U mechanika sam. na warsztatowym stanowisku stoi polonez caro /cud techniki w tamtym czasie/. Podjeżdża gość trabantem, czeka na wjazd na kanał. Wreszcie podchodzi do właściciela poloneza i mówi "wyjeżdżaj Pan tym złomem" , bo ja swoim autem chcę wjechać
I... to nie kawał, bo sam byłem świadkiem tego zdarzenia, stojąc w kolejce swym fiatem 126p
Kanał
Moderator: Moderatorzy
Re: Kanał
Gość z poloneza spojrzał się na właściciela trampka, jak mądry na głupiego...mina była taka: zaskoczenie, połączone ze zdziwieniem/niedowierzaniem hehehe, ale nic nie powiedział. Jako że naprawa poldka była zakończona, wsiadł do niego i odjechał...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.