Strona 1 z 1

Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 25 lis 2021, 17:44
autor: John Doe
Pogodziłem się, że na zakup przyzwoitej klasy pilarki należy przeznaczyć około 3000 zł.
Na mojej liście życzeń znajdują dwa urządzenia. W promocji u autoryzowanego sprzedawcy, za 2949 zł, mogę kupić ms261 (to chyba dobra cena, bo rabat wynosi 350 zł), lecz po dołożeniu około 200-300 zł byłaby 550xp Mark II, a to już sprzęt klasyfikowany jako professional?
Zatem Sthil, czy Husqvarna?

PS. za 3050 zł jest natomiast oferowany ms261 z oznaczeniem C-M, czym różni się ona od podstawowej?

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 25 lis 2021, 21:03
autor: qndziu
Ten z oznaczeniem C-M posiada M-tronic czyli system elektronicznego sterowania silnikiem, czyli sam sobie reguluje dawkę paliwa itp, nie masz śrubek do regulacji gaźnika. Mam M-tronic w kosie, nawet jak trzymasz pół gazu to i tak wyreguluje tak, że ma dużą moc.

Czy Stihl czy Husqvarna to musisz sam zdecydować, bo inaczej to będzie dyskusja wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, jedź, zobacz, dotknij i wtedy zdecyduj co Ci bardziej podchodzi.

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 25 lis 2021, 22:53
autor: ryszard990
Husqvarna 550 markt 2 to juz seria pil 500 ktora przeszla swoje bolączki wieku mlodzieńczego. I przyruwnujac ją do ms 261 to inna bajka. Pilarka szybciej tnie inny moment obrotowy jest duzo cichsza. Jeżeli chodzi o awaryjnosc to nic sie z nimi nie dzieje tez ma gaźnik elektroniczny ja ms261. Po drugie zależy po co Ci taka pilarka i co chcesz tym robic. Bo jeżeli nie chce do zarobku tej pikarki to kupiwanie takich pil kolo domu mija sie z celem

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 25 lis 2021, 23:23
autor: John Doe
nie dla zarobku - to tylko wycinka olszyn i brzóz (40-50 cm średnicy) i przygotowywanie opału na własne potrzeby.
Prace te planuję wykonywać w ciągu najbliższych około 10 lat, co najmniej po kilkanaście sztuk każdego roku, w miarę jak będą one dorastały do porządanego wymiaru.
Do tego dochodzi kawałkowanie wiązek z odpadami, które kupuję z tartaku.
Początkowo planowałem zakup budżetowej pilarki za 1200-1500 zł. Obejrzałem jednak sporo materiałów video i widziałem np. jak EA4300f38 męczy się z grubym 40-50. centymetrowym pniakiem, a byłem natomiast zachwycony, gdy zobaczyłem, jak błyskawicznie radzą sobie z analogicznym zadaniem ms261 i 550xr Mark II.
Zakup ms260 z importu ze Wschodu jest trochę ryzykowny.
Nie chcę schodzić poniżej 3 KM, a filmik z EA4300f38 skłania mnie nawet do przekonania, że porządana moc to przynajmniej 3,2 lub 3,5 KM.
Lecz nadal jestem jednak otwarty na inne, tańsze pomysły (nie mniejsze jednak niż 3KM mocy i 38. cm prowadnicy), przy czym ograniczę się raczej do Stihla i Husqvarny, bo mam serwis na miejscu (np. ms271, ms291, ms311, 543xp?)

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 26 lis 2021, 0:52
autor: Mfisto
Ja mam ms261 i jestem z tej piły zadowolony,trafiła mi się w dobrej cenie z olx ale jeśli miał bym wybierać to wybrał bym husq. 550mk2 jest poprawiona w porównaniu do pierwszej wersji jest co najmniej tak trwała jak Stihl,jest ponoć poręczniejsza, zresztą Husqvarna zawsze biła na głowę stihla ergonomią.Z minusów Husqvarny to w porównaniu do pierwszej 550 i stihla jest cięższa o około 0.5kg ,a co do głośności to słyszałem że Husqvarna jest właśnie głośniejsza.Jest jeszcze jedna sprawa, Husqvarna jest dużo ładniejsza od stihla.Jesli wybierzesz stihla to bierz z mtronikiem.Ktora nie weźmiesz będziesz zadowolony

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 26 lis 2021, 10:08
autor: John Doe
byłem rano w salonach Stihla i Husqvarny, żeby przymierzyć się do ms261 C-M i 550xp Mark II.
Husqvarna wydaje się lżejsza, a przede wszyskim odniosłem wrażenie, że jest staranniej wykonana. Miałem też w ręku wyższe i niby cięższe modele Husqvarny, lecz linia 500 (xp) jest zrobiona z taką troskę o ergonomię, że prawie nie odczuwałem zwiększonej masy.

Pan Darek z Husqvarny namieszał mi jednak w głowie, bo twierdzi, że na moje potrzeby powinna w zupełności wystarczyć 543xp (zostaje w kieszeni około 700 zł, ale różnica mocy wynosi 4,1 do 3,0 KM. Też ma podobno aluminiowy karter, jest robiona w Japonii, ale nie ma elektronicznego sterowania gaźnikiem).

Najbardziej polecał mi jednak Shindaiwę 501sx (też made in Japan, na alu-karterze, Walbro, a bez elektroniki i mocniejsza od 543xp, bo ma 3,5 KM), za 2.349 zł.
Chyba lepiej leży mi w dłoniach niż Stihl ms261, ale nie jest już tak poręcznie jak w przypadku 550xp i 543xp.

Sam już nie wiem na którą się zdecydować, niemniej parę złotych zaoszczędzone na pilarce wystarczyłoby na porządne siekiery.

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 26 lis 2021, 10:21
autor: Frank
Z jednej strony na podstawie jakiegoś filmu stwierdzisz,że 3konna makita stęka, z drugiej strony Pan Darek proponuję te same 3konie w huqvarnie i tu nie widzisz problemu.
Kilkanaście drzew rocznie to jest śmieszna ilość dla pilarek 550xp itp.
Ja makitą ea3500 i stihlem ms181 wyrżnąłem już ponad hektar młodego lasu i gwarantuję Ci ,że ważniejszy jest stan układu tnącego i jak najmniejsza waga pilarki niż te 5koni do takiej roboty.

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 26 lis 2021, 12:57
autor: ryszard990
Dla mnie to się mija z celem kupowanie takiej pilarki dla siebie to jest pilarka xp do zawodowej pracy i zarabiania na siebie. I dziwie się że mówisz że makita ea 4300f stęka sam mam dolmara 420 i nic nie stęka nawet na prowadnicy 18 cali idzie jak burza. Powiem Ci tak w zupełność wystarczy do cięcia koło domu

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 26 lis 2021, 22:46
autor: qndziu
Ja też nadal uważam, że jak dla Twoich potrzeb to najlepszym wyborem byłby Stihl MS 260 albo Husqvarna 353, a jeśli rzeczywiście nie chcesz nic ze wschodu bez gwarancji to Stihl MS 251 ogarnie robotę i będziesz miał jeszcze kasę na dobre siekiery tak jak chciałeś. Wydawanie ponad 3000 złotych na Husqvarnę 550 xp albo Stihla MS 261, które są przeznaczone do codziennego użytku w lesie serio mija się z celem przy pozyskiwaniu drewna opałowego na własne potrzeby. Chociaż jeśli masz tyle kasy i bardzo Ci podpasowała to bierz Husqvarnę 550 xp, będziesz szalał na działce ze sprzętem dla zawodowców ;)

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 27 lis 2021, 6:16
autor: John Doe
jasne, ms260 to rzeczywiście optymalne rozwiązanie, zwłaszcza gdy około 1500 zostanie w kieszeni.
Ale czy jest ryzyko, że wydam 1,7-1,8 tys. zł, a dostanę jakąś podróbę?
Na OLX jest parę ogłoszeń z ms260, wszystkie spod wschodniej granicy, gdzie mam 300-400 km. Odbiór osobisty się nie kalkuluje, trzeba by zaufać i kupić zdalnie, a na razie nie potrafię się przełamać.
Czy znane są przypadki podrabiania ms260?
PS.
kupiłem siekierę, byłem wczoraj w Castoramie, by zgodnie z ustawą obejrzeć w markecie, a potem kupić w necie. Był jednak Fiskars X21 w komplecie z ostrzałką X-sharp w bardzo dobrej cenie - za 198 zł.
No i siekierę już mam.

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 27 lis 2021, 13:58
autor: Mfisto
Osobiście nie widziałem podróby stihla ms 260 chociażby przypominającej oryginał,jest na tym forum kilka osób uzytkojacych ms 260 i h353 że wschodu i jeszcze nie slyszalem by ktoś narzekal,poza tym podróbkę od razu poznasz ponieważ na prawie każdej części jest znaczek stihl

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 27 lis 2021, 16:09
autor: Szymoon
Mfisto pisze:
26 lis 2021, 0:52
, zresztą Husqvarna zawsze biła na głowę stihla ergonomią.
Mógłbyś sprecyzować bardziej? Właśnie dużo ludzi mówi, że ta jest bardziej ergonomiczna albo na odwrót itp. Co to znaczy to ergonomiczniejsza? Czytam tak te posty i zachodzę w głowę o co chodzi. Poziom wibracji, waga, czy jak?

Re: Stihl ms261 czy Husqvarna 550xp Mark II ?

: 27 lis 2021, 16:50
autor: Mfisto
W skrócie poręczniejsza