Strona 1 z 1

Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 17:32
autor: JGO
Dzień dobry!
Mam od 3 lat Craftsmana 2000, wyrzut tylny. Wszystko w jak najlepszym porządku.
Niestety w ostatnim czasie pojawił się problem z głośną pracą ... nie wiem czego ale w okolicach skrzyni hydrostatycznej.
W związku z tym, że poczytałem wpisy na forum i dokonałem sprawdzenia poziomu oleju w skrzyni - jest wszystko ok, tzn. jest poziom, kolor leciutko brązowy, magnes był czyściutki - żadnych opiłków.
Opisuję całą sytuację:

1. po odpaleniu - wciśnięte sprzęgło/hamulec jest wszystko ok, nic nie szumi, nie piszczy. Po puszczeniu pedału hamulca/sprzęgła zaczyna szumieć w okolicach skrzyni. Tak jakby huczało, szumiało, nawet nie jestem w stanie tego określić. Huczy na biegu jałowym, jak i podczas jazdy - sprzęgło/hamulec musi być zwolniony. Na wciśniętym nie ma tego dźwięku, cyka tylko silnik.

2. załączam fotki z nr skrzyni i proszę o pomoc co to jest za skrzynia (Tuff Torqe, to wiem, ale jaki typ? K46? Ile do niej oleju wchodzi i czy 20W50, czy inny-jaki?

3. wszystko wskazuje, że skrzynia jest ok; czy to któreś z kół paska napędu jazdy powoduje szum? Kręciłem nimi i niby nic nie ma luzów. Sam nie wiem już co robić.

4. poza tym jestem zadowolony z traktorka - w większości jest na podzespołach Husquarny - takie mam obserwacje, silnik B&S Powerbuilt 4145, 14,5 KM.
Proszę o pomoc.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 18:24
autor: Kamilos
Na wciśniętym hamulcu nie słychać, bo wtedy skrzynia jest rozłączona więc to normalne, huczenie, rzężenie to typowy objaw jakiegoś padającego łożyska, pewnie w którejś rolce od napędu, jedyny sposób to zdjąć lub odgiąć pasek i pokręcić wszystkimi i nasłuchiwać gdzie rzęzi lub huczy, ze skrzynią raczej będzie wszystko ok, bo ona daje inne objawy. Olej do skrzyni Tuff torq k46 to silnikowy 5w50, olej oczywiście warto zmienić, ale to nie rozwiąże problemu huczenia.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 22:25
autor: JGO
Ok. Dziękuję. Kręciłem rolkami- kołami na skrzyni. 5 sztuk. Nic nie mogę wyczuć... One są na łożyskach? Wydawało mi się, że to tylko wytoczone kółka... Ale ja jestem amator :oops:
Czy sprawdzać też pozostałe, te z przodu? Po zdjęciu decka?
Poza tym może dotrwam do końca sezonu i jesienią wezmę się do roboty. Będzie na spokojnie.
Uspokoiłem się ze skrzynią. Czyli jest to K46. 2,2 l oleju, 5W50. Wymiana będzie też jesienią. Czy muszę zdejmować koła, czy da się bez z całą skrzynią. Patrzyłem na YT i są różne szkoły. Doradzicie coś?

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 22:31
autor: Troku
To one pierwsze zaczynają hałasować nawet jak na luzie sobie nimi kręcimy to nie słychać, dopiero pod napięciem paska zaczynają się odzywać i często właśnie one są odpowiedzialne za dziwne dźwięki w układzie napędowym.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 22:34
autor: Troku
Co do wymiany oleju to masz film jak u kolegi Kamila zmienialiśmy olej na naszym kanale YT.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 22:35
autor: JGO
Ale piszesz o tych, które są na skrzyni, czy też o tych z przodu? Aby kupić, to po wymiarze zewnętrznym, średnicy, tak? Cz też po nr traktorka?

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 22:37
autor: Troku
Na skrzyni nie ma rolek napinających, pasek zazwyczaj ma w swoim torze przynajmniej 4 jak nie 5 rolek.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 10 sie 2020, 22:48
autor: JGO
Ok. Dziękuję. Czyli te od spodu. Nad deckiem. Będę sprawdzał. 8-)

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 11 sie 2020, 21:28
autor: JGO
Troku pisze:
10 sie 2020, 22:31
To one pierwsze zaczynają hałasować nawet jak na luzie sobie nimi kręcimy to nie słychać, dopiero pod napięciem paska zaczynają się odzywać i często właśnie one są odpowiedzialne za dziwne dźwięki w układzie napędowym.
Mowa o tych nad deckiem, z przodu tak?
Inaczej: nie o tych na skrzyni.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 sie 2020, 15:32
autor: JGO
Myślę, że winowajca zlokalizowany. Jest to rolka, która jest obok wiatraka skrzyni hydro. Na poprzedniej focie widać ją kawałek.
Nowa rolka zamówiona poprzez Kol. Troku, za co Mu bardzo dziękuję, a i przyjemnie było poznać osobiście.
Po nadejściu kółeczka i montażu napiszę, co i jak. Wrzucam fotki winowajcy.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 sie 2020, 23:01
autor: Troku
Rolka zamówiona i pewnie dojdzie w środę.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 sie 2020, 23:04
autor: Kamilos
Te rolki w traktorkach to jednorazówki robią, łożysko siądzie i kupuj drugą, a jakby było na śrubki to tylko parę złotybby naprawa kosztowała, a tak kółko pewnie ze 100zł blisko.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 sie 2020, 23:39
autor: Troku
Jesteś blisko, rolka kosztuje około 85 zł.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 18 sie 2020, 9:57
autor: JGO
Niestety. Jednorazówki. Trudno. Odbiorę...

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 18 sie 2020, 10:04
autor: Kamilos
Lepiej by było dotoczyć takie kółko u tokarza żeby na śruby było skręcane, wyszłoby taniej i lepiej, możesz zatrzymać stare na wzór i sobie dotoczyc takie na zapas.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 18 sie 2020, 10:43
autor: bogdan1115
U mnie są nitowane. Oprócz luzu w łożyskach dochodzi jeszcze luz na niektórych nitach. Rozwiercę nity i skręcę śrubami i klej dodatkowo. Wymiana kompletu z wysyłką prawie 400zł.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 18 sie 2020, 10:48
autor: witus
Skręcane albo z rowkiem na pierścień "segera". Przez zimę będę zamawiał u tokarza 2 lub 3 takie koła bo łożyska od braku smaru padają. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Oryginalne jednorazówki drogie.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 18 sie 2020, 15:46
autor: JGO
Dobry pomysł. Daj znać, jak to zrobisz i wstawać fotki.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 20 sie 2020, 15:58
autor: JGO
:D Rolka prowadząca wymieniona. Błoga cisza!
Dziękuję kol. Troku za wszelką pomoc.
Tak sobie myślę, że skoro te rolki nie mają simmeringów tylko łożysko zabezpieczone jest plastikowym pierścieniem i brud dostaje się właśnie poprzez ten plastik powodując szybkie zużycie łożyska, to może guma/folia w sprayu pomoże? Położyć 3,4 warstwy na ten pierścień z plastiku i zabezpieczy przed kurzem, brudem? Sam nie wiem... Zobaczę.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 12 wrz 2020, 17:05
autor: JGO
Piszę w tym temacie, bo jest to z nim powiązane.
Po ww. wymianie kółka-rolki, jak wiecie, sprawdziłem poziom oleju w skrzyni k46. Dziś myłem traktorek, zdjąłem tunel i okazało się, że skrzynia jest cała usyfiona od oleju i brudu. Ślady wskazywały na początek od korka wlewu oleju. Traktor popracował jakieś 4 mh. Wg mnie nie uszkodziłem go. Umyłem skrzynię, obsuszyłem i wyjąłem korek. Wg mnie ok. Oprócz małego wgięcia tego pierścienia na korku. Czy to może być powodem wycieku?
I 2 pytanie: jak wymienia się ten korek - gumkę odpowietrzający skrzynię? Był ostatnio luźny, po prostu spadł, więc delikatnie go nasunąłem i lekko obróciłem. Trzyma się ale jakoś tak niepewnie. Wiem, że jest on dostępny w sprzedaży ale jak go założyć, aby trzymał się w miarę trwale? Czy muszę coś jeszcze przy wymianie korka - gumki odpowietrznika zrobić? Skrzynię odpowietrzam, gdy tylko coś tam przy niej majstruję. Robię to wg instrukcji.
Będę wdzięczny za pomoc, sugestie i uwagi.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 12 wrz 2020, 17:17
autor: JGO
To są fotki korka i tej gumki- korka odpowietrznika.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 13 wrz 2020, 12:55
autor: bogdan1115
Jeśli korek metalowo gumowy będzie nieszczelny to cały nadmiar oleju ze zbiorniczka wyrównującego wycieknie. Jedynie wymiana korka.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 13 wrz 2020, 14:19
autor: JGO
Ok. Dziękuję. Tylko nie ma zbiorniczka wyrównawczego. Ale zasada ta sama.
A co z tą gumką, korkiem odpowietrzajacym?

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 14 wrz 2020, 16:53
autor: JGO
Nikt, nic odnośnie korka odpowietrznika?

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 15 wrz 2020, 18:44
autor: Troku
Ta skrzynia nie ma zbiornika wyrównawczego więc poziom oleju powinien być na poziomie 1 cala od górnej krawędzi skrzyni.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 15 wrz 2020, 21:48
autor: JGO
Tak wiem z poziomem. Troku, powiedz mi jak wymienić korek odpowietrzający? Spadła mi ta czarna gumka. Ten biały plastik został w otworze skrzyni. Czy wymieniając go muszę coś jeszcze zrobić, aby odpowietrzenie działało prawidłowo?
Robotę zaplanowałam na piątek, olej Mobil 5w50.
Najbardziej boję się demontażu skrzyni, bo uchwyty mam z tyłu przekręcane, za skrzynią, a nie z boku do ramy. Czy zdejmować koła, czy nie?

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 16 wrz 2020, 18:42
autor: Troku
Ta czarna gumką jest tylko osłoną przeciwpyłową więc przyklej ją do odpowietrznika. Koła warto ściągnąć ale tylko po to by przeczyścić półoski i przesmarować.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 16 wrz 2020, 19:51
autor: JGO
Ok. Dziękuję. Półośki nasmarowane, aż zdziwiony jestem, bo robiłem to 2 lata temu i wyglądają jak nówki. Już przygotowałem się do ściągnięcia kół. Wygodniejsze dojście do odkręcenia skrzyni. A i stary smar wyczyścić trzeba i nałożę nowy. Jak już robić, to porządnie.
Muszę rozpiąć sprężynę, dźwignię i chyba jakąś wtyczkę, choć do końca pewny nie jestem.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 wrz 2020, 19:52
autor: JGO
Troku! Pomoc potrzebna. Ile oleju do skrzyni K46, czy 2,6 l? Weszło mi 2 litry. Jak odpowietrzyć wstępnie, bo na filmie zasłonięte... :cry:
Masz zdjęcie. Którą wajchę i jak regulować, aby odpowietrzyć? Czy tę co pokazuję, czy też tę obok od "wolnego koła", czy tą trzecią od sprzęgła? Jak je ustawiać, aby wstępnie odpowietrzyć?

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 wrz 2020, 20:26
autor: Kamilos
Ja zasłoniłem na filmie, więc ja ci odpowiem :). Załóż sobie samo koło pasowe na wałek skrzyni i kręć nim zgodnie z ruchem wskazówek zegara, możesz kogoś poprosić by kręcił, a ty w tym czasie naciskaj cięgno od jazdy jest z prawej strony skrzyni, chwilę do przodu, potem do tyłu, aż ruszy się ośka na skrzyni, możesz tą procedurę wykonać kilka razy, po czym sprawdź poziom oleju w skrzyni, powinien być ok 20mm od krawędzi wlewu, jak trzeba to uzupełnij. Potem zakładasz skrzynię do traktorka i na uniesionych tylnych kołach jak już masz wszystko złożone odpal traktorek i naciskaj pedał jazdy, raz do przodu, raz do tyłu przez kilka minut, i to wszystko, skrzynie masz odpowietrzoną, a wymianę oleju zakończoną, do skrzyni bez zbiorniczka oleju wchodzi niecałe 2 litry, zależy ile uda ci się spuścić.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 wrz 2020, 20:48
autor: JGO
Dzięki Kamilos. Weszło mi 2,1 litra. Właśnie tak robiłem. Jeśli to wszystko, to myślę, że jest ok. Cięgno jazdy, to to co pokazuję palcem na focie, tak? Pozdrawiam serdecznie!!!

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 wrz 2020, 20:50
autor: Kamilos
To co pokazujesz na zdjęciu to cięgno hamulca, cięgno jazdy to to gdzie miałeś tą sprężynę.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 wrz 2020, 20:54
autor: JGO
Mówimy o tym co teraz na fotce, tak? Rzeczywiście, przecież wajcha idzie pod kątem w drugą stronę! :lol:

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 wrz 2020, 20:55
autor: Kamilos
Tak, to jest cięgno jazdy.

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 17 wrz 2020, 20:57
autor: JGO
Raz jeszcze dziękuję😘💕😘💕😘💕

Re: Piszczenie-skrzeczenie w okolicach hydrostatu.

: 27 wrz 2020, 8:39
autor: JGO
Troku pisze:
16 wrz 2020, 18:42
Ta czarna gumką jest tylko osłoną przeciwpyłową więc przyklej ją do odpowietrznika. Koła warto ściągnąć ale tylko po to by przeczyścić półoski i przesmarować.
Tę gumkę, osłonę przeciwpyłową z korka odpowietrznika, gdy np. spadnie, czy poluzuje się, wywija się na "lewą" stronę i dopiero zakłada na korek. Są tam takie wycięcia i wchodzą na kołnierz korka. 2 sekundy i po zawodach. Żadnego kleju nie trzeba.