Ściągnąć koło ale jak ....

Moderator: Moderatorzy

Xeon
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 09 lis 2018, 15:13
Imię: Mariusz

Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Xeon » 10 lis 2018, 17:39

Panowie jak sciagnac kolo z traktorka nie jestem w stanie tego zrobić już cały dzień się mecze macie jakieś pomysły
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 10 lis 2018, 18:11

Jeśli zdjąłeś zabezpieczenie "segera", to nie pozostaje Ci nic innego jak zalać tę oś jakimś odrdzewiaczem i siłować się nadal. Powiem Ci, że ja kiedyś w Hondzie 2218 siłowałem się z prawym tylnym kołem ok 3 godzin :( Do tego posłużył mi ... 5-kilowy młotek oraz kantówka....
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Xeon
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 09 lis 2018, 15:13
Imię: Mariusz

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Xeon » 10 lis 2018, 18:52

Czyli rozumiem że rozwiązanie tylko siłowe wchodzi w grę.....

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 11 lis 2018, 2:28

Niestety, ale tak.. :(
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Xeon
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 09 lis 2018, 15:13
Imię: Mariusz

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Xeon » 11 lis 2018, 9:44

A nie uszkodze nic w hydro jak będę walić młotem bo wiadomo jakaś część uderzenia będzie szła na naped

Awatar użytkownika
bogdan1115
Stały bywalec
Posty: 437
Rejestracja: 02 mar 2016, 22:37
Imię: Bogdan

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: bogdan1115 » 11 lis 2018, 9:50

Jak przesadzisz to półoś wyjdzie ze skrzyni.
Pozdrawiam
Bogdan
AJ 102

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 11 lis 2018, 9:52

W mojej Hondzie była skrzynia perles 705-002, gdzie napęd był przenoszony przy pomocy łańcucha. Gdy waliłem młotem w kantówkę, to cały traktorek się trząsł. Ja nic nie uszkodziłem, ale oczywiście takie ryzyko istnieje :( Użycie np. ściągacza wymagałoby jakiegoś zaczepu, no ale tam nie ma czegoś takiego..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

dbx
Stały bywalec
Posty: 165
Rejestracja: 22 lip 2018, 11:07

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: dbx » 11 lis 2018, 10:09

Jakie jest tam przeniesienie "napędu" z osi na koło ? W moim, widać, że to klin, ruchoma część.

Szef
Stały bywalec
Posty: 65
Rejestracja: 16 kwie 2018, 20:58
Imię: Paweł

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Szef » 11 lis 2018, 10:49

Można to jeszcze podgrzać palnikiem Trzeba tylko kontrolować temp pół osi żeby uszczelniacze w skrzyni nie polecialy

Xeon
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 09 lis 2018, 15:13
Imię: Mariusz

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Xeon » 11 lis 2018, 12:29

Nic muszę coś wykombinować bo teraz nie ma szans na ruszenie jest jak zespawane .
Spróbuje jeszcze na prasę może się uda jakoś.
Dziękuję za chęć pomocy .
Napęd hydro tuff torq

Awatar użytkownika
bogdan1115
Stały bywalec
Posty: 437
Rejestracja: 02 mar 2016, 22:37
Imię: Bogdan

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: bogdan1115 » 11 lis 2018, 17:29

Ustaw koło klinem w dół i polewaj chemią bo zapiekł się klin. Może czymś cienkim stalowym lekko obstukaj klin od strony kapturka.
Pozdrawiam
Bogdan
AJ 102

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Troku » 12 lis 2018, 21:29

Ciężki temat bo widzę że klin jest ścięty na kole i felga będzie miała ciężko by zejść, ja w takim przypadku demontuję przekładnię i prasą ściągam felgę, nie zawsze jednak się to udaje nie uszkadzając felgi. Nie radzę używać młotka bo tylko zaklepiesz ośkę i felga nie zejdzie.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Xeon
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 09 lis 2018, 15:13
Imię: Mariusz

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Xeon » 13 lis 2018, 6:47

Andrzeju tak właśnie zrobiłem wczoraj użyłem prasy jedno poszło ok drugie naprawdę ciężko ale udało się nic nie uszkodzić....

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 13 lis 2018, 7:50

U mnie klin "ścięty" nie był ", a jedynie albo aż ...bardzo zapieczona całość, a jak było u Ciebie ? Bo jakoś to ścięcie klina do mnie nie dociera ...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Kamilos » 13 lis 2018, 19:07

Teraz tylko regularnie smarować smarem miedziowym i nigdy nie będzie problemu ze ściąganiem kół, ciekawe czemu fabrycznie nie smarują półosi..
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Xeon
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 09 lis 2018, 15:13
Imię: Mariusz

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Xeon » 13 lis 2018, 21:25

Nie ma scietego klina zapieczone było bardzo jedna rdza jedno koło zeszło w miarę a drugie dość długo nie chciało się poddać nie można też było.za bardzo prasa szaleć żeby felgi nie uszkodzić ale się udało

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 13 lis 2018, 21:45

Czyli to samo co w moim przypadku... Teraz tak jak pisze Kamilos, wyczyścic i smar..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

dbx
Stały bywalec
Posty: 165
Rejestracja: 22 lip 2018, 11:07

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: dbx » 13 lis 2018, 22:02

Czyli, nie myć wodą i chronić przed deszczem.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 13 lis 2018, 22:18

Myć :twisted: Raz na sezon zdjąć koła i przesmarować...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

dbx
Stały bywalec
Posty: 165
Rejestracja: 22 lip 2018, 11:07

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: dbx » 13 lis 2018, 23:16

Nie myć, nie myć. Po co myć koła ? W moim koła czyściutkie bez mycia.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 14 lis 2018, 8:17

Pewnie...w myśl zasady "po tygodniu brud sam odpadnie" :lol: .... Jesienią i tak należy przygotować traktorek do zimowania lub pracy zimowej np. odśnieżanie, gdzie dopiero wtedy może śnieg i sól zrobić swoje... Zatem nikt nie powinien odpuszczać sobie tego przeglądu jesiennego, począwszy od decka, smarowania,wymiany oleju itd. Dlatego myć, czy nie myć, to tak jak myć zęby, czy nie ...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Xeon
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 09 lis 2018, 15:13
Imię: Mariusz

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Xeon » 14 lis 2018, 8:25

Oczywiście że myć ma.byc czysty porostu trzeba dbać i w myśl.zasady jak dbasz tak masz .

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Toma » 14 lis 2018, 8:42

Taki przypadek: Dawno dawno temu, będąc na urlopie, do ośrodka wczasowego przyjechał człowieczek z dziewczyną autkiem. Niestety, albo stety, 1km przed celem podróży złapał " kapcia", ale mógł dojechać.
Po zakwaterowaniu, wziął się ów człowieczek do wymiany koła, niestety, ale koło nie drgnęło.
Pożyczył więc młotek 5kg od właściciela ośrodka i dawaj walić po feldze. Na początku delikatnie, przez drewienko, ale po jakimś czasie machnął ręką i już walił na maksa po feldze.
Koło ani drgnęło.
W sumie to już miał olać to, ale mówie .. "weź chłopie przysłowiową Colę i polej na felgę. Zostaw to, wyśpij się po podróży, idź na jedzenie, a jutro coś pomyślimy"
Tak zrobił , kupił colę, polał i poszedł w teren.
Rano zmartwiony wstał, kopnął w koło i .... kółko odpadło od piasty :D
Wniosek, jak nie chce zejść felga, to popsikać czy to WD40, czy innym specyfikiem czy nawet tą Colą i poczekać. Niech to spenetruje, a na pewno będzie łatwiej.

dbx
Stały bywalec
Posty: 165
Rejestracja: 22 lip 2018, 11:07

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: dbx » 14 lis 2018, 10:28

Wcześniej miałem ochotę poradzić, by uniósł z boku, psiknął i poczekał. Nie poczekał, bo w międzyczasie zrobił to co pisał i zdjął.
Niemniej, zapieczenie znaczy woda.
Częste smarowanie i owszem. Ale, kategoryczność opisu instrukcji w tym temacie, nabiera znaczenia. Przesada, jaką jest nadmierne mycie i zajmowanie się sprawami mało istotnymi jak np. zabezpieczanie przed korozją decka, niekoniecznie prowadzi do zamierzonych efektów. Owszem, daje to poczucie satysfakcji i lepsze jest od gapienia się w tv.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: Tornado » 14 lis 2018, 10:38

dbx pisze:
14 lis 2018, 10:28
Częste smarowanie i owszem. Ale, kategoryczność opisu instrukcji w tym temacie, nabiera znaczenia. Przesada, jaką jest nadmierne mycie i zajmowanie się sprawami mało istotnymi jak np. zabezpieczanie przed korozją decka, niekoniecznie prowadzi do zamierzonych efektów. Owszem, daje to poczucie satysfakcji i lepsze jest od gapienia się w tv.
Mam wrażenie, że to Twój pierwszy traktorek, który użytkujesz miesiąc i to na polu golfowym... I nie piszę tego złośliwie, lecz dlatego, że wprowadzasz ewidentnie użytkowników swymi wypowiedziami w błąd :( Jak możesz pisać, że ochrona decka przed korozją poprzez jego konserwację jest mało istotna i nie prowadzi do zamierzonego efektu :oops: Kosiarka to nie zabawka, lecz sprzęt do pracy.
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

dbx
Stały bywalec
Posty: 165
Rejestracja: 22 lip 2018, 11:07

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: dbx » 14 lis 2018, 11:20

Twoja "przejmująca się" reakcja mnie zastanawia. To, czy mam "pole golfowe" jest opisane w innym temacie wyraźnie i tam można na to "pole" popatrzeć bo są jego zdjęcia, Natomiast, kosząc trawę od lat kilkunastu, nie stwierdziłem ani nie zauważyłem konieczności specjalnego zabezpieczania decka. Nowego traktorka za przykład nie dam, bo wiadomo, ale użytkowany inny traktorek, oraz kilka kosiarek, oglądane od spodu nie "wołają" o pomoc i możesz wierzyć lub nie, choć nie już bardziej, że w użytkowanych deckach nie widać oznak zużycia, dziur i innych możliwych do wymyślenia na użytek tematu uszkodzeń. Poza tym, że w części zeszła farba.
Nie neguję, że konserwacja to zło lub coś głupiego, bo możliwe że masz takie skojarzenia, ale nie popadam w przesadę i nie uważam, że coroczne malowanie barankiem spodu decka, jest konieczne ani zasadne. Jak kto lubi to niech maluje po każdym koszeniu. Pisałem przecież, że zajęcie się tym co kto lubi jest dobre i lepsze od gapienia w tv.
Z pewnością poprawienie smarowania piast jest wskazane co sam pokazałem, ale o ile zrobi się to dokładnie i nie będzie narażało tego i innych elementów na działanie wody, to jest mało prawdopodobne by tam coś złego w krótkim czasie się porobiło, choć na koniec sezonu sprawdzić można, bo i czemu nie.
I nie próbuj zarzucać mi tego, czego nie robię, bo na pewno pisząc zwoje zdanie nie wprowadzam nikogo w błąd, a czego Ty przesłanki już spełniasz, wymyślając nieprawdę pisząc "do mnie".

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: Ściągnąć koło ale jak ....

Post autor: pfp76 » 14 lis 2018, 14:56

Sprawa konserwacji może mieć przewrotne znaczenie . Kosząc często ,zwłaszcza zarobkowo , deck,nawet pozbawiony farby od środka nie zardzewieje,bo nie zdąży . Natomiast przy koszeniu sporadycznym , amatorskim, parę ,czy parenaście dni przerwy w pracy , może nalot rdzy już wywołać .Dlatego też ,być może, warto deck zabezpieczać.
Co do szkód wyrządzonych podczas koszenia kluczowe znaczenie ma rodzaj gleby . U mnie w większości jest piach.Ten szlifuje tak skutecznie ,że po ok. 600 godz pracy miałem spore dziury w decku.

ODPOWIEDZ