Forum Pilarz.org

Witam

Posiadam Stihl ms 251, ma taki objaw że podczas pracy na pełnym gazie przy grubszych pniakach słychać podczas pracy specyficzny cykliczny dźwięk. Trudno go określić tak jakby silnik się lasował, pracuje normalnie i nagle tryyy i za chwilę znowu tryyy. Metaliczny raczej nie jest ale coś w ten deseń bardziej jakby szarpało ale tego nie czuć podczas pracy. Poza tym pilarka pracuje normalnie przy krótszym cięciu tego nie słychać. Delikatnie zauważyłem obracał się łańcuch na jałowym ale to chyba jak się paliwo kończyło. Może mógłby ktoś pomóc miał podobny problem z czym to jest związane czy to gaźnik do regulacji, lewe powietrze czy może zatarta?

Zobacz czy gwiazdka w prowadnicy nie hałasuje może to ona daje taki dźwięk

Masz od kogoś pożyczyć inną prowadnice z łańcuchem? Jak tak to sobie zobacz na innym zestawie tnącym. Jeśli ma moc i nie gaśnie na wolnych obrotach to zatarcie to NIE jest. A co do obracania łańcucha na jałowym to koniec paliwa nie ma nic do tego, trzeba tylko wyregulować bieg jałowy - procedurę masz opisaną w instrukcji obsługi.