W czym dzisiaj grzebałem.

Moderator: Moderatorzy

Keram2504
Stały bywalec
Posty: 624
Rejestracja: 14 lut 2015, 21:19
Imię: Marek

W czym dzisiaj grzebałem.

Post autor: Keram2504 » 25 lis 2016, 22:56

Często coś naprawiacie i niekiedy doprowadza Was to do szewskiej pasji. Proponuję aby w tym temacie można było wyładować frustrację i często zasięgnąć pomocy przy naprawie innych narzędzi nie zawsze ogrodniczych. Proszę i Was do wymiany doświadczeń przy tego typu sprawach.
Ja wziąłem się dwa dni temu za odkurzacz WAX. Postanowiłem wymienić łożyska bo hałasuje niczym startujący odrzutowiec. Nigdy nie robiłem tego w tym typie i w związku z czym uczę się nad tym ustrojstwem. W obecnej chwili mam już wyciągnięty silnik i odkręcony wentylator. Turbina, jedna sekcja ściągnięta i dalej jak na razie stanąłem. Nie spieszę się zbytnio może do wiosny dojdę do finiszu sprawy. Na bieżąco postaram się relacjonować postępy.
A u Was co jest w obecnej chwili na tapecie ?

Keram2504
Stały bywalec
Posty: 624
Rejestracja: 14 lut 2015, 21:19
Imię: Marek

Re: W czym dzisiaj grzebałem.

Post autor: Keram2504 » 28 lis 2016, 22:59

Dalszy ciąg dłubaniny i na finiszu zonk. Łożysko zabezpieczone pierścieniem talerzowym (chyba tak to się zwie). Raczej bez zdemolowania owego zabezpieczenia się nie obędzie. Blaszka mocno wpasowana i na dodatek cienka.
CAM00177[1].jpg

Znacie może sposób jak to wybebeszyć delikutaśnie aby nie uszkodzić owej blaszki? Może należy to zdemolować a przy montażu wciska się nowe zabezpieczenie?
Wirnik też wymaga dopieszczenia. Nie jest w tragicznym stanie.
CAM00181[1].jpg

Myślę że wystarczy drobny papier ścierny i komutator będzie jak nówka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ