Forum Pilarz.org

Brawo.

Wystarczy ten "filtr" uszczelnić oklejając go dookoła na łączeniu dwóch połówek filtra zwykłą "plastikową" taśmą izolacyjną (bo tam na składaniu tych połówek jest nieszczelność) i będzie git. Uszczelka pod filtrem jest dość szczelna, tylko trzeba jeszcze zadbać aby była dobrze dociśnięta. Ta nakrętka w pokrywie dobrze tego nie robi. Ja w pilarce Hecht też miałem taki problem. Rozwiązaniem było oklejenie filtra na łączeniu połówek taśmą izolacyjną (jak wskazałem wyżej) i po założeniu filtra na gaźnik najpierw podkłada na śrubkę, następnie nakrętka M 5, i dokręcenie filtra (jest tam dość miejsca) i dopiero pokrywa filtra i wszystko jest wtedy dopiero tak jak powinno być.

Generalnie ktoś coś więcej powie o tej pilarce? Potrzebuje jakiejś pilarki spalinowej do okazjonalnego użytkowania obecnie w posiadaniu mam elektrycznego partnera 1800W. Ale szykuje się parę drzew do wycięcia więc sami rozumiecie. Budżet max 1000zl ale im mniej tym lepiej. Oglądałem Oleo mac gsh 400 i Gs371 oraz stihl ms170 i mam, mieszane uczucia, porównując z, wszechobecnymi "marketowymi" pilarkami. Czekam na jakieś podpowiedzi bo nie ukrywam że już mam mętlik w głowie.

Generalnie to powiedz do czego potrzebujesz tej pilarki co nią będziesz dokładnie robił a wtedy będzie łatwiej Ci coś powiedzieć zaproponować

W najbliższym czasie mam do ścięcia około 10 starych akacji które jak to się mówi ledwo już stoją. Więc ścięcie plus porcjowanie na plastry do rabania. Poza tym ścinaniem pilarka była by uzytkownaa okazjonalnie do przygotowania około 2-3m3 drewna na sezon grzewczy rocznie. Jak coś dojdzie do jej obowiązków to podejrzewam że jakieś drobnostki typu zrobienie dzieciaka bujawki czy przygotowanie kantownozny na wiate. Pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi

Generalnie te pilarki co wymieniłeś nie nadają się do przygotowywania opału na zimę są za słabe i raczej do pracy do sadu, Jeśli już chcesz kupić to kup sprzęt na lata i taki który nie będzie się męczył przy pracy i nie będzie męczył Ciebie. Ja bym rozważył kupno pilarki o mocy 2.2 kw czyli te 3 km żeby miała. Popatrz jeszcze gdzieś są i spokojnie można je dostać.
Np Oleo Mac gs 440 sam mam polecam pilarka nie do zdarcia jak się dba silna fajnie wkręca się na obroty nie miałem z nią żadnych kłopotów a drzewa już wyrobiła przez dwa lata swoje. Druha wersja Dolmar ps 420 też sam mam posiadam pilarka bajka lekka poręczna mocna , i to już karter aluminiowy ma nie plastik.

Nie ukry am że pilarki które zaproponowałeś mocno przekraczają mój budżet a znowu nie uważam żebym zawodowo jej używał więc budżetu nie planuje zwiększać. Na prawdę na rynku nie ma pilarek w cenie do 1000zl z której człowiek będzie zadowolony?
Edit
Ktoś się wypowie o pilarkach np
Hecht
NAX ns silnikach briggs

Vega 5200 lub cedrus ps 52 będzie Pan zadowolony

Proponuję ECHO CS-352ES co prawda mocą nie poraża ale do domowego uzytku w sam raz, i na pewno lepsza od wszelkiej maści Demonów, Naców itp. czy Stihla MS 181

Zauważyłem że wszystkie pilarki które obecnie zaproponowaliście mają gaźniki WALBRO. Wypowie się ktoś szerzej o modelach Oleo Mac? Jeżeli chodzi o pilarki do 1000zl nie ukrywam że firma ta kusi mnie ze względu na to że mam blisko autoryzowany serwis oraz zachęca 3lata gwarancji. Czytałem na forum że model GS370byl bardzo udany jednakże nowej takiej już nie idzie znaleźć. A jak jakościowo wychodzi z modelami
GSH 400 510 560
A także GS371
Chciałbym pilarke do której w razie czego będzie dostęp części. Moze zadaje dużo pytań dla niektórych banalnych jednakże cenie sobie zdanie osób na tym forum którzy mają swoje serwisy a także dużo pracują pilarkami.

Z tych co wymieniłeś tylko model 371 jak z jego trwałością ciężko powiedzieć bo to nowy model, ale model 370 był naprawdę modelem udanym nic się z tymi pilarkami nie działo. Ja Ci zaproponowałem pilarki z doświadczenia, te pilarki są za słabe do przygotowywania opału na zimę i mówię to z doświadczenia te modele co wymieniłeś to do sadu i do ciesielki nie do cięcia metrów.

A coś więcej o tych pilarkach cedrus i vega? Bo nie ukrywam ale CEDRUS bardzo przypomina mi Hecht zarówno jeżeli chodzi o politykę firmy ze produkują praktycznie wszystko to jest jeszcze bardzo zbliżony specyfikacja chyba że się mylę?

Jesteś z tego co napisałeś taki pilarz jak ja, czyli jak 2 razy do roku potne to max , chyba że burza coś zawali. Uważam że szkoda w moim przypadku płacić za coś czego nie wykorzystuje, a te podane spełniają swoją rolę aż nadto i dobrze pracują . Można porównać do hecht, cedrus i vega ma dobry serwis i masa części.

W takim razie dziękuję bardzo za pomoc na pewno zgłębię temat tych marek. Tym bardziej że cena jest kusząca jak na mój użytek. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje pilarek w tym budżecie chętnie posłucham. Echo które kolega polecił jest bardzo lekkie i na tle konkurent yjnych modeli stihl i husqvarna wypada bardzo dobrze. Zastanawia mnie tylko czy nie jest ciut za, słabe. Bo jeżeli chodzi o pracę typowo ciesielskie czy pielęgnację sadu to takie echo może konkurować z małymi gałęziówkami pod względem wagi

To echo jest za słabe nim metrów na opał robił nie będziesz umordujesz siebie i piłę nic więcej

Zapytam jeszcze czy wszystkie nowe pilarki mają katalizator? Nie ukrywam ale do pseudo ekologicznych rozwiązań jestem sceptycznie nastawiony. Wolałbym kupić starsza modelowo pilarke bez zbędnej ekologi

Tak niestety wszystkie Oleo Mac dolmary makity Echo też posiadają katalizatory, nie ma tego tylko husqvarna i sthil, Ja za dobrą współpracą serwisu w gs 440 zmieniłem tłumik a w dolmar kat został wywalony i pilarka przeregulowana przez serwis

A powiedzcie mi testował ktoś lub miał do czynienia z DEMON CS58T? Patrząc na opisy na różnicy portalach reklamują ta pilarke że ma nowy model tłoka wyposażony w dwa pierścienie. Zastanawiam się czy rzeczywiście cso zmienili względem modelu CS65T

Ciężko powiedzieć w tej cenie warto spróbować

Właśnie analizując rynek mocno zastanawiam się nad demonem jest tylko jedno ale brakuje pompki do paliwa która np nac i reszta bliźniaczych pił ma. Duży jest problem z dołożeniem takiej pompki? Żeby była w razie W?

Wiesz bez pompki też to fajnie odpala, nie każdy model nac ma pompkę, mają te droższe i te z gaźnikiem walbro. Nawet greencat co idzie na Hiszpanie nie daje pompki.

Coś czuję że wybór padnie między tymi dwoma modelami. Jak coś kupię dam znać może uda mi się nagrać jakiś filmik ale to już czas pokaże zastanawia mnie najbardziej co się konstrukcyjnie zmieniło między tymi dwoma modelami ale strasznie mało jesg takich informacji w sieci.

Byłoby fajnie zobacz też tu viewtopic.php?t=3847

6.5kg zastanów się co robisz

Weź sobie tego Oleo-mac'a gsh 400 i będziesz zadowolony

Widzisz jak dla mnie cena gsh 400 do modelu gs 371 jest nie adekwatna bo jest 200zl różnicy. Wczoraj np w obi oglądałem NAC CST1560 i np filtr powietrza w nim wygląda jak w pilarkach za 700zl i wyżej. I cena 400zl. Po prostu rynek jest tak nasycony tymi markami że człowiek nie wie kupić jednoczenie cześć chińczyków jest krótko i nie można nic powiedzieć o ich trwałości. Wiele jest filmow na yt gdzie taki demon tnie porównywalnie do kilka razy drozszych stihl czy husq. Każdy się że mną chyba zgodzi że takich pilarek jak stihl 025 to już nie będzie... Inaczej firma już by zbankrutowała.

Najlepiej to w sklepie podotykaj piły i zobaczysz jaka ci odpowiada.
Mi np lepiej leży w rękach ta tańsza gsh400 chociaż wiem że gs371 jest lepszą pilarką (opinie z internetu i wcale tak nie musi być naprawdę) i tak jak mówisz to tylko 200zl różnicy.
A jak dołożysz jeszcze 200zl to masz stihla ms181

Kiedyś usłyszałem "do Naca nie bez powodu leje się dwa razy więcej oleju do mieszanki - ma części z plastiku". Może coś w tym jest sprawdź w instrukcji jak to wygląda w tym co planujesz kupić.
I patrz na wagę ja popełniłem ten błąd, każde 100g się liczy

Wybór padł na chińczyka tak jak w temacie postu ostatecznie zakupiłem demon CS 65T obecnie oczekuje na przesyłkę zrobiłem za i przeciw i mam nadzieję że będę zadowolony. Czas zweryfikuje czy był to dobry wybór czy trzeba było dołożyć do markowej jednakże dużo opinii na temat tej pilarki znalazłem na zagranicznych stronach które mnie utwierdziły w tym że do domowego użytku będzie wystarczająca fakt jest ciężka ale ostatnimi czasy siłownię pozamykane więc można będzie nadrobić w inny sposób co do oleju do mieszanki potwierdza się to co większość pisze ze przy dobrym oleju typu stihl czerwony kzoan stosować mieszankę 1:40 oszczędzając na oleju kupując jakieś zamienniki trzeba lać 1:25. Także jak pilarka do mnie dotrze postaram się wrzucić jakieś zdjęcia lub film z pracy to. Najbliższym czasie.

Cs58t dzięki uprzejmości kolegi, może kiedyś nagraj filmik

Pierwsze odpalenie i pierwsze testy za mną. Powiem tyle czuć moc i generalnie nie zdążyło mi się jej przydusić nawet na chwilę. W najbliższych dniach może uda się coś więcej pociąć i coś nagrać. Zastanawia mnie jedna rzecz której nigdzie wcześniej nie mogłem znaleźć. Pilarka ma niby 65cm3 silnik a na opakowaniu wpisana jest średnica tłoka 45mm. Czy możliwe że z, tak małego tłoka wycisnęli by taka moc? Zdjęcie w załączniku. A najlepiej zaskoczyła mnie żonka sama prowadnice i łańcuch założyła i tak oto czekał na mnie zestaw po powrocie z pracy

Odnawiam temat wrzucam krótki filmik z dzisiejszej pracy pilarka

Jest moc ale lub też "wypić " jaki olej stosujesz?

Olej stihl na początku tak jak w instrukcji 4-5 zbiorników spaliłem w proporcji 1:20 później 1:25 hm czy lubi wypić na ścięcie akacji i pocięcie na drobno +/-20cm długości plasterki to spaliłem około 3L paliwa więc nie wydaje mi się żeby to były jakieś kosmiczne ilości. Podejrzewam że spokojnie dała by sobie radę z prowadnica 45 czy 50cm

Śmiało leją niektórzy po dotarciu 1:30 i na syntetyku 1:40