Forum Pilarz.org

Mając już doświadczenie w pracy pilarkami firm Husqvarna i Stihl, a także Makita a w szczególności modelem 6100 postanowiłem zapoznać się z ofertą innych marek produkujących maszyny do prac przy ścince drzew w lesie. Przeglądałem ofertę firmy Jonsered, która no jakby nie patrzeć należy do Husqvarny jednakże z nastaniem serii 5xx z Auto Tune Husqi w Jonseredach pojawił się ten sam system. Zatem jest jeszcze Oleo-Mac który produkuje także pilarki leśne. I tutaj w oko wpadł mi model 962 niestety mało informacji jest o nim, a w ciemno ciężko mi wybrać. Wiecie przed nastaniem serii 5xx Husqvarny były świetne. Nawet dziś husqvarna produkuje poręczniejsze pilarki. Uchwyt przedni jest inaczej wygięty i dzięki temu nadgarstek nie męczy się tak jak przy stihl'ach. No i sam wygląd, nie oszukujmy się ale Stihl przy Husqvarnie wygląda jakby by siekierą ciosany.

Według mnie głównymi markami w pilarkach są Stihl i Husqvarna reszta to tzw. alternatywy, które są kupowane jedynie ze względów finansowych. Są to tylko moje odczucia.

Stihl i Husqvarna po 89 roku jako pierwsze zalały Polski rynek stąd takie odczucia. inne sprzęta nie muszą być złe. Po prostu nikt z nich nie korzysta zawodowo.

To zjawisko również wynika ze słabo rozwiniętej siecie dealerskiej innych firm. Mamy taki przykład Stihl i Husq są salonami które sprzedają z pilarek głównie jedną markę. A np. Oleomac zwykle ma inne marki pilarek przy sobie, takie łapanie się wszystkiego. Kolejną rzeczą jest asortyment dealerów, przynajmniej u mnie na Lubelszczyźnie u dealerów Olka jest zwykle "4 pilarki na krzyż" ale już w sąsiadującej Husce jest w czym wybrać a w Stihlu już wgl nie wiadomo na co patrzeć.

Makity są lubiane i pracują w lasach na Podlasiu, wiem sam widziałem i rozmawiałem z tamtymi ludkami z lasu, Stihl to marka która mocno ugruntowała swoją pozycję na rynku, wprowadzając modele z M-Tronikiem użytkownik jest zmuszony do serwisowania maszyny bo sam przy niej już nic nie zrobi, modele Oleo-Mac które nadają się do pracy w lesie i są też często spotykane ale nie w Polsce to model 956, 962 no i mój ulubiony 965HD.
Proste konstrukcje bez żadnych udziwnień.

Ciekawią mnie rozwiązania techniczne modelu 962 Olka. Ale nie wiele mogę znaleźć na jego temat na przykład. Jaki ty sprzęgła posiada, jak wygląda zasada działania jego napinacza do prowadnicy. Filtr powietrza jak wygląda i jak zbudowany jest. Maksymalna liczba obrotów silnika i prędkość piły łańcuchowej. Mocowane amortyzatorów i ich liczba a także dodatkowych elementów tłumiących i tak dalej.

Wszystko to zależy w jakim stopniu używamy sprzętów. Ja nijak nie moge się porównywać do rozbójnika i innych leśnych ludków , ale pewnie jakbym kupił Olka czy Makitę tez bym był zadowolony. Hehe, a że ja lubię sprawdzony przez ludzi z lasu sprzęt i była dobra i prawdziwa promocja cenowa + dodatki, to mam Huske 353

Napinacz łańcucha czołowy, sprzęgło zimne, filtry powietrza nylon i fleck jako opcja, 4 amortyzatory gumowe, obroty max 12000

Troku pisze:...obroty max 1200

a nie 12 000?

Tak 12000obr/min

Co do sprzętu sprawdzonego przez ludzi lasu to nie do końca się zgodzę, w lesie używają głównie takich modeli, które wśród użytkowników domowych raczej nie mają zastosowania ponieważ są zbyt drogie, wątpię by ktoś w domu potrzebował np. MS 362/441. Chyba jeśli chodzi o użytek domowy to dobrą alternatywą dla większej pilarki będzie model MS 291/391

Toma.i tutaj sie z Tobą zgadzam, niech się wypowiadają Ci, co ten sprzęt użytkują !!! A, amatorzy będą ich naśladować /oczywiście nie kupią sprzętu profi/, ale będą mieć zagwozdkę... Ja , jako ja wiem jedno...sthil jest firmą ceniącą sobie jakość..., dalsze parametry sprzętu, należy dobierać indywidualnie do do zapotrzebowań własnych... Poza tym maja serwis części do sprzętów sprzed wielu / wielu lat wstecz...

Wiecie coraz więcej osób mówi że husqvarna uporała się już z systemem wadliwych pilarek I tak ciagnie mnie troche...

Rumcajs pisze:Wiecie coraz więcej osób mówi że husqvarna uporała się już z systemem wadliwych pilarek I tak ciagnie mnie troche...

Hmm, jedyny sposób weryfikacji tej tezy to, ...zakup pilarki i ..test...

Tylko że masz 2 tygodnie na zwrot, a test może potrwać nawet ze 3 miechy, bo po takim czasie zaczęła mi sie sypać moja 555

Z tego co mi wiadomo nadal jest podobnie jak było czyli nic nie zmienili w husce,

I to jest właśnie produkcja sprzętu ..., na potrzeby rynku zbytu... Cena niska , awaryjność poza terminem gwarancyjnym, części prawie niedostępne...

Troku pisze:Makity są lubiane i pracują w lasach na Podlasiu, wiem sam widziałem i rozmawiałem z tamtymi ludkami z lasu, Stihl to marka która mocno ugruntowała swoją pozycję na rynku, wprowadzając modele z M-Tronikiem użytkownik jest zmuszony do serwisowania maszyny bo sam przy niej już nic nie zrobi, modele Oleo-Mac które nadają się do pracy w lesie i są też często spotykane ale nie w Polsce to model 956, 962 no i mój ulubiony 965HD.
Proste konstrukcje bez żadnych udziwnień.

Witam, Troku tutaj muszę wtrącić swoje 3 grosze. Dlaczego sądzisz że, użytkownik M-tronica jest zmuszony do serwisowania bo, sam przy niej nic nie zrobi?

Reset w mtronic odbywa się manualnie

Reset w M-tronic-u mozna wykonać samemu

Jak piszecie o resecie.. to piszcie jezykiem ogólnozrozumiałym dla wszystkich..., wyjaśnijcie zasadę działania etc...

4.4 Przywracanie ustawienia fabrycznego
sterownika
Jeżeli w ramach obsługi serwisowej nastąpi wymiana
zaworu elektromagnetycznego, to wymagane jest
przywrócenie ustawienia fabrycznego modułu
M-Tronic.
. Wymontować łańcuch piły i szynę prowadzącą lub
narzędzie tnące.
. W przypadku pił silnikowych zamontować pokrywę
koła łańcuchowego.
. Ustawić dźwignię przełącznika
wieloczynnościowego w pozycji Start }.
. Uruchomić maszynę – nie naciskać dźwigni gazu.
. Pozostawić silnik pracujący przez co najmniej
90 sekund w pozycji startowej, a następnie
przestawić dźwignię przełącznika
wieloczynnościowego z pozycji Start na pozycję
STOP, 0 lub †albo, w przypadku urządzeń
silnikowych, nacisnąć przycisk STOP – kalibracja
jest zakończona.
Podczas pracy silnika w pozycji START } następuje
dostosowanie modułu sterującego do gaźnika.
Do wprowadzenia danych do pamięci modułu
sterującego niezbędne jest natychmiastowe
wyłączenie.


Fragment, serwisówki Stihl'a dotyczący resetu zaworu elektromagnetycznego gaźnika w pilarkach z systemem mtronic.

A tak łopatologicznie jak dla zwykłego pracownika leśnego. Jak ja mam to w lesie zrobic na szybko?

Bardzo dobrze.Teraz mam pytanie można sie bać M-tronic-a?

Akurat ten fragment jest napisany dość przystępnie, Pozycja start odpalić, ma pracowac 90 sek zgasić i zresetowane.

I można krótko, można.

zapomniałeś dodać że ma pracować przez ten czas na ssaniu ...

Ssanie w mtronicu jest równoznaczne z pozycją start więc tego już nie uwzględniałem.

Hmmm..., to piszczcie zwięźle i do rzeczy ..., a nie licytujcie się wiedzą..

Przecież napisałem tak jak prosił chyba Rumcajs

Tak to wygląda

Jedyna rzecz o której trzeba pamiętać to kalibracja urządzenia gdy wyczuwa się zmienioną pracę.
- Ustawiamy dźwignię start-stop w pozycję ssania
- Odpalamy maszynę
- Pozostawiamy ja odpalona na ssaniu na 90 sek.
- Po upływie 90 sek. przełączamy bez dodawania gazu do pozycji stop.
W tej chwili zresetowaliśmy ustawienia a przez przełączanie bezpośrednio z pozycji ssania na stop zapisaliśmy ustawienia

I muszę kupić stoper

A u komunii byłeś?

Dostałem rower...

cholera ......

Czyżby piurko.., prezenty rozdawał hehehe

Dokładnie.... Podjechał busem pod kościół...

Model stihl MS261 kosztuje 2 649,00 zł i ma moc 4,1KM a dokładając do oleo-mac 962 do kwoty 2 999,00 zł mamy 5,2Km

Taa..., dokładka 450 zeta..,............. pytania..., czy moc ma większą, czy jet mniej awaryjny, czy w eksploatacji jest równy w linii swych konkurentów????

Troku sam wiesz że nie tylko chodzi o moc ale również o amortyzację ,ergonomię pracy dostęp do części i awaryjność sprzętu. Tak na marginesie za 3049 masz MS 362 moc 4,8KM. Ciężko było by przekonać ludzi pracujących w lesie na zamianę na Oleo-Maca chociaż ma 0.7 KM więcej.

Mam 261 na Mtronic i mam porownanie do 261 na plastolitowej Zamie kolegów , dwa swiaty wejscia na obroty w porownaniu z gaznikiem .

Czyli mtronic nie jest taki straszny?

Można zyć

Ms 241 C bardzo mi się podoba

To dobra pilarka pielegnacyjna w podszycie czy inzynieri jednak przegrywa z 261 cM plus tej seri to bardzo dobra amortyzacja

Ja jednak wolę starą sprawdzoną pilarkę np. 024 lub 026.

Sąsiad ma 261 fajna ale 241 zgrabniejsza wg mnie i jako farmerska by była, jest już trochę na rynku i jakoś nikt nie skarży się na mtronic.

W tej kategori farmer mam sprawdzone ktore nie mglem popsuć
Olek 410 obydwie wersje
Echo 450 szatan piła ale mnie drażnią jej wibracje po 3 baku

Zawodowo się tym zajmujesz, że tyle pił przerobiles?

Syn zul drugi syn uslugi rolne ja gospodarstwo

W ramach uzupełnienia starego tematu. Są dwie metody kalibracji M-Tronic w zależności od wersji. Inna do v. 2.0 i inna od v. 2.1. W mojej 241C-M muszę w razie konieczności kalibrować zgodnie z pierwszą metodą.