Forum Pilarz.org

Którą maszynę z najpotężniejszych polecacie, jako lepszy sprzęt? - i dlaczego:

1) 753T - 52,5 cm3

2) 755 Master - 52,5 cm3

3) BC 530T - 52,5 cm3

coś jeszcze innego?

czytając te wszystkie komentarze, to czułem, że kota do głowy dostane O kosie 2 i 3 mało jest ocen, a nawet brak, ale 753T ma oceny na 4 (z 5).

553 rs Husqwarna - a co myślicie o tej kosie ?

A moze maryuama?lub fs260?mając taką shindaiwa co masz to bym nic nie szukał

Kosy Oleo-Mac 753 nie ma już w ofercie ale może jest jakiś dealer co jeszcze posiada ją na stanie, zastąpiła ją kosa BC530 Profi,

O BC530 nie ma informacji. Mam pytanie do m.in. retronix, czy w shindaiwiue 1) mogą mi wymienić kierownicę na szerszą, 2) i czy serwis zachowa się w końcu przyzwoicie, czyli sprawi, że kosa będzie chodziła jak cza - ewentualnie odda kase, a ja sobie u nich wezmę silniejszą maszynę - może miałem pecha, tak czy inaczej na internecie ludzie skarżą się na serwis shindaiwy.

Pogadaj z kolegą jerzyk on wie wszystko o shindaiwa

Ok. Słyszałem, że maryuamy są super - ale w moim regionie ich brak ...

Dodam, że pisze się na internecie, że shindaiwa B450, mająca coś ponad 41 cm3 poj., jest dużo mocniejsze od oleo-mac sprata 44 która ma lekko ponad 40 cm3. Shindaiwie liczy się 2,7/2,8 KM, a oleo -mac'owi 2,1/2,2 KM. Ja mam je obie i powiem, że każda ma tę samą moc. Dlatego, opierając się na tym doświadczeniu, nie wierzę coś w tę argumentację, że oleo-maci pow. 50 cm3 są tak bardzo do bani.

Jesli nie wierzysz , to twoja sprawa . Najlepiej bedzie jak sam sie przekonasz i kupisz ten profesjonalny sprzet . (755 oleo)

Oki, skoro tak piszesz, to jeszcze się wstrzymam - ale powiedz, co myślisz o 553 rs Husqwarnie (50 cm3)?

Mało opinii jak kupisz będziesz pierwszy

Te osoby co użytkują takie kosy zazwyczaj nie wiedzą co to internet, pracują nimi ciężko, mam parę firm co pracują takimi sprzętami, wcześniej robili na Stihlach i powiedzieli że za żadne skarby by nie wrócili do nich.

Które to konkretnie firmy?

Jak widać ile ludzi tyle zdań ale nam brakuje faktów i dowodów bo to tylko słowa.

Ok przeraszam za krzaka . Co do wymienionych kos oleo Mac , to dodam ze jeszcze ich kierownice sa stalowe i nie trzymaja ustawienia , nawet po mocnym dokreceniu
Jesli chodzi o dowody , to zapraszam Na koszenie . Udostepnie wszyskie kosy do testowania . DLA zainteresowanych moge podac adres

Co myślisz o fs460 bo poprzedniczka 450 wymiatala

450 mam . Najchetniej jej uzywam , bo jest lekka i wmiare mocna . 460 nie mam i nie uzywalem

To mi się podoba w stihl że kosy są lekkie i swietnie się nimi pracuje

Sporo podróżuje po kraju i obserwuje ,że firmy które zajmują się utrzymaniem dróg/autostrad, czy terenów zielonych najczęściej robią kosami stihl. Zdarzają się husqwarny, ale oleo mac nigdy nie widziałem.
To są firmy, które mają pieniądze i używają sprzętu, który robi i dlatego mają pieniądze.

Właśnie szwagier kosi autostrady i cała flota to stihl dlatego trochę się dowiedziałem o kosach od niego, same modele powyżej fs 400. Mieszankę robi jedna osoba bo czynnik ludzki jest zawodny i różnie jest. Maszyna u niego max 2 lata wytrzymuje i wymiana ale tam są dobre przetargi i pieniądze

Olek 746 - 3 rok uzytkowany na trójzębie czy nożu mulczujacym bez awari niejednokrotnie przez 10 godzin dziennie ,

Gratulacje dla kosy , a jeszcze wieksze dla uzytkownika

Krzysztof Dziekuje
Uzywam rowniez Shindaiwa ale dopiero po roku bede mial coś do powiedzenia .
Sukces kosy to koszt jej zakupu ceny materiałow i ilosc bezawaryjnych rbh. w tym momencie Olek kladzie konkurencje , poruszana wydajnosc Oleomaca ? nie kosze zyłką tylko trójzab mulczer
ps głowice do zyłki Oleomac są słabe

Głowice oleo - tak potwierdzam, są słabe. Kosisz 5 dni w tygodniu po 10 h? Ile łącznie - tak na około - prze-kosiłeś? Czyli polecałbyś oleo? W tym roku kupiłeś Shindaiwę? Czyli kosiłeś nią przez wakacje? Ile twój model Oleo ma cm3 - 45? Zalewasz (pytanie do wszystkich - "zalewacie"?) tłoka olejem na zimę? Tak w polskojęzycznej instrukcji shindaiwy zalecają, jeżeli nie użytkuje się kosy dłużej niż 1 miesiąc. Jak dla mnie miesiąc to przesada, ale na pół roku to chyba ma sens?

Polecam Olka 746 ( poj 45,,7 ) do pracy profesjonalnej , kosy uzywane głownie do pracy w podszycie lesnym przy pielegnacji szkólek ten sezon a skrajnie wysokie temperatury pokazały całe plusy tych kos Filtr powietrza wymieniany zawsze w przypadku widocznego zatłuszczenia plus jest tez taki ze w przypadku najechania na przeszkode kciuk od wibracji zawsze wyłacza kose nic sie nie zatarło anie nie stopiło tak robilisny od switu do 10ej przerwa do 16 ej i do bulu
Tegoroczny nalot to srednio ok 120 litrów paliwa na kose a kosimy jeszcze przynajmniej do polowy pazdziernika

Shindaiwa B510 jest na razie w fazie testów na razie nizsze zuzycie paliwa w porównaiu z 746 o jakies 20% .

Czy zalewamy ? sa specjalne preparaty które poddaje sie w formie areozolu podstawa to zlanie i wypalenie zalegającej mieszanki

Przyszły rok to radykalne zmiany w naszych kosach przechodzimy na technologie 4T niestety komunalka w miastach to inne zasady priorytet ma byc cicho

Jakie kosy 4t kupicie?sprzedacie olki?

Jestesmy umówieni na testowe wypozyczenie kos profi 4T jakis japończyk
Pewna niemiecka firma ma w ofercie ale nie chcemy kopać sie z dilerem ogólnikowo zagraniczne fora podsumowaly problem ciagłe wizyty w serwisie .

Olki pozostają do zatarcia
Jezeli uda sie ustalic dostepnosc to w pierwszej kolejnosci pada na Kosy Echo/Shindaiwa z silnikami 4C

Ja mam też honda umk na gx35 i złego słowa nie powiem. Ta 4t uratowała mi nieraz koszenie jak 2t miała awarie

Czemu pchacie sie w 4t ? Teraz w miastach wszyscy powinni uzywac kos bateryjnych . Ja polecam fsa 130

Aku ? myslelismy wynik finansowy był powalajacy kosa plus co najmniej 5 zestwow bateri na kose plus przerobienie samochodu na wielka elektrownie

Rozumiem . Mi wystarczaja do nieprzerwanego koszenia 3 st AP300s. A co do kosztow to sa duze. W przyszlym ROKU planuje zakup plecaka AR 3000 , zobaczymy Na ile bedzie starczal