Forum Pilarz.org

Cześć,

Podczas koszenia przyszedł mi do głowy pewien pomysł - czy można wygłuszyć matami wnętrze maski traktorka? Po koszeniu jak dotykałem, to maska nie jest ciepła, więc nie wydaje mi się, aby takie wygłuszenie spowodowało wzrost temperatury silnika, a na pewno spowoduje, że będzie duuużo ciszej.
Co o tym sądzicie? Oczywiście nic na siłę, ale jeśli to tylko kwestia cięcia kosztów przez producenta, to chętnie wyciszę kosiarkę

Nie będzie specjalnie ciszej, bo głównym źródłem hałasu jest tłumik, którego nie zasłonisz. Nie zasłonisz też otworów wentylacyjnych. Temperatura w środku może wzrosnąć, bo jednak cienki plastik/blacha lepiej przewodzi ciepło niż bitumen. Nie będzie to duży wzrost, ale może być istotny w upalne dni.

Bitumen ogólnie nie wyglusza tylko wzmacnia tworzywo, metal i ogranicza drgania. Za wygłuszenie odpowiedzialna jest pianka.

Ogólnie pomysł wygłuszenie traktorka nie jest zbyt trafiony z powodów które wymienił wawax. Może daloby się urwać kilka db z dźwięku silnika, ale tłumika już nie wygluszysz

Ja zmniejszyłem hałas modyfikując tłumik. Przepustowość tłumika nie zmniejszyła się, ubyło 30 db. Teraz bardziej słychać kosisko niż silnik. Modyfikację opiszę w oddzielnym wątku wolnym czasem.

Opisz koniecznie. 30dB to zejście do 1/8 słyszalnego hałasu. Zdecydowanie rewelacyjny wynik.

Tak, też jestem bardzo ciekawy jak to zrobiłeś. Generalnie wkurza mnie tylko ta głośność.

Zawsze jest głośno i to bardzo przeszkadza. Początkowo, jakieś 2 pierwsze tygodnie kosiłem bez nauszników i po 3h myślałem że mi głowę rozsadzi.

Teraz jeżdżę tylko w nausznikach, jest tak cicho że czasem nawet dźwięku przepełnionego kosza nie słychać. Jedyny minus to pocenie się uszu w upale. Wolę jednak mieć lekko spocone uszy niż być głuchym. Mimo wszystko polecam.

Frank pisze: ↑

11 maja 2021, 23:04

Ja zmniejszyłem hałas modyfikując tłumik. Przepustowość tłumika nie zmniejszyła się, ubyło 30 db.

To rzeczywiście rewelacyjny wynik!!!

Ja wygłuszam zabytkowe auto i jak udało mi się zejść z 85 do 75 db to byłem zadowolony. Liczę że finalnie uda mi sie uzyskać jakieś 67 do 70 db, a to już jest na granicy przy dłuższej ekspozycji.
Senheiser.pl ma całkiem fajnie to pokazane graficznie.

Nauszniki też oczywiście mam, ale po pierwsze zawsze może być ciszej Po drugie ja noszę okulary i podczas używania nauszników okulary mnie cisną w uszy (nie wiem jak to dobrze wyjaśnić), ale jest to niekomfortowe. Nie żebym chciał tak wyciszyć traktor, żeby nie używać nauszników, ale każdy db mniej byłby mile widziany.

Dlatego z niecierpliwością czekam na opis jak do tego dojść.

Z okularami to nie zazdroszczę. Mam nadzieję że Frank szybko coś wrzuci. Też ciekawi mnie jak to ogarnął

Muszę zdemontować maskę i zdjąć tłumik, zeby to pokazać na zdjęciach, więc pewnie w weekend to zrobię. Generalnie potrzebna spawarka, wiertarka, szlifierka, dwa odcinki rury fi20 (chyba- nie pamietam z głowy) ,i godzina czasu. Szczegóły w nowym temacie, bo ważne jest aby nie zwiększyć znacząco oporów przeplywu gazów.

Czekamy na foto relacje Frank.

Jest to bardzo interesujące jak zmiana tłumika może obniżyć tak znacznie hałas. Sporo hałasu dochodzi przecież także od samego silnika. Czekam z niecierpliwością.

wygłuszanie nic ci nie da , trzeba skupić się tylko i wyłącznie na wydechu

Wyciszenie maski, coś by pomogło, ale bez przebudowy czerpni do chłodzenia silnika się nie obejdzie. Musiałby zasysać gdzieś z przodu, a ta górę zrobić na szczelnie. Wtedy wykleić pianka do komór silnikowych z aluminium, ewentualnie kauczukowa. Pewnie trochę by pomogło, do tego wydech, i byłoby super.

Bitmat ma bardzo fajne pianki, które można stosować do wyciszania komory silnika. W przypadku traktorka "maska" jest dosyć mocno wentylowana i mało da się jej tam nakleić. Nie spodziewałbym się tam wyjątkowych osiągów,

Aby osiągnąć jakieś efekty, trzeba wykleić całą maskę szczelnie, a tylko z przodu zrobić taka czerpnie i założyć deflektor na silnik, aby z tej czerpni łapał powietrze. Kwestia, czy osiegnie się zamierzony efekt. Pewniejsze stopery do uszu

Cieżko co zrobić. bo głownie praca tłumnika daje te dzwieki..ale dobre efekty daje uszczelnienie przedmuchów i osłony boczne.Kolega Frank miał tu przedstawic modyfikacje tłumnika ,ale jak do tej pory cisza......prosimy o szczegóły

Tak naprawdę to nie tylko tłumik. Gdzieś na YT widziałem pomiary silnika, w którym tłumik był oddalony od samego silnika. Okazało się, że od samej obudowy silnika szedł podobny hałas co od tłumika.

U mnie przydałby się na pewno mocniejszy sygnał napełnienia koszt plus jakaś lampka bo od tego hałasu i słuchawek zapominam o opróżnianiu

W pewnym wieku pojawiają się problemy z opróżnianiem... Lampka to szybka sprawa - wystarczy wpiąć się równolegle do brzęczyka. Napięcie 12V.

Hahahahaha, dobre. Lepiej żeby mi nie popuszczał pokosu podczas jazdy

Frank pisze: ↑

13 maja 2021, 7:49

Muszę zdemontować maskę i zdjąć tłumik, zeby to pokazać na zdjęciach, więc pewnie w weekend to zrobię. Generalnie potrzebna spawarka, wiertarka, szlifierka, dwa odcinki rury fi20 (chyba- nie pamietam z głowy) ,i godzina czasu. Szczegóły w nowym temacie, bo ważne jest aby nie zwiększyć znacząco oporów przeplywu gazów.

Frank czy możemy liczyć na fotorelacje?