo czeka.

Olej wlałem shella 5W40 a filtr wymiarowo jest taki sam jak miałem w B&S i zamontowałem op 518.
Co do filtra , zauważyłem wyciek oleju przy filtrze,uszczelka jest za szeroka I powruciłem do oryginału, filtry można zastosować z Hondy.
Mają takie same wymiary. Tę końcówkę przekręcasz w lewo i koreczek wyjmujesz,jest tam mała uszczelka w korku.

Zdjales te plastiki od decka?

Tak zdjąłem z dwóch stron.
Tylko trawa się tam gromadzi ,a tak fajnie wszystko idzie wyczyścić.

Długo zdejmuje się kosisko ? w porównaniu do ALKO

Dłużej ale jak do wprawy człowiek dojdzie to pewnie krócej.Nie ma tych śmiesznych plastików które osłaniają pasek.
W Toro dh z 2006r to było zakładanie ,sprężyn nie szło naciągnąć szkoda gadać.
W Cedrusie bajka .Zresztą nie potrzeba w ogóle ściągać kosiska jak masz podnośnik.
Zresztą od dołu kosisko po trzech koszeniach wygląda idealnie chyba to proszkowo pomalowali.
Jak chcesz co koszenie ściągać kosisko do mycia to lepiej zrób sobie podnośnik.

Jak dla mnie pasek zębaty stosowany w kosisku to plus ale jednak duży minus.

Przynajmiej pasek się nie ślizga.A ten od elektrosprzęgła jest dobrze naciągnięty.

eugens24 pisze: ↑

07 maja 2019, 21:40

Długo zdejmuje się kosisko ? w porównaniu do ALKO

Nie jest to skomplikowane.

Ile oleju wchodzi to tego loncina?

Około 2,5 litra poziom na połowie miarki bagnetu.I też tyle zlałem.
W instrukcji pisze pojemność miski olejowej 2litry.
To dobrze że jest dużo oleju, na serwisie kiedyś gość mówił że jak jest pochylona działka to lepiej trzymać wyższy stan.

Co ciekawe pamiętam że w wojsku w starach trzymaliśmy maksymalny stan na bagnecie oleju.

Ja zawsze leje pod max, może w filtr wiecej idzie,?

Troku pisze: ↑

07 maja 2019, 22:34

Jak dla mnie pasek zębaty stosowany w kosisku to plus ale jednak duży minus.

Niby plus ale jednak minus,więc jak to jest z tym paskiem zębatym z obu stron?

Też jestem ciekaw co Troku miał na myśli... To jest tak jak z tym " jestem za , a nawet przeciw" ... A, tak na serio, to myślę, że ... na plus = rozwiązanie polegające na technicznym użyciu tego paska jest chyba zaletą, a minus =często wyrywają się ząbki tego paska, a jego koszt to ok. 500 zeta w zależności od ilości "zębów" ...zamiennik jest nic nie wart ..

Jak często wyrywają się te ząbki z pasa?

Jak często ?? Nie wiem.., na pewno duże prawdopodobieństwo występuje, gdy "zaliczysz" przeszkodę .. np. pniak , kamień.. Ja tak miałem.. Pasek może przeskoczyć lub ta siła oporu , wyrywa mu wówczas ząbki. Natomiast, jeśli chodzi o awarię tego paska wskutek "normalnej" eksploatacji, to niech się wypowie Troku ...

Eee tam Tornado będę spał spokojnie,przecież jak przydzwonie w przeszkodę to zrywają się kołki na piaście noży.

Pewnie że masz spac spokojnie, bo to tylko bzdeta... A, co do kołków na piaście, to ja też je miałem Kołki przeżyły, pasek nie...

Pecha miałeś.

Pech, czy nie, ale tak było..

W starym dziadku Toro ta sama konstrukcja stare paski zero awarii.
Tylko wymiana łożysk prawie 800 mth i widziałeś jak elektrosprzęgło wyglądało

Marek, nie jestem serwisantem, ja... piszę co było u mnie.. Wnioski niech sobie każdy sam wyduma....

W Loncinie V2 taki filtr jest zamontowany.

Czegoś mi tutaj brakuje.

Haka?

Dokładnie

Pewnie .... kosza

Nie ma haka tylko pytanie gdzie on jest.?

Możesz dokupić do niego hak.

Na stronie Cedrusa ten model jest z hakiem .
Widziałem Troku że przy montażu MJ co masz na stanie był hak czyli we wszystkich modelach jest on zakładany.

Noze już ostrzyłeś?Jak je ustawiasz?tu jest prawy i lewy?

Ostrzyłem,i jest prawy i lewy .
W prawym nożu jest lewy gwint na piaście.

Tu są noze kolizyjne?

Tak. Właściwe położenie noży ustala pasek podwójnie zębaty.

Czyli jak tu

Taki fajny knefelek sobie zafundowałem. Ten przy literce R.
Nie trzeba trzymać przyciku kosząc i cofając jednocześnie.
Można też wyjąć konektorki z oryginalnego przycisku i zrobić zworkę.

Hmmm, to jego trzeba było trzymać, aby cofać ?????

Tak było w oryginale .

No widzisz, a w oryginale w Alko jest taki ...knefelek/guzik/przycisk, że wystarczy go t y l k o raz nacisnąć i ..można cofać. Chodzi tylko o to, że od momentu naciśnięcia na niego, masz tylko 5 sekund, aby cofać. Jeśli nie cofniesz "pedałem" jazdy do tyłu w ciągu tych 5 sekund, to musisz jeszcze raz nacisnąć....i nic nie trzeba "trzymać" ...

I widzisz znowu Alko najlepsze.

Ja tylko napisałem, jak jest w moim T 16 i tyle...to Ty stwierdzasz , że jest lepsze..,ale nie o tym jest wątek..
W Snapperze natomiast, aby cofać, trzeba w stacyjce zmienić położenie "ustawienia" kluczykiem...Honda natomiast w ogóle nie miała takiego zabezpieczenia ......

Mazianie olejem kosiska się sprawdza trawa mokra a deck minimalnie zabrudzony.
Na liczniku 10 mth.
Czujnik zapełnienia kosza działa bez awaryjnie jest regulowany więce można dopchać kosz na maxa.
Deck trzyma oryginalną powłokę lakierniczą.

Tornado pisze: ↑

22 maja 2019, 21:40

W Snapperze natomiast, aby cofać, trzeba w stacyjce zmienić położenie "ustawienia" kluczykiem...

Nie prawda, w Snapperze jest żółty kluczyk i wystarczy go raz przekręcić i można kosić do tyłu, aż do ponownego momentu włączenia sprzęgła noży.

Skoro tak piszesz to tak musi być, bo Ty masz Snappera. Ja napisałem tak, jak kiedyś o tym pisałeś. Zatem musiałem źle zrozumieć ówczesny Twój wpis... Ale dobrze, że sprostowałeś, bo mamy jasność jak to działa...

Witajcie wszyscy. Przeglądam forum już jakiś czas, jednak dopiero zdecydowalem sie zarejestrowac. Gratuluję wszystkim za włożony wkład pracy i zorientowanie w tematyce forum. Bardzo fajnie opisujecie pewne rzeczy, dla mniej zorientowanych myślę że to spora dawka wiedzy.
Jak Marku spisuje się twój sprzęt? Jakieś awarie? Problemy? Co Ci się w nim nie podoba? Mów proszę szczerze, bo stoję przed zakupem nowego sprzętu, a nie ukrywam że wpadł mi w oko twój UJ, jednak mam taką lipe, że ciężko mi w pomorskim znaleźć punkt, gdzie mógłbym moje 4 litery przymierzyć...
Do tej pory używałem traktorka na S (ale z alko to nie ma chyba nic wspólnego) w jednym cylindrze 13 b&s. Niestety dla mnie troche zbyt mało trwały sprzęt. Przez 15 lat posługi w moim trochę przytrudnym terenie w pochylosciach i trochę dziurach (trochę kamieni też się czasem trafialo) musiałem poodlaczac wadliwe czujniki, urwaly się obie piasty w decku, są pospawane, pęka mi powoli przednia belka, urywaly się regularnie zawleczki od decka, te wszystkie bolce od zawieszenia decka są też już mocno wytarte. O niezbieraniu trawy moglbym chyba prace magisterska napisac. Silnik i skrzynia bez problemów, zawsze odstawialem traktor zakrecajac kranik.
Nie ukrywam że cena alko t22-103 jest dość fajna, jednak zobaczyłem sprzęt na żywo i nie spodobało mi się że łapa od układu kierowniczego (lewe koło na piescie nad kalamitka) jest wygieta z blachy tak jak w moim sprzęcie, A efekt jest taki że się tak wyrobila przy jeździe że mam mega luzy na kierze. U Ciebie Marku widzę że jest to żeliwny odlew? Podoba mi się w UJ stalowy tunel, gdzie u mnie plastikowy już ma dziurę. I trochę nie podoba mi się że kosz ma z tylu na dole taka odwinieta dupe, przy moich zakrętach bym zamiatal tym tyłem wszystkie murki i ploty. W UJ widzę że schodzi pionowo na dół i (wydaje mi się) że mam wyczucie gdzie się w tylu kończy traktor.
Moglbys się odnieść do moich zastrzeżeń? Chętnie posłucham oczywiście innych również zorientowanych, wiadomo że jednak chce się kupić dobrze na lata. Niestety budżet maks maksow 15kzl, a jeszcze w planie przyczepka, więc niestety snappery itd odpadają. I tak chciałem kupić coś za dyche...
Jak ceny części? Paski, noze itd? No i oczywiście dostępność.

Tu masz mój temat:
viewtopic.php?f=59&t=4238
Bliźniak Cedrusa...

Dzięki za odpowiedź, widzę że jesteś zadowolniony nie wiesz czy numery części tych maszyn się crossuja?
PS. Orientuje się ktoś czy w t22/t16 siedzi się niżej/wyżej niż w cedrusie/om106,24? Mam trochę drzewek, krzaków które staram się obkosic traktorem więc im wyżej siedzę tym bardziej muszę walczyć z gałęziami.

Nie wiem jak z numeracją części pomiędzy Oleo a Cedrusem. Jest na forum mój temat jak szukałem traktorka, Oleo/ Cedrusa wybrałem między innymi za lepszą pozycję "za kółkiem" ale to już indywidualne preferencje. Ja ma 175 cm wzrostu i Al-Ko było dla mnie niewygodne. Co do gałęzi- po przejściu na traktorek u części drzewek obciąłem gałęzie dolne bo zaczepiałem głową a nie chciało mi się obkaszać tego kosą żyłkową.

Witam.
Co sądzicie o tym Cedrusie?
Oglądałem parę traktorków Stige,oleo mac, cedrus.
Reszta nie wywarła na mnie wrażenia cub cadet, alko, mtd.
Na dzień dzisiejszy diler najlepszą cenę robi na UJ 102.Nie ma bajerów na pulpicie jak stiga to przynajmniej nie będzie miało się co psuć.
Całość wykonana solidnie przynajmniej tak się mi wydaje.
Taki film znalazłem w sieci.