Urwany zawór w głowicy Briggs &Stratton 18HP
: 05 sie 2019, 15:11
No i stało się. Po kilkunastu latach bezawaryjnej pracy w ciężkich warunkach (prawie 2 ha koszenia na stokach) padł mi silnik w moim traktorku.
Urwał się zawór wydechowy.
Szkody: rozwalony tłok (do wymiany) i pokiereszowana komora zaworów. Na szczęście gniazda zaworów całe i komora nadaje się jeszcze do użytku.
Ale pierwszy raz mam do czynienia z tym silnikiem i mam pytania:
Tłok ssący chodzi w prowadnicy z uszczelniaczem, która siedzi mocno w gnieździe, a gniazdo tłoka wydechowego ma tylko tulejkę luźno poruszającą się w gnieździe? Czy tak jest prawidłowo? Na załączonej fotce nr 2 widać tą tulejkę. Czy ona jest kompletna, czy coś jej brakuje? Przy rozbieraniu silnika nic więcej nie znalazłem.
Silnik to Briggs & Stratton 18HP model 31D777 Typ 0233 E1.
Czy ktoś miał do czynienia z takim silnikiem i może coś podpowiedzieć w tej materii?
pozdrawiam
Mietek
Urwał się zawór wydechowy.
Szkody: rozwalony tłok (do wymiany) i pokiereszowana komora zaworów. Na szczęście gniazda zaworów całe i komora nadaje się jeszcze do użytku.
Ale pierwszy raz mam do czynienia z tym silnikiem i mam pytania:
Tłok ssący chodzi w prowadnicy z uszczelniaczem, która siedzi mocno w gnieździe, a gniazdo tłoka wydechowego ma tylko tulejkę luźno poruszającą się w gnieździe? Czy tak jest prawidłowo? Na załączonej fotce nr 2 widać tą tulejkę. Czy ona jest kompletna, czy coś jej brakuje? Przy rozbieraniu silnika nic więcej nie znalazłem.
Silnik to Briggs & Stratton 18HP model 31D777 Typ 0233 E1.
Czy ktoś miał do czynienia z takim silnikiem i może coś podpowiedzieć w tej materii?
pozdrawiam
Mietek