Strona 1 z 1

Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 15:51
autor: jurek55k
Kolego Troku kolega opublikował [post na forum pilarz net że podczas dokręcania prowadnicy obracały mu się nakrętki na szpilkach i nagle wyleciały z korpusu,co o Tym myślicie kometntować

Re: Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 16:37
autor: jerzyk
Nic nowego pozostawiam bez komentarza

Re: Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 17:04
autor: jurek55k
Jerzyk ja twierdzę że zostały przekręcone na siłę też tak myślisz przyznasz mi rację

Re: Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 17:20
autor: Troku
Dokładnie tak samo myślę, przekręcone na maxa.

Re: Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 17:21
autor: jurek55k
Kolega opisał to tak
Ja też dywagowałem co wybrać w tej kategorii - wybrałem GS 371. Zapowiadało się dobrze, mała, lekka pilarka idealna do mniejszych prac. Do większej roboty mam 5 konną Makitę. Nie powiem pracowało się tą piłą miło i efektywnie. Zastanawiało mnie czemu nie ma w sieci opinii o tej maszynie mimo, że jest blisko pół roku na rynku i czemu łatwiej kupić model poprzedni (GS370). Teraz już chyba wiem, po około 10h pracy podzielonej na kilka dni, nie mogłem dokręcić nakrętek do mocowania prowadnicy - obracały się. Okazało się, że szpilki kręciły się w tworzywie, w którym zostały osadzone. Moja robocza teoria, najprawowierniej źle dobrane tworzywo uplastycznia się i szpilka zaczyna pływać, przez co przy odkręcaniu nakrętek np. do regulacji naciągu łańcucha dochodzi do wykręcania szpilek z korpusu piły. Nawet wzrokowo widać że góra gniazda zniekształciła się jakby stopniała. Zawiozłem dzisiaj do serwisu i dowiedziałem się, że dokręcałem na chama i wyrwałem. Tylko dlaczego, przez 15 lat nie wyrwałem szpilek w Stihlu MS 180 ani przez 10 lat w Makicie DCS6400 ? Nadprzyrodzone moce wchodzą we mnie tylko gdy w rękach mam Oleo Mac GS 371 ? nie kupuje tego. Reklamacja ma być przekazana do "importera", zobaczymy co dalej ale ja już żałuję zakupu a najbardziej, że nie wziąłem modelu sprawdzonego GS 370.

Re: Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 17:22
autor: jerzyk
Pewnie tak ostatnio wymieniłem karter w ms 362 bo klient tak ładnie dokrecał szpilkę aż pękła połówka

Re: Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 17:27
autor: jurek55k
Normalnie geniusze myślą że to śruba 24 i trzeba ią kręcić na chama a pózniej płacz bo się urwało

Re: Gs 371 szpilki

: 04 kwie 2019, 17:43
autor: Troku
Mam często takie przypadki i to nie zależy od marki pilarki, owszem jak karter jest alu to trudniej ale i tak potrafią i z alu gwint wyciągnąć.

Re: Gs 371 szpilki

: 05 kwie 2019, 14:33
autor: jurek55k
Powinni do tego dawać klucz dynamometryczny to może by nie wyrywali siłą bo ja nie rozumiem jak można takie coś poprzekręcać czucia w rękach trzeba nie mieć

Re: Gs 371 szpilki

: 05 kwie 2019, 22:04
autor: Woodhous
Po skończeniu szkoły w pierwszej pracy sam na oczy widziałem jak kumpel śruby m 14 urywał na deklach od zbiornika . Kierownik go do łopaty dał i klucze przed nim chował... A może to on tą pilarkę dokręcał 😂😂😂😂😂

Re: Gs 371 szpilki

: 06 kwie 2019, 5:31
autor: pfp76
Nie miałem nigdy takiego problemu w Stihlu ,czy Crawtsmanie ,jednak w jednej marketowej pile (Poulan) mi się to zdażyło .
I wcale przyczyną nie było zbyt mocne dokręcenie

Re: Gs 371 szpilki

: 06 kwie 2019, 11:52
autor: jurek55k
Ale Oleo Mac to nie jakiś Poulan nie ma co przykładać,ale tu szpilki ewidentnie zostały przekręcone

Re: Gs 371 szpilki

: 11 kwie 2019, 21:14
autor: jurek55k
Odświeżam temat kolega pisał że gwarancja została uznana więc co o tym Troku myślisz nie wydaje Ci się coś dziwne,czyżby firma Oleo Mac sukcesywnie spadała na jakości

Re: Gs 371 szpilki

: 11 kwie 2019, 21:30
autor: wojtek1234321
jurek55k pisze:
11 kwie 2019, 21:14
Odświeżam temat kolega pisał że gwarancja została uznana więc co o tym Troku myślisz nie wydaje Ci się coś dziwne,czyżby firma Oleo Mac sukcesywnie spadała na jakości
Takie rzeczy się zdarzają, i nie tylko w Oleo Mac. Niedawno spotkałem się z takim samym przypadkiem w STIHL MS 250, a trochę dawniej w sąsiadowej STIHL 180 (w 180-ce naprawa gwarancyjna). W serwisie nie byli nawet zdziwieni, "usterkę" naprawili w przeciągu 24 godzin, mieli "przygotowany" odpowiedni "zestaw części" (szpilki z odpowiednio grubym gwintem wkręcanym w karter i do tego chyba jakiś klej) i wszystko mieli na miejscu. Więc takie usterki to raczej nie od nadmiernego dokręcania, ale wynikające raczej z konstrukcji tych mocowań, które nie wytrzymują obciążeń, i być może wibracji i temperatury podczas pracy. Piła naprawdę była "szanowana" i właściwie obsługiwana, a serwis był na to przygotowany i się nie dziwił że takie uszkodzenie wystąpiło, więc to raczej wynika na wadę "fabryczną" i z tego co widziałem dość często się zdarza.

Re: Gs 371 szpilki

: 11 kwie 2019, 23:38
autor: jurek55k
wojtek1234321 kolego zgadzam się z Tobą w zupełności że się zdarzają czekam więc na wypowiedz Troka,co on na to powie,a w sthilu też widziałem takie usterki ale tam mają taki zestaw szpilki ponadnormatywne wkręcają i sprawa załatwiona,ale Oleo Mac z tego co wiem czegoś takiego nie ma

Re: Gs 371 szpilki

: 30 lip 2020, 20:48
autor: Filo
Witam, właśnie zauważyłem, że o mnie tu była mowa ;) więc dodam, że serwis centralny, do którego trafiła piła zauważył to czego nie zauważyłem ja ani sprzedawca - mianowicie jedna ze szpilek nie a właściwie gniazdo dla niej nie była pokryta tą czerwoną mazią (klej konstrukcyjny ?) i ich zdaniem ten błąd montażowy pozwalał na luzowanie się szpilki i układu tnącego, czemu ja przeciwdziałałem ciągle dokręcając. Użytkuje sprzęt już ponad rok od tamtej naprawy i problemu nie ma.

Re: Gs 371 szpilki

: 31 lip 2020, 6:53
autor: Woodhous
Ja na twoim przykładzie kumpla sobie przypomniałem ,silny był jak tur skubaniec i naprawdę te śruby na zbiornikach rwał. Różne domysły były co do tych szpilek a tu wada fabryczna ... Ważne że problem rozwiązany .