Forum Pilarz.org

Dla kolegi jerzyka który twierdzi że oleo Mac to żadne pilarki. Pilarka wypaliła 140 litrów paliwa 3 prowadnica 9 Łańcuchów raz regulacja i wymiana wydechu zero problemu nic się z nią nie działo i nie dzieje

Bardzo dobry wynik. Znajomy ma piłę i kosę tej marki jakoś nie słyszałem żeby narzekał ale nie eksploatuje sprzętu zbyt mocno. Przyznam jedynie że kosta taka trochę toporna, mało ergonomiczna - takie moje odczucie.

Dla porównania piły mam Stihla MS250 od jakiś 14lat i w początkowych latach ciąłem po 30-40m3 drzewa na sezon. Ostatnimi laty już dużo mniej. W pile nie robiłem nic poza łańcuchami i chyba 2 nowe prowadnice. Raz oddałem do regulacji ponieważ chciałem poprawić wolne obroty i tak poprawiłem że nie chciala odpalić

Nie ośmieszaj się co to jest 9 łańcuchów, policzmy z wielkim zapasem 1 łańcuch na tydzień to masz 9 tygodzni w tygodniu 5 dni pracujących x 6 max 7 godz. pracy daje nam 270 godz. do max 315 godz. pracy czyli nic. Zobaczymy co z niej zostanie jak przepracuje 2000 godz. Jak maszyna pracuje w Zulu to pilarz potrzebuje 2-3 łańcuchy na tydzień i pracuje nią 7 godz. dziennie rzeczywistej pracy, czyli ok 1500 godz. rocznie i takiej pracy pilarki firmy Oleo-Mac nie wytrzymują rozpadają się po ok 7-8 miesiącach od zakupu, dla pocieszenie ci powiem że pilarki Stihla wytrzymują ok 2500-3000 godz. pracy i idą na złom.

Jerzyk ogarnij się to pilarka do prac przy domowych zrobiłem tyle do szykowania opału na zimę nie zarobkowo. Więc to Ty się nie ośmieszaj swoimi wyliczeniami przelicz to sobie ile ona pali te wypalone litry i ilość drzewa, I jeszcze dodam że pilarka ma dwa lata skończyła w styczniu. A takie porównanie co Ty dajesz to trzeba równa pilarki za 3 tyś profesjonalne a nie do prac przy domu. Zmień swoją teorię myślenia. Stihla 3000 godzin chyba w snach 261 362 to złomy które rozpadają się po 700 godzinach sam nie wiesz co gadasz chyba w życiu nie byłeś w lesie i nie pracowałeś. 3 łańcuchy tygodniowo wów kto Ci tak powiedział. Idz do lasu i zobacz jak się pracuję i co się kiedy wymienia

Ryszard przypominam Ci że nie tak dawno chwaliłeś się ,że zużywasz rocznie 50L oleju do mieszanki. To oprócz tego olka i dolmara jakie jeszcze masz pilarki?
Na jakiej podstawie tak piszesz o stihlu? Ile OSOBIŚCIE ich zajechałeś? Bo ja żadnej (pisałem już historię z moimi stihlami),ale te 140 L brzmią śmiesznie z tym co ja zrobiłem stihlem.
Aha a dlaczego jakiś czas temu chciałeś sprzedać olka?
Zrób zdjęcie tłoka i cylindra przez okno wydechowe ,zobaczymy co tam widać.

Te pilarki mam koło domu dla siebie a jeśli chodzi o pracę w lesie mam Dolmara 5105 husqvarnę 357xp i dolmara 6100. A co tam ma być widać widać tłok i pierścienie czyste bez nagaru bo używam oleju Eurosint 2. Bo miałem dwie 440 jedną na zbyciu ale już temat zamknięty pilarka sprzedana

Oleo Mac przy domu może i Ok ale nie ma co tego porównywać do Stihla to nie ta liga.
Ale kolegę Jerzyka z tymi łańcuchami delikatni poniosło 2-3 na tydzień to nie wykonalne chyba ze by po kamieniach jechał - wiem co mówię, znajomy pracował w ZULU kilka lat i nie siedział przy ognisku z winem za pazuchą tylko pracował

Ja też wiem co mówię mam pilarza który kupuje co tydzień 4 czasami 6 łańcuchów do Stihla Ms362, fakt pracuje razem z kolegą i mają 2 maszyny więc jest 2 -3 łańcuchy tygodniowo na maszynę.

ryszard990 pisze: ↑

26 lut 2021, 15:41

A co tam ma być widać widać tłok i pierścienie czyste bez nagaru bo używam oleju Eurosint 2.

Ja też używam tego oleju i oprócz oleju husqvarny nie uznaję innych.
Chodzi mi o to ile zostało po tym czasie z honowania cylindra. W dobrej jakości cylindrze powinna być jeszcze widoczna "choinka" z obróbki wykańczającej.
Tak przy okazji tylko Amerykanie szlifują cylindry na gładko, widać to np w stihlu produkowanym w USA, bo cała reszta czy to Japonia, Europa czy Chiny szlifują na honownicach.

Kolego jerzyk opinię ludzi na temat twoich pilarek

Aleksander Słowik
Ja pracowałem na 600 rok wytrzymywała czyli jakieś 1200 roboczogodzin i pękał tłok między pierścieniami ale gwarancję uznawali bez problemu i wio dalej.Teraz robię na sthilu 462c owszem mocą nie grzeszy ale też rok i złom tłoka na dole urywa i rozwala karter w jednej gwarancja nie uznana bo miała już jak stwierdzili 1300 godzin i więcej nie wytrzyma a w drugiej 500godzin i ta sama sytuacja i gwarancję uznali.Takze jeden huu!! wszystkie wytrzymują.

Kolego jerzyk czasami sam nie wiesz co mówisz 3 łańcuchy na tydzień na jedną maszynę to 18 łańcuchów na 6 dni roboczych bo w lesie pracuję sie też prawie w każdą sobotę. Razy 24 dni to sobie policz. Weź lepiej nie pleć bzdury bo jak ktoś to poczyta co pracuje w lesie to pęknie ze śmiechu. Ci twoi koledzy to nie pilarze tylko jacyś rzeźbiaże

Łał podziwiam twoją zdolność liczenia jeżeli pracujesz pilarkami, tak jak umiesz liczyć to wyniki masz lepsze od Balcerowicza i powinieneś zostać co najmniej doradcą Minista Gospodarki.

Po prostu się pomyliłem. Ty sie nigdy nie mylisz. Ale nie płeć bzdur już nawet kolega wyżej ci napisał