Forum Pilarz.org

Panowie, potrzebuję pomocy. Wczoraj podjąłem nieudaną próbę odpalenia nowej pilarki GS410C. Wygląda na to, że non stop zalewa świecę. Paliwo wylewa się tłumikiem. Na świecy iskra jest. Nawet na chwilę nie zagadała. Ręce mi opadły normalnie. Dzisiaj piątek, ja w robocie, a wszystkie serwisy do 16:00. Jutro miałem robotę do wykonania ale wygląda na to, że nie będę miał czym. Czy w ogóle jest coś co sam mógł spróbować ogarnąć bez utraty gwarancji? Nie wiem... regulacja gaźnika?

Witam,a Jak długo i ile poćiągnięć wykonałeś na pełnym ssaniu?
Bo być może ją zalałeś i to bardzo.

Całkiem możliwe, że jest ostro zalana skoro paliwo się wylewa przez tłumik. Ze trzy razy świecę wykręcałem aby ją osuszyć. Próbowałem potem szarpać bez ssania ale nic z tego.
Co zrobić po takim ostrym zalaniu?

odkręcić gaźnik, świecę, przytkać (nie zatykać całkowicie!) otwór od świecy kciukiem i szarpać szarpakiem. Podciśnienie podniesie benzynę która jest zapewne w misce olejowej i wyrzuci przez wydech a trochę pod palcem przy otworze od świecy.

Ok. Dzięki. Będę próbował.

To ja ci podam inną metodę bez dokręcenia gaźnika.
Żeby pozbyć się teraz tego nadmiaru paliwa co jest w komorze korbowej silnika.Piła ma býć w normalnej pozycji pracy czyli nie na ssaniu.
Wykręć świece zapłonową,obròć ją do gòry dnem i pociąg za sznurek kilkanaście razy to powinno pomòc, bedziesz widział wylatujący nadmiar paliwa,po tym możesz zostawić ją odwròconą w tej pozycji na jakieś 20-30min
żeby to co tam zostało sobie spokojnie odparowało.
A następnie spròbuj ją odpalić ponownie,
Tylko na pełnym ssaniu maksymalnie dwa trzy pociągnięcia,
Pozdrawiam.

Jak to Ci nie pomoże i dalej bedzie ją zalewać
to przyczyną może być w gaźniku, zaworek iglicowy może podwieszony.
Odwiedź serwis, gwarancja itp,

Pracowałem już sporo pilarką spalinową i myślałem, że ogarniam temat. Jak widać, nie.
Rozwiązałem problem metodą dla lenia (bez odkręcania czegokolwiek) - przełącznik w tryb pracy (bez ssania), gaz na maxa i szarpanie. Po kilku pociągnięciach odpaliła. Kupa dymu, pochodziła trochę i chodzi jak złoto.
Dziękuję Panowie za pomoc.