Forum Pilarz.org

Witam,
posiadam traktorek Castel TCP 122 Hydro z silnikiem Briggs Intek V-Twin. Mam problem z ładowaniem. Kiedy noże są wyłączone to napięcie ładowania powoli się zwiększa i po chwili gaśnie kontrolka. Jak włączę noże to ładowanie znika i zapala się kontrolka. Wymieniłem regulator napięcia ale nie pomogło. Co może powodować ten problem? Z góry dziękuję za pomoc.

Nie tyle ładowanie znika, co napięcie ładowania spada poniżej granicy (pewnie ok. 13V) przez nadmierny (w stosunku do generowanej) pobór mocy. Tak więc albo alternator daje za mało amper, albo elektromagnes kosiska bierze za dużo, albo łącznie wszystkie odbiorniki biorą za dużo. Rozwiązaniem jest zmierzenie prądu, który przepływa.

Zacznij od zmierzenia napięcia na akumulatorze przy wyłączonej stacyjce. Może być też tak, że akumulator jest rozładowany i dużo bierze z alternatora. Dodanie kolejnego odbiornika prądu powoduje, że alternator przestaje dawać radę. Jeśli akumulator jest rozładowany lub niedoładowany (poniżej 12V to już na pewno), to doładuj go w domu, potem podłącz na nowo i sprawdź. Może sprawa sama się rozwiąże.

Jeśli nie, to pytanie jaki masz bezpiecznik na przewodzie alternatora i przewodzie elektromagnesu. Prąd przepływający na pewno nie jest wyższy od niższego z tych bezpieczników. Jeśli któryś z bezpieczników jest poniżej 10A, to można spróbować zmierzyć to multimetrem dopuszczonym do 10A - zwykle tyle mają (odpowiednio ustawiając przewody).

Spada poniżej 12V. Na sprawnym, naładowanym akumulatorze jest to samo. Na wyjściu z alternatora miernik wskazał 26V. Może być tak, że napięcie jest dobre a natężenie za małe i wtedy nie ma ładowania albo nowy regulator jest wadliwy?

No to sprawdź pobór prądu. Jeśli jest w normie, to coś po stronie alternatora, a jeśli nie, to elektromagnesu. Alternator zależnie od silnika powinien dać bez problemu 8-12A. Elektromagnes bierze może 4-6A. Tak więc powinien mieć nadmiar prądu. Zwarcia raczej nie ma, bo byś miał już bezpieczniki popalone (chyba, że spiąłeś je na krótko ).

Są bezpieczniki A dioda jest razem z regulatorem czy to osobny element? A jak się upewnić czy regulator jest sprawny?

Zmierz napięcie ładowania. Powinno dawać ok. 14V (zwykle 13,8-14,4V). Tyle samo powinno dawać po podłączeniu obciążenia. Możesz więc wpiąć np. żarówkę samochodową. Żarówka z kierunkowskazu 21W bierze ok. 2A. Halogen świateł przednich ierze ok. 5A przy jednym włóknie włączonym. Nie powinno to powodować trwałego spadku napięcia ładowania. Tylko się nie poparz, bo żarówki będą gorące.

Napięcie ładowania bez włączonych noży 14,10V. Z włączonymi 13,20-13,30V. Takie wartości udało się zmierzyć po kilku minutach pracy silnika. Jak włączę noże od razu to zapala się kontrolka ładowania i napięcie wynosi poniżej 13V. Mam wrażenie że po włączeniu noży spadają obroty, czy to normalne? Ile powinny wynosić obroty w tym silniku?

Intek ma ok. 2600 maksymalny moment obrotowy i tyle powinien trzymać. Spadek napięcia świadczy o tym, że alternator nie potrafi dostarczyć tyle prądu ile trzeba. Spadek o 0,3V to nie byłby problem przy ładowaniu 14,1V. Ale już spadek o 0,9V to trochę sporo.

Nie wiemy ile pobiera elektromagnes. Można użyć multimetru lub podłączyć halogen generujący znane obciążenie. Będzie można sprawdzić przy jakim obciążeniu występuje określony spadek i ustalić przez porównanie ile bierze elektromagnes.

Intek V-twin powinien generować spokojnie 13A, a sprawny elektromagnes bierze ledwie kilka więc spadku napięcia powinno prawie nie być.

Dziś jak robiłem te pomiary to się zdziwiłem bo za pierwszym razem było ładowanie po włączeniu noży ale potem zniknęło. a potem po rozgrzaniu silnika było jak napisałem wyżej. Te 14,1V to osiąga po jakiejś minucie pracy na max obrotach. Na wyjściu z alternatora mierząc oba przewody razem napięcie wynosi 26V. Czy winny na pewno będzie alternator?

Podkręć obroty do 2800 - 2950 obr/min. Obroty przy załączaniu noży spadają i to jest normalne bo jest to spore obciążenie dla silnika.

A alternator do wymiany?

Nie sądzę skoro podaje napięcie to jest sprawny.

To w czym może być problem że ładowanie tak powoli się zwiększa? Koło się rozmagnesowało? Może coś z przewodami?

To tylko moje podejrzenia ale musiałeś coś gmerać i sądzę że dioda na przewodzie sprzęgła jest uszkodzona. Sprawdź jakie jest napięcie po załączeniu noży.

Po kilku minutach pracy silnika i osiągnięciu napięcia ładowania 14,1V gdy włączę noże to napięcie spada na 13,20-13,30V. A gdzie tam jest dioda? Kiedyś serwis gmerał bo uszczelniali mi silnik.

Napięcie spada ale czy wraca do 14V ??

Po wyłączeniu noży, tak.

Witam , czy kolega rozwiązał problem z ładowaniem. Ja mam to sam, po włączeniu noży spada napięcie na ok 13,1 v. Podmieniałem regulator i prądnicę i nic się nie zmienia.

Witam. Udało się komuś zdiagnozować problem bo mam to samo

Każde urządzenie , które pobiera prąd w twoim traktorku powinni być zmasowane . Sprzwdż te masy .pamiętając o tym ,że nawet jeśli dowolny przewód masowy jest przykręcony dobrze do masy , to niekoniecznie musi oznaczać, ze masa jest włściwa , w sensie kontaktu tego przewodu z masą (silnika, ramy ...) Ewentualnie jest zwarcie na cewce sprzęgła....Wreszcie ,przy tych wszystkich rozważaniach ,rozumiem, ze obroty silnika ,po włączeniu noży są odpowiednio wysokie?