Forum Pilarz.org

Dłużej ale jak do wprawy człowiek dojdzie to pewnie krócej.Nie ma tych śmiesznych plastików które osłaniają pasek.
W Toro dh z 2006r to było zakładanie ,sprężyn nie szło naciągnąć szkoda gadać.
W Cedrusie bajka .Zresztą nie potrzeba w ogóle ściągać kosiska jak masz podnośnik.
Zresztą od dołu kosisko po trzech koszeniach wygląda idealnie chyba to proszkowo pomalowali.
Jak chcesz co koszenie ściągać kosisko do mycia to lepiej zrób sobie podnośnik.

Jak dla mnie pasek zębaty stosowany w kosisku to plus ale jednak duży minus.

Przynajmiej pasek się nie ślizga.A ten od elektrosprzęgła jest dobrze naciągnięty.

eugens24 pisze: ↑

07 maja 2019, 21:40

Długo zdejmuje się kosisko ? w porównaniu do ALKO

Nie jest to skomplikowane.

Ile oleju wchodzi to tego loncina?

Około 2,5 litra poziom na połowie miarki bagnetu.I też tyle zlałem.
W instrukcji pisze pojemność miski olejowej 2litry.
To dobrze że jest dużo oleju, na serwisie kiedyś gość mówił że jak jest pochylona działka to lepiej trzymać wyższy stan.

Co ciekawe pamiętam że w wojsku w starach trzymaliśmy maksymalny stan na bagnecie oleju.

Ja zawsze leje pod max, może w filtr wiecej idzie,?

Troku pisze: ↑

07 maja 2019, 22:34

Jak dla mnie pasek zębaty stosowany w kosisku to plus ale jednak duży minus.

Niby plus ale jednak minus,więc jak to jest z tym paskiem zębatym z obu stron?

Też jestem ciekaw co Troku miał na myśli... To jest tak jak z tym " jestem za , a nawet przeciw" ... A, tak na serio, to myślę, że ... na plus = rozwiązanie polegające na technicznym użyciu tego paska jest chyba zaletą, a minus =często wyrywają się ząbki tego paska, a jego koszt to ok. 500 zeta w zależności od ilości "zębów" ...zamiennik jest nic nie wart ..

Jak często wyrywają się te ząbki z pasa?

Jak często ?? Nie wiem.., na pewno duże prawdopodobieństwo występuje, gdy "zaliczysz" przeszkodę .. np. pniak , kamień.. Ja tak miałem.. Pasek może przeskoczyć lub ta siła oporu , wyrywa mu wówczas ząbki. Natomiast, jeśli chodzi o awarię tego paska wskutek "normalnej" eksploatacji, to niech się wypowie Troku ...

Eee tam Tornado będę spał spokojnie,przecież jak przydzwonie w przeszkodę to zrywają się kołki na piaście noży.

Pewnie że masz spac spokojnie, bo to tylko bzdeta... A, co do kołków na piaście, to ja też je miałem Kołki przeżyły, pasek nie...

Pecha miałeś.

Pech, czy nie, ale tak było..

W starym dziadku Toro ta sama konstrukcja stare paski zero awarii.
Tylko wymiana łożysk prawie 800 mth i widziałeś jak elektrosprzęgło wyglądało

Marek, nie jestem serwisantem, ja... piszę co było u mnie.. Wnioski niech sobie każdy sam wyduma....

W Loncinie V2 taki filtr jest zamontowany.

Czegoś mi tutaj brakuje.

Haka?

Dokładnie

Pewnie .... kosza

Nie ma haka tylko pytanie gdzie on jest.?

Możesz dokupić do niego hak.

Na stronie Cedrusa ten model jest z hakiem .
Widziałem Troku że przy montażu MJ co masz na stanie był hak czyli we wszystkich modelach jest on zakładany.

Noze już ostrzyłeś?Jak je ustawiasz?tu jest prawy i lewy?

Ostrzyłem,i jest prawy i lewy .
W prawym nożu jest lewy gwint na piaście.

Tu są noze kolizyjne?

Tak. Właściwe położenie noży ustala pasek podwójnie zębaty.

Czyli jak tu

Taki fajny knefelek sobie zafundowałem. Ten przy literce R.
Nie trzeba trzymać przyciku kosząc i cofając jednocześnie.
Można też wyjąć konektorki z oryginalnego przycisku i zrobić zworkę.

Hmmm, to jego trzeba było trzymać, aby cofać ?????

Tak było w oryginale .

No widzisz, a w oryginale w Alko jest taki ...knefelek/guzik/przycisk, że wystarczy go t y l k o raz nacisnąć i ..można cofać. Chodzi tylko o to, że od momentu naciśnięcia na niego, masz tylko 5 sekund, aby cofać. Jeśli nie cofniesz "pedałem" jazdy do tyłu w ciągu tych 5 sekund, to musisz jeszcze raz nacisnąć....i nic nie trzeba "trzymać" ...

I widzisz znowu Alko najlepsze.

Ja tylko napisałem, jak jest w moim T 16 i tyle...to Ty stwierdzasz , że jest lepsze..,ale nie o tym jest wątek..
W Snapperze natomiast, aby cofać, trzeba w stacyjce zmienić położenie "ustawienia" kluczykiem...Honda natomiast w ogóle nie miała takiego zabezpieczenia ......

Mazianie olejem kosiska się sprawdza trawa mokra a deck minimalnie zabrudzony.
Na liczniku 10 mth.
Czujnik zapełnienia kosza działa bez awaryjnie jest regulowany więce można dopchać kosz na maxa.
Deck trzyma oryginalną powłokę lakierniczą.

Tornado pisze: ↑

22 maja 2019, 21:40

W Snapperze natomiast, aby cofać, trzeba w stacyjce zmienić położenie "ustawienia" kluczykiem...

Nie prawda, w Snapperze jest żółty kluczyk i wystarczy go raz przekręcić i można kosić do tyłu, aż do ponownego momentu włączenia sprzęgła noży.

Skoro tak piszesz to tak musi być, bo Ty masz Snappera. Ja napisałem tak, jak kiedyś o tym pisałeś. Zatem musiałem źle zrozumieć ówczesny Twój wpis... Ale dobrze, że sprostowałeś, bo mamy jasność jak to działa...

Witajcie wszyscy. Przeglądam forum już jakiś czas, jednak dopiero zdecydowalem sie zarejestrowac. Gratuluję wszystkim za włożony wkład pracy i zorientowanie w tematyce forum. Bardzo fajnie opisujecie pewne rzeczy, dla mniej zorientowanych myślę że to spora dawka wiedzy.
Jak Marku spisuje się twój sprzęt? Jakieś awarie? Problemy? Co Ci się w nim nie podoba? Mów proszę szczerze, bo stoję przed zakupem nowego sprzętu, a nie ukrywam że wpadł mi w oko twój UJ, jednak mam taką lipe, że ciężko mi w pomorskim znaleźć punkt, gdzie mógłbym moje 4 litery przymierzyć...
Do tej pory używałem traktorka na S (ale z alko to nie ma chyba nic wspólnego) w jednym cylindrze 13 b&s. Niestety dla mnie troche zbyt mało trwały sprzęt. Przez 15 lat posługi w moim trochę przytrudnym terenie w pochylosciach i trochę dziurach (trochę kamieni też się czasem trafialo) musiałem poodlaczac wadliwe czujniki, urwaly się obie piasty w decku, są pospawane, pęka mi powoli przednia belka, urywaly się regularnie zawleczki od decka, te wszystkie bolce od zawieszenia decka są też już mocno wytarte. O niezbieraniu trawy moglbym chyba prace magisterska napisac. Silnik i skrzynia bez problemów, zawsze odstawialem traktor zakrecajac kranik.
Nie ukrywam że cena alko t22-103 jest dość fajna, jednak zobaczyłem sprzęt na żywo i nie spodobało mi się że łapa od układu kierowniczego (lewe koło na piescie nad kalamitka) jest wygieta z blachy tak jak w moim sprzęcie, A efekt jest taki że się tak wyrobila przy jeździe że mam mega luzy na kierze. U Ciebie Marku widzę że jest to żeliwny odlew? Podoba mi się w UJ stalowy tunel, gdzie u mnie plastikowy już ma dziurę. I trochę nie podoba mi się że kosz ma z tylu na dole taka odwinieta dupe, przy moich zakrętach bym zamiatal tym tyłem wszystkie murki i ploty. W UJ widzę że schodzi pionowo na dół i (wydaje mi się) że mam wyczucie gdzie się w tylu kończy traktor.
Moglbys się odnieść do moich zastrzeżeń? Chętnie posłucham oczywiście innych również zorientowanych, wiadomo że jednak chce się kupić dobrze na lata. Niestety budżet maks maksow 15kzl, a jeszcze w planie przyczepka, więc niestety snappery itd odpadają. I tak chciałem kupić coś za dyche...
Jak ceny części? Paski, noze itd? No i oczywiście dostępność.

Tu masz mój temat:
viewtopic.php?f=59&t=4238
Bliźniak Cedrusa...

Dzięki za odpowiedź, widzę że jesteś zadowolniony nie wiesz czy numery części tych maszyn się crossuja?
PS. Orientuje się ktoś czy w t22/t16 siedzi się niżej/wyżej niż w cedrusie/om106,24? Mam trochę drzewek, krzaków które staram się obkosic traktorem więc im wyżej siedzę tym bardziej muszę walczyć z gałęziami.

Nie wiem jak z numeracją części pomiędzy Oleo a Cedrusem. Jest na forum mój temat jak szukałem traktorka, Oleo/ Cedrusa wybrałem między innymi za lepszą pozycję "za kółkiem" ale to już indywidualne preferencje. Ja ma 175 cm wzrostu i Al-Ko było dla mnie niewygodne. Co do gałęzi- po przejściu na traktorek u części drzewek obciąłem gałęzie dolne bo zaczepiałem głową a nie chciało mi się obkaszać tego kosą żyłkową.

Witam.
Co sądzicie o tym Cedrusie?
Oglądałem parę traktorków Stige,oleo mac, cedrus.
Reszta nie wywarła na mnie wrażenia cub cadet, alko, mtd.
Na dzień dzisiejszy diler najlepszą cenę robi na UJ 102.Nie ma bajerów na pulpicie jak stiga to przynajmniej nie będzie miało się co psuć.
Całość wykonana solidnie przynajmniej tak się mi wydaje.
Taki film znalazłem w sieci.