Forum Pilarz.org

Witam Wszystkich.
Nie wiem czy piszę we właściwym dziale. Jestem tu nowy i nie miałem wcześniej styczności z polarkami, dlatego potrzebuję Waszej pomocy. Chcę coś w miarę dobrego do prac półprofesjonalnych ale nie codziennej wycinki lasu. Chcę jednak na spokojnie móc wycinać czasami stare topole i drzewa owocowe o dość grubych średnicach. Wiem, ze można tam wymienić prowadnicę na 45cm więc chyba dadzą radę. Zależy mi też by nie była za ciężka, stąd te modele.
Zastanawiałem się nad Sthil 251 ale podobno jest trochę "wyżyłowana" i wyczytałem, ze lepiej kupić MS 231. Osobiście zastanawiam się jeszcze nad nieco droższą Sthill MS 271.
Co o tym sądzicie ??? A może polecacie coś innego. Bardzo dziękuję za pomoc

Cześć 231 i 251 to niezłe pilarki,ale ja proponuję ci ms 260 lub Husqvarna 353 z olx przywiezione ze wschodu,są to pilarki w pełni profesjonalne u nas w sklepach już nie sprzedawane

Prowadnicy 45 cm do MS251 nie polecam. Mam i nie zdaje to egzaminu, pompka oleju do łańcucha nie ma regulacji, olej nie dociera do końca prowadnicy, po chwili jej koniec już jest prawie fioletowy z przegrzania spowodowanego brakiem smarowania.
271 to strasznie ciężki kloc jak na tę moc... ale rym...

Popieram przedmówcę 271 sobie daruj,ciężki i nieporęczny klamot

Ja bym. Proponował 545 Mark. 2

Jak Cię stać to kup Stihla MS 261 albo Husqvarnę 550 Mark 2 i będziesz miał sprzęt na lata. Regulacja pompki oleju jest to i prowadnicę 45 cm założysz. Co do stwierdzeń kolegów całkowicie się zgadzam MS 271 ciężki, nieporęczny kloc, a do MS 251 prowadnicy 45 cm lepiej nie zakładać, max 40 cm.

Witam wszystkich!
Zastanawiam się nad zakupem pilarki
1. Stihl MS211
2. Husqvarna 135 / 135 Mark II
3. Shindaiwa 341AC
Pilarka będzie potrzebna do prac ogrodowych plus cięcie drzew do około 30cm średnicy (pierwsza jej praca to będzie oczyszczenie z drzew i krzewów działki pod budowę około 40 szt wysokie na jakieś 7m)
Proszę o poradę w co lepiej zainwestować.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam

Ja ze swojego doświadczenia powiem, że Stihl MS 211 spokojnie sobie da radę z tym co masz do roboty. Do okazjonalnego ścinania i przygotowywania drewna na opał jest ok, do tego jest lekka przez co po jakimś czasie pracy nie ma się rąk do ziemi. Co do Husqvarny i Shindaiwy się nie wypowiem, nie miałem ich w ręce.

Dzisiaj oglądałem jeszcze pilarki firmy ECHO i to kolejny produkt, który jest godny zainteresowania.
Model CS-362WES
Teraz już nie wiem co wybrać i co będzie pracować w miarę bezawaryjnie.

Bardzo dziękuję wszystkim za porady. O przegrzewaniu prowadnicy i braku jej smarowania przy większej długości nie wiedziałem. Tym bardziej dziękuję
Niestety na MS 261 mnie nie stać.
W zawiązku z tym mam 3 dodatkowe pytania:

1. Czy warto kupić używany sprzęt MS 261, czy to nie za duże ryzyko dla laika, tym bardziej, że pewnie sprzedaż wysyłkowa i brak możliwości obejrzenia na miejscu ? Nie dojrzę też ukrytych wad. No i brak gwarancji. MS 260 ze wschodu też chyba ryzykowny zakup.

2. Jeśli byście mieli wybrać pomiędzy MS 251 a MS 231 to którą byście wybrali ?

3. Czy warto kupować te modele z unowocześnianiami czyli z dopiskiem C-BE ???

Docelowo zamierzam kupić 2--3 rzeczy Sthil-a, jak myślicie jest jakieś pole do negocjacji u lokalnego dystrybutora, czy jednak szukać w necie, bo widzę, że różnica to nawet 180 zł dla np. MS 251.

Nie wiem czy w związku z obecną sytuacją na wschodzie nie będzie ciężko znaleźć MS 260 w normalnej cenie.
Kup sobie MS 251 i myślę, że Ci wystarczy, w końcu cały dzień nie będziesz nią pracował. Waga taka sama jak MS 231 a mocniejsza.
Osobiście nie widzę sensu dopłacać do tych jak to nazywasz "unowocześnień".
Co do cen, nie wiem czy lokalny zejdzie Ci do dobrej ceny, idź, zapytaj, dowiedz się. Gwarancja jest na cały kraj, nieważne gdzie kupujesz czy na necie czy u lokalnego, to i tak zawozisz gdzie najbliżej albo gdzie Ci pasuje, nie musisz serwisować u sprzedawcy.

w serwisie powiedziano mi, ze 251 jest ma "wyżyłowaną" moc w porównaniu do 231 i przez to jest bardziej podatna na awarię. Dlatego tak drążę temat tych dwóch modeli. Nie ukrywam, że będę gdzieś szukał jeszcze 261 (bo 260 brak), tyle tylko że nie chcę by to był podrobiony szrot.
Tak na marginesie, czy ktoś wie dlaczego została wycofana MS 260 ? Czy nie będzie problemu z częściami skoro nie ma jej na naszym rynku ?

Ms 260 z rynku UE została wycofana z powodu nie spełniania norm emisji.Jesli chodzi o ms 260 h353 to być może ostatnia okazja kupić te modele że względu na sytuację panującą.Kupno tych modeli to żadne ryzyko,jeśli znajdziesz na olx bierz i się nie zastanawiaj bo być może to ostatnia możliwość.Ms 231 czy 251 ma się nijak do 260 ,nawet się nie zastanawiaj

Pewnie posłucham Twojej rady. Czy jako laik nie będę maił problemów z gaźnikiem albo niską mocą przy mniejszym gazie ? Podobno to były wady które wykluczono w modelu 261. ale nie znam się i może coś przekręciłem

Pilarką pracujesz zawsze na pełnych obrotach

Wciąż do końca nie wiem czy kupić MS 260 bez gwarancji więc spore ryzyko i ewentualne koszty, 231, czy 251 z gwarancją ale dzięki Wam chociaż wiem, ze są to dobre modele i mnie na nie stać. Decyzję podejmę w najbliższych dniach.

Jak wspominałem chce jeszcze kupić kosę. Nie wiem czy to właściwy dział ale co sądzicie o kosie Stihl FS 250 ? Wiem, że to też import bez gwarancji ale podobno jest prosta w naprawach, więc bym ja mógł sam ogarnąć w razie potrzeby

Tak samo jak MS 260 tak i FS 250 to dobry i niezawodny model nieprodukowany w UE ze względu na ich chore wymogi spalin. Możesz brać śmiało i kosę i piłę ze wschodu, o ile je dostaniesz.

Ostatnie pytanie. Jak uważacie:
1. Lepiej wziąć nową bez gwarancji FS 250 bo trochę taniej ?
2. Czy jej następczynię nową FS240 C-E. Nieco drożej ale z gwarancją
3. A może warto kupić używany sprzęt bez gwarancji i nie wiadomo z jakimi wadami ?? Czy to nie za duże Ryzyko ?

Napewno fs240 będzie wygodniejsza od FS 250 która ma inną kierownicę niż kiedy była sprzedawana w UE,po za tym FS250 jest montowana w Chinach,fs240 w Niemczech.Celowo piszę że montowana bo to że fs240 jest made in germany to nie znaczy że wszystkie części są wyprodukowane w Niemczech

O co chodzi z tą kierownicą ? "Na pewno fs240 będzie wygodniejsza od FS 250 która ma inną kierownicę niż kiedy była sprzedawana w UE". Właśnie widzę, że najczęściej są niesymetryczne. Czy to źle ??

I jaka długość powinna być minimalna dla wysokiej osoby ?

FS 240 ma możliwość szybkiego złożenia i ustawienia kierownicy bez użycia klucza. FS 250 na rynek UE też kiedyś takie kierownice miały, obecnie te ze wschodu nie mają już takiej możliwości.

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Kupiłem nową czyli z gwarancją Stihl MS 251 z prowadnicą 40cm. Uznałem, że łatwiej będzie ewentualnie dokupić krótszą prowadnicę. Jakie łańcuchy stosujecie, bo podobno dla widiowego trzeba będzie zmienić zębatkę. Co polecacie jeśli chodzi o łańcuchy i mieszanki na dotarcie ?
Wątek zakończony - Temat zamykam.
Pozostałe pytania kwalifikują się na odrębny temat.
GM Tornado