budżet jaki posiadamy to max 20k a obszar do koszenia to prawie hektar, teren w miarę równy. Maszyna będzie służyła także do innych prac oprócz koszenia ( szukam także przyczepki, na jej temat także mile widziane wskazówki 
) dlatego wolałbym wybrać taki z zapasem mocy. Na ten moment mam na oku:
Simplicity regent srd 300 - 17000zł dealer daleko, serwis blisko
john deere x350r 19500zl to i to blisko
Powiedzcie mi proszę jak to jest z serwisem, jeżeli maszyna będzie musiała pojechać na naprawę to serwis ogarnia transport czy to jest moim obowiązkiem. Pytam bo traktorek kupujemy dla ojca wiec domyślacie się ze to nie mało pieniędzy ale uważamy ze lepiej kupić drożej i coś sprawdzonego niż ojciec miałbym latać po serwisach a trawa by sobie rosła. . Dajcie znać jakbym czegoś ważnego nie napisał co utrudnia pomoc w wyborze
dzięki za każdą pomoc