Forum Pilarz.org

Witam,

poszukuje pilarki do pracy przydomowych, ale także w lesie(kilka drzew do wyciecia). Nie chce kupować dwóch osobnych pił, tylko jedną uniwersalną, czy MS 261 będzie dobrym wyborem?

Jeżeli koło domu pilarka nie do zdarcia lekka mocna wyważona

Pilarka mocna i lekka. Trwałość też zadowalająca. Jak kupujesz to tylko w wersji m-tronic, bo cena taka sama.

Mam ms 261 i polecam chociaż wolałbym h550 MK2 ale to kwestia gustu.W ms 261 denerwuje mnie że na ciepłym ale jak trochę postoi trochę ciężko pali

Powinna odpalać tak samo niezależnie od nagrzania.

Widziałem na YT że nie tylko ja tak mam

Ciężej odpala tylko po kilkudniowym postoju, w ten sam dzień nawet zimna pali szybko.

To mnie pali zimna bez problemu,na ciepłym też nie jest jakiś z tym problem po prostu trzeba że trzy razy pociągnąć ale tylko wtedy kiedy postoi z 10 minut

Powiem Ci ze zależy.
Mam 346xp i husqę 51, czyli wagowo podobnie.dopóki byłem piękny, młody i miałem zdrowy kręgosłup to ok, teraz bym kupił coś lżejszego jeśli ma być to sprzęt do wszystkiego.
Ja te swoje sobie zostawiam a do okrzesywania chyba sobie kupię ECHO CS-362WES.
O 2 kg lżejsza. Nieduże drzewa też zetniesz

Ja mam ms180 i ms241 . 180 do dłuższym postoju kiepsko odpala .
Moja ms241 zawsze 2 lub 3 pociągnięcie na zimno na ciepło po 10min ssanie trzeba zaciągać i za pierwszym odpala .

mazmaciek pisze: ↑

21 kwie 2022, 22:51

Powiem Ci ze zależy.
Mam 346xp i husqę 51, czyli wagowo p
Ja te swoje sobie zostawiam a do okrzesywania chyba sobie kupię ECHO CS-362WES.
O 2 kg lżejsza. Nieduże drzewa też zetniesz

Ja ms 180 ciałem wszystko co mam do pocięcia od 2004 roku sosny brzozy dęby olszyny topole . średnica 50 60cm . Też piórkowa waga . Bardzo mało pali .