Forum Pilarz.org

Idąc w ślady kolegów , chciałem również pokazać , że potrafię coś ... "ugotować"...
Ludzie Nie bójcie się wędzenia , czy to pieczenia ... Odrobinę pomyślunku i nie idzie niczego zepsuć...

Hmmm..., wygląda b.apetycznie....

Hmmm...subiektywnie , ale i smakuje dobrze...

I które peklowanie lepiej podchodzi?

Połowa boczku widzę poszła od ręki, identycznie jak u mnie

Dla mnie ładny boczek jest ponad wszystkim...

Tornado pisze:I które peklowanie lepiej podchodzi?

Muszę spróbować na zimno...teraz zjadam ...oczami...

Jakie wrażenia smakowe po konsumpcji?

Dzięki Tornado...
Naszło mnie ostatnio na kiełbaskę swojską , więc słówko do żony i oto mamy ....

Doliczyłem się 60 sztuk Z jakiej ilości i jakiego mięsa to robiłeś, no i co to za kiełbaska? Wygląda extra, aż ślinka cieknie.. Ja za tydzień jakieś mięsiwo będę robił. Właśnie przerabiam swą wędzarnię , montuję jej deflektor oraz tunel z bloczków betonowych zamieniam na metalowo/bloczkowy

Było więcej. .... jak smakuje.... jak kiełbasa. .. którą bierzesz do ręki , zjadasz i szukasz niespodzianek w postaci kostek , chrząstek itp. A tu nic....tylko mięso
Mięsa było 8kg karkówka , szynka , mała golonka , boczek . Chciałem zrobić polską surową wędzoną , ale nie miałem cierpliwości pilnować niskiej temperatury .
Jeszcze fotka zawartości - moja porcja śniadaniowa. ...

I taki nie pożyje?? Ładna mi porcja śniadaniowa hehehe

A, moje dzisiejsze wędzenie wygląda tak, zaraz po wyjęciu z wędzarni:



Piurko, może być takie??

podziel się

No cóż, jedynie ..wirtualnie

zawsze możesz wysłać kurierem pozwalam

Może ..... następnym razem

następnym razem to sam przyjadę po wałówkę adres znam

Tylko uprzedź, abym zdążył "uwarzyć" ... hehehehe

I co....nakręciłeś mnie znowu na wędzenie... Wygląda świetnie i smacznie...schabik chyba lekko łososiowy - pychotka...
Nie zjedz wszystkiego ... zostaw troszkę to wpadnę na kolację...
Dziś przeglądam fotki i będę robił nową wędzarkę...i będę wędził na zimno....ale to chwilkę potrwa .

piurko pisze:I co....nakręciłeś mnie znowu na wędzenie... Wygląda świetnie i smacznie...schabik chyba lekko łososiowy - pychotka...
Nie zjedz wszystkiego ... zostaw troszkę to wpadnę na kolację... .

Zgadza się, żona wychwala, że pychota..., to ..dawaj w pedał

Oj.....bo przyjadę ... z opóźnieniem , ale może będę...

To kiedy?

Dziś kolejne wędzenie ... tym razem nie w prowizorycznej beczce , ale już w nowej wędzarni - kibelku
Do zrobienia jeszcze dach dwuspadowy , ale z braku czasu ... na razie prowizorka ...

Ale nawaliles tej kupy ( fot 2)

Hehe...porób foty jak już uwędzisz...mmmm będzie pewnie pychota.

Czekam jeszcze na boczek i szynki....
Jak się chodzi przy tym i dymy nałyka ....to i jeść się odechciewa. ...

Piurko, przez Ciebie muszę iść coś zjeść...piękne i pewnie też smakuje bosko.

.....jak kiełbasy. ....