Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Moderator: Moderatorzy
Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Cześć,
Początkowo chciałem ridera, ale chyba mi przeszło. Obecnie z wielu pierwotnie wybranych wytypowałem 3:
1. CASTELGARDEN PTX 200 HD - 12,5kPLN (podobno to samo, co Stiga 6102 - czy aby na pewno?),
2. SNAPPER RPX200 - 14kPLN z przyczepką,
3. STIGA Estate 7102 HWS - 15kPLN.
No i właśnie - co wybrać. Wiem, że Snapper ma tutaj świetne opinie i prawdopodobnie mi go polecicie (ma co prawda najwęższe koszenie - 94cm, pozostałe dwa mają po 102cm i kosi dopiero od 38mm, pozostałe od 30, ale czy to aż taka różnica? Za to ma największy kosz, bak, jest najcięższy i ma największe koła).
Czy Castel, to faktycznie to samo, co Stiga 6102? Castel jest najtańszy i nie ma tempomatu (czy jest rzeczywiście taki przydatny?)
Stiga za to jest na silniku Kawasaki, co już doczytałem, że raczej jest lepszym rozwiązaniem niż B&S, ale za to jest najsłabszy. Do tego Stiga w tym zestawieniu jest najdroższa.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - minimalny promień skrętu - Castel ma podane 170cm, Stiga 150cm, za to Snapper tylko 36cm. Czy aby na pewno wszyscy ten promień mierzą tak samo? Czy to możliwe, aby przy dość podobnej jednak konstrukcji różnica była aż tak kolosalna?
Co byście polecili z tego?
Początkowo chciałem ridera, ale chyba mi przeszło. Obecnie z wielu pierwotnie wybranych wytypowałem 3:
1. CASTELGARDEN PTX 200 HD - 12,5kPLN (podobno to samo, co Stiga 6102 - czy aby na pewno?),
2. SNAPPER RPX200 - 14kPLN z przyczepką,
3. STIGA Estate 7102 HWS - 15kPLN.
No i właśnie - co wybrać. Wiem, że Snapper ma tutaj świetne opinie i prawdopodobnie mi go polecicie (ma co prawda najwęższe koszenie - 94cm, pozostałe dwa mają po 102cm i kosi dopiero od 38mm, pozostałe od 30, ale czy to aż taka różnica? Za to ma największy kosz, bak, jest najcięższy i ma największe koła).
Czy Castel, to faktycznie to samo, co Stiga 6102? Castel jest najtańszy i nie ma tempomatu (czy jest rzeczywiście taki przydatny?)
Stiga za to jest na silniku Kawasaki, co już doczytałem, że raczej jest lepszym rozwiązaniem niż B&S, ale za to jest najsłabszy. Do tego Stiga w tym zestawieniu jest najdroższa.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - minimalny promień skrętu - Castel ma podane 170cm, Stiga 150cm, za to Snapper tylko 36cm. Czy aby na pewno wszyscy ten promień mierzą tak samo? Czy to możliwe, aby przy dość podobnej jednak konstrukcji różnica była aż tak kolosalna?
Co byście polecili z tego?
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Uważam, że powinieneś dołożyć informację, co będziesz kosił, na jakim areale, jak wygląda ukształtowanie terenu, co z nasadzeniami, czy innymi przeszkodami. Przyczepkę lub pług będziesz wykorzystywał, czy też nie...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Do koszenia jest około 1500 - 1600m2, działka jest w środkowej części nachylona (podnosi się jakieś 4m na odcinku 19 - 20m. Nasadzeń na razie jest mało, ale z uwagi na powstający projekt architektury całego terenu będzie znacznie więcej, aczkolwiek raczej "dookoła", a nie na środku. Czyli teren do koszenia nadal pozostanie otwarty. Stąd może jakaś duża manewrowość nie jest kluczowa.
Przyczepkę spodziewam się czasem wykorzystać, żeby coś podwieźć na górę, a nie nosić, czy pchać taczki. Pług - zależy czy spadnie śnieg, czy nie Do tej pory odśnieżałem ręcznie, ale oczywiście jakby była możliwość, to jak najbardziej tak, zawsze to ze 2 godziny zaoszczędzone.
Ps. Proszę nie pisać, że taką powierzchnię można ogarnąć kosiarką, bo można nawet kosą ręczną. Jednak nie w tym rzecz - nie mam ani na to czasu, ani ochoty. Chcę trawę skosić szybko, bezboleśnie, chętnie nawet wieczorem po pracy, czego kosiarką nie jestem w stanie osiągnąć - obecnie uczciwe wykoszenie całości kosiarką elektryczną zajmuje mi bite 4 godziny i tak co tydzień.
Ps2. Wolę kupić "raz, a porządnie", niż bawić się w półśrodki, a później żałować, sprzedawać, kupować kolejne itd. Dlatego specjalnie wybrałem modele o mocnych silnikach, bo im to nie zaszkodzi.
Przyczepkę spodziewam się czasem wykorzystać, żeby coś podwieźć na górę, a nie nosić, czy pchać taczki. Pług - zależy czy spadnie śnieg, czy nie Do tej pory odśnieżałem ręcznie, ale oczywiście jakby była możliwość, to jak najbardziej tak, zawsze to ze 2 godziny zaoszczędzone.
Ps. Proszę nie pisać, że taką powierzchnię można ogarnąć kosiarką, bo można nawet kosą ręczną. Jednak nie w tym rzecz - nie mam ani na to czasu, ani ochoty. Chcę trawę skosić szybko, bezboleśnie, chętnie nawet wieczorem po pracy, czego kosiarką nie jestem w stanie osiągnąć - obecnie uczciwe wykoszenie całości kosiarką elektryczną zajmuje mi bite 4 godziny i tak co tydzień.
Ps2. Wolę kupić "raz, a porządnie", niż bawić się w półśrodki, a później żałować, sprzedawać, kupować kolejne itd. Dlatego specjalnie wybrałem modele o mocnych silnikach, bo im to nie zaszkodzi.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Z tych co podałeś, osobiście wybrałbym snappera. Sprzęt solidny i sprawdzony, dużo by pisać, wszystko znajdziesz na forum.
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Sprzęt ,który chcesz wykorzystać do koszenia swojego trawnika to Twój wybór,i ja np nie mam zamiaru w to ingerować.
Promień skrętu. Przejdźmy do tematu logicznie. Teoretycznie minimalny promień skrętu ,(promień czyli 1/2średnicy koła) nie może być mniejszy niż długość odcinka między osiami traktora ,a w praktyce jest nawet większy nawet przy skreceniu kołami o 90stopni. Więc jak może on wynosić 36cm ? Tutaj jest raczej błąd i wydaje się, że snapper ma 136cm.
Castelgarden PTX 200 ma ten sam silnik ,ramę i skrzynię, koła, agregat tnący, elektrosprzeglo,kosz
Inny fotel, przedni zderzak, brak wyświetlacza tylko sam licznik motogodzin,inne plastiki inny włącznik noży, i inny układ kierowniczy. Do obydwu modeli możesz zamontować pług, oraz ciągnąć przyczepę. Nie bój się silnika Briggs jeżeli chodzi o ten model.
Promień skrętu. Przejdźmy do tematu logicznie. Teoretycznie minimalny promień skrętu ,(promień czyli 1/2średnicy koła) nie może być mniejszy niż długość odcinka między osiami traktora ,a w praktyce jest nawet większy nawet przy skreceniu kołami o 90stopni. Więc jak może on wynosić 36cm ? Tutaj jest raczej błąd i wydaje się, że snapper ma 136cm.
Castelgarden PTX 200 ma ten sam silnik ,ramę i skrzynię, koła, agregat tnący, elektrosprzeglo,kosz
Inny fotel, przedni zderzak, brak wyświetlacza tylko sam licznik motogodzin,inne plastiki inny włącznik noży, i inny układ kierowniczy. Do obydwu modeli możesz zamontować pług, oraz ciągnąć przyczepę. Nie bój się silnika Briggs jeżeli chodzi o ten model.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Robot nie zbierze trawy Już o tym myślałem, do tego łatwo go ukraść, bo lekki
Co do tego promienia skrętu, to właśnie diabeł tkwi w szczegółach - widziałem na filmiku, że niektórzy liczą promień okręgu, jaki wyznaczy ... tylne wewnętrzne koło. Co oczywiście nijak ma się do faktycznego promienia skrętu traktorka. Ale marketingowo wygląda świetnie. Dlatego pytam o to, bo taka różnica (blisko 5x) jest nieprawdopodobna
Co do tego promienia skrętu, to właśnie diabeł tkwi w szczegółach - widziałem na filmiku, że niektórzy liczą promień okręgu, jaki wyznaczy ... tylne wewnętrzne koło. Co oczywiście nijak ma się do faktycznego promienia skrętu traktorka. Ale marketingowo wygląda świetnie. Dlatego pytam o to, bo taka różnica (blisko 5x) jest nieprawdopodobna
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
A to jeszcze wsadzę kij w mrowisko - jakbym zszedł z wymagań i do zestawienia dołożył jeszcze:
4. Oleo-Mac OM 92/16 K H - 9,5k
5. WOLF-Garten 105.180H - 10,2k
Ad 5 - najtańszy z 2-cylindrowych, bo Oleo ma silnik 1 cylindrowy. Tylko, że Wolf, to niezbyt chwalona marka MTD. Z kolei Oleo Mac ma silnik Emak K1600 - co o tym silniku sądzicie? Nie znalazłem jednoznacznej informacji jakoby miał pompę oleju, ale w opisie jest informacja, że może jeździć po nachyleniach do 17%, co by sugerowało, że jednak ma.
Jak oceniacie te 2 traktory na tle pierwszych 3?
4. Oleo-Mac OM 92/16 K H - 9,5k
5. WOLF-Garten 105.180H - 10,2k
Ad 5 - najtańszy z 2-cylindrowych, bo Oleo ma silnik 1 cylindrowy. Tylko, że Wolf, to niezbyt chwalona marka MTD. Z kolei Oleo Mac ma silnik Emak K1600 - co o tym silniku sądzicie? Nie znalazłem jednoznacznej informacji jakoby miał pompę oleju, ale w opisie jest informacja, że może jeździć po nachyleniach do 17%, co by sugerowało, że jednak ma.
Jak oceniacie te 2 traktory na tle pierwszych 3?
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Zobacz Jescze vtwin https://www.olx.pl/oferta/traktor-ogrod ... xFieV.html
I ten https://www.olx.pl/oferta/traktorek-ogr ... yJjL0.html silnik kawasaki
Oleo mac opisany jest na forum pod cedrus aj 92/16 to to samo
I ten https://www.olx.pl/oferta/traktorek-ogr ... yJjL0.html silnik kawasaki
Oleo mac opisany jest na forum pod cedrus aj 92/16 to to samo
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 12 lis 2016, 13:03
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Co do promienia skrętu to 36 cm to raczej chodzi nie o promień skrętu, tylko o średnicę tego nieskoszonego "kółka trawy" (czerwona strzałka), które pozostaje przy maksymalnym skręcie traktorka. Czyli raczej to nie jest rzeczywisty promień skrętu, ale "informacja techniczna" o możliwościach traktorka.Frank pisze: ↑27 sie 2019, 11:25Promień skrętu. Przejdźmy do tematu logicznie. Teoretycznie minimalny promień skrętu ,(promień czyli 1/2średnicy koła) nie może być mniejszy niż długość odcinka między osiami traktora ,a w praktyce jest nawet większy nawet przy skreceniu kołami o 90stopni. Więc jak może on wynosić 36cm ? Tutaj jest raczej błąd i wydaje się, że snapper ma 136cm.
Przy małej średnicy tego "kółka" mamy bardziej realną możliwość "obkosić" blisko jakieś słupki, krzewy, nawet przy odpowiednim ostrożnym "podjechaniu" drzewka itp. przeszkody jeżeli teren na to pozwala.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Dzięki, po obejrzeniu kilku różnych modeli dostępnych w okolicy (Kraków) mam następujące spostrzeżenia:
1. Stiga - nigdzie nie udało mi się zobaczyć ani jednej sztuki, żadnego modelu Szkoda,
2. John Deere - nie brałem pod uwagę z uwagi na cenę - ale po oględzinach - model x166r (przypadkiem był w salonie ... Stiga) muszę przyznać, że piękna maszyna i robi wrażenie. Niemniej nie cieszy się specjalnie dobrą opinią, co w połączeniu z wysoką ceną (wersja x144r jest za 14,5k, wersja x166r ponad 16k) wygląda średnio,
3. Stihl - nic nadzwyczajnego, dość drogi (też około 14,5k), również był w salonie Stiga, więc obejrzałem,
4. AL-KO - przyznam, że po ochach i achach na tym forum spodziewałem się po nim znacznie więcej. Plastik nieco tylko grubszy niż w butelce pet Rozumiem, że rama, że silnik, że skrzynia, ale cała reszta zrobiła na mnie tragiczne wrażenie, dosłownie marketowe. Samo otwieranie maski powodowało dreszczyk emocji, czy odpadnie, czy się utrzyma na "zawiasikach". Podczas wiatru bałbym się otwierać. Przesuwanie fotela na śruby (dobrze, że motylki, a nie z użyciem narzędzi, co nie zmienia postaci rzeczy, że mogłoby być jak w aucie). Odpuściłem czym prędzej (oglądałem model AL-KO T 22-103.9 HD-A V2 - za 11k). Brak licznika motogodzin za taką cenę jest ciężki do wytłumaczenia. Brak informacji o pojemności baku... Brak miejsca na browara. Za to dobry silnik V2 w tej cenie, ciężki i 5 lat gwarancji (przy robieniu corocznych, płatnych przeglądów, bez tych przeglądów 3 lata gwarancji),
5. Castelgarden - podzielił los Stigi, nigdzie nie znalazłem nawet dilera, o obejrzeniu więc mogłem zapomnieć,
6. Oleo Mac - całkiem fajny sprzęcik (oglądałem OM95/16 KH), zrobił na mnie dobre wrażenie wyglądem, szczegółami, niezłym dopracowaniem, w miarę porządnymi plastikami, wyposażeniem. Cena 10k, 3 lata gwarancji, stosunkowo mały, co dla mnie jest plusem, dobry silnik Loncin z dobrymi opiniami, stał się na chwilę moim faworytem, chociaż rozwiązanie z hamulcem ręcznym wybitnie nietrafione - jakiś wystający pręcik, który po naciśnięciu hamulca blokuje się, bez naciśnięcia lata bezwładnie robiąc bardzo złe wrażenie, ale to tylko szczegół,
7. I na koniec zostawiłem sobie swojego rodzaju rodzynek - Cub Cadet XT1 OR95. Wykonanie, spasowanie części i plastiki na poziomie John Deere. Wyposażenie w tej cenie (10,5k) najlepsze (wielki kosz - 320L, tempomat, bardzo szeroki zakres koszenia - od 2,5cm do 10cm w 12 pozycjach, światła LED, a nie halogenowe, regulacja fotela jak w aucie, super skrętny), parametry też (jedynie silnik nie jest V2, ale za to jest duży i mocny jak na 1 cylindrowca, smarowanie ciśnieniowe!).
Ostatecznie na niego się zdecydowałem. Bardzo skrętny (38cm promień tylnego wewnętrznego koła), ciężki (co by mogło sugerować porządne wykonanie i większą przydatność zimą), 3 lata gwarancji na wszystko (łącznie z silnikiem, co nie jest takie oczywiste u konkurencji), wilki bak (11,4L), 4 kółka podporowe.
Niestety niewiele znalazłem na temat silnika z niego - ThorX 8X90 OHV - pojemność 547cm3, 17.5KM mocy maksymalnej, moc nominalna, to 12.8KM (9.4kW) przy 2400 i w zasadzie tyle o nim wiem. Podniecają się żeliwną tuleją cylindra i kutym wałem korbowym Co w praktyce to oznacza, to już całkiem osobny temat.
Wobec tego jeszcze raz dzięki za wypowiedzi, mimo, że zdecydowałem się na coś jeszcze innego, to każda była cenna
1. Stiga - nigdzie nie udało mi się zobaczyć ani jednej sztuki, żadnego modelu Szkoda,
2. John Deere - nie brałem pod uwagę z uwagi na cenę - ale po oględzinach - model x166r (przypadkiem był w salonie ... Stiga) muszę przyznać, że piękna maszyna i robi wrażenie. Niemniej nie cieszy się specjalnie dobrą opinią, co w połączeniu z wysoką ceną (wersja x144r jest za 14,5k, wersja x166r ponad 16k) wygląda średnio,
3. Stihl - nic nadzwyczajnego, dość drogi (też około 14,5k), również był w salonie Stiga, więc obejrzałem,
4. AL-KO - przyznam, że po ochach i achach na tym forum spodziewałem się po nim znacznie więcej. Plastik nieco tylko grubszy niż w butelce pet Rozumiem, że rama, że silnik, że skrzynia, ale cała reszta zrobiła na mnie tragiczne wrażenie, dosłownie marketowe. Samo otwieranie maski powodowało dreszczyk emocji, czy odpadnie, czy się utrzyma na "zawiasikach". Podczas wiatru bałbym się otwierać. Przesuwanie fotela na śruby (dobrze, że motylki, a nie z użyciem narzędzi, co nie zmienia postaci rzeczy, że mogłoby być jak w aucie). Odpuściłem czym prędzej (oglądałem model AL-KO T 22-103.9 HD-A V2 - za 11k). Brak licznika motogodzin za taką cenę jest ciężki do wytłumaczenia. Brak informacji o pojemności baku... Brak miejsca na browara. Za to dobry silnik V2 w tej cenie, ciężki i 5 lat gwarancji (przy robieniu corocznych, płatnych przeglądów, bez tych przeglądów 3 lata gwarancji),
5. Castelgarden - podzielił los Stigi, nigdzie nie znalazłem nawet dilera, o obejrzeniu więc mogłem zapomnieć,
6. Oleo Mac - całkiem fajny sprzęcik (oglądałem OM95/16 KH), zrobił na mnie dobre wrażenie wyglądem, szczegółami, niezłym dopracowaniem, w miarę porządnymi plastikami, wyposażeniem. Cena 10k, 3 lata gwarancji, stosunkowo mały, co dla mnie jest plusem, dobry silnik Loncin z dobrymi opiniami, stał się na chwilę moim faworytem, chociaż rozwiązanie z hamulcem ręcznym wybitnie nietrafione - jakiś wystający pręcik, który po naciśnięciu hamulca blokuje się, bez naciśnięcia lata bezwładnie robiąc bardzo złe wrażenie, ale to tylko szczegół,
7. I na koniec zostawiłem sobie swojego rodzaju rodzynek - Cub Cadet XT1 OR95. Wykonanie, spasowanie części i plastiki na poziomie John Deere. Wyposażenie w tej cenie (10,5k) najlepsze (wielki kosz - 320L, tempomat, bardzo szeroki zakres koszenia - od 2,5cm do 10cm w 12 pozycjach, światła LED, a nie halogenowe, regulacja fotela jak w aucie, super skrętny), parametry też (jedynie silnik nie jest V2, ale za to jest duży i mocny jak na 1 cylindrowca, smarowanie ciśnieniowe!).
Ostatecznie na niego się zdecydowałem. Bardzo skrętny (38cm promień tylnego wewnętrznego koła), ciężki (co by mogło sugerować porządne wykonanie i większą przydatność zimą), 3 lata gwarancji na wszystko (łącznie z silnikiem, co nie jest takie oczywiste u konkurencji), wilki bak (11,4L), 4 kółka podporowe.
Niestety niewiele znalazłem na temat silnika z niego - ThorX 8X90 OHV - pojemność 547cm3, 17.5KM mocy maksymalnej, moc nominalna, to 12.8KM (9.4kW) przy 2400 i w zasadzie tyle o nim wiem. Podniecają się żeliwną tuleją cylindra i kutym wałem korbowym Co w praktyce to oznacza, to już całkiem osobny temat.
Wobec tego jeszcze raz dzięki za wypowiedzi, mimo, że zdecydowałem się na coś jeszcze innego, to każda była cenna
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
To ja tylko wspomnę, że w Tarnowie jest Stiga ,Castelgarden i reszta na miejscu. (40minut z Krakowa autostradą).
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
A która Stiga jest porównywalna parametrami do tego Cub Cadet w podobnej cenie? Chyba 4092H (mniejszy i słabszy silnik, mniejszy kosz, mniejszy bak, brak tempomatu, lżejszy, trochę droższy i brak smarowania ciśnieniowego - a mam wzniesienie do koszenia, ale też ładniejszy i bardzo fajny panel ).
Castelgarden o tyle odpuściłem, że nie mam żadnego dilera w okolicy, a to znaczy, że też nie mam żadnego serwisu tutaj. A jeździć do Tarnowa co rok mi się po prostu nie chce (zakładam brak awarii, tylko okresowe przeglądy).
Castelgarden o tyle odpuściłem, że nie mam żadnego dilera w okolicy, a to znaczy, że też nie mam żadnego serwisu tutaj. A jeździć do Tarnowa co rok mi się po prostu nie chce (zakładam brak awarii, tylko okresowe przeglądy).
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Ja nie neguję Twojego wyboru, tylko podpowiadam gdzie jest do obejrzenia Stiga, ponieważ narzekałeś że nie miałeś gdzie obejrzeć.
Pozdrawiam i niech służy maszyna.
Pozdrawiam i niech służy maszyna.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Dobry wybór niech służy cub cadet powoli robi solidne maszyny
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Jeszcze zapomniałem jedną rzecz, mianowicie w zupełności zgadzam się z opinią o solo ,i jego maską. Kto wie ,być może zniesławiony cub cadet to właśnie lepszy wybór? Z pewnością jest ładniejszy i lepiej doposażony.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Te światełka (oryginalne) też są żałosne, kabelki wiszą pod maską jakby ich ktoś zapomniał przypiąć, trochę wstyd w tej klasie...
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Cub cadet idzie w dobrym kierunku ten model z silnikiem kawasaki jest niezly no i jaki kosz
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Model z silnikiem Kawasaki to XT2 za 14k około. Różni się jeszcze mniejszym promieniem skrętu, reszta jest identyczna. No i ma blue tooth jak ktoś już musi
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Tam jest dobra skrzynia i mocna za ta kasę swietny ten cub cadet
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
A XT1 i XT2 mają różne skrzynie? Znalazłem tylko informację, że to Tuff Torq, ale żadnych szczegółów.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Xt1 ma już tuff torg ona jest mocna tam jest k46?
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Właśnie nie wiem, który wariant skrzyni, nigdzie nie znalazłem takiej informacji. Widziałem tylko, że Tuff Torq.
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Te silniki torx są ok bardzo popularne w stanach
Re: Co wybrać - Castelgarden, Snapper, czy Stiga
Tutaj https://www.tufftorq.com/tuff-torq-k46-oil-maintenance/ jest informacja, że XT2 ma Tuff Torq K46. I u naszych sąsiadów: http://www.moravskazahrada.cz/Zahradni- ... A-d298.htm info o XT1, że też ma K46