viewtopic.php?f=36&t=1762&start=200
Frank pisze: ↑10 cze 2019, 13:32Stiga seria 3 to mocniejsza rama względem 2, ale nadal robiona w Chinach. Ja również początkowo się jej przyglądałem, w końcu padło na 6102. Stiga tak naprawdę to od serii 5 jest solidną. Żeliwna oś ,produkcja Włochy (widoczna różnica), wyświetlacze, kontrolki w standardzie, gruba rama, haki, wkładki do mulczowania w zestawie itd.
bombelm7 pisze: ↑10 cze 2019, 13:58heheh... nie no bogactwo, ale budżet 12,000 w moim przypadku jest mocno nad ciągniętym więc muszę ograniczyć się do serii 3. Generalnie to większość sprzętu jest dziś składana w chinach. Producenci dostarczają podzespoły a ludzie w namiotowych halach je składają. Np. BMW ma kilka fabryk w Chinach i nikt nie mówi jak jedzie po drodze 7, 5, 3 czy inna seria, że to chińskie padło. Made in china znaczy przecież "wyprodukowano w chinach" bo skoro fabryka składająca jest w chinach to nie napiszą że wyprodukowano w Niemczech, Polsce itd., jeżeli zjeżdża z taśmy produkcyjnej w fabryce w Chinach. Według mnie tańszy w utrzymaniu jest pracownik z Chin niż PL. Gdyby Stiga była składana w Polsce to kosztowała by pewnie z 1/2 więcej. Gorzej jeżeli w chinach produkowane są również podzespoły Stigi. W Al-ko niby podzespoły są Niemieckie a składana jest w Austrii. Czekam dalej. Wychodzi 1:0 dla Stigi.
ralfs269 pisze: ↑10 cze 2019, 19:45Oj bardzo się mylisz. Znam ludzi co ściagają z Chin pewne rzeczy i są tam w fabrykach kilka razy w roku. Widziałem zdjęcia gdzie jeden z producentów aut premium produkuje tam części na których wygrawerowany jest napis made in Austria. Widziałem tyle różnych rzeczy ze mało kto by się spodziewał ze tak jest. Sam wole markowe produkty składane poza Chinami a jak części będą z Chin to mi nie przeszkadza bo producenci narzucają pewne normy
sgt_raffie pisze: ↑10 cze 2019, 21:11WSZYSTKO można jakoś polaczyc z panstwem srodka. I to, gdzie coś jest produkowane, jest bez znaczenia. Jedyne co sie liczy to "kto" odpowiada za kontrolę jakości na końcu linii produkcyjnej i jaka jakość została wyspecyfikowana.
Części do samochodow na montaż fabryczny, tkaniny dla czolowych krawcow, broń palna oem, materiały budowlane, elektronarzędzia, balistyka...mam wymieniac dalej? Wszystkie te rzeczy mialem w rekach, albo w fabryce w Chinach albo wyjete prosto "z kontenera". Wszystko bylo jakości takiej, za jaką Chinczykowi zaplacono. Jak sie odpowiednio zaplaci to zrobi lepiej niż oryginał.
Synonim "chinskie" znaczy "kiepskie" nie jest trafny. Pretensje mozecie mieć do ksiegowych...
Sory za offtop ale wkurza mnie takie upraszczanie tematu..