Mycie traktorka
Moderator: Moderatorzy
- riflesnake
- Stały bywalec
- Posty: 101
- Rejestracja: 09 sie 2016, 16:19
- Imię: Paweł
Mycie traktorka
Sezon koszenia w pełni, a mnie zastanawia jak myjecie swoje maszyny? Chodzi mi o mycie całościowe traktorka, a nie tylko decka.
Robicie to myjką ciśnieniową tak np. tak jak na filmie? )
https://www.youtube.com/watch?v=uh7VxSrn2ec
Woda w zasadzi dostanie się wszędzie - jakie jest wasze zdanie, nie ma żadnych negatywnych konsekwencji po takim myciu?
A druga sprawa, to konserwacja już po umyciu traktorka. Co robicie, na które elementy zwrócić uwagę.
Robicie to myjką ciśnieniową tak np. tak jak na filmie? )
https://www.youtube.com/watch?v=uh7VxSrn2ec
Woda w zasadzi dostanie się wszędzie - jakie jest wasze zdanie, nie ma żadnych negatywnych konsekwencji po takim myciu?
A druga sprawa, to konserwacja już po umyciu traktorka. Co robicie, na które elementy zwrócić uwagę.
Re: Mycie traktorka
Przede wszystkim trawa, a raczej jej soki robią większe spustoszenie niż woda, która wcześniej czy później wyparuje.
Raz w sezonie, a raczej po sezonie .. myję traktorek myjką, jednak wycieram go w miarę możliwości wszędzie. A tam gdzie zostanie, tak jak pisałem , wyparuje.
Na filmie gość używa dyszy do "mocnego" brudu, ja przy traktorku / samochodu używam dyszy płaskiej.
Zobacz moją prezentację traktorka, akurat był wyczyszczony po sezonie. viewtopic.php?f=38&t=1235
Natomiast na co zwrócić uwagę, hmm , myję wszędzie, ale są konstrukcje gdzie szczególnie trzeba czyścić skrzynię biegów, bo tam zostaje kurz, trawa i ma to wpływ na chłodzenie skrzyni.
Jeżeli gdzieś jest ognisko rdzy to też warto od razu się tym zająć, bo raz że nie będzie tego miejsca potem widać, a dwa, rdza nie pójdzie dalej.
O decku nie piszę, bo pewnie każdy wie co i jak
Po umyciu, robię przegląd , wymianę oleju/filtrów .... itd. , doładowuję akumulator, który potem na okres zimowy jest wyciągnięty i czeka w ciepełku na wiosnę. Traktorek oczywiście również czeka , może nie w ciepełku, ale w suchym zadaszonym miejscu.
Ale przy okazji akumulatora... w okolicach stycznia/lutego też go ponownie podładowuję, a potem tuż przed ponownym montażem do traktorka.
Raz w sezonie, a raczej po sezonie .. myję traktorek myjką, jednak wycieram go w miarę możliwości wszędzie. A tam gdzie zostanie, tak jak pisałem , wyparuje.
Na filmie gość używa dyszy do "mocnego" brudu, ja przy traktorku / samochodu używam dyszy płaskiej.
Zobacz moją prezentację traktorka, akurat był wyczyszczony po sezonie. viewtopic.php?f=38&t=1235
Natomiast na co zwrócić uwagę, hmm , myję wszędzie, ale są konstrukcje gdzie szczególnie trzeba czyścić skrzynię biegów, bo tam zostaje kurz, trawa i ma to wpływ na chłodzenie skrzyni.
Jeżeli gdzieś jest ognisko rdzy to też warto od razu się tym zająć, bo raz że nie będzie tego miejsca potem widać, a dwa, rdza nie pójdzie dalej.
O decku nie piszę, bo pewnie każdy wie co i jak
Po umyciu, robię przegląd , wymianę oleju/filtrów .... itd. , doładowuję akumulator, który potem na okres zimowy jest wyciągnięty i czeka w ciepełku na wiosnę. Traktorek oczywiście również czeka , może nie w ciepełku, ale w suchym zadaszonym miejscu.
Ale przy okazji akumulatora... w okolicach stycznia/lutego też go ponownie podładowuję, a potem tuż przed ponownym montażem do traktorka.
- riflesnake
- Stały bywalec
- Posty: 101
- Rejestracja: 09 sie 2016, 16:19
- Imię: Paweł
Re: Mycie traktorka
A np. filtr powietrza się nie zaleje?
Re: Mycie traktorka
Nie myję silnika, bo nie ma potrzeby .. jest czysty, Ewentualnie wycieram z kurzu wilgotną ściereczką.
Ale filtr nie powinien się zamoczyć, przecież jest tam uszczelka gumowa ( przynajmniej u mnie )
Ale filtr nie powinien się zamoczyć, przecież jest tam uszczelka gumowa ( przynajmniej u mnie )
Re: Mycie traktorka
Ja po koszeniu (nie każdym) podnoszę traktorek za zderzak i "wieszam" go na taśmie z klamrą na gałęzi drzewa. Oczywiście kosz odpięty. Aku jest żelowy, więc nie ma potrzeby go wyjmować. Gdy silnik jest już zimny, do akcji wkracza myjka ciśnieniowa. Myję deck, silnik, obudowy traktorka, skrzynię, tunel wyrzutu, koła i wszystkie zakamarki. Jedynym elementem, który nie jest traktowany wodą/myciem jest komputerek/sterownik, który zabezpieczony jest osłoną z pleksy. Robię tak już od 3 lat i wszystko jest okey. Miałem dokupić dysze profilowane do myjki, aby był łatwiejszy dostęp do spodu decka, ale jakoś tak schodzi. Gdy trochę przeschnie, to odpalam sprzęt i wędruje w miejsce postoju...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
- Uli
- Stały bywalec
- Posty: 1444
- Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie
Re: Mycie traktorka
Ja z kolei do mycia odpinam deck, jest stosunkowo łatwo zdjąć czy też założyć, pięć szt mocowań i wysuwam...wtedy mam łatwy dostęp do spodu deka. A traktorek myję cały wodą z węża gdyż nie mam myjki, przecieram szmatką na sucho , silnik też jak ostygnie przemyje, choć staram się tego często nie robić, bardziej i częściej to kompresorem go z kurzu i tyle.
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
Re: Mycie traktorka
O decku nie pisałem, bo wiadomo że on wymaga innego traktowania, a poza tym nie było pytania o deck tylko o traktorek.
W ciągu sezonu nie myję traktorka, bo nawet jak jakaś trawa spadnie, czy kurz, to wystarczy przedmuchać i tyle.
Mycie traktorka - jak już wspomniałem, po sezonie.
A jak już Uli wspomniał jednak o decku, to tak ... po koszeniu ko czyszczę, ale tez bardziej jak jest trawa wysoka, soczysta , mokra . Jak jest jej mało i sucha to nie ma co czyścić. Nie raz odpinałem deck a tam czyściutko po takiej suchej trawce.
W ciągu sezonu nie myję traktorka, bo nawet jak jakaś trawa spadnie, czy kurz, to wystarczy przedmuchać i tyle.
Mycie traktorka - jak już wspomniałem, po sezonie.
A jak już Uli wspomniał jednak o decku, to tak ... po koszeniu ko czyszczę, ale tez bardziej jak jest trawa wysoka, soczysta , mokra . Jak jest jej mało i sucha to nie ma co czyścić. Nie raz odpinałem deck a tam czyściutko po takiej suchej trawce.
Re: Mycie traktorka
Toma pisze:O decku nie pisałem, bo wiadomo że on wymaga innego traktowania, a poza tym nie było pytania o deck tylko o traktorek.
Traktorek, czyli kosiarka wraz ze swymi elementami składowymi stanowi całość. Zatem nie należy rozdzielać na deck , silnik itd. Po dwóch/trzech godzinach koszenia .., bynajmniej w Hondzie we wszystkich zakamarkach np. mechanizmu dźwigni decka, dźwigni załączania noży, tunel, ożebrowanie skrzyni itd. są pokryte brudem i suchą trawą /często koszę z deflektorem/ i należy to umyć... , ale że ja leń jestem, to nie zawsze tak robię
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: Mycie traktorka
Alez jak najbardziej należy rozdzielać na poszczegolne elementy, jezeli mowimy o obsludze. Inaczej obchodzimy sie z silnikiem, inaczej z deckiem czy skrzynią a jeszcze inaczej ...hmm z siedzeniem.
Re: Mycie traktorka
Mówimy o myciu, więc ja nie rozdzielam na elementy typu fotelik, skrzynia, silnik , deck..itd. Wszystko jest myte myjką jak leci, poza sterownikiem .....Inna bajka to obsługa/serwis silnika, skrzyni, czy decka
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: Mycie traktorka
Po użyciu -jak kto ma -najlepiej przedmuchać sprztęt dmuchawą. W sobotę umyć woda -jak kto ma- myjką ciśnieniową , a jak nie to "z węża" . Myć jak leci ,okolice wrażliwe (filtr , elektronika ,itp. )delikatnie . Po umyciu zdmuchać , albo poczekać aż wyschnie . Nie myć sprzętu gorącego- zaraz po pracy. Nie wycierać -bo po co ?
- riflesnake
- Stały bywalec
- Posty: 101
- Rejestracja: 09 sie 2016, 16:19
- Imię: Paweł
Re: Mycie traktorka
A tak się bawią Niemcy. Troszkę z tym pędzelkiem i polerką przesadzili
https://www.youtube.com/watch?v=OwPIRSRbn5M
https://www.youtube.com/watch?v=OwPIRSRbn5M
Re: Mycie traktorka
Detailing to detailing, nawet glinkowanie robił
Kamil...musisz swojego Snappppka tak robic po kazdym koszeniu
Kamil...musisz swojego Snappppka tak robic po kazdym koszeniu
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mycie traktorka
Ja wodą nie leję, woda wszędzie naleci w zakamarki i zanim wyparuje to będzie powodować korozję. Po każdym koszeniu czyszczę karoserię, komorę silnika i cały traktorek sprężonym powietrzem, a potem myje karoserie i felgi płynem do szyb. Raz na rok myje silnik i skrzynię, spryskuje środkiem do czyszczenia silnika, a potem spłukuje ropownicą z wodą, od kompresora. Raz na 2 lata myję również cały spód i ramę pod spodem, oraz zabezpieczam smarem teflonowym. Oczywiście po każdym koszeniu myję deck zarówno od spodu jak i z wierzchu. A na koniec sezonu konserwuje wszystkie plastiki oraz siedzenie środkiem do konserwacji plastików cartec winyl.
Tak wyglądał snapper po wyczyszczeniu:
Tak wyglądał snapper po wyczyszczeniu:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com