Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Pomoc w wyborze, problemy techniczne, dodatkowy osprzęt wszystko w jednym dziale

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Uli
Stały bywalec
Posty: 1444
Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie

Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: Uli » 22 maja 2017, 13:16

Panowie... w związku, iż ostatnio na czacie rozmawialiśmy o wyglądzie lakieru kosiarki i w ogóle o wyglądzie kosiarki, postanowiłem założyć nowy temat, gdyż piszemy praktycznie o wszystkim, a o lakierze i siedzisku i ich konserwacji no dosłownie nic. Chciałbym się dowiedzieć jak dbacie o wygląd kosiarek, czy w ogóle dbacie, czy je tylko myjecie, czy stosujecie jakieś środki chemiczne, jak dbacie o fotel, czy skóra na nim pęka i jak temu zaradzić. Zauważyłem u siebie że w czasie tankowanie (a wlew do zbiornika mam na błotniku z tyłu) jak leje paliwo to zawsze coś tam poleci i ten lakier jest tam taki matowy, jak wyczyszczę to oczywiście odżywa kolor, staram się okładać w czasie tankowania jakąś tam szmatą ale... nawet mam lejek, jak potrzebny to znaleźć nie można. :D Ok więc piszcie jak dbacie o wasze kosiareczki.
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś. :D

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: Toma » 22 maja 2017, 13:35

Największe czyszczenie jest po sezonie, a w trakcie sezonu, przedmuchanie z kurzu i suchej trawy , szczegolnie na decku. Fotel nigdy niczym nie smarowałem, raz umyłem bo jakis srak mi naptał ;). A tak tez czyszcze tylko z kurzu.
A co do czyszczenia po sezonowego, mycie dokładne calego traktorka ( fotki w temacie - był po czyszczeniu )
Pod spodem również, a przy okazji czyszczenia sprawdzam stan poszczegolnych elementow ( srubki, dzwigienki, paski itd ) czy nic sie nie poluzowało w trakcie sezonu , a ja tego nie wiem czy nie poczułem.

A co do woskowania ...to są specjalne woski do plastyków, ale tez nie stosowalem, a na lakier...hmm... po co ? co to da ? Wystarczy przetrzec lekko wilgotną szmatką i lakier jest czysty.

Przt tankowaniu nic sie nie rozlewa, a nawet jak ..to u mnie widac, bo mam zbiornik pod maską.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: Kamilos » 23 maja 2017, 20:35

Ja po każdym koszeniu podnoszę traktorek, myję pod ciśnieniem deck. potem podłączam wąż pod złączkę, następnie uruchamiam silnik i kosisko, żeby się wypłukało trochę, a na koniec jeszcze płuczę deck z wierzchu wodą po tej operacji. Następnie zdejmuję wycieraczki i przedmuchuję całą maszynę sprężonym powietrzem, zaczynając od komory silnika, potem skrzyni, a kończąc na karoserii. Kolejnym etapem jest czyszczenie na mokro szmatką, do tego celu używam płynu do szyb. Myje maskę i resztę karoserii. Oczywiście przecieramz kurzu też pulpit sterowniczy wraz z kierownicą. Następnie czyszczę również felgi, także płynem do szyb, oraz inne elementy wycieram takie jak zwrotnice, drążki kierownicze, ramę od pługa i samą ramę przy silniku. Po tych operacjach jak już jest ładnie wymyty, myje wycieraczki i jak wyschną to je zakładam. Fotel wycieram tylko z kurzu, kiedyś go zakonserwowałem, a mimo to pękł, jest to taki materiał ala derma i przy naprężeniach zwłaszcza jak jest zimno i materiał jest sztywny to pęka, i wydaje mi się, że nacieranie nic tu nie da niestety..
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
bogdan1115
Stały bywalec
Posty: 437
Rejestracja: 02 mar 2016, 22:37
Imię: Bogdan

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: bogdan1115 » 23 maja 2017, 20:40

Ja to wkładam pelerynę i jadę na myjnię.
Pozdrawiam
Bogdan
AJ 102

Awatar użytkownika
Uli
Stały bywalec
Posty: 1444
Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: Uli » 23 maja 2017, 20:41

Chciałbym to zobaczyć :lol:
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś. :D

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: Toma » 23 maja 2017, 20:46

Kamil , widzisz , nacierałeś, przecierałeś, konserwowałeś fotel i pękł. I .....albo nic nie daje konserwowanie albo do bani jest ten fotel albo za dużo ważysz :P :lol: . Odpukać , puki co , u mnie, choć wiekowy nic nie pęka.

Awatar użytkownika
Uli
Stały bywalec
Posty: 1444
Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: Uli » 23 maja 2017, 21:19

bogdan1115 pisze:Ja to wkładam pelerynę i jadę na myjnię.


To mniej więcej tak to musi wyglądać https://youtu.be/QwArwpIr8MQ
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś. :D

Awatar użytkownika
bogdan1115
Stały bywalec
Posty: 437
Rejestracja: 02 mar 2016, 22:37
Imię: Bogdan

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: bogdan1115 » 23 maja 2017, 21:42

Wiedziałem Uli, że znajdziesz coś na tę okazję.
Pozdrawiam
Bogdan
AJ 102

Keram2504
Stały bywalec
Posty: 624
Rejestracja: 14 lut 2015, 21:19
Imię: Marek

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: Keram2504 » 24 maja 2017, 0:03

Jeśli chcecie aby Wasze traktorki błyszczały jak nówki w salooonie to wypróbujcie ten specyfik;
http://sklep.libella.com.pl/cyprys-form ... ,9738,2864
Efekt gwarantowany. Zwrotu cen nie obiecuję.... :roll:

Awatar użytkownika
flex67
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 24 maja 2017, 8:33
Imię: Zbigniew
Lokalizacja: Kcynia, kuj-pom

Re: Konserwacja lakieru i siedzedziska kosiarki.

Post autor: flex67 » 25 maja 2017, 9:07

Ja zawsze zarzucam stary kocyk na siedzenie i mi się to sprawdza. Niektóre traktorki mają plastikowe siedziska, niektóre mają mięciutkie więc bardziej dbać należy o te drugie które są zauważalnie mniej odporne niż kompozytowe. Pierwsze jazdy robiłem na miejskim stadionie na przeciwko mojego bloku. Sąsiad obok opiekuje się boiskiem więc często jeżdże.
Słońce to nie jedyna rzecz która wstaje rano :)

ODPOWIEDZ