Forum Pilarz.org

Przedstawiam traktorek Stiga Estste 6102 hw.
Silnik Briggs&Stratton Intek 7220 v twin.
Przekładnia hydro gear.
Koszenie 102cm, noże zachodzą za siebie, nie zostaje nie skoszony pasek przy skręcaniu.
Wkładka mulczująca, hak w standardzie, przyczepkę dali gratis.
Traktorek kupiłem w marcu, na obecną chwilę ma 36 mtg. Wczesną wiosną pomógł przy zakładaniu trawnika( wyrównanie nawiezionej ziemi paletą i broną, walcowanie po siewie trawy), teraz tylko kosi.
Pracuje na 44a działce wokół domu i drugiej 33 a działce którą utrzymuje w czystości.
Wbrew obiegowej opinii, ja jestem zadowolony z zakupu, wykonanie wysokich serii Stigi uważam za bardzo dobre, kosiłem trawę po kolana u sąsiadki i nie zapychało tunelu, a silnik nie pracował jakoś bardzo ciężko.
Układ kierowniczy pracuje lekko, przednia oś żeliwna, światła Led, na wyświetlaczu licznik motogodzin, ciśnienie oleju, obroty silnika, napięcie akumulatora, na pełnienie kosza i już nie pamiętam z głowy co jeszcze. Dodaję zdjęcia, aby obiektywnie spojrzeć na tą markę.

Gratulacje zakupu, Ciekawy i groznie wygladajacy ten traktorek. Swiatełka ostro daja i fajna deska rozdzielcza. Bezawaryjnej życze

Piękna maszyna, zazdroszczę pozytywnie

Fajna maszyna i ma jeszcze trochę bajerów.
Po prawej obrotomierz założony?

Dzięki, wrzucam jeszcze kilka zdjęć i film który ukazuje zachowanie silnika podczas załączenia noży przy różnych obrotach.

Marek pisze: ↑

11 cze 2019, 9:46

Fajna maszyna i ma jeszcze trochę bajerów.
Po prawej obrotomierz założony?

Tak, bo wyświetlacz pokazuje w formie gwiazdek A tutaj jest realna wartość. Leżało takie coś to założyłem, film ukazuje jego działanie.

Solidnie wyglada

Design robi wrażenie.Niech służy długo i dobrze.

grzechu913 pisze: ↑

11 cze 2019, 11:37

Solidnie wyglada

rafalmm pisze: ↑

11 cze 2019, 14:24

Design robi wrażenie.Niech służy długo i dobrze.

Dzięki za opinię Panowie.
Sąsiad kupił mniejszy model

Piękna Stiga, zaczynam rozważać ten model. Czy deck można łatwo zdejmować?

Zaklinacz pisze: ↑

03 lip 2019, 15:34

Czy deck można łatwo zdejmować?

Tak, 10 minut roboty.
Należy zdjąć osłony paska ,poluzować napinacz paska i go zdjąć(pasek) ,odkręcić dwie nakrętki i zdjąć dwie zawleczki i wysunąć agregat .

Zbiera się trawa pod osłonami pasków? Druga sprawa czy trzeba podnosić traktorek jak wyciągasz deck?

To tak. Pod osłoną paska zębatego czysto. A pod osłoną paska napędu agregatu to jak widać.
Deck wystarczy opuścić ,zdjąć mocowania i wychodzi w bok bez podnoszenia.

Mogli już zamiast nakrętek też dać sworznie z zawleczkami ale widzę że deck to nadal solidna konstrukcja z końca lat 90 tych.

Zapewne było by jeszcze łatwiej, ale sztywność konstrukcji była by mniejsza.
Co do gromadzenia się trawy jeszcze to zauważyłem tylko jedno miejsce (albo aż)mianowicie czujnik napelnienia kosza jest upychany mieszaniną kurzu i drobnych ścinek co po czasie skutkuje jego zablokowaniem. Wprawdzie, żeby go wyczyścić wystarczy odkręcić dwa wkręty, ale mnie to drażni.
Czytałem tematy o innych traktorkach i zauważyłem ,że przeważnie wymagany jest serwis by utrzymać gwarancję, ja nie mam takich wymogów, drobne naprawy ,czy prace serwisowe (olej, filtry ,świece, napinanie pasków, smarowanie) mogę wykonać sam. (Instruktarz przy odbiorze). Zastanawiam się teraz co lepsze? Oddawać traktorek do serwisu, czy nie?Nie ukrywam, że dla mnie takie prace to sama przyjemność.

Co do czynności serwisowych to się zgodzę że użytkownik zrobi to lepiej niż serwis.
No chyba że się jest takim lewusem że się nic nie umie to tylko serwis.
Kiedyś miałem stary traktorek na serwisie I noże przykręcili odwrotnie dobrze że miałem już podnośnik I sobie sam noże zamieniłem.
W instrukcjach wszystko jest pokazane I opisane.
Cedrus też nie wymaga płatnych przeglądów .

Troku pisze: ↑

04 lip 2019, 20:40

Mogli już zamiast nakrętek też dać sworznie z zawleczkami

Frank pisze: ↑

05 lip 2019, 13:58

Zapewne było by jeszcze łatwiej, ale sztywność konstrukcji była by mniejsza.

Mam odmienne zdanie. Na sztywność konstrukcji mają wpływ uchwyty do których mocowany jest deck, a nie sposób mocowania. Użycie zawleczek, które łatwo daje się zdemontować, to w/g mnie bardzo dobre rozwiązanie i to na wszystkich 4 uchwytach. Miałem Hondy, gdzie zdjąć deck przykręcany śrubami to była jakaś masakra /dodatkowo były tam też inne elementy/ Teraz mam traktorek gdzie deck jest mocowany 4-ma zawleczkami i nie ma żadnych nieprawidłowości w działaniu. I nie chodzi tutaj o markę traktorka, lecz o samo rozwiązanie konstrukcyjne...

Jeżeli chodzi o gwarancje, czy serwis z tym związany, to moja opinia jest taka, że większość ma na to zagadnienie "wywalone", używając sloganu młodzieżowego. Wszystko jest pięknie, ładnie przy zakupie i do czasu pierwszej awarii. Wiadomo, że jej wystąpienie to okres, kiedy trzeba kosić.. Serwis nie ma czasu, traktorek dostarcz samemu itd. Co robi kumaty użytkownik, aby mieć maszynę do użytkowania, bo trawa rośnie?? Ano, sam bierze się za usuwanie usterki. Chyba, że jest ona na tyle poważna i "droga", że decyduje się do oddania sprzętu do serwisu.. I tutaj też często jest tzw zawód, albowiem okazuje się, że usterka wystąpiła z... winy użytkownika ...... Celowo nie wymieniam tutaj marek i serwisów. Ale, będąc na forum od samego początku wiele takich opinii już przeczytałem innych użytkowników, a ja sam się pod tym podpisuję..

Frank pisze: ↑

05 lip 2019, 13:58

Zapewne było by jeszcze łatwiej, ale sztywność konstrukcji była by mniejsza.

Tornado pisze: ↑

05 lip 2019, 15:23

Mam odmienne zdanie. Na sztywność konstrukcji mają wpływ uchwyty do których mocowany jest deck, a nie sposób mocowania. Użycie zawleczek, które łatwo daje się zdemontować, to w/g mnie bardzo dobre rozwiązanie i to na wszystkich 4 uchwytach. Miałem Hondy, gdzie zdjąć deck przykręcany śrubami to była jakaś masakra /dodatkowo były tam też inne elementy/ Teraz mam traktorek gdzie deck jest mocowany 4-ma zawleczkami i nie ma żadnych nieprawidłowości w działaniu. I nie chodzi tutaj o markę traktorka, lecz o samo rozwiązanie

Kurczę no w sumie masz rację. Będę w domu to zdejmę osłonę i pokażę jak to dokładnie wygląda. Ja gwinty tych śrub posmarowałem ,bo obawiałem się właśnie późniejszego problemu z odkręceniem

No i gdzie są fotki ze "sprawdzenia" mocowania decka oraz systemu jego zawieszenia ??

Już są. Niedawno wróciłem do domu .

I , jak w/g Ciebie ma się mocowanie decka do konstrukcji jego przytwierdzenia ??

Może Ty odpowiesz, bo sam jestem ciekaw.

Skoro wywołujesz mnie do tzw tablicy.. hehehe to powiem .. Jak dla mnie takie rozwiązanie mocowania decka w Twoim traktorku... różni się od mocowania decka w starych konstrukcjach GGP tylko .. zawleczkami na przednich 2 mocowaniach/wieszakach. Gdyby ich nie było, to ... jest to rozwiązanie stosowane 20 lat temu i jest do ... d...py... Na tylnych zaczepach masz śruby, a przód zawleczki... Rozwiązanie raczej połowicznie ułatwiające zdjęcie kosiska. Zastosowanie na tyle tych "ramion" trzymających deck to tzw kołyska służąca do regulacji kosiska, jego wysokości oraz poziomowania. Takie rozwiązanie przypomina mi to , co miałem w starych hondach i wcale nie ułatwia demontażu.
W porównaniu do tego co mam aktualnie w swoim traktorku, to ..Twoje jest ... dupiate/męczące/czasochłonne.. sorry ...ale tak jest. Zobacz sobie mój filmik jak zdejmuję kosisko w parę minut w swym traktorku i jakie to jest proste i łatwe. Do tego dochodzi demontaż całej obudowy plastikowej. W skali od 1 do 10 takie rozwiązanie oceniam na 4, a swoje na 8 Stiga raczej się nie postarała, aby ułatwić obsługę,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Mam też pytanie, które śruby odkręcasz na tyle, by zdjąć kosisko.., te które są na przodzie tego ramiona, czy te boczne.. Ponadto powiedz jaką rolę w/g Ciebie spełniają kółka decka

W moim przypadku w serwisie też do kosiska nie zaglądali a ja byłem zielony. Zgniło...

Gdzie woziłeś ?Ale mimo to kto wozi na serwis kosiarkę po każdym koszeniu?
Jak właściciel jest lewy I nie dba nie myje to nawet serwis Wiliamsa nie pomoże .

Jaki serwis taki stan maszyny bym powiedział, ja zawsze kosisko zwalam jak robię przegląd roczny, czyszczę i informuję klienta co jest nie tak.

Jak sam użytkownik nie dba to najlepszy serwis nie pomoże.
Ja się staram unikać serwisów .

To i ja dorzucę swoje 3 grosze, wg mnie bardzo fajny traktorek, mocowanie decka faktycznie najlepiej jakby było na zawleczkach, ale to nie jest jakiś wielki problem jak jest na śrubach bo deck się ściąga raz na rok. Natomiast wg mnie te bajery na wyświetlaczu są zbędne, wystarczy licznik godzin i wskaźnik poziomu paliwa, za parę lat jak się to zacznie knocić to tylko niepotrzebne koszta. Traktorek to prosta konstrukcja i wg mnie im mniej elektroniki tym lepiej.

Ja przewracam na podnosniku i po sprawie, moze na zime do odsniezania zdemontuje, ale to jeszcze zobacze, czy bardzo bedzie przeszkadzalo kosisko.

Podnośnik fajna sprawa, ale go nie mam, więc pozostaje ...demontaż hehehe

Zdejmowanie decka 1-2 minuty, założenie 3-4 minuty z podstawieniem decka do/pod traktorek.

Czy ktos ma problem z deckiem ?

Aha...jak juz wspomniano czy śruba czy zawleczka, u mnie zawleczka, ale calkowicie inna niż we wszystkich traktorkach czy tez w innych sprzętach. Mocna a zarazem bardzo latwe wyciaganie czy zakładanie. Ba ...dodatkowo wspomniana zawleczka ma zabezpieczenie, aby sama nie wypadła.

Wieczorkiem zrobie fotki jak to wygląda, jak będzie zainteresowanie

Poproszę. U mnie „ulepszyli” dodatkową osłoną... docelowo ją zdemontuję. Jest tak bez sensu, że nawet blokuje złączki do płukania kosiska.

Kolego Frank,
czy w swojej kosiarce obszedłeś może zabezpieczenie, umożliwiające jazdę do tyłu z załączonym kosiskiem bez uprzedniego wciśnięcia przycisku? Krótko, zrobiłeś zworkę? Jeśli tak to w którym miejscu?