alko t16-95 hd v2 gwarancja?
: 10 lut 2020, 13:22
Witam, posiadam od poprzedniego roku Traktorek alko t16-95 hd v2.
Jak wszyscy wiemy, jest on ubogo wyposażony w wszelkie wskaźniki typu, licznik motogodzin, paliwa, itp.
Oczywiście na starcie zamontowałem licznik motogodzin, kończę własnie montaż wskaźnika paliwa i zmieniam zegar od licznika motogodzin na bardziej wypasiony. Zamiast buzera od napełnienia kosza, który doprowadza mnie do szału, wstawiłem diodę która zapala się na czerwono. Wymieniłem oświetlenie (same żarówki led) na dużo mocniejsze i wreszcie w nocy coś widzę poza przodem traktorka. Ledwo wlazły, ale się udało.
Dziś mnie tknęło, przecież jak zajadę takim sprzętem na pierwszy przegląd to zaraz będzie wytykanie palcami przez serwisanta, że tyle zmian w traktorku, grzebanie w elektryce i gwarancji nie ma.
Czyli pytanie się nasuwa, czy aby nie za szybko wsadziłem swoje łapki do sprzętu i mogłem poczekać do końca gwarancji, czy po prostu odpuścić przeglądy serwisowe przez 5 lat. Pozostaje gwarancja na 3 lata jeżeli oczywiście taką uznają.
Jak wszyscy wiemy, jest on ubogo wyposażony w wszelkie wskaźniki typu, licznik motogodzin, paliwa, itp.
Oczywiście na starcie zamontowałem licznik motogodzin, kończę własnie montaż wskaźnika paliwa i zmieniam zegar od licznika motogodzin na bardziej wypasiony. Zamiast buzera od napełnienia kosza, który doprowadza mnie do szału, wstawiłem diodę która zapala się na czerwono. Wymieniłem oświetlenie (same żarówki led) na dużo mocniejsze i wreszcie w nocy coś widzę poza przodem traktorka. Ledwo wlazły, ale się udało.
Dziś mnie tknęło, przecież jak zajadę takim sprzętem na pierwszy przegląd to zaraz będzie wytykanie palcami przez serwisanta, że tyle zmian w traktorku, grzebanie w elektryce i gwarancji nie ma.
Czyli pytanie się nasuwa, czy aby nie za szybko wsadziłem swoje łapki do sprzętu i mogłem poczekać do końca gwarancji, czy po prostu odpuścić przeglądy serwisowe przez 5 lat. Pozostaje gwarancja na 3 lata jeżeli oczywiście taką uznają.