Forum Pilarz.org

Cześć!

Zrobiłbym sobie opryskiwacz do traktorka. Chciałbym w tym roku poprawić kondycję mojego trawnika a to wiąże się z kilkoma opryskami na chwasty i pewnie nie zaszkodziłoby by jeszcze zrobić jakiś oprysk odżywczy.

Trawy jest coś około 1,7a, chodzenie z opryskiwaczem plecakowym to około 8 napełnień i 2 godzinki z przerwą. Lanca 5 rzędowa przy ziemi i ciągłe machanie wajchą od pompy...

Znalazłem takie cudo w sieci:


I tak: traktorek jest, lanca 5 rzędowa jest, jakieś mocowanie się znajdzie, pytanie czy warto ten opryskiwacz kupić? Kosztuje około 220 zł, podejrzanie mało jak za akumulatorowe urządzenie w stosunku do tego co oferuje pomarańczowa czy zielona konkurencja.

Co sądzicie?

Zmontowałem dzisiaj swoją wersje opryskiwacza na bazie pomysłu z filmu wyżej.

Wymyśliłem że zrobię taką półeczkę z tyłu traktora na której będzie stał cały opryskiwacz.
Dodałem ramkę wokół żeby pewnie stał i nie spadał, a jako główne mocowanie posłużyły mi gumki bagażowe. Trzyma się to na tyle pewnie że nie ma szans spaść podczas normalnej jazdy po trawniku.
Mocowanie lancy najprostsze z możliwych, 3 deseczki, dwa kątowniki i pomocne jak zawsze paski zaciskowe Płyta wiórowa która zastosowałem to wodoodporna MFP, nie ma strachu że spuchnie od byle kropli.
Wiadomo że lepiej by to było wykonać z metalu, ale płyty i drewno najprościej mi użyć
Jak się konstrukcja spisze to pomaluję ją na czarno co dodatkowo zabezpieczy ją przez wodą.

Wyłącznik z opryskiwacza przeniosłem na długi kabel i mogę włączać i wyłączać oprysk z pozycji kierowcy.


Dysze są na wysokości 40 cm od ziemi, czy to nie za dużo? Testy na kostce pokazują że cały opryskiwany pas ładnie pokrywa się wodą, ale też widać że dość dużo oprysku leci gdzieś na bok, choć dzisiaj troszkę wiało to może dlatego.

Film niedostępny.

@michalas - jak tam ten opryskiwacz Ci się sprawuje? warto to kupic?

Jest tam jakiś manometr aby sprawdzić jakie ciśnienie daje ten opryskiwacz?
Co do pylenia to są to najprawdopodobniej dysze otworowe, lepiej było by zastosować płaskostrumieniowe, i wystarczyło by wtedy trzy na wysokości około 40-50 cm co pół metra.

Hej!

Opryskiwacz ciagle działa, ale ja go używam aż 3 razy w roku po 2-3 godziny, tak ze jakoś ciężko u mnie nie ma

Dysze i cała lanca to w moim przypadku Kwazar normalny dostępny w sklepach. Dysze standardowe okrągłe. Takie miałem i takich używam nie widzę problemu.

Zbyt mocno nie rozpyla, ale działa i pokrywa cała powierzchnie pod sobą

Cześć

Możesz pokazać w jaki sposób połączyłeś oryginalny wąż od opryskiwacza z tą lancą?
Szukam jakiegoś normalnego rozwiązania, najlepiej by było dostać taką złączkę, która ma otwór jak w rękojeści opryskiwacza, a z drugiej strony nakrętkę...
Że też musieli to udziwnić, a wystarczyłoby przy lancy zrobić standardowe podejście

-------------------EDIT----------------
Wczoraj mnie olśniło, wystarczyło w dyszy rozwiercić wejście, wąż wchodzi tak samo jak w rękojeść, nic nie trzeba było dokupować