Forum Pilarz.org

Witam wszystkich. Jestem tu nowy i dlatego chciałbym sie ze wszystkimi przywitać. Od kilku dni jestem posiadaczem traktorka WESTWOOD T1600 (w wyniku rodzinnych przemieszań). Jest sprawny ale bardzo zaniedbany więc chciałbym go doprowadzić do stanu używalności. Nie wiem skąd brać części eksploatacyjne a na już potrzebuję paska który od silnika napędza mechanizm zamiatarki. Zauważyłem że jest to dość długi pasek i nie wiem nawet jakie ma wymiary. Proszę o pomoc we wskazaniu miejsca ewentualnego nabycia albo chociaż wymiarów paska. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Witaj na forum
Ogólnie rzecz biorąc to zawsze można dopasować z zamienników.
Ale od czegoś trzeba zacząć.... a więc , na początek podaj numer z tabliczki, będziemy wiedzieć o jakim modelu mówisz. Fajnie też jakbyś wrzucił jakieś fotki.
Jeżeli chcesz informacje z pierwszej ręki, to zawsze możesz zwrócić się do ... jeszcze niedawnego dystrybutora tej marki czyli Ama Poland, a konkretnie do Aleksandra ( Olka ) To co wiem, to jeszcze to oni zajmują się częściami , a całymi produktami firma Cedrus

To tak na początek.

Siema bodzio witaj
Ja ostatnio do kosiarki też paska nie mogłem znaleźć...ale gdzieś w internecie znalazłem, kupiłem i po info kolegi z forum Troka, się okazało że 80% przepłaciłem, ale poszło i działa, zapłacić trzeba było, tylko że ja miałem nr. paska na obudowie kosiarki. Pasek jako tako nie miał żadnych numerów ni oznaczeń, z początku zaznaczyłem na jego zewnętrznej stronie (tej szerszej) kreskę, i metrówką po zewnętrznej stronie zaczynając od kreski dociskałem ją do paska przesuwając pasek a jednocześnie wysuwając metrówkę, i tak aż do kreski i wyszedł mi wymiar 2270mm (227cm), jak pasek dobierasz i numeru nie znasz to jest to, mi się wydaje najlepszy sposób na złapanie wymiaru, wymiary pasków przeważnie podawane są w mm. a i jego szerokość jest ważna, też trzeba zmierzyć w mm.

Uli , kolega nie ma paska, a więc nie ma jak zmierzyć. Oczywiście można zamontować szczotki i dać jakiś sznurek pomiędzy kołami pasowymi i zmierzyć, ale czy to wyjdzie ... pewnie na upartego tak. Fajnie jednak znać oryginalne numery, wtedy już z łatwością szuka się zamienników. A numery można uzyskać: 1. Od innego użytkownika z oryginalnym paskiem, 2. Od dystrybutora , w tym wypadku akurat bardzo sympatycznego i pomocnego Aleksandra lub od firm serwisujących ten sprzęt. Ale i tak oni zwrócą się do Aleksandra . Jak już będzie się miało numer to: 1. Albo zamówić oryginał u Aleksandra 2 . Kupić zamiennik. Akurat ten pasek pomiędzy traktorkiem a szczotkami spokojnie można kupić jako zamiennik, bo nie jest on wysilony

Kurcze... no tak...w ramach rekompensaty dorzucam link do części westwood
http://www.abbeygardensales.co.uk/spare ... index.aspx
I instrukcję poniżej...

Uli , dałeś instrukcję, ale jednego z ... T1600 , bo nadal nie wiemy który to rocznik, a niestety różniły się one. Być może długość paska pozostawała ta sama, nie mniej jednak ...

Dzięki koledzy za tak szybki i obszerny odzew. Mam zdjęcie tabliczki i kilku innych rzeczy których przeznaczenia mogę się tylko domyslać ale wolę sie upewnić. Na 99% jest to model T1600/42H z silnikiem B&S 16HP VANGUARD. To może inaczej jak wrzucić tutaj fotki? To wiele ułatwi.

Klikasz na opcję odpowiedź i drugi raz klikasz na hasło ..załączniki.. Wybierasz z pliku fotę,klikasz otwórz i sie załaduję hehehe

Specjalnie utworzyłem nowy temat jak czytać tabliczki w Westwoodach: viewtopic.php?f=38&t=1778

W załacznikach tabliczka spod siedzenia kierowcy, nie mam pojęcia czy da radę odczytać rocznik, interesuje mnie cięgno które znajduję się za tylną osią po zdjęciu zamiatarki do czego służy? oraz rurka pod siedzeniem kierowcy wydaje mi sie że do dolewania oleju do skrzyni biegów, jak skontrolować poziom oleju w skrzyni? i jeszcze dźwignia wydaje mi się że to ręczny hamulec ale chyba ma coś wspólnego z zapłonem do końca pewien nie jestem?

- Cięgno za tylną osią po zdjęciu zamiatarki to jest od "wysprzęglenia" skrzyni. Jak ją wyciągniesz, wtedy możesz swobodnie, leciutko przepychać traktorek. Ale wtedy też jak chcesz odpalić i jechać ... to nie pojedziesz Musisz to cięgno wcisnąć.
- Rurka pod siedzeniem - tak, jest to do dolewania / wlewania oleju do skrzyni. Jednak powinieneś mieć w tym miejscu zbiorniczek wyrównawczy. A w nim ok 1/3 oleju, wtedy będziesz wiedział że jest wszystko ok z olejem. Tu przy okazji ... ile ma mth traktorek ? Jeżeli chcesz aby skrzynia była nadal sprawna, radziłbym wymienić olej w skrzyni. Jednak, wiąże się to z odkręceniem skrzyni od traktorka i zlaniu do naczynia. Jeżeli masz pytania o skrzynie to również rozmawiaj z kolegą Troku ( admin tego forum ) , on zajmuje się naprawą skrzyń.
- Ta dźwignia - również masz rację. Jest to hamulec i jeżeli jest on opuszczony ( luźny ) to wtedy możesz jechać. Ale , jeżeli jest on w takiej pozycji przy zgaszonym silniku, to go nie odpalisz. Musi być zaciągnięty ( podniesiony ) aby odpalić silnik. Tak samo jak zsiadasz z traktorka, aby nie zgasł, musisz go zaciągnąć ( podnieść ). Przy zapalonym silniku i zaciągniętym hamulcu noże powinny się wyłączyć ( bezpieczeństwo ) o ile ich nie wyłączyłeś i o ile masz sprawny czujnik pod siedzeniem.

P.S. Faktycznie nie można odczytać rocznika, ale jak możesz, to wrzuć fotki szczotek z koszem , bo po tym spróbujemy rozpoznać i ew. znaleźć numer paska.

Dzięki za "wczesną" odpowiedź. Kosz ze szczotkami dzisiaj wyciągnę gdyż muszę lekko uzupełnić skorodowane miejsca i naostrzyć noże, i teraz pytanie które śruby należy odkręcić aby go wyjąć? Co do motogodzin to nie mam pojęcia ani licznika ani mozliwości sprawdzenia.

aura1 pisze:Dzięki za "wczesną" odpowiedź. Kosz ze szczotkami dzisiaj wyciągnę gdyż muszę lekko uzupełnić skorodowane miejsca i naostrzyć noże, i teraz pytanie które śruby należy odkręcić aby go wyjąć? Co do motogodzin to nie mam pojęcia ani licznika ani mozliwości sprawdzenia.

Wczesna godzina to u mnie normalne, hehe ... taka praca , prawie 24h/dobe
Nie przejmuj się że jest skorodowany, zrób fotki jaki jest. Ale fajnie że poczyścisz , bo tak trzeba. daj też minię a potem farbę.
Zawsze możesz teraz zrobić takie ogólne oczyszczenie, a na zimę m na spokojnie po kolei rozebrać , dać do piaskowania i pomalować, najlepiej proszkową. Najbardziej obrywa kosisko ( deck ) . Pamiętaj , aby nie zostawiać trawy w kosisku, bo to własnie trawa, ( a raczej jej soki ) wchodzi w reakcję z blachą i wtedy masz rdzę, a czasami nawet dziury. Więc o kosisko to dbaj najbardziej.

Ale wróćmy do pytania... o jakie śruby Ci chodzi ? Bo tylko przychodzą mi na myśl te od noży, ale te są akurat widoczne

A jak nie wiesz ile ma mth , to tym bardziej bym pomyślał o wymianie oleju w skrzyni. W silniku wymienisz na koniec sezonu.Tzn, w skrzyni tez możesz na koniec sezonu... W zimę jest więcej czasu, więc możesz takie rzeczy porobić. Wymiana olejów, czyszczenie, malowanie ... tak , aby na nowy sezon była gotowa

Traktorek dopiero dostałem więc olej w silniku wymienię już teraz w skrzyni chyba też. Kosisko ma kilka dziurek więc będzie pospawane i odpowiednio zabezpieczone. Co do śrub to chodziło mi o te które trzymaja całe kosisko ale powinienem je odkręcić jak je dokładnie obejrzę. Jak będzie na dole porobie fotki w celu dobrania paska do napędu szczotki.

A tu masz stronę z wykazem numerów poszczególnych części. https://www.diyspareparts.com/parts/wes ... s/t160042/

Uli, na tej stronie masz tylko części traktorkowe, brakuje szczotek i kosza. Ale na tej poprzedniej co podałeś jest wszystko, rozłożone na części pierwsze. Tam tez można sprawdzić numer, ale trzeba wiedzieć jaki jest ten kosz ze szczotkami, bo były niewielkie różnice. I tak jak pisałem, pasek może być cały czas ten sam, ale lepiej to sprawdzić

Bogdan, fajnie że chcesz teraz go doprowadzić do porządku. Westwood'y nie poddają się tak łatwo, to są bardzo trwałe maszyny i będą służyć jeszcze długo. Jeżeli chcesz kosisko zrobić porządnie to pospawaj, daj do piaskowania i pomaluj proszkowo. Od spodu możesz potem zabezpieczyć jakimś specyfikiem do konserwacji i zabezpieczania podwozi samochodów. Ja tak robię, paru kolegów też i to się sprawdza.
Ale i tak czyść z trawy, bo to nie woda spowodowała te dziury tylko właśnie pozostawiona trawa.
Natomiast traktorek też możesz podczyścić i dobrać kolor w lakierni i prysnąć lakierem w spray'u , będą Tobie się oczy cieszyć

Witam. Dopiero teraz mogłem siąść do kompa więc wrzucam fotki spodniej części traktorka i miejsca mocowania brakującego paska. Mam nadzieje że któryś z kolegów ogarnie temat i podpowie jaki rodzaj/długość paska ma być. Spotkałem sie dzisiaj z informacją w serwisie w Tczewie że wg. nich ma to być A79 a gdzieś w internetowym katalogu że A81. Więc głupi jestem i w was moja nadzieja.

Teraz to ja już zgłupiałem, bo do tej pory myślałem że potrzebujesz paska pomiędzy szczotkami a traktorkiem, a Ty potrzebujesz pomiędzy kołem pasowym od silnika , a kołem pasowym PTO ( ten pod siedzeniem ) ?

O dokładnie miedzy kołem pasowym silnika a kołem pasowym pod siedzeniem, dlatego pisałem że zrobię fotki jak zdejmę kosisko. No i oczywiście temat dalej aktualny.

No to teraz już wiadomo. Ale ... A79 , czyli inaczej nr katalogowy 229503401 pasuje do poniższych modeli.
Westwood 1993 S, serie T D
Westwood 1994 S, T 1000 series
Westwood 1997 T 1800 H-48
Westwood 1995 T 1000 Series
Westwood 1996 T 1000 Series

Prawdę mówiąc , nie wiem czym mogły się różnić . Przecież dokładnie jest to ta sama laweta , a silnik nie ma znaczenia.
Z tabliczki wychodzi że możesz mieć 1993 i jak widać powyżej, może pasować do Twojego.

Gość w tym serwisie podał mi jeszcze długość tego paska i szerokość, szerokośc pamiętam to 13mm i powiedział abym kupił zamiennik w sklepie z paskami bo będzie taniej, ale zarobiony dzisiaj strasznie byłe i kartkę zostawiłem w aucie więc jutro sprawdzę i napiszę

Powiem tak ... oryginały są bardzo mocne, wręcz pancerne. Ale fakt ... swoje kosztują.
Natomiast ten pasek nie jest wysilony i nie potrzebuje nie wiadomo czego. Kup zamiennik, dobrze Ci poradził. Ale też nie kupuj totalnej tanizny, bo jak to we wszystkim ... nie ma co przesadzać, ani w jedną, ani w drugą stronę.

No i zakupiłem pasek A79 i ..... okazał sie o ok 20-25 cm ZA KRÓTKI nie był to jakiś wyjątkowo drogi zakup 30pln. (SKF) ale mimo wszystko trochę nie halo. Proszę o pomoc w określeniu właściwej długości i jeszcze jedno jak założyć pasek na kółko napędowe po silnikiem bo przez wystające bolce (ostatnie zdjęcie) przełożyć to masakra, chyba jest jakiś bezbolesny sposób.

Aż tyle za krótki ? Jak kupowałeś na miejscu w sklepie to trzeba było się umówić że w razie czego zamienisz , nie oddasz tylko zamienisz.
Wiesz ... czy zamiennik jest odpowiednim zamiennikiem tego nikt nie wie tak do końca. Dlatego pisałem Tobie na początku , chcesz mieć info z pierwszej ręki, dzwoń do Amy Poland. Bo w necie różne rzeczy wypisują, jak widać , no i w tym serwisie w którym pytałeś również.

Ok...w załączniku na stronie 10 masz pokazany pasek od silnika do koła PTO, a niżej w wykazie jego nr. ... ja tak szukałem paska kiedyś do swojego traktorka, i znalazłem na eBay-u , i dopiero tam z oglądanych zdjęć ściągnąłem nr. paska w mm. I można szukać u nas.... Pozycja nr. 58 nr. Paska 1688
http://www.beltingonline.com/westwood-1 ... eluxe-1232

Ale trzeba dokładnie to sprawdzić...jaka jest u Ciebie długość. Musisz to przymierzyć.

Uli , podałeś instrukcję i link na ebay do starszego Westwooda i to dużo starszego niż posiada kolega.
Ja już bym się w to nie bawił, bo za dużo jest kombinacji. A wystarczy jeden, słownie: jeden telefon i wiadomo wszystko.

Ok ...a może pod spodem ma gdzieś naklejkę z numerami paska i w jaki sposób go założyć, u mnie tak jest, dodatkowo pod maską mam naklejkę że wszystkimi nr. pasków. A jest ich aż.3.

Jeszcze jest taki patent...
Wpisałem w wyszukiwarkę model z naklejki którą wstawiłeś ,,TRA100020-00" i wyskakują strony z paskami.
Sprawdź.
Z tym nr. seryjnym jest to model z 1998r. https://www.google.pl/url?sa=t&source=w ... vBsUp_k6sA

Dałeś nam popalić z tym paskiem kolego...
Teraz wrzucam już instrukcje z numerami i częściami do wszystkich podobnych westwood, na stronie 121 jest pod zdjęciem model i rocznik a niżej części , na 131 stronie nr.71 ( belt transmission A81) numer sobie odczytasz. Ale, sam sprawdź i poczytaj.

Jest to traktorek Westwood T1600H/42 (106cm) 1998r.
Model-TRA100020-00

Panowie naprawde mi przykro za "wykorzystywanie" was w sprawie tego nieszczęsnego paska ale.... wydaje mi się że też macie z tego odrobinę satysfakcji z tej całej akcji, bo z mojej strony wielki szacun dla was. Ale wracając to tak jak Tomek zasugerowałeś umówiłem sie z gościem na ewentualna wymianę na inny tak że jutro planuję go wymienić. Oddałem też wszystkie rolki prowadzące do od pasków na wymianę łożysk więc jak wszystko do kupy zbiorę to dam znać jak sie spasowało. Jeszcze raz wielkie dzięki Panowie. I jeszcze jedno pytanie dotyczące tego czy mozna śmiało odkrecić elektromagnes i koła pasowe do montażu pasków? Nic nie da rady zepsuć?

Oj, niech nie będzie Ci przykro, bo tak jak zawsze powtarzam .. po to jest to forum Ważne abyś doprowadził problem do końca, szczęśliwego końca. My to tylko jesteśmy małym elementem w tej układance .
Ale też jest tego pozytyw, bo zarówno Ty jako początkujący użytkownik traktorka a także może w przyszłości inni , będą wiedzieć co i jak.
A Ty szczególnie poznajesz swoją maszynkę.

Dokładnie tak jak piszesz poznaje traktorek i stwierdzam że w gruncie rzeczy nie jest to jakaś wielka filozofia i zadziwi mnie prostota niektórych rozwiązań i to że akurat ten model nie wiem jak inne firmy dio tego podchodzą, jest dość solidnie wykonany jak na 19-letni sprzęt. Posiada on jednak tez pewne wady np: wiele zakamarków, szczelin i innych drobnych miejsc zwłaszcza w podwoziu do których wchodzi brud i "lubi" sie odkładać i bez wejścia pod spód np" na kanale bardzo ciężko to wszystko usunąć.

W każdym traktorku schowa się brud w zakamarkach. Ale fakt .. ten traktorek to porządna maszyna i założę się że jak doprowadzisz go to technicznego i wizualnego porządku, to będziesz nim jeszcze drugie 19 lat kosił Żartuję z tym 19 lat .... więcej

Jeżdżę autem z 1988 więc coś wiem na ten temat i wiem też to że kiedyś auta, traktory itp itd robili inżynierowie, a dzisiaj księgowi i to widać.

Hehe, słyszałem kiedyś takie określenie: Nie myślałeś aby wziąć się za historię sztuki ? Auto '88, traktorek już dojrzały Ale jak widać wszystko działa, to po co kupować nowe, nowsze
Cieszę się , że dołączysz do zadowolonych użytkowników Westwoodów

Sztuka jak sztuka chyba jednak bardziej pociąga mnie klasyka, sztuka to chyba tylko w muzeum a ja lubię wykorzystywać przedmioty do tego do czego zostały stworzone. Ale sie temat rozwinał ha ha ide spac bo od rana orka znaczy sie praca. Dam znać co z paskami i jeszcze raz dzięki.

aura1 pisze:.....I jeszcze jedno pytanie dotyczące tego czy mozna śmiało odkrecić elektromagnes i koła pasowe do montażu pasków? Nic nie da rady zepsuć?

O ile dobrze pamiętam. .... jest tak samo jak ze zwykłym kołem pasowym .... czyli ...
Odkrecasz kluczem nasadowym 16mm śrubę wkreconą w wał korbowy i po rozpieciu kostki ściągasz kolo ze sprzęgłem. .. osadzone jest na klinie, potem ściągasz małe koło od paska jazdy... tez jest na klinie ... nie powinieneś nic zepsuć. ...
Koła mogą być zapieczone na wale ... i wtedy będzie problem , żeby je zdjąć. ...
Bolce są po to , żeby paski nie spadały. ... paski się zakłada po zdjęciu kół pasowych. ... chyba że bolce są wkrecane .... to je wykrecasz .... tak jest u mnie w Castel Gartenie ...

Z doborem paska .... ja zakładam gruby miękki kabel elektryczny i mam przyblizoną długość. ....

aura1 pisze: I jeszcze jedno pytanie dotyczące tego czy mozna śmiało odkrecić elektromagnes i koła pasowe do montażu pasków? Nic nie da rady zepsuć?

Ja dzisiaj zabrałem się za wymianę paska napędu jazdy i już myślałem że poddam się przy odkręcaniu śruby na wale mocującej sprzęgło noży. Bez klucza udarowego nie ma szans. Swoim udarem po kilkunastu próbach poszła wreszcie. Pasek katalogowy okazał się za krótki. Na szczęście kupiłem drugi o 4 cm dłuższy.

Oczywiście żartowałem z tym że dałeś nam w kość...w tej ostatniej instrukcji już jest wszystko...nawet jak sąsiad kupi podobnego westwood-a to mu numery paska lub innych części podasz hehe. Niema problemu żadnego, temat drążymy do końca bo po nocach spać nie można jak się nie rozwiąże problemu (śni człowiek po nocach o paskach i takich tam podobnych). Koła odkręcisz bez problemu do wymiany łożysk, tylko czy wymieniać te łożyska?, to trzeba sprawdzić, poruszaj nimi na boki jak nie mają luzów to wyciąg, nasmaruj i zamontuj, a jak już wszystkie koniecznie chcesz zdemontować i wymieniać te łożyska, to sobie je opisz by wiedzieć gdzie które było. Elektro magnesu jeszcze nie demontowałem...ale tam jeden kabelek idzie, trzeba go odpiąć i wtedy zdemontować, zresztą tam kolega Piurko to dobrze opisał.

Uli pisze:..... trzeba go odpiąć i wtedy zdemontować, zresztą tam kolega Jeżyk to dobrze opisał.

Uli....czy Ty za wcześnie nie rozpocząłeś weekendu...?
Pomyliłeś osoby. .... czy tematy...?

Się nie obudziłem widocznie jece Sorki

A może Uli śni nie o paskach a o Jerzyku ?

...miłość to ból. ... powiedział Zając. .... z Jerzem się kochając. ....

Hehe , dobre

A więc tak, pasek został oddany (ten za krótki) i niestety firma ta specjalizuje się w paskach klinowych dla przemysłu i stwierdzili że nigdy nie mieli a istnieją ponad 20 lat pasków o takich długościach (A81 i A84 1/2). Zamówiłem wczoraj takie paski specjalnie robione dla maszyn rolniczych (podobno szczególnie mocne, niby wysoka półka) i dzisiaj odebrałem. Wymieniłem też łożyska w rolkach pośrednich/prowadzących w napędzie skrzyni oraz napędzie PTO (ha ha ha człowiek nabiera doświadczenia jak przebywa z mądrzejszymi od siebie) łącznie 5 szt. Przy okazji naostrzyłem też noże i pomalowane zostały specjalną farbą którą zabezpiecza się jakieś tam układy hamulcowe w tramwajach szczególnie narażone na temperaturę i czynniki atmosferyczne, coś tam niby super-hiper, pewnie wyjdzie w praniu. W przyszłym tygodniu będę składał. Czeka mnie jeszcze praca nad kosiskiem, na pewno wymiana pasków, nie wiem jak z łożyskami jak będą głośne to pójdą out. Muszę jeszcze wymienić całą praktycznie blachę w kosisku bo łatanie dziur to mnie nie urządza. Co udało mi się załatwić na fotkach.

Rozumie że teraz długość pasków jest OK ? Jak tak, to podaj też dla potomnych, może ktoś kiedyś skorzysta.
Co do malowania noży ... a po co ? I tak farba zejdzie, a noże mają kosić, a nie ładnie wyglądać, hehe. A poważnie, to jak ostrze to tez je prysnę, ale zwykłą w spray'u

Fajnie, że tak porządnie podchodzisz do tego tematu

Optibelt robi dobre paski i często też ich używam,

Długość pasków? to jeszcze nie zakładane ale wg. katalogu westwwoda. Co do malowania noży to zleciłem to bratu bo ma dojście do fachowców a że lubi aby wszystko nie tylko działało ale też wyglądało (choć nie widać) dlatego tak wyszło. O farbie dokładnie tak mu powiedziałem a on na to że tramwaj np. zimą ruszając bądź hamując wspomaga się wysypując piasek na tory?!!! i że ta farba podobno wytrzymuje traktowanie takim korundem ale jak mówiłem wyjdzie w praniu.

Czyli rozumiem że instrukcja egzamin zdała? Dobrze że piszesz że ok bo tak myślałem właśnie jak te Twoje paski.

Na pewno dam znać jak założę,

Bogdan, to jak się postarasz to jeszcze w tym sezonie będziesz kosił .
No i maszynka będzie pracować, bo ją do tego stworzono. Jak stoi to się psuje

Maszyna BĘDZIE pracowała w ciągu 2 tygodni. Planuję wykonać do niej jeszcze wertykulator oraz przyczepkę, wał już mam. Na zimę planuję serwis bardziej wizualny.

szkoda że tu nie można dać łapki w górę ... brawo.
Jak już zrobisz to się pochwal, bo fajnie oglądać maszynę pracującą a nie typu "fotki z allegro"

Fotki na pewno zapodam ale dla mnie przede wszystkim liczy sie niezawodność a dopiero później wygląd zwłaszcza narzędzi a kosiarka to przecież taka kosa i grabie z napędem. Z drugiej strony lubimy otaczać się ładnymi rzeczami a zwłaszcza kobietami (w żadnym wypadku nie traktuję kobiet jak rzeczy)

Nie chodzi o piękność , tak jak piszesz, to tylko narzędzie do koszenia. Ale fakt, lubimy mieć coś ładnego, dlatego chociaż to narzędzie , to czyścimy, malujemy, naprawiamy , aby jak w tym wypadku .. kosiarka była nie tylko sprawna, ale i oko cieszyła.

Natomiast fotki możesz wrzucić teraz i potem, będzie dla przyszłych użytkowników co i jak wymienić, poprawić, podmalować.
Zobacz sobie chociażby temat w którym kolega Tornado remontuje swój deck ( kosisko ) i je potem składa.
viewtopic.php?f=32&t=374&p=14955#p14955

Także wrzucaj fotki

A więc mogę stwierdzić że pasek A84 1/2 pasuje do napędu PTO, ale mam kolejny problem. Aby wymienić paski należy zdemontować elektromagnes, koło pasowe napędu skrzyni i flanszę przykręcaną na 3 śruby i właśnie o te śruby mi chodzi. Są to 8x30 z drobnym gwintem na imbus 5 o szerokości łba 11mm z moletem. Ten molet raczej zbyteczny gdyż śruby zagłębiają sie we flanszy. No i powiedzcie gdzie można takie śruby zamówić.

Daj fotki bo cos nie bardzo kumam. U mnie nie trzeba zdejmowsc elektro aby zdjąc/ wymienic pasek. Pokaz o co chodzi.

A u mnie trzeba zdjąć...jest bolec wychodzący z ramy do blokowania górnej części sprzęgła, i wypada w takim miejscu, że uniemożliwia demontaż paska. U Ciebie też jest i widać na załączonych zdjęciach. Ale możesz zrobić zdjęcie od spodu by było to dokładnie widać. A przy skrzyni też trzeba? dziwne i ta flansza, porób foty, by wiadomo było o co chodzi.

file:///C:/Users/hp8440p/Downloads/1998.pdf strona 131, śruba nr 88 są takie 3 zaraz dam fotki

Wszystko widać na fotkach. Śruby sa o tyle nietypowe że mają szerokość łba 11mm a standard przy 8 wynosi 13mm ale 13 nie wejdzie w otwory we flanszy. Pewnie mógłbym założyć te co mam ale juz aby je wykręcić musiałem użyć palnika boję sie że przy ewentualnej następnej wymianie będzie gorzej, dlatego szukam nowych.

A... czyli wymontowałeś teraz sprzęgło z kołem pasowym od napędu skrzyni hydro, a ten pasek którego brakowało to ten na tym małym kole na wale. Niewiem po co wymieniać te śruby, chyba aż tak bardzo nie grzałeś tego, jeżeli są całe, gwint nie uszkodzony to zabezpiecz delikatnie smarem miedzianym i skręć porządnie, jeżeli boisz się że się odkręci to jest specjalny specyfik którym smarujesz gwint i skręcasz, albo podkładki sprężynowe daj. Tak w ogóle z tyłu obok koła pasowego skrzyni masz zabezpieczenia zapobiegające przed wyskoczeniem paska z koła pasowego, i myślę że ich kształt typu (Z) jest poto aby nakrętki (jak widzę na zdjęciu) na nich popuścić i je przekręcić, aby zdjąć pasek z koła, i nie trzeba demontować koła pasowego skrzyni do zmiany paska. Tak w ogóle to skrzynie też wymontuj i umyj , bo widać że uwalona jest,a i pewnie wszystkie kanały wentylacyjne pozapychane trawą i ziemią, i chłodzenie oleju skrzyni może być słabe.

Nie chodzi mi o to że te śruby mogą się odkręcić ale o to że przy ewentualnym ponownym demontażu już ich nie odkręcę. Co do specyfiku to LOCTITE mam do gwintów niebieski i zielony ale jak wspomniałem nie to mnie boli, wolałbym nowe śruby. Skrzynię zdemontuję jak z przodem trochę się ogarnę i wówczas olej tez wymienię. Tylko nie wiem gdzie tych śrub szukać.

A w instrukcji masz wykaz części i numery, wpisz w Google nr. części, bo i ich twardość jest pewnie ważna. Chyba że sam coś znajdziesz i dopasujesz w sklepie.

No właśnie w katalogach brak jakichkolwiek numerów tylko "ŚRUBA x3" i to wszystko. Jakoś sobie poradzę i dam znać jak wyszło.

No jak strona 131 pozycja 88 ... nr.7833 - Westwood CAPSCREW 5/16 X1 1/4. Ale i ta nie można znaleźć są niedostępne...trzeba dopasować.

Bogdan czy Ty w ogóle widziałeś tę ostatnią instrukcję którą Ci przesłałem?

Tak przeglądałem tą instrukcje ale mam tych katalogów kilka i teraz dopiero dostrzegłem że tylko w tej jednej są podane wymiary tej śruby. Zarobiony jestem może to dlatego. Dzięki.

Tam w tej instrukcji jest już wszystko nawet rok i model na początku podany. Tu masz link viewtopic.php?f=38&t=1777#p15836 do wcześniejszej rozmowy z instrukcją i numerami części... tą już która jest OK...więc tamte zlikwiduj,a sobie z tej odczytuj, i będzie OK.

Skontaktowałem sie dzisiaj z Olkiem z AMAPoland w sprawie śrub i powiedział że jest możliwość ściągnięcia ich z UK a cena za 3 szt ok. 80pln.!!!!!! 80 za 3 śrubki 8 KOSMOS, więc chyba coś będzie trzeba pokombinować samemu. Na pewno przerobię blachę z bolcami zabezpieczającymi paski na wykręcane aby nie trzeba było demontować sprzęgła do wymiany pasków.

Wiesz z takimi przeróbkami to trzeba uważać, jak koło ciągnie z jednej strony pas to jest on napięty, ale już za osią koła gdy ciągnie zaczyna go pchać i tam może pasek zeskoczyć, mimo że są napinacze, ktoś nie na darmo w ten sposób to zrobił... te zabezpieczenia. a poza tym musisz mieć przynajmniej jednego bolca (wchodzącego w podłużny otwór w obudowę sprzęgła) do blokowania górnej części sprzęgła, aby całe się nie obracało razem z wałem. Więc i tak podejrzewam że paska nie ściągniesz bez demontażu sprzęgła.

Spoko, spoko bolce będą i dokładnie takiej samej długości jak oryginały tylko że będą wykręcane do wymiany pasków, będzie potrzeba tylko odkręcenia blachy/ramienia sprzęgła od ramy. W tym modelu to właśnie ta blacha/ramię blokuje sprzęgło przed ciągłym obrotem. Bolce zapobiegają tylko temu aby nie spadały paski od PTO i napędu skrzyni.

Blacha już wyjęta na fotce widać jak wyglądają bolce zabezpieczające pasek. Wyjąłem też wszystkie koła pasowe jutro mam nadzieje będa dorobione nowe śruby wszystko pokaże jak wróci od "fachowca"

No super...ja mam bolec, ale bezpośrednio do ramy montowane, a zabezpieczenie paska jest z jednej strony z tej której pcha w kształcie podłużnej blachy w zdłuż paska. Widzę po zdjęciach że tam czymś dobrze prałeś po tym kole pasowym...wiesz że musisz to wygładzić bo może niszczyć pasek.

Jak już pisałem spoko, spoko wszystko będzie wygładzone na glanc, a że trochę musiałem się przyłożyć to pewnie dlatego że od nowości nie było zdejmowane czyli ok. 19 lat. To chyba tak sie nabywa doświadczenia.

Hehe pewnie...

Widzę że szukacie śrub.... Jeśli dobrze patrzę to chyba takowe.... Czy dobrze rozumuję????
https://www.art-nierdzewne.pl/605-unc-5-16

Dzięki Marek to prawdopodobnie będzie to https://www.art-nierdzewne.pl/912-unc-c ... zewna.html , stare śruby jusz poszły na wzór do dorobienia ale te też zamówię jakby "fachowcom" cóś nie poszło i dam znać

W takim razie zaoszczędziłeś 8 dych co daje w przeliczeniu na nasze....4 flaszki plus ogórki

Ok Pany śruby założone (kupiłem u siebie w mieście, mieli trochę dłuższe), paski pasują, rolki na nowych łożyskach niesłyszalne, przyszedł czas na olej w silniku i skrzyni. I tu znowu pojawiły sie problemy. Z tabliczki na skrzyni po 19 latach życia zostało coś nieczytalnego. Miałem problem ze zdjęciem kół więc wyciągnąłem skrzynie z kołami własciwie to chyba wygodniej podnosisz na lewarku ramę a skrzynia zostaje na ziemi, ale mniejsza z tym.
Mam następujące dylematy:
1. Jaki to model skrzyni, to własciwie z ciekawości
2. Czy olej 5w50 będzie OK.
3. Do czego służą dwa wystające bolce na śrubie między nimi zamontowana jest łapa połączona cięgnem z pedałem hamulca
4. Wydaje mi sie że wymianę oleju przeprowadza sie przez igielitową rurkę
5. Może ktoś podpowie jak ściągnąć kołą bo boję się za bardzo używać "adasia"
Wiem że wentylator jest do wymiany ale wymienie jak dostane teraz nie bardzo mam czas szukać

Pokaż Koła, bo skąd mamy wiedzieć jak masz montowane. U mnie bo jest przykrecane na śrubę, a w feldze mam lozysko. W starszych (być może w Twoim też) była zawleczka, ale felgi nie były lozyskowane.
Wiec cyknij fotkę o co chodzi.

Koła są raczej niełożyskowane na tulejkach, ale to nie jest dla mnie najważniejsze na ten czas, bardziej interesuje mnie sprawa skrzyni, ale fotki zapodaje.

Tu może Troku się wypowie, bo to jest skrzyniarz

Też na niego liczę bo jutro chciałbym wymienić a zamówiłem już 5w50.

Koła raczej nie łożyskowane w środku jest zwykły klin (poprostu zardzewiało), a co do skrzyni to olej zlewaj tym wężykiem...to znaczy odczep go i tam jest pewnie plastikowy kruciec też go odkręcić i złej, skrzynia do góry kołami i tyle, niewiem co za model masz tej skrzyni, w środku pewnie jakiś filtr oleju jest i magnesy do czyszczenia przed wymianą na nowy olej, ale niech Troku się wypowie, a co do bolcy to brakuje Tobie tam całego hamulca postojowego, wstawię Ci zdjęcie jak to u mnie wygląda...

Koła tak jak piszesz pewnie przyrdzewiały ale nie wiem jak bardzo moge je potraktować młotkiem, najpierw dobrze je zleje odrdzewiaczem. Olej wymienić to nie problem w skrzyni jest gumowe uszczelnienie z metalowym króćcem. Co do hamulca postojowego to nie mam pojęcia w schematach też nic nie dostrzegam (chyba że znowu nie tak patrzę)

Ale tosz schemat masz skrzyni jak nieznasz modelu?

Tu jest ta skrzynia "chyba" i nie widzę hamulca postojowego. http://www.abbeygardensales.co.uk/spare ... twood.aspx

Kurcze całą strona z kosiarkami...gdzie szukać?

wybierasz westwood, 1984-2000, 1997 S&T, T1600H-42, pages wybierasz schemat

A czemu nie korzystasz z tej instrukcji którą Ci dałem...to już tam więcej widać. Bo na tych które teraz oglądam to skrzyni w ogóle nie widzę.

Więc tak... według instrukcji tej z której korzystać nie chcesz jest to jak na schemacie pozycja nr. 2, 8350 Gearbox Hydro (Sundstrand)
Jest to Hydro Gear 318-0750 i olej lejemy 20W50 ale sprawdź dokładnie. Poczekaj na opinie Troka. Masz tu pdf.

aura1 pisze:Koła tak jak piszesz pewnie przyrdzewiały ale nie wiem jak bardzo moge je potraktować młotkiem, najpierw dobrze je zleje odrdzewiaczem

Po zakupie traktorka chciałem przesmarować mocowanie kół..Prawe tylne ściągałem ponad dwie godziny. Użyłem kantówki i ..młotek pięciokilowy..

Uli pisze:Dałeś nam popalić z tym paskiem kolego...
Teraz wrzucam już instrukcje z numerami i częściami do wszystkich podobnych westwood, na stronie 121 jest pod zdjęciem model i rocznik a niżej części , na 131 stronie nr.71 ( belt transmission A81) numer sobie odczytasz. Ale, sam sprawdź i poczytaj.

Jest to traktorek Westwood T1600H/42 (106cm) 1998r.
Model-TRA100020-00

Jeszcze raz podaję Ci tę instrukcję...na stronie 121 jest Twój model, nawet nr. modelu jest podany, a pod spodem wykaz wszystkich części.
Jak paska szukałeś też z niej nie skorzystałeś, tak mi się wydaje.

Człowiek siedzi godzinami szuka , chce jakoś pomóc, a ktoś jego czasu nie docenia, i to mnie wkurzać zaczyna.

No dobra kolego moje niedopatrzenie w najmniejszym stopniu nie miałem zamiaru doprowadzać Cie do szewskiej pasji ale nowy tu jestem i pewne błędy zwalam na karb niedoświadczenia.Sorry bardzo i dziękuję. Ale co do hamulca postojowego to takiego jak u ciebie to nie dostrzegam.

Ja mam hydro Gear inny model i tak mniej więcej chciałem Ci to pokazać.
Tu link do mojej skrzyni viewtopic.php?f=62&t=1183

No kolego, a jak się wkurzy Uli...to...to mu Japonki spadną z nóg. Wtedy nie chciałbym być w Twojej skórze

Hehe. Spoko nic się nie stało...tylko już trzeci raz ją Tobie podsuwam.
A co do tych bolcy...czy można je wcisnąć do środka?

Ok znalazłem zdjęcie takiej skrzyni jak Twoja kolego, i zwróć uwagę na miejsce gdzie są te bolce, ten element powinien przesuwać się do przodu i wciskać bolce do środka, tak mi się wydaje.

Tak Uli to ten model skrzyni, jest to skrzynia HydroGear, zalewamy ją olejem silnikowym 20W50. Felgi mają klin lub masz kliny na ośkach przekładni. Dźwignia o której pisałeś wyżej do dźwignia hamulca postojowego, bolce dociskają klocek do tarczy hamulcowej.

Dokładnie Troku felgi są z klinami na ośkach i pewnie sie spiekły/przyrdzewiały tylko nie wiem jak bardzo można użyć młotka/młota aby przy ściąganiu nie uszkodzić czegoś w skrzyni.

I jeszcze pytanie czy przy wymianie oleju w tej skrzyni wyjmować i czyścić filtr bo cos takiego dostrzegłem na schemacie tylko boje się że jej później nie uszczelnię albo coś sie posypie i nie będe wiedział jak złożyć.

Filtr jak filtr on jako tako nie wymaga czyszczenie gdyż ma na celu zatrzymać większe kawałki i będzie raczej czysty, ale w skrzyni gdzieś jest magnes który ma na celu wyłapać z oleju drobiny zużytego metalu i to on raczej wymaga czyszczenia...zlewając olej przekręcając skrzynię do góry nogami, odkręcasz wszystkie śruby od spodu skrzyni i delikatnie na łączeniu podważasz śrubokrętem lub nożem, (zdejmujesz dolną pokrywę, czyli spód skrzyni, oczywiście skrzynia cały czas do góry kołami) a w środku nie powinno Ci się nic rozlecieć bo przecież tam też elementy skrzyni są poskręcane (oczywiście też rób to delikatnie), czyścisz filtr i magnes, wyczyścić również misę olejową, czyścisz także powierzchnię styku rozpołowienia skrzyni nie tam żadnym papierem ściernym, tylko delikatnie trzeba zeskrobać nożykiem pozostały uszczelniacz, kupić w spreyu odtłuszczacz i przed nałożeniem silikonu popsiukać i wytrzeć czystą szmatką, silikon nakładamy też delikatną warstwę i dookoła każdego otworu na śruby na powierzchni styku dwóch połówek skrzyni, nakładamy drugą połowę skrzyni i skręcamy śruby, oczywiście dokręcając je robimy to naprzemiennie, czyli jedną śrubę z prawej strony skrzyni i jedną po przekątnej czyli z lewej strony skrzyni i td. czekamy aż silikon wyschnie (czas schnięcia podany w instrukcji silikonu) i już po wyschnięciu zalewamy skrzynię olejem 20W50, odpowietrzamy...i tyle.

Witam po dłuższej przerwie. Traktorek oczywiście jeździ kosi i wszystko by było ok ale zaistniał mały problem. Otóż od pewnego czasu zauważyłem że dziwnie w czasie koszenia zachowuje się pasek pomiędzy silnikiem/elektromagnesem a napędem kosiska. Wpadał w dziwne wibracje nawet się przekręcił a wczoraj pękł. Niby niewielka strata gdyż pasek dostałem od ręki ale przed założeniem nowego chciałbym się upewnić co może być przyczyną tego. Stawiam na jakąś regulację ale nie mam pojęcia czym i gdzie. Może znajdzie się ktoś kto mnie oświeci. Pozdrawiam i czekam na pomoc.