Wybór traktorka do 14 000

[Seph87]

Witam wszystkich.
Stoję przed wyborem traktorka do ogrodu, około 6000m2. Chcę około połowę tego zbierać do kosza, połowę mulczować.
Wstępnie przeglądałem oferty ale chciałem się poradzić kogoś z większym doświadczeniem.
U okolicznych dealerów mam do wyboru:
Stiga Estate 6102 hw za 14000zł
Castelgarden ptx 200 HD za 13000zł (gratis deflektor i zestaw do mulczowania)
AL-KO T 22-103.9 HD-A V2 za 11000zł
Co o nich sądzicie i co by było najlepsze? Czy warto dołożyć 3 000 zł do Stigi czy wystarczy AL-KO?

[Tornado]

Witaj na forum.
Ze swej strony doradzam zakup Alko T22 , Zostaje Ci 3 tysiące w kieszeni, osobiście nie widzę istotnych różnic między nimi !!
Traktorek ten w zupełności zaspokoi Twe potrzeby, Uczyniłby to już T16 ..
Ale.., że ja mam T16 , to zaraz zarzuci mi się, że jestem mało obiektywny.
Natomiast wiem co mówię, gdyż to mój trzeci traktorek, który użytkuję. Poczytaj wpisy na forum, wiele napisano już o tych maszynach.

[faral1977]

Ja polecam tylko rider. Stiga lub husqvarna , po koszeniu nie ma śladu po trawie po co to zbierać ?

[Seph87]

Rider odpada właśnie ze względu na brak kosza. Do tej pory praktycznie całą trawę mulczowalem przez co zniszczyłem sobie trawnik. Poza tym mam część starego ogrodu gdzie podłoże nie jest super równe więc nie wierzę że rider sobie tam poradzi a traktorkiem skoszę raz na dwa tygodnie na wyższej wysokości i będzie dobrze.
A po 3 już zrobiłem zakup, wybór padł na
AL-KO T 22-103.9 HD-A V2.
W sobotę planuje pierwsze testy, myślicie że nie będzie problemu jak przy nowym traktorku pojeżdżę od razu z 2 godziny z doczepionym aeratorem i wertykulatorem?

[Tornado]

Ja bym sobie darował dopinanie innych urządzeń na początek...

[Troku]

Proponuję dotrzeć silnik nim się zaczepi dodatkowe obciążenie, nie to że nie da sobie rady ale każde nowe urządzenie musi się ułożyć i warto to zrobić.