Forum Pilarz.org

Temat został wydzielony z wątku jaki skaryfikator do traktorka
GM Tornado

-zodiak , jakie masz noże w swoim sprzęcie?
Najlepiej zrób zdjęcie.

pfp76 - wiem o co Ci chodzi, moje noże są do zbierania: grube i mocno wygięte na końcach typu "premium bagging blade". Zakumałem od momentu kiedy w kosiarce z nożami mulczującymi (płaskie) próbowałem zapełnić kosz - porażka. W moim traktorku może być inny problem: 54 calowy deck i długa droga trawy do koszy, plus spory wydmuch obok deku - np. liście uciekają na boki. Mimo wszystko suchą i krótką trawę pozbiera. Problem był po wertykulacji, gdzie wiosną z miękkigo trawnika sprężyny grabi wyrwały mech, trawę z korzeniami plus grudki ziemi z kretowin i tego mój sprzęt nie pozbiera, dlatego zapytałem czy przyczepka samozbierająca tego nie ruszy.
Do szubi - jak dla mnie te grabie są ok, ale pozbierać i zutylizować z 1 ha to będzie zadanie!

-zodiak , co prawda Craftsman nie ma idealnego rozwiązania jeśli chodzi zbieranie trawy , jednak znacznie poprawisz jego "osiągnięcia" stosując noże do "zbierania" Twoje noże aktualnie takie nie są.

Moim zdaniem te noże są do mulczowania, posiadam niemal identyczne w swoim snapperze.

Niedobrze, bardzo niedobrze - o tych nożach przeczytałem na stronie craftsman.com, z tego co zrozumiałem miały być najlepsze do " baggier"
Pfp76, Kamilos - zapodajcie numer, wzór właściwych noży - jak to prawda, to 0,7 L w dobrych procentach już do Was jedzie!

Do mulczowania powinny być lekko przegięte na dół i często powinny mieć dwie płszczyzny cięcia . Myślę , że to jakiś "kompromis nożowy" , czyli próba jakieś "uniwersalności"

Różnice między dwoma nożami macie pod tym zdjęciem:


Jednak proponuję przenieść się gdzieś indziej bo tu jest mowa o skaryfikatorze.

Dzięki Ama Poland, te noże z moich zdjęć powyżej, też są mocno wygięte, na zdjęciach tego nie widać, ale prawie łapią kąt prosty czyli są ok. Nie wiem, czy warto szukać lepszych? - choć trochę kusi, bo jakby tratorek lepiej pchał do kosza, było by fajnie! (wbrew powszechnej modzie fanem mulczowania nigdy nie byłem). Może jakieś sugestie co do innych noży.
Pozdrawiam i dziękuję

To że łapią kąt prosty wcale nie musi być dobre. Wirujący nóż ma za zadanie wytworzyć spiralny ciąg powietrza, którego ujście jest w wylocie do kosza. Przez to, że powietrze porusza się spiralnie ku górze, zasysa u podstawy deku i gładko wprowadza ciąg powietrza w kanał wylotowy. Jak masz za duży kąt na łopatce to zamiast wprawiania powietrza w ładny ciąg, nóż wprowadza chaos i rozbija powietrze. Może przez to powietrze uciekać dołem deku tnacego zamiast górą.

Ama, z tego co zrozumiałem z forum Craftsmana, ten typ G5500 54' tak ma (przedmuch) - taki deck. Te moje noże są dedykowane do jak najlepszego napełniania, coś jako.." premium blade baggier".
Popytam jeszcze w husqvarnie podobno hsq i Craftsman (w traktorkach), to jest to samo.
Swoją drogą Twój rys. ten dolny pasuje do moich noży.

Spróbuj sie popytać o noże Hi-lift .Niektórzy też chwalą sobie noże typu gator. Na ostatnim zdjęciu tak widać jakby część ,noża na której jest ostrze była po kątem do podłoża. To złudzenie?

Ama, ciężko zrobić zdjęcie, nie mam czym podnieść traktorka. Na pierwszym zdjęciu (z tych trzech) nóż, a właściwie kąt odchylenia łopatki wygląda na mocno rozwarty, na drugim, - patrząc trochę z tyłu - wygląda jak kątownik, ostatnie (to pojedyńcze) wygląda, jakby nóż złapał coś z podłoża i się ugiął ( tak już w innym traktorku zrobiłem), ale to złudzenia i brak umiejętności fotografa W rzeczywistości ostrze, może jest odchylone w kierunku podłoża, ale bardzo niewiele, prawie niezauważalnie. Najważniejsze - nie są to noże mulczujące ??? Bo mulczować nie chcę.
Dzięki za podanie typów noży, popytam o nie.
Pozdrawiam

Z tego co widzę na zdjęciu, nie masz noża mulczującego.

Ama - No i się wyjaśniło, wielkie dzięki!
Prawdę mówiąc, trochę ta dyskusja z Tobą zaburzyła moje przekonanie, że im większe wygięcie noża - większa "łopata", to kosiarka będzie lepiej wyrzucać i zapychać kosz.
Nie chcę Ciebie zanudzać, ale na wiosnę muszę kupić kosiarkę (poprzednią sprzedałem) i pod kątem tych noży, wyrzutu - głównie, i napełniania kosza ( bez mulczowania), co byś polecił - oleo mac na emaku k800 będzie ok ? Czy coś innego, może być droższe - na trochę wyższą zaniedbaną trawkę - 25 arów.
Dzięki bardzo

Kolego zodiak, ten temat wydzieliłem jako odrębny z Twojego poprzedniego wątku..... Teraz po raz kolejny mieszasz w temacie.. Trzymaj się zasady jeden wątek = jeden temat.. Chcesz rozmawiać o zakupie, proszę założyć nowy temat i stosować się do zasad regulaminu forum
GM Tornado

sorry Tornado

Wielkość łopaty jak to nazwałeś a wygięcie to nie to samo, generalnie im większa ( do pewnego momentu ) daje coraz większą siłę ciągu czyli lepiej wrzuca do kosza.

Troku, miałem kosiarkę partner, która miała noże uniwersalne, na końcach jakby postrzepione, to się nazywa - chyba - koronkowe, nigdy w pełni nie napełniały kosza. Potem miałem sabo i as motor, te dawały radę, ale miały tylko funkcję wyrzut boczny. Podobnie traktorek MTD (też tylko wyrzut boczny) działał dobrze z nożami z podgiętymi końcami, jak założyłem bardziej płaskie, było dużo gorzej, nie rozkładał tak trawy po powieszchni, a sama trawa często była zbita w grudy. Dzisiaj kosiarki mają wiele funkcj i wszystko na jednym nożu - marketing? Jeżeli komuś zależy tylko na wyrzucie i napełnianiu kosza (bez mulczowania) powinien zakupić osobno nóż.
Tornado, ale się uparłeś na mnie

postrzępione jak to nazywasz końcówki noża są po to by rozdrobnić trawę jeszcze dokładniej,

Troku w takim razie jak wybadam, że dana kosiarka zrobi to o czym piszę wyżej, oprócz zapewnien sprzedawcy, że może wszystko i bardzo dobrze.

Daj znać jak się dowiesz,

Dobra praca kosiarki to m.in. wypadkowa konstrukcji deck'a , kształtu noży , oraz ich napędu . Generalnie , jeśli zestaw tnący (razem z określonym nożem) nazywany jest uniwersalnym , to -tak jest , ale kosztem obniżenia jakości podanych funkcji . Mowa tu o kosiarkach które maja dwa lub więcej noży ( konstrukcje o jednym nożu są bardziej uniwersalne) . Najprostszym zadaniem kosiarki jest ścięcie trawy i -ze względu na "łatwość" pracy ,najszybsze pozbycie się trawy z agregatu. Następną modyfikacją jest funkcja rozdrobniania trawy. W tym celu stosuje się noże o różnych kształtach i profilach. Przeważnie jest to : dwie płszczyzny cięcia (z góną mniejszą tzw. docinającą) oraz charakterystyczne przegięcie noży obniżające wysokość cięcia w stosunku do poziomu dolnej części deck'a.
Kosiarka przystosowana do mulczowania (rozdrabniania trawy) - w zakresie pracy uniwersalnej , ma trawę maksymalnie (w granicach swoich możliwości) rozdrobnić i rozrzucić na trawniku. Nie koniecznie całość tej operacji odbywa się przez wylot trawy , częć zostaje pod deck'rm , a część wyrzucana jest z pod niego "bardziej spontanicznie".
Następnym etapem jest kosiarka mulczująca- zdeterminowana konstrukcją , lub kosiarka uniwersalna z dodatkowym osprzętem . Mulch Kit. Są to elementy dodatkowo montowane pod deck'kiem .Ma to na celu utworzenie odpowiedniego kształtu komory wokół każdego z noży - im bardziej jest on zbliżony do koła -tym lepiej.
I tu często kształt noży odbiega od naszej intuicji i ogólnych doświadceń . To urządzenie zwykle zostawia po sobie powierzchnię już naprawdę "czystą"
Biorąc za przykład kształt noża jaki ma kol."zodiak" , ten nóż doskonale by się sprawdził w konstrukcji Mulch-kit, stając się nożem mulczującym . Dzieje się tak dlatego , że cięcie trawy (po przez brak przegięcia na dół ) przesuwa się bardziej w głąb deck'a , zapobiegając "wypływaniu" trawy na boki, a łopatki dobrze ją podnoszą utrzymując do momentu gdy odpowiednio rozdrobniona nie wydostanie się z pod kosiarki.
W tym przypadku noże mają ,po przez odpowiedni kształt "lotek" podnosić trawę na całej powierzchni pracy .
W przypadku gdy stosujemy kosz (mówie tu o bocznym wyrzucie ) noże powinny być jeszcze inne . Ich zadanie wtedy polega na ścięciu trawy , odpowiednim rozdrobnieniu ( nie za dużo, nie za mało) i wprawieniu w odpowiedni ruch wirowy "wysłaniu" do kosza.

Dzięki pfp76 za obszerną odpowiedź. Z Twojej wypowiedzi wynika - jak rozumiem ( mogę sie mylić), że mamy różne nożę w zależności, co potrzebujemy - do mulczowania, zbierania, wyrzutu. Jak to się ma do zapewnień sprzedawców, że dana kosiarka (nożę), może wszystko: zbiera, mulczuje, wyrzuca i wszystko idealnie - marketing.
Jako amator sprawdziłem, że noże uniwersalne i te mające tylko zbierać, to dwie inne historie.
Dzięki i pozdrawiam.

U mnie doskonale zdają egzamin noże do kosiarekMcCullocha - muszę przyznać, że byłem dość mocno zaskoczony ich jakością, a produkują chyba wszystkie możliwe typy. Tylko nie wiem na ile są uniwersalne.

Witam mam pytanie jakie powinienem kupić noże do deska 42 husqvarny wyrzut boczny obecnie mam noże jak kolega zodiak, zakupiłem kosz do zbierania trawy, a po przeczytaniu tego tematu widzę że się nie nadają do zbierania trawy, jestem świeży w te klocki

Powiem Ci , że będziesz miał problem zbierać trawę ... rura się będzie zapychała... Noże muszą mieć jak największe łopaty i przydałby się dodatkowy nadmuch w rurę . Zapomnij o koszeniu mokrej trawy . To jest link do mojego tematu na elektrodzie , miałem tego typu kosisko i był dodatkowy wentylator....i tak było kiepsko...

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2544498.html

Jakie Masz zakupić do tego modelu to nie wiem, gdyż zależne jest to od mocowania ich do piasty i rozmiaru. Natomiast nóż przeznaczony do zbierania trawy do kosza winien posiadać tzw. łopatki, które wytwarzając pęd powietrza wprowadzają trawę w ruch w kierunku wylotu do kosza. Zatem noże płaskie do tej opcji się nadawać nie będą..

Ale to jest temat o skrzyni biegów

Chciałem tylko pokazać Ci jak wyglądało moje kosisko z wentylatorem...

Tak czy inaczej , musisz szukać noży z jak największymi łopatkami , żeby wytworzyć dobry ciąg do wydmuchu trawy...

Czyli co szkoda się bawić w zbieranie to może jakieś noże mulczujące zastosować i częściej kość

A jakie masz teraz noże...? Masz fotkę...? Albo daj coś z sieci...

Zaraz cykle fotki bo lężą w garażu

wstawiam zdjęcia

W/g mnie to są to już ...... złomy, a nie noże....

dlaczego tak uważasz mają jeden sezon

Na środkowym zdjęciu widać jak wytarta i nierówna jest łopatka....

ale przecież ona jest tak fabrycznie wycięta chyba że ja nie widzę tego co

Szkoda, że Troku zniknął On by to fachowym okiem ocenił. Ja wyraziłem swoja opinię...

nowy wygląda tak

Aaa, to sorry , ja myślałem, że to "piurko" jest wytarte/pęknięte....

Nie śpiesz się z zakupem nowych noży... Zobacz na wiosnę co się będzie działo , jak te stare będą dmuchać . Po mojemu , to jeśli chcesz zbierać trawę do kosza , to musisz ciąć częściej i żeby była sucha...w sensie nie po deszczu i i nie z rosą . Ja zrobiłem deflektor i kosiłem czasami bez kosza . Zaczynałem kosić od zewnętrznej ku środkowi , wtedy ładnie się trawa "przesypywała" z pokosu na pokos i potem łatwiej było ją zbierać . Albo raz przy razie , deflektor troszkę wyżej i sypało się na całej działce...

Witam . Panowie , po pierwsze,jeśli chodzi o noże zbierające (mówie o wyrzucie bocznym), nie ma żadnych kompromisów na zasadzie -ten nóż nadaje się do do tego , oraz czegoś innego . Nie ! Nóż do zbierania trawy do kosza jest specjalnej konstrukcji , a zastosowanie innego wzbudzi w Was głębokie poczucie , że zostaliście oszukani przez producenta , a zbieranie trawy do kosza jest chwytem reklamowym i próbą wyłudzenia pieniędzy . Tak nie jest ! Przy odrobinie wprawy i ZASTOSOWANIU ODPOWIEDNIEGO NOŻA , można całkiem zgrabnie zebrać trawę . W tych konstrukcjach ,gdzie trawa po wyrzuceniu z decka , musi dodatkowo pokonać pewną odległość do kosza wewnątrz rury ,która dodatkowo skierowana jest ku górze , w kestii noża nie ma kompromisów . Jeżeli sprzedawca twierdzi że - "ten nóż nadaje się do wyrzutu bez kosza lub np. mulczowania , oraz zbierania do kosza"- jest łgarzem , lub ignorantem . Tu nawet nie musi być złej woli sprzedawcy , bo jego(mylne) informacje mogą pochodzić np. od hurtownika , -ba , nawet przedstawiciela producenta (noży - nie kosiarki) ,który gówno wie....
NIE MA KOMPROMISÓW!
Nóż zbierający może zadziwić wyglądem łopatki ,która zdaje się być nieco mniejsza ,a samo jej "przegięcie' jest umiejcowione bardziej na skraju nożą ,a kąt jest bardziej łagodny.
Zdaje sobie sprawę ,że ostatnie moje zdanie jest trochę mętne ,jutro spróbuję poszukać noża zbierającego (dzisiaj za ciemno) i zrobie zdjęcie .
Swego czasu kupiłem craftsmana specjalnie do zbierania trawy i liści i,jak mówie, przy pewnej wprawie "dawał rade" .

Żaden nóż ,ze zdjęć umieszczonych wyżej nie jest nożem zbierającym , próba użycia go w tym celu może spowodować w Was głebokie poczucie....- itd.
Te uwagi odnoszą się do kosiarek z wyrzutem bocznym ...

To kolego czekam na zdjęcia tych noży i takie powinny dać radę ze zbieraniem

Nie wiem , czy to dobry pomysł , ale można coś zrobić , żeby zwiększyć obroty noży , a tym samym lepszy wyrzut trawy . Myślę tu o niewielkim wzroście ... trzeba sprawdzić jakie masz obroty silnika i na ile możne je podciągnąć...na pewno poprawi to wyrzut . Ewentualnie kombinacje ze średnicą kół pasowych...ale to dopiero po testach , jak sprawdzisz co się dzieje podczas pracy... Ale myśleć o tym już można...

Jak tam kolego pfp76 znalazłeś te noże do zbierania

...pfp76 jest z drugiej półkuli .... wiec troszkę inne są godziny aktywności u niego...
Jak napisał , że pokaże...to tak będzie...

ok nie wiedziałem

Czy zaliczyłeś już koszenie tym sprzętem , czy dopiero nabyłeś i pierwsze koszenie będzie ... lada dzień po niedzieli...?

piurko pisze:Czy zaliczyłeś już koszenie tym sprzętem , czy dopiero nabyłeś i pierwsze koszenie będzie ... lada dzień po niedzieli...?

Oj piurko, wiem że już chciałbyś kosić i namawiasz kolegę, ale spokoooojnie, jeszcze chwilę trzeba poczekać. Nawet u mnie, choć było już 12 st , to jednak jest zima.
Aleś niecierpliwy .....

P.S. ja też

Pytam , bo ciekawi mnie jak się kosiło do tej pory na tych nożach...

piurko pisze:Pytam , bo ciekawi mnie jak się kosiło do tej pory na tych nożach...

Może trochę off ... ale ... kiedyś byłem u kolegi, a on właśnie był po koszeniu u siebie trawy ( kosiarka pchana , nie traktorek ) i co zauważyłem .. że trawa była bardzie rwana niż koszona. Źdźbła były rozszarpane , a on nawet tego nie zauważył . Mówił "przecież ścieło i zebrało trawę"
Jak mu pokazałem źdźbła, co więcej, pokazałem że sporo trawy zostało niezebranej, dopiero wtedy go oświeciło.

Także piurko, kto wie czy też tak samo nie było koszone i zbierane przy tych nożach.

To będzie drugi sezon traktorek kupiłem w tamtym roku w maju, nie mam porównania ale dobrze się kosiło i trawę dosyć daleko wyrzuca nawet podnosi tą osłonę to może da rade napełnić kosz. A tak wogóle to się strasznie zajawiłem na zabawę z traktorkiem przez okres zimowy rozebrałem skrzynię wyczyściłem całą wymieniłem filtr w niej który nie należy do najtańszych teraz remontuje decka jest już prawie na ukończeniu zastało tylko pomalować i chyba zdecyduje się na malowanie proszkowe

Masz zdjęcia z tej wymiany oleju bądź z konserwacji decka to zamieść na forum

Jak dmucha dobrze , to nie będzie tragedii , będziesz wolniej jeździł i da radę...a noże ... zawsze zdążysz kupić...

Niestety nie mam skrzyni ale zdjęcia decka wrzuciłem niestety zrobiłem tylko po cynkowaniu a mogłem jeszcze zrobić po piaskowaniu i spawaniu drobnych pęknięć.Troku skrzynie zalałem 20W50 minerałem powiedz mi czy lepszy będzie syntetyk ten do motocykli skrzynia hydro gear pytanie tak poza tematem

Dlatego mam prośbę, załóż odrębny temat ...

ok

Do studzien: te noże z początku tematu robią robotę jak na zdjęciach. Wprawdzie większość fachowców nie zaleca tego typu zbierania do kosza ( bez dodatkowej dmuchawy) ale się nie przejmuj, tylko wprawa i odpowiednie podejście, a sukces murowany. Moje początki były porażką, ale w końcu nauczyłem się jak zbierać trawkę. Jak jeszcze nie wiesz jakie noże zbierają, to wejdź na stronę craftsman. com, wpisz "premium bagging blade " I stanie się jasność

Zodiak... u Ciebie to wygląda jak siano...
Rzeczywiście dobrym sposobem jest koszenie z wyrzutem na bok i potem zbieranie podsuszonej trawy... wdmucha ją bez problemu...
Sam kosiłem takim sprzętem przez dwa sezony....

piurko, dokladnie, to było jedno z pierwszych koszeń początek maja, po grabieniu broną sprężynową ( też craftsmana ) widać to na trawniku - stara zeschnięta trawa. Jak zapewne sam wiesz zieloną, ale zupełnie suchą i krótka trawkę zbiera z podobnym efektem, zwłaszcza jak ktoś kosi w tempie "ślimaczym"

Piurko...że tak zapytam... a co Ty tam masz (miałeś) jakąś 50 pcv podłączoną, do czego to jest?

Uli ... bystry z sokolim wzrokiem...
Ten agregat miał dodatkową dmuchawę wspomagającą wydmuch skoszonej trawy . Oryginalny kanał w postaci wyprofilowanej rury , szlak trafił i trzeba było improwizować... więc znalazłem taką spiralnie zbrojoną drutem rurę elastyczną + kształtki pcv i działało... Oryginał...nieosiągalny ...

No ciekawe rozwiązanie...szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze takiego, ale człowiek się cały czas uczy hehe.

Odnalazłem fotki tego kosiska i rury , którą dorobiłem .... poobcinałem końcówki z oryginalnej rury i "dokleiłem" do nowej ...

Aaaa... teraz już rozumie jak to działało ...myślałem że mnie wkręcasz

do zodiak takie mam właśnie noże jestem po pierwszym koszeniu z koszem i zbierają super raz mi się tylko rura zapchała ale trawa była mokra bo rano kosiłem ale dojdę do wprawy

studzien, rano po rosie lub wieczorem - to z koszem nawet nie podchodzę. Mokrej nie koszę nigdy, nawet tylko z wyrzutem bocznym.
Fakt, to działa ale po spełnieniu paru warunków. - Idealnie w miesiącach letnich, gdy trawnik przesuszony, niski i kosimy powoli. Wiosną i jesienią gdy trawa gęsta, soczysta, też może się rura zapychać, nawet jak deszczu nie było. W takim wypadku rozwiązanie jest jedno ( podobnie jak przy przerośniętej trawie w lecie) - koszę na dwa razy, najpierw z wyrzutem bocznym, staram się tak kosić tak , aby trawkę położyć w pasach - koszę od środka na zewnątrz, a potem w koło od zewnętrznej do środka. I nie zbieram, czekam, jak jest mocne słońce to wystarczy parę godzin i trawka podeschnie, wtedy kosz i jest sukces .
Wyleczyłem się z noży mielących. Wystarczy zastosować manewr jak wyżej (tylko bez kosza) i efekt podobny. Podsuszona trawka przy podniesionym deflektorze leci baaardzo daleko, wywija koziołki w powietrzu i czasem doleci, aż do sąsiada
Kolego jesteś pierwszą osobą jaka zauważyłem, która napisała - po własnych doświadczeniach - "zbiera super" - ( mam na myśli ten system)
Przyznaj się - kupiłeś traktorek z koszem, zanim zacząłeś czytać fora - bo raczej wszyscy odradzają system bez dodatkowego nadmuchu .
Ja nie mam problemu z napełnieniem kosza, aż po samą rurę dolotową - gorzej z utylizacja tego zielonego badziewia.
Hmmm... swoją drogą jak by to fajnie działało, gdyby ten nadmuch jednak był
pozdrawiam pogodnie.

Tak zgadza się kupiłem traktorek za nim czytałem fora ale chciałem traktorek z wyrzutem bocznym a kosz dostałem w pakiecie nie miałem zamiaru go używać ale jak jest to chciałem zobaczyć jak zbiera trawę i narazie jestem zadowolony pozdrawiam