Za traktorkiem rozglądam się w sumie od poprzedniego roku, ale wokół domu było tyle roboty, że w końcu postanowiłem tym się zająć w tym roku. Teren mam dosyć duży, bo tak około 2 ha trawy, ale większość koszę poczciwym Ursusem C360 z podłączoną kosiarką rotacyjną. Jednak wokół samego domu tak ponad 0,5 ha, chciałbym kosić traktorkiem, żeby ta trawa wyglądała naprawdę ładnie. Trochę już poczytałem na ten temat, ale niestety w mojej okolicy używanych tych, które najbardziej polecacie, jak na lekarstwo teraz, a jak się już pojawił ostatnio fajny Snapper 24 KM 4x4 to facet nie mógł się opędzić od ofert i tyle go widziałem
Przechodząc do meritum, jest w mojej okolicy do sprzedaży traktorek Cub Cadet GT 1223 za około 6 tys. Z tego co wyczytałem na forum, pochodzi ze stajni MTD i wielu z was nie ma o tych traktorkach najlepszego zdania. Tylko moje pytanie, czy dotyczy to traktorków tylko tych tanich, czy też z górnej półki, bo widziałem, że zdania były podzielone. Czy warto więc wydać taką kwotę na ten traktorek około 10 letni. Ma spore kosisko (ponad 120 cm) i jakieś 23 KM, więc na mój teren byłby w sam raz.
Wprawdzie wolałbym mimo wszystko wokół domu z koszem. Ale od biedy dokupię jakąś przyczepkę zbierającą, albo te kosze, które się montuje z wielką rurą do kosiska (chociaż pytanie jak to się sprawdza?). Traktorek tak planuje mieć na 2-3 lata, a potem kupić nowy, jak już skończą mi się grubsze wydatki na ogród i ogrodzenie wokół domu.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
