Forum Pilarz.org

Witam

Zastanawiam się aktualnie nad zakupem pilarki do użytku domowego tzn. Pocięcie drzewa do kominka, podcinanie drzew na działce, co jakiś czas do ścięcia jakiegoś drzewa.
Zastanawiam się nad 4 pilarkami:

Stihl 291 - 2600zł
Stihl 311 - 3000zł
Stihl 391 - 3200zł
Stihl 261 - 3600zł

Jakie są plusy i minusy tych pilarek i pytanie czy taki stihl 291 wystarczy na lata czy lepiej dołożyć do droższego 391 lub 261.
Czy może warto wybrać pilarkę innego producenta??

Przepraszam, ale tych tematów jest na forum trochę... Po co nowy? Starczy podłączyć się pod stary temat, a przedtem poczytać...
Takie jest moje zdanie. Za chwilę pilarka będzie poganiała pilarkę w tematach. Rozumiem, że nazwa forum zobowiązuje lecz nadmiar nie jest wskazany...

Jak uda ci się kupić to 550 xp mark II.
Nic lepszego nie kupisz jeśli możesz tyle wydać

MS 261 to pilarka na metalowym karterze, pozostałe mają karter z tworzywa. Te farmerskie są ciężkie i średnio poręczne kloce. Jak Cię stać to bierz MS 261 albo tak jak kolega wyżej napisał Husqvarnę 550XP Mark II.

Bierz 261 na olx koleś ma za 2600zł nową,nieużywaną.
Sam bym ją chrupnął,ale poluję na huske z serii 3...

Podjąłem decyzję, że biorę 261.
Teraz pytanie czy lepiej na zwykłym gaźniku czy może elektronicznym?

Bierz M-Tronic, mam kosę FS 410 od paru lat i obecnie piłę MS 261 też wziąłem z nim i nic się nie dzieje.

Polecam tego gościa z olx który ma nową ms 261 za 2600 sam kupiłem od niego w tamtym roku

550xp Mark 2 . Kosi konkurencje

mortek1986 pisze: ↑

18 maja 2022, 19:44

550xp Mark 2 . Kosi konkurencje

A co wg Ciebie jest takie rewolucyjne czy najważniejsze w tej pilarce, że kosi konkurencję?
Sam stoję przed decyzją zakupu i waham się nad 261 i 550.

Ja uważam że obie pilarki można polecić,, przejedź się po dilerach weź do ręki i kup która ci lepiej leży.Ktora byś nie wziął będziesz zadowolony

Za free to Haską bym wziął ale za nowe haski nie zapłaciłbym nawet centa.

jerzyk pisze: ↑

19 maja 2022, 20:18

Za free to Haską bym wziął ale za nowe haski nie zapłaciłbym nawet centa.

A to niby czemu ,nowe huski wcale nie są gorsze od Stihla

jerzyk pisze: ↑

19 maja 2022, 20:18

Za free to Haską bym wziął ale za nowe haski nie zapłaciłbym nawet centa.

Kolego jerzyk a masz jakąś testowałeś ją w lesie na zrębach czyszczeniach czy gdziekolwiek indziej. Bo seria 5 została poprawiona i teraz nie ma już lepszych pilarek od husqvarny ergonomia szybkość cięcia zasada dwóch mas przyspieszenie wszystko. U nas chodzą markt 2 od premiery zero problemu więc nie pleć twoich wyssanych bzdur z palca bo nie masz o nich zielonego pojęcia nawet w lesie żadnego drzewa nie położyłeś siedzisz w tym serwisie i się mądrujesz a nie masz bladego pojęcia co jak się spisuję

Mam za to pojecie jak bardzo duzo 545 lezy w zlomie na zaprzyjaznionym serwisie husqwarny. Tylok w maju 3 zezlomowane o 435 mk II nawet nie wspomne na 8 przyjetych w maju 6 na zlomie.

jerzyk pisze: ↑

20 maja 2022, 22:27

Mam za to pojecie jak bardzo duzo 545 lezy w zlomie na zaprzyjaznionym serwisie husqwarny. Tylok w maju 3 zezlomowane o 435 mk II nawet nie wspomne na 8 przyjetych w maju 6 na zlomie.

Jeśli chodzi o 435 440 445 to się zgodzę to jest dziadostwo. Ale nie nowe serii 5 bo u nas mamy 550 560 562 i nie ma teraz lepszych pilarek od tych modeli nic się z nimi nie dzieje na zrębach po 8 godzin dziennie po roku pracy żadnej awarii i dalej chodzą. Przebijają w swojej klasie wszystkie pilarki pracuję to wiem

To prawdą nowa seria 500 to naprawdę dobre pilarki ,po wpadce z 500setkami pierwej serji Husqvarna naprawdę przyłożyła się do poprawy ich.Ja mam stihla 261 i jestem z tej piły bardzo zadowolony ,kupiłem ją nową po bardzo okazyjnej cenie ale jak bym miał kupować w sklepie to brał bym Husqvarne

Myślałem, myślałem i wybrałem Stihla 261. Trafiłem na jakąś promocję i parę złotych taniej niż katalogowo co w obecnych czasach to rzadkość.

Ja bym brał, tylko coś na aluminiowym karterze.

Witam Szanowne grono.
Podpinam się pod tym tematem gdyż też jestem w trakcie szukania pilarki zastanawia mnie fakt że nikt Zbytnio nie chce zakupić lub nie bierze pod uwage MS 241, przeglądam fora i widzę bardzo mało artykułów o tej jakże zasnej według dilera Sthil, pilarce. Doradźcie proszę czy jest warto ją kupować do użytku domowego. Niemniej jednak chciałbym mieć porządną pilarkę która posłuży na lata.

Do lasów biorą MS 261, a do domów MS 251 stąd masz mało opinii. Osobiście jeśli miałbym brać do domu 3 konną piłę to wziąłbym MS 251, a jeśli chciałbym coś mocniejszego to MS 261.

A jak jest z jakością tej 251?
Czy ta pilarka ma metalowy karter?
Wydaje mi się ze nie. Nie chciałbym za 4-5 lat znowu stawać przed dylematem czy opłaca się naprawiać.
Uważam że jeśli się wydaje tyle kasy na zakup pilarki to lepiej dołożyć trochę więcej i kupić coś naprawdę porządnego żeby do tego tematu Już więcej nie wracać. Poza tym przedstawiciel Stihla zapewniał mnie że te 241 jest w pełnI profesjonalna i lżejsza od modelu 261 o jakieś 700g.
Jedyne czego sie obawiam jest to że w porównaniu do 251 czy 261 to na temat 241 opinii naprawdę jest niewiele. Czy ten model jest udany czy to poprostu jakiś wynalazek???
Proszę Was grupowicze o doradztwo

Nie, MS 251 nie ma metalowego karteru, ale pilarki Stihla są inaczej zbudowane niż Husqvarny. Tutaj łożysk nie masz włożonych w plastikowy karter tylko w metalową miskę korbową wkręcaną w plastikowy karter. MS 241 jest lżejszy od MS 251, jest piłą w pełni profesjonalną z metalowym karterem. Jeśli Cię stać i chcesz przeznaczyć ponad 3 paczki na 3 konną piłę to kupuj śmiało MS 241, jednak sam widzisz, że jest to towar niszowy właśnie zapewne z racji ceny i mocy.

Ma 241 to naprawdę dobre pilarki,tylko 3 km ale jest mega lekka.Wystepuje w wersji tylko z mtronikiem.Jezeli nie chcesz dorzucić do 261 to napewno nie pozalujesz zakupu 241

Tu nie chodzi o problem z dołożeniem kasy do 261 tylko Zadałem sobie pytanie czy potrzeba jest mi 3,5 konia do celów przydomowych i wycinki młodego lasu, czy jest jednak sens bawić się większą moc. Jeszcze jedno pytanie o co chodzi z tym mtronikiem czy to coś pozytywnego czy to coś jakaś wymyślna zabawka

Jeśli to będzie Twoja jedyna pilarka to żeby była w miarę uniwersalna to te 3 konie powinna mieć, żebyś coś grubszego też mógł pociąć zbytnio nie męcząc przy tym piły. M-tronica się nie bój, kupuj śmiało, mam FS 410 i MS 261 na m-tronicu i śmigają aż miło, do tego czuć, że system cały czas stara się operować jak największą mocą mimo, szczególnie czuję to w kosie kiedy mimo popuszczenia gazu i zmniejszenia obrotów ona nadal ma moc.

jerzyk pisze: ↑

20 maja 2022, 22:27

Mam za to pojecie jak bardzo duzo 545 lezy w zlomie na zaprzyjaznionym serwisie husqwarny. Tylok w maju 3 zezlomowane o 435 mk II nawet nie wspomne na 8 przyjetych w maju 6 na zlomie.

Jestem tu nowy ale czytając te twoje posty to widzę takie bzdury z tym złomem że szok. Ale widzę też że dla Ciebie nie ma dobrych pilarek tylko te co reklamujesz czyli echo i sindaiwa. Nie opowiadaj bzdur jak nie pracujesz i nie testuje pilarek na co dzień i w lesie. Wracając to twojej wypowiedzi o pilarkach husqvarny serii 5 to też się nie zgodzę, Były złe fakt ale pierwsze wypusty tych pilarek potem pilarki zostały poprawione i takie pilarki jak 545 550 560 562 chodzą w lesie po 8 godzin dziennie i nie ma z nimi żadnych problemów ale jeszcze jedna zasada jak ktoś dba tak ma