Forum Pilarz.org

Witam, wątek wielokrotnie poruszany na forum/ czacie forumowym ale rozrzucony po kilku tematach. Chodzi mi o smarowanie wymienionych silników podczas pracy na wzniesieniach. Loncin w katalogach Cedrusa jest opisywany jako smarowany rozbryzgowo, w katalogach OM jako ciśnieniowo. B&S z kolei jest opisywany zawsze jako ciśnieniowy. Czy ktoś organoleptycznie porównywał budowę tych silników i może opisać różnice w smarowaniu pomiędzy nimi i wskazać ich plusy i minusy ? Dziękuję i pozdrawiam

Jedno I drugie smarowanie rozbryzgowe B&S 725 ccm też rozbryzgowe.
Oba silniki na wzniesieniach 12°-20°bez problemowe.

Piszesz rozbryzgowe a pokazujesz pompę oleju

A wiesz do czego jest ta pompa?

Górne zdjęcie to Loncin ?

ja wiem

W Loncinie piszą że pompa zębata więc tak obstawiłem.

Dlaczego na tej naklejce pisze, że jest pelne smarowanie cisnieniowe?

Nie wiem jak to jest w przypadku Loncina, bo nie interesowałem się tym nigdy, wiem natomiast jak to wygląda w przypadku silników Briggsa, mianowicie w silnikach jednocylindrowych w traktorkach z filtrem oleju smarowanie jest w pełni rozbryzgowe, a pompa oleju służy tylko do przepychania oleju przez filtr oleju, a potem rozrzutnik oleju rozrzuca olej po silniku, natomiast w silnikach V-twin sytuacja wygląda trochę inaczej, pompa oleju przepycha olej przez filtr i dodatkowo smarowany ciśnieniowo jest cały wał korbowy wraz z łożyskami, natomiast reszta elementów w silniku rozbryzgowo poprzez koła zębate, które wytwarzają mgłę olejową w związku z czym mamy tu smarowanie mieszane. Informacji zasięgałem z centrali W USA oraz od Chabina. Wiadomo, że ciśnieniowy lepiej brzmi i to jest moim zdaniem celowy marketing Briggsa, fakty są natomiast takie, że nie mają w pełni ciśnieniowo smarowanych silników benzynowych z kanałami olejowymi.

Tutaj jeszcze zamieszczam filmik przedstawiający smarowanie silników Briggsa.

Tak jak kamil napisał .
Na zdjęciu widać kanał doprowadzający olej na dolny wał w silniku B&S.
Nie wiem jak smarowana jest góra B&S bo tego nie rozkręcałem .
Zdjęcia robiłem przy wymianie uszczelki miski olejowej.

elkrecik pisze: ↑

26 lip 2019, 11:27

Górne zdjęcie to Loncin ?

Wszystkie zdjęcia B&S 725 ccm.
Loncina jeszcze nie rozkręcałem .
Ale na YT są filmy jak rozkręcają silniki exmark lub predator a to ponoć to samo co Loncin Emak.
Widzę Elkrecik że nadal masz dylemat.

W silnikach chłodzonych powietrzem wolę jednak by smarowanie było mieszane, mgła olejowa smaruje równie skutecznie a nawet lepiej niż smarowanie ciśnieniowe.

To co Ty wolisz to jedno, ważne co jest potrzebne. To są silniki do traktorów i ich budowa jest pod konktretne warunki. I tutaj ważne ,aby wał korbowy był smarowany pod cisnieniem, bo to nie tylko możliwość pracy pod kątem, ale że względu na działające siły o charakterze stukowym ,oraz ruch obrotowy mgła olejowa nie jest w stanie utrzymać filmu olejowego. Dlatego tam gdzie nie ma pompy oleju stosuje sie rozrzutnik oleju i otwory w kierunku obrotu dla wciskania go . Mgła olejowa ,ktora jest lepszej jakości kiedy wał smarowany jest pod ciśnieniem ,bo olej jest wyrzucany spod stopy korbowodu jest wystarczająca dla smarowania główki korbowodu, (ruch wahadłowy) i w tym przypadku układu rozrządu (prosta budowa koników zaworowych ,słabe sprężyny, oddziałujące małe siły ), oraz tulei cylindrowych, płaszcza tłoka i chłodzenia denka tłoka. Gdyby te silniki były bardziej obciążone ,wymagały by innej konstrukcji rozrządu, dysz chłodzących tłoki, innej konstrukcji korbowodów. Jednak temat dotyczy dwóch konkretnych modeli silników i uważam że odpowiedź powinna zawierać uzasadnienie ,a nie co ja ,Ty czy ktokolwiek woli.

Powiem Wam,ze miałem inteka brigss w zero-turn i jezdżiłem po takich pochyłościach ,że normalny traktorek dawno by się wywrócił . Kosiarkę zarżnąłem , ale w sensie -deck i reszta sie posypała ,a sam silnik chodził do końca esploatacji.Jestem pewien ,że jest dobry w dalszym ciągu ,a zrobiłem na nim paręnaście setk mtg. Tak więc ,bez przesady , te tyrady i wieczne problemy ze smarowaniem takim,czy srakim ,są nieco technicznie przearanżowane....

pfp76 pisze: ↑

28 lip 2019, 6:27

Powiem Wam,ze miałem inteka brigss w zero-turn i jezdżiłem po takich pochyłościach ,że normalny traktorek dawno by się wywrócił . Kosiarkę zarżnąłem , ale w sensie -deck i reszta sie posypała ,a sam silnik chodził do końca esploatacji.Jestem pewien ,że jest dobry w dalszym ciągu ,a zrobiłem na nim paręnaście setk mtg. Tak więc ,bez przesady , te tyrady i wieczne problemy ze smarowaniem takim,czy srakim ,są nieco technicznie przearanżowane....

Święte słowa pfp, dywagacje nad lepszością smarowania ciśnieniowego nad rozbryzgowym to puste i nikomu nie potrzebne rozmowy,

Marek pisze: ↑

26 lip 2019, 14:45

Wszystkie zdjęcia B&S 725 ccm.
Loncina jeszcze nie rozkręcałem .
Ale na YT są filmy jak rozkręcają silniki exmark lub predator a to ponoć to samo co Loncin Emak.
Widzę Elkrecik że nadal masz dylemat.

Marku - jak pisałem wcześniej czekam na dokończenie ogrodzenia i wtedy kupię traktor. Na placu boju zostało AL-KO T20, OM 106 na Loncinie i Stiga 6102.

Co do tego silnika b&s w którym wymieniałem uszczelke misy olejowej to nie widzę żadnego kanału olejowego który by smarował górę silnika .

Loncin rządzi ?

Jak Loncin będzie miał z 700 mth przepracowane to wtedy będzie można cokolwiek powiedzieć.
Jak narazie opinie serwisantów są pozytywne.

link do filmiku o loncinie ok 7,40 minuta