A czemu nie John Deere

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 15 paź 2016, 15:58

Witam wszystkich i Klientów dzięki którym prowadzimy swoje biznesiki oraz Szanowną Konkurencje dzięki której nie jest nudno :) .
Tak przejrzałem w wolnej chwili (choć z nią bywa ciężko), to co tutaj piszecie na temat traktorków, i zastanawia mnie jedno, czemu tak psioczycie na JD?
Czy to nie dlatego, że po prostu nie znacie tych maszyn ?, a patrzycie przez pryzmat jednego tylko aspektu ceny ?.
A przecież w skład ceny nie wchodzi tyko sama maszyna, ale logistyka szeroko pojęta, serwisówki, itp.
Handluje JD i nie można złego słowa powiedzieć o JD, mam też inne marki, żeby nie było że jestem stronniczy.
Ktoś gdzieś usłyszał że się zapychają, ale nie dowiedział się że zapychał się tylko jeden model X305, którego już nie ma a którego żaden z szanujących swoich klientów dilerów nie poleciłby przyszłemu użytkownikowi który chce kosić raz na tydzień czy 2.
Maszyna ta świetnie się za to sprawdzała np na boiskach i wszystkie 305 zakupione w mojej firmie tam wylądowały.
A znajdźcie mi teraz porównywalną maszynę do X350R, od razu mówię że nawet maszyna o 3 tyś droższa nie będzie miała tylu użytecznych funkcji które ma ten model, i spróbujcie ją zapchać, nie to że nie jest to możliwe, bo każdy traktorek z koszem da się zapchać, ale w tym modelu dzięki ogromnemu tunelowi oraz wskaźnikowi pracy takie łatwe to nie jest.
O jakości tej konstrukcji niech wam powie tylko jedno waga 350kg, znający temat powinni wiedzieć o czym mówię
Zachwalacie różne marki, często wcale nie tańsze, bo cenowo zbliżone do JD, ale oprócz Waszego przekonania co do jakości danych maszyn żadnych faktów potwierdzających Waszą opinie nie zauważyłem, najczęściej kup ten bo jest dobry, i tyle, nie ma że dobry bo np deck jest solidny bo ma 3mm grubości, lub fajna maszyna bo ma np. tempomat, (poniekąd na teren powyżej 4tyś metrów nie wyobrażam sobie użytkowania traktorka bez tego gadżetu).
Ja mogę porównać i pokazać klientowi różnice (mam zawsze na stanie 5-10 szt maszyn) dlaczego JD, a nie np. Stiga, lub tu Was zdziwię dlaczego Oleo-Mac 92/13 a nie JD X115R, (choć często i tak klienci mimo oczywistej przewagi walorów użytkowych Emaka wolą X115R)
Jedno co mnie zastanawia to właśnie ta cena, wychodzi na to że skrót CCC, (cena czyni cuda) ma dokładne przełożenie nawet przy tak odpowiedzialnym zakupie, jakim jest traktor, a przecież te maszyny to wydatek najczęściej pomiędzy 10-20k pln, i tak jeszcze zrozumie że ktoś założył budżet 10k i nie chce wydać 18, tak czasami zastanawiam się i równocześnie próbuje namówić klientów żeby zastanowili się czy kupując produkt który ma im służyć minimum 10 lat nie jest warto dołożyć 20% do zaplanowanego budżetu, żeby jednak przez 10 lat korzystać z przyjemnością ze swojego traktorka, a nie wkurzać się bo to czy tamto denerwuje.
Mógłbym się rozpisywać, ale jak na wstępie wspomniałem czasu brak, a 2 pewnie nic bym nie wpisał, konta bym nie założył, gdyby nie to że nie popieram pisania o czymś o czym ma się blade pojęcie, i tak jak szanuje Waszą wiedzę i cenie Wasz czas który poświęcacie dla klientów, tak proszę Was zróbcie tak jak robię ja, jeśli nie znam danej maszyny, mówię potencjalnemu klientowi, że ja mogę wymienić mu zalety i wady danej maszyny, ale temat maszyny konkurencyjnej której na oczy nie widziałem nie będę się wypowiadał bo jej nie znam, chyba że poda mi model to na podstawie zdjęć i opisu mogę coś wywnioskować, ale nigdy jeszcze nie powiedziałem że np traktorki Stiga lub innej marki są do niczego, bo dużo w nich chińszczyzny, albo bo są kiepskie i tyle, mogę kwestionować tylko coś wtedy gdy to znam, a Wy oprócz ceny oraz zapychania się wylotu w JD (mówiąc o wszystkich modelach gdy problem był tylko w jednym) nie podaliście nigdy żadnej innej konkretnej wady, a cena to sprawa bardzo względna, znajdźcie mi inną markę oprócz JD który daje gwarancje daje od zderzaka do końcówki kosza, nie ma że to nie podlega to nie podlega, nie podlegają tylko elementy takie jak nóż i ewentualnie pasek a i ten zależy od sytuacji, (miałem sytuacje że był uznany na gwarancji - wada wentylatora skrzyni), nie sądzicie że taka gwarancja też kosztuje ?
Pozdrawiam, jeśli chaotycznie napisałem to przepraszam.

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 16 paź 2016, 4:20

Grubość deck'a w JD x350r to 12 gauge , w przeliczeniu daje to ok 2.7 mm. Komercyjne grubości deck'ów zacynają się od ....- powiedzmy 7 gauge .
Nie sprawdzałem , ale wydaje mi się ,że "tempomat" w tym traktorku - to po prostu "blokada pedału " (jeżeli jest inaczej to przeproszę).
Xenoy - zupełnie niezły materiał kompozytowy , jednak twierdzenie ,że został specjalnie "stworzony'- do produkcji szczególnie wymagających elementów z tworzywa, jest nie co przesadne , są materiały lepsze . Natomiast jest to duże osiagnięcie z zakresu recyklingu.
Silnik , o którym piszesz ma dobre opinie i w zupełności wystarczającą moc do obsługi tego traktorka .
W opisie jest mowa o ..." zaślepce mielącej " - (mulczującej? ) - to działa , ale tylko trochę ... Do tej funkcji potrzebny jest tzw. 'Mulch Kit' - ale wtedy stwierdzenie , że traktorek ma "potężny silnik" straciło by ważność.
Tym sprzętem , który wymieniłeś , na pewno można wykosić boisko i na pewno można zrobić to dobrze , jednak ze względu na specyfikę tej pracy i nie możliwy do poprawienia jej efekt , tym tropem bym nie szedł. Czyli , mówiąc krótko ,to nie jest sprzęt do koszenia boisk ( prac komercyjnych również)
John Deere produkuje sprzęt bardzo wysokiej jakości , ale nie w klasie o której piszesz .
Tej klasy traktorki siedzą w jednym worku z MTD, Craftsman , Murray, Club Cadet ,..itd.
Ale , w zupełności wystarczają do domowego użytku i można się nimi (jak się dba) długo cieszyć
A ponieważ są porównywalne , warto szukać niuansów konstrukcyjnych , różnic w cenie , różnic w zastosowanych podzespołach itd.
Na koniec zdradzę Ci tajemnice : cena jednak czasami "czyni cuda"

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Toma » 16 paź 2016, 9:25

To ja wtrącę swoje 3 grosze . Jestem zwykłym użytkownikiem, nie sprzedawcą, nie serwisantem, ale użytkownikiem i dziwię się Tobie jako sprzedawcy że piszesz cyt " każdy traktorek z koszem da się zapchać " Otóż nie, nie każdy . Może z tunelem każdy, ale nie z koszem. Powiem więcej, nawet kosząc mokrą trawę nie zapychają się.
Idąc dalej , boisko na moim osiedlu koszą starymi ręcznymi kosiarkami, to co , to oznacza że one się nadają na boiska ?
Co mi się może podobać w JD i pewnie wielu potencjalnym klientom ? Kolorystyka i wygląd. A funkcje, cóż ... jednak CCC wygrywa , gdzie można znaleźć i funkcje i jakość za odpowiednią cenę.
Więc nie denerwuj się ( bo takie odniosłem wrażenie ) ,że osoby na tym czy innych forach polecają tańsze , a równie dobre produkty.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Kamilos » 16 paź 2016, 10:02

Moim zdaniem cena jest zbyt wysoka w porównaniu do konkurencji gdzie np za cenę x155r mamy oleo maca om 106 -24kh naprawdę solidnie wykonanego przez seco na emaku. I ja w takiej sytuacji nie zastanawiałbym się wcale nad john deerem.
Oczywiście nie uważam, że john deere jest zły jakościowo, bo jakość jest porównywalna do konkurencyjnych traktorków, niestety ze względu na marketing i na marżę jaką sobie jelonek ustawia jest zbyt drogi, dodatkowo nie podoba mi się w niektórych modelach sterowanie decka, seria X300
gdzie mamy jakieś śmieszne pokrętło do ustawiania wysokości koszenia, a deck opuszczamy i podnosimy pedałem, niepotrzebne komplikowanie, gdzie zwykła ręczna dźwignia jest najlepszym rozwiązaniem według mnie.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 19 paź 2016, 22:34

pfp76 pisze:Grubość deck'a w JD x350r to 12 gauge , w przeliczeniu daje to ok 2.7 mm. Komercyjne grubości deck'ów zacynają się od ....- powiedzmy 7 gauge .
Nie sprawdzałem , ale wydaje mi się ,że "tempomat" w tym traktorku - to po prostu "blokada pedału " (jeżeli jest inaczej to przeproszę).
Xenoy - zupełnie niezły materiał kompozytowy , jednak twierdzenie ,że został specjalnie "stworzony'- do produkcji szczególnie wymagających elementów z tworzywa, jest nie co przesadne , są materiały lepsze . Natomiast jest to duże osiagnięcie z zakresu recyklingu.
Silnik , o którym piszesz ma dobre opinie i w zupełności wystarczającą moc do obsługi tego traktorka .
W opisie jest mowa o ..." zaślepce mielącej " - (mulczującej? ) - to działa , ale tylko trochę ... Do tej funkcji potrzebny jest tzw. 'Mulch Kit' - ale wtedy stwierdzenie , że traktorek ma "potężny silnik" straciło by ważność.
Tym sprzętem , który wymieniłeś , na pewno można wykosić boisko i na pewno można zrobić to dobrze , jednak ze względu na specyfikę tej pracy i nie możliwy do poprawienia jej efekt , tym tropem bym nie szedł. Czyli , mówiąc krótko ,to nie jest sprzęt do koszenia boisk ( prac komercyjnych również)
John Deere produkuje sprzęt bardzo wysokiej jakości , ale nie w klasie o której piszesz .
Tej klasy traktorki siedzą w jednym worku z MTD, Craftsman , Murray, Club Cadet ,..itd.
Ale , w zupełności wystarczają do domowego użytku i można się nimi (jak się dba) długo cieszyć
A ponieważ są porównywalne , warto szukać niuansów konstrukcyjnych , różnic w cenie , różnic w zastosowanych podzespołach itd.
Na koniec zdradzę Ci tajemnice : cena jednak czasami "czyni cuda"

Odniosę się do Twojej wypowiedzi
1) grubość Decka oni przynajmniej to podają, spróbuj u innych znaleźć takie dane - dlaczego ich nie ma odpowiedz sobie sam
2) Xenoy jest również stosowany w kosiarkach Hondy wersji HRX, spróbuj go zniszczyć - życzę powodzenia
3) Sprawdź dane silnika Kawasaki jego moment obrotowy jest równy momentowi w silniku B&S 22KM
4) Oczywiście że zestaw do mulczowania, a nie sama zaślepka w standardowej wersji noże są przeznaczone do pracy z koszem, a mulczuje się trawę niską maksymalnie 2cm wtedy jest to zabieg mulczowania, to w takim razie silnik i 5KM by sobie z takim zabiegiem poradził. Koszenie w systemie mulczowania trawy wyższej to nie jest zabieg mulczowania, jeśli chcesz kosić wyższa trawę zakładasz deflektor w miejsce kosza a nie przezbrajasz traktor w wersję mulczującą
5) Nigdzie nie napisałem że X350R jest do boisk, napisałem tylko że jego poprzednik X305R nie radził sobie z wysoką trawą ale za to dawał radę z boiskami, nie mówię tu o stadionie narodowym, tylko gminnych boiskach, bo na takie ja sprzedawałem X305r
6) Czyli według Ciebie małe traktory są kiepskiej jakości?
7) Proszę Cię, nawet nie porównuj MTD do JD, porównywalny to tylko wygląd to wygląda jak traktor i to, na tym podobieństwa się kończą, mam i to i to na sklepie, przyjedź pokaże Ci różnice, MTD ma dobre maszyny ale porównywanie ich z JD...
8) Przecież to żadna tajemnica, bo to właśnie napisałem jak również to że takie podejście jest niestety błędne i się potrafi zemścić, jak to kiedyś ktoś powiedział, jesteśmy za biedni żeby kupować produkty słabej jakości.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Tornado » 19 paź 2016, 22:49

Hmm.., a ja myślę dość tego wodolejstwa... Forum jest dla użytkowników, a nie dla nowicjuszy bezmyś
lnych, piszących bzdety...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 19 paź 2016, 22:59

Toma pisze:To ja wtrącę swoje 3 grosze . Jestem zwykłym użytkownikiem, nie sprzedawcą, nie serwisantem, ale użytkownikiem i dziwię się Tobie jako sprzedawcy że piszesz cyt " każdy traktorek z koszem da się zapchać " Otóż nie, nie każdy . Może z tunelem każdy, ale nie z koszem. Powiem więcej, nawet kosząc mokrą trawę nie zapychają się.
Idąc dalej , boisko na moim osiedlu koszą starymi ręcznymi kosiarkami, to co , to oznacza że one się nadają na boiska ?
Co mi się może podobać w JD i pewnie wielu potencjalnym klientom ? Kolorystyka i wygląd. A funkcje, cóż ... jednak CCC wygrywa , gdzie można znaleźć i funkcje i jakość za odpowiednią cenę.
Więc nie denerwuj się ( bo takie odniosłem wrażenie ) ,że osoby na tym czy innych forach polecają tańsze , a równie dobre produkty.


Daleko mi do nerwów, jestem bardzo opanowanym człowiekiem :), próbuje tylko doradzić , ale bardzo zdziwił mnie ten wszechobecny atak na JD, uwierz mi że nie mam interesu w jego zachwalaniu, bo jak zobaczysz na mojej ofercie podajemy, że według warunków gwarancji JD, gwarantem jest sprzedawca, więc mnie interesuje raczej rynek lokalny, jak ktoś dzwoni z odległości większej niż 200km to odsyłam do strony JD, żeby znalazł bliskiego sobie dilera, bo w razie ewentualnej reklamacji będą duże problemy.
I nadal utrzymuję co powiedziałem, KAŻDY traktorek z koszem da się zapchać, ja nie mówiłem o "zwykłym" koszeniu, wjedź na trawę 1metr wysoką z pełną prędkością staniesz po 5 metrach, a jeśli jako przykład podajesz traktorek z koszem który ma wylot rurą do kosza, to sorry ale masz bardzo małe pojęcie o traktorach, bo boczne tunele tylko dlatego się nie zapychają , że ze zbieraniem trawy do kosza mają mało wspólnego.
Jedyną słusznym traktorem na wysoką trawę / łąkę jest boczny wyrzut, ewentualnie jeśli mamy mieszany teren to traktor z koszem + deflektor tylny
Co do kosiarek, gdzieś to napisałem???, żeby nie było że robię jakąś reklamę dowiedz się czym koszą Stadion Narodowy, zdziwisz się :)
CCC wygrywa bo klienci sprawdzają opinie na internecie, bardzo często pisane przez firmy za kasę, jak siedzę w tym 20 lat, to uwierz mi jakość idzie w parze z ceną ZAWSZE, i nie licząc sytuacji gdzie jakiemuś producentowi coś nie wyjdzie najczęściej jest warto zapłacić za coś więcej.
I żeby nie było ja nie mówię tylko o jakości produktu, w tej jakości jest zawarte jeszcze wiele innych elementów i to kosztuje.
Dla przykładu nie mam u siebie prawie żadnych chińskich kosiarek, a wiesz czemu? nie dlatego że produkty były słabej jakości, bo często były bardzo dobre, tylko chińczyk robi dany model kosiarki np 3 lata, i przez ten okres kupisz do niej np ostrze tnące, ale spróbuj kupić to ostrze za 7 lat, u renomowanego producenta, typu JD, Emak, Viking, Honda, kupisz bez problemu, a do chińskich życzę powodzenia....
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Tornado » 19 paź 2016, 23:05

A, ja uważam że spamujesz. i wprowadzasz w błąd .. użytkowników forum..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 19 paź 2016, 23:05

Kamilos pisze:Moim zdaniem cena jest zbyt wysoka w porównaniu do konkurencji gdzie np za cenę x155r mamy oleo maca om 106 -24kh naprawdę solidnie wykonanego przez seco na emaku. I ja w takiej sytuacji nie zastanawiałbym się wcale nad john deerem.
Oczywiście nie uważam, że john deere jest zły jakościowo, bo jakość jest porównywalna do konkurencyjnych traktorków, niestety ze względu na marketing i na marżę jaką sobie jelonek ustawia jest zbyt drogi, dodatkowo nie podoba mi się w niektórych modelach sterowanie decka, seria X300
gdzie mamy jakieś śmieszne pokrętło do ustawiania wysokości koszenia, a deck opuszczamy i podnosimy pedałem, niepotrzebne komplikowanie, gdzie zwykła ręczna dźwignia jest najlepszym rozwiązaniem według mnie.


Kamilos, Jak napisałem cenię wyroby Emaka bo są dobrej jakości (pisałem że 92 jest lepiej wyposażona od X115), ale sorry jeśli sterowanie w serii X300 uważasz za złe, to podjedź do jakiegoś dilera JD niech Ci wytłumaczy dlaczego tak jest, jak już będziesz wiedział jakie zalety ma to sterowanie (pamięć ustawienia, ergonomia podczas przejeżdżania na podniesionym decku), to wtedy napewno Ci się spodoba, tak jak wszystkim moim klientom którzy wiedzą jak z tego korzystać :)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 19 paź 2016, 23:08

Tornado pisze:A, ja uważam że spamujesz. i wprowadzasz w błąd .. użytkowników forum..

Każdy ma prawo do własnego zdania......, ale pokaż mi gdzie kogoś wprowadziłem w błąd, bo to akurat nieładne z Twojej strony
Pozdrawiam

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 20 paź 2016, 2:59

"2) Xenoy jest również stosowany w kosiarkach Hondy wersji HRX, spróbuj go zniszczyć - życzę powodzenia'
2014-04-14 07.24.10.jpg

Tyle w temacie , Tylko nie próbuj mi wmawiac , że to nie xenoy
Dowiedz sie dlaczego Kubota wycofała sie ze stosowania plastikowych elementów w seri BX
O mulczowaniu nie masz zielonego pojęcia ( sądzę , że o koszeniu trawy również)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Toma » 20 paź 2016, 7:07

PAJM pisze:....... a jeśli jako przykład podajesz traktorek z koszem który ma wylot rurą do kosza, to sorry ale masz bardzo małe pojęcie o traktorach, bo boczne tunele tylko dlatego się nie zapychają , że ze zbieraniem trawy do kosza mają mało wspólnego.
Jedyną słusznym traktorem na wysoką trawę / łąkę jest boczny wyrzut, ewentualnie jeśli mamy mieszany teren to traktor z koszem + deflektor tylny
.......



Toś teraz potwierdził tylko że to Ty nie masz bladego pojęcia o rynku i rozwiązaniach. Nadal nie będę mówił o tym rozwiązaniu, abyś to Ty jako sprzedawca trochę poszukał i może Ci się oczy otworzą. Powiem więcej, to rozwiązanie funkcjonuje od wielu wielu lat, nawet jak jeszcze nie prowadziłeś sprzedaży. "Jedyny słuszny wyrzut na wysoką trawę .... " Jedyny, czy na pewno ? Sprawdź,a potem się wypowiadaj.
Zresztą, jakbyś szybko się zorientował, to od razu byś załapał o które rozwiązanie chodzi, ale nieeee, po co trochę pomyśleć, prawda , lepiej najechać na innych , którzy służą obecnym i potencjalnym użytkownikom ?

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Tornado » 20 paź 2016, 13:16

Wątek dot. doradztwa na forum oraz skarbnicy wiedzy, został wydzielony z tematu. Znajduje się tutaj:
viewtopic.php?f=7&t=1220&p=9972#p9972
GM Tornado
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Kamilos » 20 paź 2016, 19:55

PAJM pisze:
Kamilos pisze:Moim zdaniem cena jest zbyt wysoka w porównaniu do konkurencji gdzie np za cenę x155r mamy oleo maca om 106 -24kh naprawdę solidnie wykonanego przez seco na emaku. I ja w takiej sytuacji nie zastanawiałbym się wcale nad john deerem.
Oczywiście nie uważam, że john deere jest zły jakościowo, bo jakość jest porównywalna do konkurencyjnych traktorków, niestety ze względu na marketing i na marżę jaką sobie jelonek ustawia jest zbyt drogi, dodatkowo nie podoba mi się w niektórych modelach sterowanie decka, seria X300
gdzie mamy jakieś śmieszne pokrętło do ustawiania wysokości koszenia, a deck opuszczamy i podnosimy pedałem, niepotrzebne komplikowanie, gdzie zwykła ręczna dźwignia jest najlepszym rozwiązaniem według mnie.


Kamilos, Jak napisałem cenię wyroby Emaka bo są dobrej jakości (pisałem że 92 jest lepiej wyposażona od X115), ale sorry jeśli sterowanie w serii X300 uważasz za złe, to podjedź do jakiegoś dilera JD niech Ci wytłumaczy dlaczego tak jest, jak już będziesz wiedział jakie zalety ma to sterowanie (pamięć ustawienia, ergonomia podczas przejeżdżania na podniesionym decku), to wtedy napewno Ci się spodoba, tak jak wszystkim moim klientom którzy wiedzą jak z tego korzystać :)
Pozdrawiam



Ja uważam to za złe rozwiązanie, a ty swój towar, który sprzedajesz zachwalasz i mówisz, że to dobre, to jest naturalne, ale ja zdanie swego o tym nie zmienię. Bo co jak np jak trafisz na przeszkody przez które, trzeba raz wyżej raz niżej opuszczać deck i trzeba to robić szybko ? Będziesz tym pokrętłem się bawił w tym czasie ? A noże już się zdążą potępić lub uszkodzić, miałem taką sytuację i wiem, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest zwykła ręczna dźwignia.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Troku » 20 paź 2016, 19:59

Kamil w tym modelu Jaśka o ile mnie pamięć nie myli podnosimy agregat jednym naciśnięciem pedału z lewej strony.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Kamilos » 20 paź 2016, 20:01

Troku pisze:Kamil w tym modelu Jaśka o ile mnie pamięć nie myli podnosimy agregat jednym naciśnięciem pedału z lewej strony.


No i co z tego, ale wysokość regulujesz tym śmiesznym pokrętłem..
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 20 paź 2016, 20:19

pfp76 pisze:"2) Xenoy jest również stosowany w kosiarkach Hondy wersji HRX, spróbuj go zniszczyć - życzę powodzenia'
2014-04-14 07.24.10.jpg

Tyle w temacie , Tylko nie próbuj mi wmawiac , że to nie xenoy
Dowiedz sie dlaczego Kubota wycofała sie ze stosowania plastikowych elementów w seri BX
O mulczowaniu nie masz zielonego pojęcia ( sądzę , że o koszeniu trawy również)

Poleciałem skrótem myślowym przytaczając kosiarki HRX miałem na myśli ich podstawę, jakbyś znał je i stosowana w nich obudowę, to byś ten skrót wyłapał, nie miałem okazji walić młotkiem w osłonę JD, w obudowę HRXa już tak więc nadal podtrzymuję że jest to bardzo wytrzymałe tworzywo, nie wiem z jakiego tworzywa jest osłona z Twoich zdjęć
A jeśli twierdzisz że pojęcie mulczowania jest mi obce to proszę podaj Twoją definicje mulczowania. Może dowiem się czegoś nowego.

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Troku » 20 paź 2016, 20:31

Panowie skupmy się na merytoryce a nie na przepychankach, w kwestii mulczowania to jestem zwolennikiem tej metody i ją stosuję u siebie na trawniczku, co do jakości materiałów użytych do osłon w traktorkach to mam swoje zdanie, są liche bo z cienkiego plastiku lecz traktor to nie taran nie wali po murach.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 20 paź 2016, 20:32

Kamilos pisze:
PAJM pisze:
Kamilos pisze:Moim zdaniem cena jest zbyt wysoka w porównaniu do konkurencji gdzie np za cenę x155r mamy oleo maca om 106 -24kh naprawdę solidnie wykonanego przez seco na emaku. I ja w takiej sytuacji nie zastanawiałbym się wcale nad john deerem.
Oczywiście nie uważam, że john deere jest zły jakościowo, bo jakość jest porównywalna do konkurencyjnych traktorków, niestety ze względu na marketing i na marżę jaką sobie jelonek ustawia jest zbyt drogi, dodatkowo nie podoba mi się w niektórych modelach sterowanie decka, seria X300
gdzie mamy jakieś śmieszne pokrętło do ustawiania wysokości koszenia, a deck opuszczamy i podnosimy pedałem, niepotrzebne komplikowanie, gdzie zwykła ręczna dźwignia jest najlepszym rozwiązaniem według mnie.


Kamilos, Jak napisałem cenię wyroby Emaka bo są dobrej jakości (pisałem że 92 jest lepiej wyposażona od X115), ale sorry jeśli sterowanie w serii X300 uważasz za złe, to podjedź do jakiegoś dilera JD niech Ci wytłumaczy dlaczego tak jest, jak już będziesz wiedział jakie zalety ma to sterowanie (pamięć ustawienia, ergonomia podczas przejeżdżania na podniesionym decku), to wtedy napewno Ci się spodoba, tak jak wszystkim moim klientom którzy wiedzą jak z tego korzystać :)
Pozdrawiam



Ja uważam to za złe rozwiązanie, a ty swój towar, który sprzedajesz zachwalasz i mówisz, że to dobre, to jest naturalne, ale ja zdanie swego o tym nie zmienię. Bo co jak np jak trafisz na przeszkody przez które, trzeba raz wyżej raz niżej opuszczać deck i trzeba to robić szybko ? Będziesz tym pokrętłem się bawił w tym czasie ? A noże już się zdążą potępić lub uszkodzić, miałem taką sytuację i wiem, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest zwykła ręczna dźwignia.


Pomału zaczynam żałować, że zacząłem jakikolwiek temat, a zacząłem z całkiem innych pobudek niż te które mi zarzucacie, zerknijcie po innych wątkach na temat zakupu JD, i wszędzie przewija się nie kupuj JD, bez merytorycznej informacji czemu. Mówiłem już, że nie mam tylko JD, ale chciałem go bronić, tak samo jak będę bronił kosiarek HRX, z prostego powodu, większość tych produktów jest po prostu warta swojej ceny.

Co do regulacji, to właśnie pic polega na tym że jak chcesz podnieść deck podczas omijania przeszkody, to podnosisz pedałem, blokujesz przyciskiem, a potem opuszczasz deck pedałem i to jest właśnie wygoda takiego rozwiązania.

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Troku » 20 paź 2016, 20:35

To rozwiązanie mi się podoba bo szybko możemy zareagować w razie potrzeby ( podobna reakcja jak przy pedale hamulca )
sama regulacja wysokości pomiędzy nogami dla mnie nie jest najlepsza ale jak producent tak zrobił to znaczy że chciał i jakiś cel w tym miał. Może więc wytłumaczysz dla czego tak a nie inaczej...
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 20 paź 2016, 20:39

Toma pisze:
PAJM pisze:....... a jeśli jako przykład podajesz traktorek z koszem który ma wylot rurą do kosza, to sorry ale masz bardzo małe pojęcie o traktorach, bo boczne tunele tylko dlatego się nie zapychają , że ze zbieraniem trawy do kosza mają mało wspólnego.
Jedyną słusznym traktorem na wysoką trawę / łąkę jest boczny wyrzut, ewentualnie jeśli mamy mieszany teren to traktor z koszem + deflektor tylny
.......



Toś teraz potwierdził tylko że to Ty nie masz bladego pojęcia o rynku i rozwiązaniach. Nadal nie będę mówił o tym rozwiązaniu, abyś to Ty jako sprzedawca trochę poszukał i może Ci się oczy otworzą. Powiem więcej, to rozwiązanie funkcjonuje od wielu wielu lat, nawet jak jeszcze nie prowadziłeś sprzedaży. "Jedyny słuszny wyrzut na wysoką trawę .... " Jedyny, czy na pewno ? Sprawdź,a potem się wypowiadaj.
Zresztą, jakbyś szybko się zorientował, to od razu byś załapał o które rozwiązanie chodzi, ale nieeee, po co trochę pomyśleć, prawda , lepiej najechać na innych , którzy służą obecnym i potencjalnym użytkownikom ?


Wiem o czym mówisz, i Cię zdziwię znam to rozwiązanie, bo zanim zacząłem z własną działalnością to pomagałem swojemu Tacie, też kilkanaście lat, i oprócz Twojego rozwiązania nawet babki do ich klepania sprzedawałem.
Najlepsze rozwiązanie na wysoką trawę to to:
Obrazek
:lol:

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Toma » 20 paź 2016, 21:08

PAJM pisze:Wiem o czym mówisz, i Cię zdziwię znam to rozwiązanie, bo zanim zacząłem z własną działalnością to pomagałem swojemu Tacie, też kilkanaście lat, i oprócz Twojego rozwiązania nawet babki do ich klepania sprzedawałem.
Najlepsze rozwiązanie na wysoką trawę to to:
Obrazek
:lol:


Hehe , też to rozwiązanie znam :) , ale nie o tym mówię :P :P
Natomiast wrzucam filmik z youtube, jak gość ma fajną kolekcję Jelonków, bardzo mi się to podoba bez względu na to czy te sprzęty mają dobre czy złe rozwiązanie , czy jest z plastyku czy metalu , czy się zapycha czy nie ... :)

https://www.youtube.com/watch?v=Mf5rrfNzHlY

Widać , że gość ma pasję i kocha ten sprzęt :)

elkrecik
Stały bywalec
Posty: 385
Rejestracja: 01 kwie 2015, 17:58
Imię: Krzysiek

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: elkrecik » 20 paź 2016, 21:47

Czy lubimy JD czy nie, jedno nie można mu zarzucić- dzięki świetnemu serwisowi i podejściu do klienta w USA ma status producenta wręcz kultowego. Niejeden producent chciał by mieć grono tak oddanych użytkowników. Mam rodzinę w USA, w rozmowach przewinął się ten wątek, a kto nie wierzy niech przeczyta" Wyspę na Prerii" Wojciecha Cejrowskiego- jest tam rozdział o JD. Zresztą pisałem już na czacie- moi znajomi posiadający gospodarstwa rolne wielkopowierzchniowe i maszyny ciężkie JD w kwestii świetnego ich serwisu są zgodni.

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 21 paź 2016, 3:32

Bo John Deere to bardzo dobry sprzęt ,świetne, wytrzymałe ciągniki i cała gama sprzętu rolniczego . Również kosiarki - ale w wersji commercial są...powiedzmy niezłe ( powiedzmy mocna połowa stawki)
Natomiast traktorki " J.D. marketowe"są PORÓWNYWALNE do innych marketowych. Zwykle stanowią ok. 30 procent oferty sklepów wielkopowierzchniowych.
Jestem przekonany ,że znalazło by się tutaj miejsce dla kogoś kto sprzedaje John Deere . Facet po prostu żle zaczął . Nie mówi się ludziom , z którymi chce się porozmawiać , że "nie macie bladego pojęcia", "nie widzieliście na oczy", itp.

Zapewniam Cię ,że na żadnym innym forum, niż te, (może oprócz e-kosiarki -ale to bardziej "pozostałośc" , po tych ,którzy są teraz 'bardziej' tutaj) nie ma wnikliwszych analiz sprzętu z wirtualnym rozładem go na cześci i analizy zastosowanych podzespołów.
Przy tym wszystkim, nie potrafisz obronić swoich racji ,nawet tych oczywistych. Zamiast tego usuwasz fragmenty swojego postu - bo się pogubiłeś. Nawet te fragmenty ,w których masz rację ( częściowo , ale obronić jej nie umiesz )!
Oczywiste jest , że część uczestników tego forum to ludzie powiązani z konkretnymi markami sprzętu, ale jeśli dochodzi do poważnej rozmowy o sprzęcie nikt lipy nie wciska - nawet jeśli to sprzęt nie z jego stajni...

Z informacji jakie znalazłem na stronie "PAJM - Markowe Elektronarzędzia, Maszyny budowlane, Maszyny do lasu i ogrodu. " wynika ,że gościu jest raczej poważnym handlowcem. Powinien mieć więc wśród pracowników kogoś ,kto by tę formę "pokazania się światu" załatwił za niego lepiej. Bo On nie wie dlaczego deck podnoszony pedałem i regulowany pokrętłem jest rozwiązaniem bardzo dobrym i stosowanym w systemach commercial .
Nie wie też , że mulczowanie to nie jest cięcie trawy polegające na jednorazowym odcięciu jak najkrótszego kawałka żdzbła i wyrzuceniu z deck'a ,ale wielokrotne cięcie dłuższej trawy uwięzionej wewnątrz deck'a .

Pajmie - pisałeś o zaletach elementów kompozytowych w traktorku - stąd moje zdjęcia Straciło to co prawda trochę sens , bo kwestię o zaletach xenoy skwapliwie usunąłeś z pierwszego swojego wpisu . Nie twierdzę ,zresztą że to materiał zły , ale- bez przesady...

Sposób regulacji i podnoszenia deck'a to" Quick Dial Height Adjustment System " .Jest to system dwustopniowy. Polega to na tym , że deck podnosimy jednym ruchem nogi za pomocą pedała . Następnie blokujemy go w pozycji max. wysokiej i pokrętłem ustawiamy żądaną wys, roboczą. Ta wysokość to "pamięć" (niech ci Pan Bóg wybaczy to określenie - podobnie jak tempomat).Następnie możemy w każdej chwili nogą podnieść deck do góry ,nie tracąc przy tym tego ustawienia. Jest operacja wykonywana bez specjalnego wysiłku (nawet tak jak w moim przypadku ,gdzie deck waży tyle co pół traktorka John Deere.

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 21 paź 2016, 16:50

pfp76 pisze:Bo John Deere to bardzo dobry sprzęt ,świetne, wytrzymałe ciągniki i cała gama sprzętu rolniczego . Również kosiarki - ale w wersji commercial są...powiedzmy niezłe ( powiedzmy mocna połowa stawki)
Natomiast traktorki " J.D. marketowe"są PORÓWNYWALNE do innych marketowych. Zwykle stanowią ok. 30 procent oferty sklepów wielkopowierzchniowych.
Jestem przekonany ,że znalazło by się tutaj miejsce dla kogoś kto sprzedaje John Deere . Facet po prostu żle zaczął . Nie mówi się ludziom , z którymi chce się porozmawiać , że "nie macie bladego pojęcia", "nie widzieliście na oczy", itp.

Zapewniam Cię ,że na żadnym innym forum, niż te, (może oprócz e-kosiarki -ale to bardziej "pozostałośc" , po tych ,którzy są teraz 'bardziej' tutaj) nie ma wnikliwszych analiz sprzętu z wirtualnym rozładem go na cześci i analizy zastosowanych podzespołów.
Przy tym wszystkim, nie potrafisz obronić swoich racji ,nawet tych oczywistych. Zamiast tego usuwasz fragmenty swojego postu - bo się pogubiłeś. Nawet te fragmenty ,w których masz rację ( częściowo , ale obronić jej nie umiesz )!
Oczywiste jest , że część uczestników tego forum to ludzie powiązani z konkretnymi markami sprzętu, ale jeśli dochodzi do poważnej rozmowy o sprzęcie nikt lipy nie wciska - nawet jeśli to sprzęt nie z jego stajni...

Z informacji jakie znalazłem na stronie "PAJM - Markowe Elektronarzędzia, Maszyny budowlane, Maszyny do lasu i ogrodu. " wynika ,że gościu jest raczej poważnym handlowcem. Powinien mieć więc wśród pracowników kogoś ,kto by tę formę "pokazania się światu" załatwił za niego lepiej. Bo On nie wie dlaczego deck podnoszony pedałem i regulowany pokrętłem jest rozwiązaniem bardzo dobrym i stosowanym w systemach commercial .
Nie wie też , że mulczowanie to nie jest cięcie trawy polegające na jednorazowym odcięciu jak najkrótszego kawałka żdzbła i wyrzuceniu z deck'a ,ale wielokrotne cięcie dłuższej trawy uwięzionej wewnątrz deck'a .

Pajmie - pisałeś o zaletach elementów kompozytowych w traktorku - stąd moje zdjęcia Straciło to co prawda trochę sens , bo kwestię o zaletach xenoy skwapliwie usunąłeś z pierwszego swojego wpisu . Nie twierdzę ,zresztą że to materiał zły , ale- bez przesady...

Sposób regulacji i podnoszenia deck'a to" Quick Dial Height Adjustment System " .Jest to system dwustopniowy. Polega to na tym , że deck podnosimy jednym ruchem nogi za pomocą pedała . Następnie blokujemy go w pozycji max. wysokiej i pokrętłem ustawiamy żądaną wys, roboczą. Ta wysokość to "pamięć" (niech ci Pan Bóg wybaczy to określenie - podobnie jak tempomat).Następnie możemy w każdej chwili nogą podnieść deck do góry ,nie tracąc przy tym tego ustawienia. Jest operacja wykonywana bez specjalnego wysiłku (nawet tak jak w moim przypadku ,gdzie deck waży tyle co pół traktorka John Deere.



Oj Kolego zarzucasz komuś coś czego nikt nie robił, nie wiem czy na tym forum widać że ktoś edytował jakiś post czy nie, to już moderatorzy musieliby się wypowiedzieć, zapewniam Cię że ja żadnego postu oprócz tego w który wrzucałem nieumiejętnie obrazek,(który koniec końców udało mi się wrzucić) nie edytowałem, i jak narazie to ja się bronię bo zostałem zaatakowany, nigdzie również nie napisałem tego co tu przytaczasz""nie macie bladego pojęcia", "nie widzieliście na oczy", itp." to Ty napisałeś do mnie "O mulczowaniu nie masz zielonego pojęcia ( sądzę , że o koszeniu trawy również)"
To sprawdźmy kto ma pojęcie a kto nie....

A tym to się sam zapędziłeś w kozi róg "Bo On nie wie dlaczego deck podnoszony pedałem i regulowany pokrętłem jest rozwiązaniem bardzo dobrym i stosowanym w systemach commercial ." może przeczytaj raz jeszcze wszystko, tylko teraz ze zrozumieniem.

"bo kwestię o zaletach xenoy skwapliwie usunąłeś z pierwszego swojego wpisu" znowu jakieś pomówienie, odnoszę wrażenie jakbyś był na 2 różnych forach

Nie wiem czemu aż Boga wzywasz do określeń pamięć i tempomat, skoro JD też je taka określa i jest to najprostsze, i równocześnie najłatwiej przyswajalne określenie dla tych funkcji.

Teraz to żeś się popisał :) "że mulczowanie to nie jest cięcie trawy polegające na jednorazowym odcięciu jak najkrótszego kawałka żdzbła i wyrzuceniu z deck'a ,ale wielokrotne cięcie dłuższej trawy uwięzionej wewnątrz deck'a . " Gdzie takie informacje znalazłeś???, z Twojego sposobu mulczowania to można uzyskać kompostownik a nie trawnik !!!

Tu masz ogólną definicję
Koszenia trawnika z funkcją mulczowania wykonywać trzeba nieco częściej aniżeli tradycyjne koszenie z funkcją zbierania trawy do kosza.
Podczas koszenia źdźbła trawy skracać należy o 1/3 ich długości, a podczas suszy o ok. 1/4.
Najlepiej kosić trawę, gdy jest ona sucha.
Podczas koszenia kosiarka powinna pracować zawsze na możliwie najwyższych obrotach a nóż tnący powinien być dobrze naostrzony.
Należy pamiętać o kontroli wzrokowej obudowy kosiarki i o usuwaniu z niej resztek skoszonej trawy.
Tory jazdy kosiarki nie powinny nakładać się na siebie.
Wysoką trawę należy kosić stopniowo w kilku etapach.
Należy zmieniać kierunki koszenia trawy. Ma to istotny wpływ na dokładniejsze koszenie a skoszony materiał ulega równomiernemu rozprowadzeniu.

Nie atakuj, bo ktoś może oddać ......

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 21 paź 2016, 17:33

Natomiast traktorki " J.D. marketowe"są PORÓWNYWALNE do innych marketowych. Zwykle stanowią ok. 30 procent oferty sklepów wielkopowierzchniowych.

A i jeszcze to Panie Expercie JD nie jest dostępny w marketach (nie licząc USA), skąd Ty swoją wiedzę czerpiesz? i kto ma o czym pojęcie ?

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 21 paź 2016, 17:37

Właściwie , to gotów jestem odpuścić . Nie wiem tylko czy dobrze by by zostwić sprawę nieszczęsnego mulczowania tak jak jest . Chodzi mi o pewną rzetelność przekazywanych informacji. Teraz nie będę montował mulch kit , ponieważ zajmuje mi to ok 1godz. , a potem musiał bym z powrotem demontować.Jak skończy mi się trawa ,a zaczną przeważać liście może pokuszę się o jakiś filmik.

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 21 paź 2016, 17:48

Cieszę się z Twojej decyzji :), bo ta dyskusja prowadziła w niewłaściwym kierunku ....
A co do mulczowania, wiem jak jest i jak to stosować, bo muszę skoro handluje tym sprzętem, to że da się zrobić tak jak Ty proponujesz nie znaczy że zabieg ten jest robiony właściwie, a filmik chętnie zobaczę......
Pozdrawiam

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 27 paź 2016, 13:16

Prawie każdemu posiadaczowi trawnika zależy aby aby był on zadbany ,trawa na nim zasiana była gęsta, bez "placków) ,wolna od chwastów i chorób . Ważnym zabiegiem ,mającym wpływ na wygląd naszego trawnika, jest koszenie. Wiąże się to z doborem odpowiedniego sprzętu do uprawy , oraz umiejetność jego używania. Koszenie jest Jednym z ważniejszych zabiegów mających wpływ na wygląd trawnika .Przy tej czynności skoszoną trawę można zebrać , korzystając z kosza w który jest wyposażeniem większość kosiarek ,zostawić pokos ,lub zebrać trawę przy pomocy grabi.
Drugim ze sposobów jest mechaniczne rozdrobnienie trawy tak , aby była ona niewidoczna na skoszonym trawniku ,dodatkowo stanowiąc cenny nawóz dla trawnika.
Można też kosić trawę bardzo krótko i często . NIE JEST TO ,CO PRAWDA MULCZOWANIE , ale daje wystarczający efekt efekt estetyczny . Niewielką wadą takiego zabiegu jest to ,że(ze względu na długość ściętej trawy) zwiększa sie nieznacznie ryzyko powstania "filcu" , czyli warstwy wyschnietej trawy ograniczjącej np. dostęp powietrza , ale z tym można sobie poradzić stosując odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne.
Mulczowanie, natomiast ma na celu maksymalne rozdrobnienie trawy PRZED jej wyrzuceniem z kosza.

Mulczowanie .
W przypadku kosiarki wyposażonej w jeden nóż zabieg mulczowania , ze względu na (mniej lub bardziej udane) konstrukcje sprzętu jest stosunkowo łatwe. Należy zwrócić jednak uwagę , że często producenci (lub mniej doświadczeni sprzedawcy) mogą wprowadzić nabywcę kosiarki w błąd ,przypisując jej mulczowanie ,jako jednej z funkcji przynależnej sprzętowi .Dotyczy to zwł. sytuacji , gdy w opisie sprzętu podana jest znaczna ilość funkcji ( 3, a czasem 4) .
Na zasadzie-jeśli coś jest do wszystkiego, to znaczy ,że jest do niczego! Można jednak powiedzieć ,że częstszym przypadkiem jest obecnośc tych funkcii ,lecz działają one w sposób niewystarczający .
Z samym mulczowaniem jest jednak, wbrew pozorom ,sytuacja stosunkowo prosta i tylko zła konstrukcja kosza , lub np bląd użytkownika ( złe dobranie noża, nieumiejętność "uzbrojenia" kosza w dodatki zalecane przez producenta itp. ,nasza przygodę z mulczowaniem może zamienić w sytuację , gdzie nasza satysfakcja jest nie wystarczjąca .
W tym miejscu należy się pewna dygresja . Sam proces mulczowania opatentowany został w latach 80-tych ub. wieku . Jako zabieg korzystny, z wielu względów , stał sie w naturalny sposób atrakcyjny dla producentów kosiarek , jednak ,jak zwykle w takich przypadkach, te rozwiązanie techniczne przypisywane jest często na wyrost , a oszczędności technologiczne i materiałowe dają często efekt co najwyżej zbliżony do rozwiązania pierwotnego. Czasami , również, sprzedawcy ,nie mający odpowiedniego doświadczenia i wiedzy sugerują klientowi , że mulczowanie polega np. na cięciu trawy na maksymalnie krótkie odcinki i (bez dodatkowego mielenia-cięcia-rozdrabniania,wewnątrz deck'a }wyrzucenie jej na trawnik , lub twierdzą , że mulczowanie wynika jedynie z zastosowania odpowiedniego noża a deck kosiarki równocześnie może spełnić np trzy funkcje : zbieranie do pojemnika, wyrzut trawy przez deflektor , czy właśnie mulczowania To nie jest prawda Z bardzo nielicznymi wyjątkami mulczowanie odbywa się przy zamkniętym wylocie trawy ,deck powinien mieć odpowiedni kształt (lub szybką jego modyfikacje) ,głębokość , a trawa zmulczowana wydobywać się powinna spod całej powierzchni deck'a i z pewną siłą "wbijana 'być w glebę ,co ma sprzyjać szybszemu rozkładowi.

Mówiąc obrazowo mulczowanie polega na tym ,że deck jest idealnie okrągły ,bez wylotu ,posiada odpowiednią głębokość i ODPOWIEDNI nóż mulczujący .
Zachowanie tej zasady przenosi się również na kosiarki o kilku nożach .
O tym potem.

Awatar użytkownika
bogdan1115
Stały bywalec
Posty: 437
Rejestracja: 02 mar 2016, 22:37
Imię: Bogdan

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: bogdan1115 » 27 paź 2016, 17:27

Mulczowanie odbywa się nie w koszu a pod osłoną noży z zamkniętymi wylotami /do kosza i na bok/
Pozdrawiam
Bogdan
AJ 102

Piurko

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Piurko » 27 paź 2016, 17:48

Myślę , a wręcz jestem pewien , że właśnie to miał na myśli pfp76 - wytłoczka , laweta .....

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 27 paź 2016, 18:04

Oczywiście , chodziło mi o deck . Już poprawione , dziekuję za zwrócenie uwagi .

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 29 paź 2016, 13:31

PF popraw jeszcze to bo może wprowadzić w błąd "Czasami , również, sprzedawcy ,nie mający odpowiedniego doświadczenia i wiedzy sugerują klientowi , że mulczowanie polega np. na cięciu trawy na maksymalnie krótkie odcinki" bo właśnie o to chodzi w mulczowaniu że odcinki muszą być krótkie, ale oczywiście bez odpowiednich noży mulczujących zabieg ten nie będzie poprawny.

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 29 paź 2016, 14:25

Już dodaje :
Czasami , również, sprzedawcy kosiarek-traktorków (o wielu nożach) ,nie mający odpowiedniego doświadczenia i wiedzy sugerują klientowi , że" mulczowanie polega np. na cięciu trawy na maksymalnie krótkie odcinki" bo właśnie o to chodzi w mulczowaniu że odcinki muszą być krótkie, ale oczywiście bez odpowiednich noży mulczujących zabieg ten nie będzie poprawny."
Jest to stwierdzenie mylne, ponieważ samo dodanie noża mulczującego , bez odpowiedniego przystosowania deck'a ( zablokowanie wyrzutu trawy jest niewystarczające) dobrego mulczowania nie zapewni.
Bierze sie to stąd, że niektórzy sugerują się kosiarką jednonożową , gdzie okrągły kształt agregatu " z natury" jest konstrukcją mulczowaniu sprzyjającą , natomiast przy kosiarkach wielonożowych wnętrze deck'a skonstruowane jest w sposób,nazwijmy to - falisty .

I to jest ten moment , gdzie dochodzimy do istoty sprawy - przekonstruowanie deck'a w kosiarce o kilku nożach polega na zamknięciu każdego z noży tak, aby niejako każdy z nich był "oddzielną kosiaką o jednym nożu "
Rozwiązania inne są przeważnie w pełni wystarczające ,zapewniają bardzo dobre ścięcie trawy ,również wygląd trawnika jest bardzo dobry , jednak same w sobie muczowaniem nie są.

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 29 paź 2016, 14:55

Tylko pewnie o tym nie wiesz że do większości agregatów koszących JD można dokupić przesłonę która robi właśnie to o czym piszesz oddziela 2 noże, więc proszę nie bądź mądrzejszy od tych co to skonstruowali bo wprowadzasz w błąd.
Reasumując powinno być podane,
mulczowanie NIE wynika jedynie z zastosowania odpowiedniego noża/noży tnących, ale również z zastosowania przesłony mulczującej o ile producent ją przewidział.
W traktorkach które nie mają tego typu przesłony zabieg mulczowania poprzez samo zamontowanie noży mulczujących, lub tym bardziej zaślepienie kanału wyrzutowego gdy traktor ma zamontowane noże zbierające nie jest zabiegiem mulczującym a jedynie jego namiastką.

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 29 paź 2016, 15:25

I jeszcze parę uwag napisałeś: "Z samym mulczowaniem jest jednak, wbrew pozorom ,sytuacja stosunkowo prosta i tylko zła konstrukcja kosza " co do zabiegu mulczowania ma kosz???, ogólnie napisałeś dobrze a w tym miejscu "trawa zmulczowana wydobywać się powinna spod całej powierzchni deck'a i z pewną siłą "wbijana 'być w glebę ,co ma sprzyjać szybszemu rozkładowi. " bardzo dobrze tylko jak tak jeszcze raz przeglądam cały Twój wpis to jedno przeczy drugiemu, albo na tyle jest to nieskładnie stylistycznie że taki daje wrażenie.

Napisałeś "Mulczowanie, natomiast ma na celu maksymalne rozdrobnienie trawy PRZED jej wyrzuceniem z kosza. " a to co podajesz to jest rozdrabnianie a nie mulczowanie, i np Kosiarki które mają 2 ostrza jeden na drugim np Honda przez właśnie 2 ostrza dają efekt rozdrobnienia trawy, a co za tym idzie zwiększa się objętość pokosu który możemy zmieścić w koszu.

Mulczowanie jak dobrze napisałeś jest wtedy gdy "trawa zmulczowana wydobywać się powinna spod całej powierzchni deck'a i z pewną siłą "wbijana 'być w glebę ,co ma sprzyjać szybszemu rozkładowi. " wydaje mi się że część danych skopiowałeś a część napisałeś sam i dlatego wyszedł taki misz-masz.

A więc jak łatwo zauważyć przy zabiegu mulczowania pokos nie będzie miał nawet styczności z koszem ponieważ to w Decku rozgrywa się cały zabieg mulczowania, i tak w przypadku kosiarek 1-ostrzowych jeśli deck jest odpowiednio wyprofilowany zastosowane ostrze do mulczowania będzie powodowało takie zawirowania ściętych KRÓTKICH (nie dłuższych niż 1,5cm) odcinków trawy że zostaną one wbite w trawnik i w procesie biologicznym rozłożone.
Często w zestawach do mulczowania oprócz noża mulczującego i zaślepki jest element powodujący dodatkowe zawirowania ściętej trawy w decku, tak żeby nadać pokosowi jeszcze większą prędkość wbijania.
W przypadku maszyn 2-ostrzowych przy zastosowaniu odpowiednich ostrzy mulczujących wymagana jest przesłona która oddzieli 2 ostrza od siebie i zamknie kanał powietrzny pomiędzy nimi.

Jeśli nie są zastosowane wszystkie elementy wchodzące w skład właściwego zestawu mulczującego, oraz ścinki trawy będą za długie zabieg mulczowania nie będzie zabiegiem w pełnym tego słowa znaczeniu a jedynie pozornym zabiegiem mulczowania, co może skutkować zbyt powolnym rozkładaniem się pokosu, a w efekcie finalnym zamiast nawozić trawnik, nierozłożony pokos będzie blokował wzrost trawy.

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 29 paź 2016, 15:43

Masz rację , ja nie jestem elokwentnym sprzedawcą, który w nienagannie stylistycznie sposób na pytanie klienta : czy "ten traktorek mulczuje trawę?" - bez mrugnięcia odpowiadam -tak! -, nie mówiąc klientowi o dodatkowych potrzebnych do tego elementach , często w ogóle nie majac ich w sklepie , a nawet nie wiedząc czy istnieją .
Jestem facetem ,który kilkanaście lat zarobkowo zajmuje się koszeniem trawy (prawie 360dni w roku) ,w dodatku sprzętem różnym .

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 29 paź 2016, 15:51

Mam nadzieję że nie zakładasz że ja tak mówię swoim klientom :)
Powiem Ci tak ogólnie staram się klientom mówić tak, jeśli zależy Ci na ładnym trawniku to do kosza, a tam gdzie Ci na nim nie zależy np za ogrodzeniem możesz zastosować zaślepkę do mulczowania, lub deflektor.
Wg mnie zabieg mulczowania nie jest wart zachodu i kosztów elementów które są do niego potrzebne.
Urządzenie które da nam ładny trawnik bez problemu ton pokosu to robot koszący, ale o nich przy następnej okazji :)

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 29 paź 2016, 17:37

Dlatego też prowadząc takie dyskusje często mam ten problem by niepotrzebnie nie namieszać ludziom (waszym klientom) w głowach .
Oczywiście , że kosiarki doskonale ( w zależności od modelu) radzą sobie z trawa bez mulczera . Sam zakładam dodatki dopiero jak zaczyna się problem z liśćmi , resztę roku obrabiam bez.. Przy tym trawy nie zbieram i nawet jak klient trochę zaniedba termin koszenia problemu z nią nie ma . Chodziło mi o określenie mulczowania w sensie stricto .
Do normalnej pielęgnacji trawnika w zupełności wystarczy bez mulczera.
Co się tyczy jego efektu , to za jakiś miesiąc , jak przezbroje maszynę pokaże efekty . Mogą cię zadziwić.

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Troku » 29 paź 2016, 17:40

Kosiarki Toro są fabrycznie przystosowane do mulczowania i sprawuję się bardzo dobrze w tym, sama nazwa Recycler mówi za siebie.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Awatar użytkownika
PAJM
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 15 paź 2016, 14:53
Imię: Paweł
Lokalizacja: RADOM
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: PAJM » 29 paź 2016, 18:11

Andrzej a czy są dostępne noże zbierające do Toro ?, czy tego nie przewidzieli ?

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: Troku » 29 paź 2016, 18:14

Są dostępne lecz tylko do modeli dwunożowych, w przyszłym będą kosiarki zbierające w nowej ofercie.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: A czemu nie John Deere

Post autor: pfp76 » 22 gru 2016, 4:20

Zgodnie z obietnica wracam do "tematu"


Tak wygląda wnętrze deck'a do pracy w opcji -mielenie trawy i wyrzut boczny . Zwróćcie uwagę na kształt przestrzeni otaczających noże .
DSC00328.JPG



To jest "prawdziwy" MULCH KIT do urządzenia mojego typu . Nie jakaś - PRZESŁONA , ZAŚLEPKA -czy inny kawałek blachy "udający " urządzenie właściwe .
DSC00333.JPG



Tak wygląda MULCH KIT po przezbrojeniu deck,a , czyli odkręceniu górnych osłon noży i ich zamiany. Zwróćcie uwagę jak zmienił się kształt przestrzeni otaczających noże . Jak pisałem wcześniej każda z komór stała się oddzielna idealnie okrągła i zamknięta...
DSC00338.JPG



To jest nóż -nazwijmy go -uniwersalny ....
DSC00330.JPG






Mulczowanie trawy i liśći . Jasne"placki ' -to nie są zmielone trawa i liście , tylko sucha niska trawa .
DSC00358.JPG


Może bardziej ekstremalnie :


-odpad po podcięciu żywopłotu , plus liście i trochę trawy
DSC00367.JPG



-W trakcie mulczowania .
DSC00369.JPG


Jak widać dobrze dobrane dodatki do kosiarki potrafią NAPRAWDĘ zmulczować trawę . Te zdjęcia robine były , co prawda, kiedy trawa z powodu pory roku , z natury jest "licha" , ale co widać na zdjęciu z cięciem odpadu z żywopłotu -daje radę .

Tego typu MULCH KIT produkowany jest również do traktorków np. John Deere , myślę , że można je kupić u kolegi "PAJM".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ