Jaką pilarkę spalinową kupić
Moderator: Moderatorzy
Jaką pilarkę spalinową kupić
Skoro uzyskałem już dużo wskazówek dotyczących wyboru kosiarki to może jeszcze pomożecie w wyborze piły spalinowej.
mam rocznie opału jakieś 8 kubików i tnę taką marketową elektryczną, co chwile się psuje i mam już jej dość,
zaproponujcie jakieś modele dobre, sprawdzone, do amatorskiego użytku
mam rocznie opału jakieś 8 kubików i tnę taką marketową elektryczną, co chwile się psuje i mam już jej dość,
zaproponujcie jakieś modele dobre, sprawdzone, do amatorskiego użytku
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
Witam
ja kilka lat wstecz kupiłem używaną Husqvarnę 357xp i mogę ją z czystym sumieniem polecić , mój dziadek używa trochę słabszej 351 i też jest bardzo zadowolony.
pozdrawiam
ja kilka lat wstecz kupiłem używaną Husqvarnę 357xp i mogę ją z czystym sumieniem polecić , mój dziadek używa trochę słabszej 351 i też jest bardzo zadowolony.
pozdrawiam
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
Do takiej ilości spokojnie wystarczy ci mała mysz np. Oleo-Mac GS 370, Stihl MS 211 ; MS 231 Krzysztof może ci coś podpowiedzieć jakiś model z Dolmara
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
A myślałeś o Solo, dobre niemieckie maszyny w dobrej cenie, sam mam 644 już 20rok.
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
A może zainteresuje Ciebie coś z maszyn Handy? Sam mam pilarkę spalinową model RG 5300-18 i jestem z niej zadowolony.
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
Z chińczykami to z daleka to się naprawia ale tego się nie poleca
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
Nie polecam chińskich pilarek szczególnie w markecie bo potem się nagle okazuje że nie ma do niej części i do śmietnika idzie cała maszyna.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
Ja polecam stihla ms 180. Bardzo fajna piła do amatorskiego użytku i do cięcia drewna na opał, lekka i poręczna.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
-
- Stały bywalec
- Posty: 57
- Rejestracja: 03 lut 2015, 20:04
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Paledzie / Poznań
- Kontakt:
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
jeżeli stihl ms 180 to jak najbardziej w tej właśnie wersji ale szczerze uciekaj od 171 i 181 bo można się nieźle naciąć.
Alternatywą do ms 180 polecam Oleo-Mac GS370 fajna pilarka na nie tylko przydomowe warunki
Alternatywą do ms 180 polecam Oleo-Mac GS370 fajna pilarka na nie tylko przydomowe warunki
www.serwis-ogrodowy.pl
naprawiamy, pomagamy, z problemem nie zostawiamy
naprawiamy, pomagamy, z problemem nie zostawiamy
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
strysiu pisze:jeżeli stihl ms 180 to jak najbardziej w tej właśnie wersji ale szczerze uciekaj od 171 i 181 bo można się nieźle naciąć.
Alternatywą do ms 180 polecam Oleo-Mac GS370 fajna pilarka na nie tylko przydomowe warunki
Alternatywą to jest firma Solo a Gs 370 to chcesz gdzie wojować ? Chyba nie w lesie no chyba ze gałęziówka
-
- Stały bywalec
- Posty: 57
- Rejestracja: 03 lut 2015, 20:04
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Paledzie / Poznań
- Kontakt:
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
gs370 kupil gość który się na nią uparł dosłownie a chodzi do lasu na samowyrób, jak dba tak ma i działa mu ta maszynka już ze 3 lata ale jeden fakt: użytkowana w jednych rękach pozdrawiam
www.serwis-ogrodowy.pl
naprawiamy, pomagamy, z problemem nie zostawiamy
naprawiamy, pomagamy, z problemem nie zostawiamy
Re: Jaką pilarkę spalinową kupić
No dobra do przygotowania opału wystarczy mała pilarka powiadacie... ??? Mała mysz??? Ok. Też tak myślałem do czasu, kiedy to w tamtym roku udało mi się kupić 10 kubików dęba w klasie S4 (opałówka). Jak zwykle wolne w robocie, sąsiad z ciągnikiem z dwoma przyczepami, szwagier, piła - jedziemy do lasu. A tam - metraki średnicy koło metra.. (trochę głupio to zabrzmiało). Moja MS250 ma prowadnicę 38cm. I gdyby nie goście, którzy też odbierali drewno i mieli jakiegoś dużego dolmara to kilka kawałków po prostu trzeba by było zostawić. W całości za nic byśmy tego na przyczepę nie wsadzili, trzeba było na śniadki, a tu nie ma czym. Niektóre śniadki na miejscu rąbaliśmy. Dodam, że S4 było dużo tańsze od S2a. W tym roku mimo, że kupiłem S4 takich niespodzianek już nie było.