Traktorek na około 6000m2
Moderator: Moderatorzy
Traktorek na około 6000m2
Dzień dobry,
Stoję przed trudnym wyborem odpowiedniego traktorka do około 6000m2 trawnika, większość płaska powierzchnia bez nasadzeń, ok. 1000m2 z drzewami. Do tej pory używałem pchanej kosiarki Stiga, ale doszły mi m2 trawnika i już nie wyrobię.
Na początku chciałem wydać maks 9tyś zł, ale szybko się zorientowałem, że za takie pieniądze nie dostanę porządnego traktorka. Zależy mi na porządnej maszynie, która wytrzyma dobrych kilka lat. Trawę chcę zbierać do kosa lub mulczować. Kosić pewnie będę co tydzień lub trochę rzadziej (max 1x na 2 tyg). Docelowo pewnie będę chciał dokupić przyczepkę, wertykulator, może walec.
Wstępnie wybrałem traktorek Oleo-mac OM 92/16 H z silnikiem B&S 7160 EXi - cena ok. 13 000zł. Trochę tanszy jest model OM92/24 KH z silnikiem Emak, ale za to mocniejszy - 22km vs 16km.
Pytanie czy taki traktorek wystarczy? Trochę mnie martwi brak kół podporowych przy agregacie tnącym - a może przy 92cm to nie problem?
Czy lepiej dołożyć kasę i szarpnąć się na coś lepszego. Z tego co tutaj czytałem to ludzie polecają Snapper RPX 210 (pytanie czy go dostanę w woj. lubuskim, zachodniej części woj. wlkp - nigdzie w pobliżu nie znalazłem przedstawiciela) lub Oleo-mac OM 106/20 KWH z silnikiem Kawasaki.
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam,
Maciej
Stoję przed trudnym wyborem odpowiedniego traktorka do około 6000m2 trawnika, większość płaska powierzchnia bez nasadzeń, ok. 1000m2 z drzewami. Do tej pory używałem pchanej kosiarki Stiga, ale doszły mi m2 trawnika i już nie wyrobię.
Na początku chciałem wydać maks 9tyś zł, ale szybko się zorientowałem, że za takie pieniądze nie dostanę porządnego traktorka. Zależy mi na porządnej maszynie, która wytrzyma dobrych kilka lat. Trawę chcę zbierać do kosa lub mulczować. Kosić pewnie będę co tydzień lub trochę rzadziej (max 1x na 2 tyg). Docelowo pewnie będę chciał dokupić przyczepkę, wertykulator, może walec.
Wstępnie wybrałem traktorek Oleo-mac OM 92/16 H z silnikiem B&S 7160 EXi - cena ok. 13 000zł. Trochę tanszy jest model OM92/24 KH z silnikiem Emak, ale za to mocniejszy - 22km vs 16km.
Pytanie czy taki traktorek wystarczy? Trochę mnie martwi brak kół podporowych przy agregacie tnącym - a może przy 92cm to nie problem?
Czy lepiej dołożyć kasę i szarpnąć się na coś lepszego. Z tego co tutaj czytałem to ludzie polecają Snapper RPX 210 (pytanie czy go dostanę w woj. lubuskim, zachodniej części woj. wlkp - nigdzie w pobliżu nie znalazłem przedstawiciela) lub Oleo-mac OM 106/20 KWH z silnikiem Kawasaki.
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Traktorek na około 6000m2
Cześć,
Ostatecznie zwiększyłem budżet i wybrałem Snappera RPX 310.
Jestem po pierwszym weekendowym koszeniu i mam już pierwsze uwagi.
Na minus:
- dostępność samych traktorków - czekałem na swojego prawie 2 tyg
- dostępność części - części wysyłane są z magazynu centralnego z Holandii, w najgorszym wypadku z USA
- czujnik założenia kosza - nie zawsze zaskakuje przy założonym koszu i trzeba poprawiać kosz
- pali jak smok, w okolicach 5l/mth
Na plus:
- mocny silnik - to było pierwsze koszenie trawy w tym roku, która była już powyżej kolan, i nie było żadnego problemy z brakiem mocy
- szerokie kosisko i 4 kółka podporowe - teren nie jest idealnie równy, ale nigdzie nie miałem problemu ze skalpowaniem trawnika
- wytrzymała konstrukcja
- (prosty) komputer pokładowy
Dopiero uczę się obsługi, ale jak na razie jestem zadowolony z zakupu, i oby tak dalej.
Pozdrawiam,
Ostatecznie zwiększyłem budżet i wybrałem Snappera RPX 310.
Jestem po pierwszym weekendowym koszeniu i mam już pierwsze uwagi.
Na minus:
- dostępność samych traktorków - czekałem na swojego prawie 2 tyg
- dostępność części - części wysyłane są z magazynu centralnego z Holandii, w najgorszym wypadku z USA
- czujnik założenia kosza - nie zawsze zaskakuje przy założonym koszu i trzeba poprawiać kosz
- pali jak smok, w okolicach 5l/mth
Na plus:
- mocny silnik - to było pierwsze koszenie trawy w tym roku, która była już powyżej kolan, i nie było żadnego problemy z brakiem mocy
- szerokie kosisko i 4 kółka podporowe - teren nie jest idealnie równy, ale nigdzie nie miałem problemu ze skalpowaniem trawnika
- wytrzymała konstrukcja
- (prosty) komputer pokładowy
Dopiero uczę się obsługi, ale jak na razie jestem zadowolony z zakupu, i oby tak dalej.
Pozdrawiam,
-
- Stały bywalec
- Posty: 133
- Rejestracja: 16 kwie 2021, 13:32
- Imię: Mariusz
Re: Traktorek na około 6000m2
Dobry wybór jak za te pieniądze. Kosiłem kiedyś takim chwile i jak dla mnie fajny sprzęt. Co do części to bym się nie martwił, dealerów jest pełno.
Re: Traktorek na około 6000m2
Jeden sprzedawca podzielil sie ze mna takim spostrzezeniem - ze nie wie po co Snapper RPX 310 pakuje 27 konny silnik do kosiska 105cm. Stwierdzil, ze robi to chyba tylko po to, bo moze. W sensie, ze przy takim malym kosisku taka moc jest mocno nadmiarowa, i niepotrzebnie okupiona wyzszym spalaniem. Moze bardziej do ciagniecia przeczepki czy cos, tylko wtedy dlaczego tak niski model skrzyni Tuff Torq k46?
-
- Stały bywalec
- Posty: 133
- Rejestracja: 16 kwie 2021, 13:32
- Imię: Mariusz
Re: Traktorek na około 6000m2
Niski model skrzyni, żeby sie psuło i części schodziły. Dlaczego przestali produkować manuale? Bo były niezawodne.
Re: Traktorek na około 6000m2
Sprzedawcy pakują to, co klient chce kupić. Proste jak budowa cepa.
Klienci wolą automaty, to dostają automaty. Klienci chcą tanio, to dostają tanie automaty. Automaty się psują, ale dlatego, że klient kupił je tanio. Jakby wydał więcej, to miałby lepsze*. Klient uważa, że nie musi się znać. Sprzedawca uważa, że nie musi się znać. Producent uważa, że nie odpowiada, bo klient sam decyduje. I kółeczko się zamyka.
*- tak, tu nieco upraszczam, faktem jest że coraz więcej rzeczy robią z g...litu. To druga, uzupełniająca część tej historii. Ale trzeba pamiętać o obu.
Klienci wolą automaty, to dostają automaty. Klienci chcą tanio, to dostają tanie automaty. Automaty się psują, ale dlatego, że klient kupił je tanio. Jakby wydał więcej, to miałby lepsze*. Klient uważa, że nie musi się znać. Sprzedawca uważa, że nie musi się znać. Producent uważa, że nie odpowiada, bo klient sam decyduje. I kółeczko się zamyka.
*- tak, tu nieco upraszczam, faktem jest że coraz więcej rzeczy robią z g...litu. To druga, uzupełniająca część tej historii. Ale trzeba pamiętać o obu.
-
- Stały bywalec
- Posty: 269
- Rejestracja: 24 maja 2020, 13:02
- Imię: Grzegorz
Re: Traktorek na około 6000m2
Jednym z podstawowych kryteriów do porównania sprzętu jest moc silnika i dla większości kupujących to jedyny czynnik przekonujący do zakupu.
Swoją drogą mocy nigdy za wiele...
Ale cała reszta też musi być solidna.
Swoją drogą mocy nigdy za wiele...
Ale cała reszta też musi być solidna.
Lubię zapach skoszonej trawy o poranku
Re: Traktorek na około 6000m2
Dobrze wawax "prawisz" , mam podobne zdanie... Księgowi firm robią wszystko, aby ciąć koszty np. brak licznika mh w niektórych alko, który kosztuje śmieszne pieniądze. Jednak przy dużych ilościach robi się już pokaźnakwota. Przykładów można by mnożyć.. Dalej do "pracy przystępują Ci od reklamy/chwytów i serwisy np. iluzoryczna gwarancja 5- lat za duuuże pieniądze.
Co do oceny traktorków, to kryterii można wiele tworzyć, zależnie od oczekiwań od maszyny i własnych potrzeb jej wykorzystania.
W/g mej oceny najważniejsze /w/g wymienianej kolejności/ to skrzynia, potem kosisko i jego jakość, następnie silnik i reszta podzespołów..
Co do oceny traktorków, to kryterii można wiele tworzyć, zależnie od oczekiwań od maszyny i własnych potrzeb jej wykorzystania.
W/g mej oceny najważniejsze /w/g wymienianej kolejności/ to skrzynia, potem kosisko i jego jakość, następnie silnik i reszta podzespołów..
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
-
- Stały bywalec
- Posty: 269
- Rejestracja: 24 maja 2020, 13:02
- Imię: Grzegorz
Re: Traktorek na około 6000m2
Traktorków sprzedaje się setki tygodniowo więc jedyne kryteria które kupujący biorą pod uwagę to kolor, moc, wygląd, łatwość obsługi i gwarancja(IMHO wg tej kolejności). Mało kto zadaje sobie trudny zweryfikowania czy to co chce kupić jest cokolwiek warte, bo marketing robi swoje.
Gdyby tak było to to forum pekaloby w szwach
Niestety sprzedawcy nie mają pojęcia co oferują, a większość z nich nigdy nawet nie używała traktorka! Powtarzają więc to czego nauczyli się na szkoleniu i tak koło się zamyka;)
Marketing zawsze wygrywa!!!
Gdyby tak było to to forum pekaloby w szwach
Niestety sprzedawcy nie mają pojęcia co oferują, a większość z nich nigdy nawet nie używała traktorka! Powtarzają więc to czego nauczyli się na szkoleniu i tak koło się zamyka;)
Marketing zawsze wygrywa!!!
Lubię zapach skoszonej trawy o poranku