Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Moderator: Moderatorzy

bartolomef
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:34
Imię: Bartek

Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: bartolomef » 10 maja 2020, 22:53

Witam,
Jakiś czas temu zmarł mi dziadek i zostały po nim dwie piły (jedna bez prowadnicy ale z kilkoma łańcuchami).
Z tego co mówił ojciec to najprawdopodobniej prowadnica się dziadkowi rozsypała i dał ją komuś aby mu kupił (gdyż nigdzie jej nie znaleźliśmy, a raczej nie wyrzucał takich rzeczy).

Chciałbym dokupić odpowiednia prowadnice tak by wykorzystać te 2-3 łańcuchy (nie pamiętam dokładnie ile bo już dawno robiliśmy te porządki) które posiadam (żeby się nie zmarnowały).

Podczas porządków zrobiłem kilka zdjęć które mam nadzieje będą bardzo przydatne w doinformowaniu mnie jaką prowadnicę powinienem zakupić.

Edit: Zdjęcia wrzucasz na forum w załączniku a nie linki zewnętrzne
Ewentualnie gdyby z tym łańcuchem był jakiś problem bo jeden sprzedawca powiedział mi, że jest on bardzo nietypowy
Jakis dziwny rozmiar tego łańcucha... jest to na pewno 325" 1,3mm i z tego co policzyłem ma 67ząbków prowadzacych. Bardzo dziwny rozmiar.
Jeśli do prowadnicy 40cm to powinno byc 66ząbków a do 45cm 72ząbki no i to prowadzenie na 1,3mm też mało kiedy występuje.
to odpuścimy sobie kwestie tych łańcuchów i po prostu proszę aby napisali mi Państwo jaka prowadnica będzie odpowiednia do tej piły. Wtedy zakupie nową prowadnice i nowe łańcuchy.

Najprościej chyba byłoby gdy ktoś z Państwa posiadał dokładnie taki sam sprzęt i byłby skłonny podać mi informacje na temat swojej prowadnicy i łańcucha.
Serdecznie pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

bartolomef
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:34
Imię: Bartek

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: bartolomef » 17 maja 2020, 21:32

Kolejna porcja zdjęć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

jerzyk
Stały bywalec
Posty: 1734
Rejestracja: 26 sty 2015, 16:56
Lokalizacja: Kowary

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: jerzyk » 17 maja 2020, 21:40

Zadzwoń w poniedziałek to coś pomogę.
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029

bartolomef
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:34
Imię: Bartek

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: bartolomef » 17 maja 2020, 22:21

Trzecia porcja zdjęć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

bartolomef
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:34
Imię: Bartek

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: bartolomef » 17 maja 2020, 22:33

Ostatnie zdjęcia piły.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

bartolomef
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:34
Imię: Bartek

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: bartolomef » 17 maja 2020, 22:38

Oraz zdjęcia wspomnianego łańcucha ale trochę szukałem i wszystko mi wskazuje, iż mimo że znajdowały się one wraz z piłą to nie są od niej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

bartolomef
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:34
Imię: Bartek

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: bartolomef » 17 maja 2020, 22:39

Ostatnie dwa zdjęcia łańcucha.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: Troku » 17 maja 2020, 22:39

Kolego te oznaczenia MS440 to oznaczenia tzw. "rumunek" czyli pilarek sprzedawanych przez rómunów lub innych dziwnych sprzedawców domokrążców. Dla mnie ta pilarka nic nie jest warta a sam zakup prowadnicy to początek problemów bo potem się okaże że nie odpala lub faluje albo słabnie, odpuść sobie zabawy i kup normalną pilarkę z którą nie będziesz miał problemów bo zaoszczędzenie paru wątpliwej jakości łańcuchów które do niej masz to pozorna oszczędność.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

bartolomef
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:34
Imię: Bartek

Re: Kraftech XLE-5200 - jaka prowadnca?

Post autor: bartolomef » 17 maja 2020, 22:51

jerzyk pisze:
17 maja 2020, 21:40
Zadzwoń w poniedziałek to coś pomogę.
Witam, dziękuje za odpowiedź - na pewno zadzwonię.


Co do samej piły - za radą jednego ze sprzedawców próbowałem znaleźć instrukcję w internecie od niej (niestety bez powodzenia) natomiast idąc tym tropem z racji tego, że jest to piła niemiecka coś mnie tknęło, że może w opisach ofert prowadnic w niemieckich serwisach aukcyjnych będzie ten model piły wymieniony w sekcji "pasujące do" i udało się znaleźć kilka takich aukcji, a z nich wyciągnąć numeru/kody prowadnic.

Są to:
Oregon 208SLGK095
Oregon 208PXBK095
Windsor 20CJL58SPNJ

Przeglądnąłem pod kątem tych numerów aukcje na naszym rodzimym rynku i zauważyłem, że te typy prowadnic są swoimi odpowiednikami i można je zamiennie stosować.

Zakładając, że znalazłem prawdziwe informację i że jest to dobry trop - to wychodzi na to, że te łańcuchy nie są od tej piły - co by znaczyło, iż dziadek położył je razem tylko z uwagi na to, że służą "do tego samego" gdyż ze wszystkich aukcji jakie znalazłem ( https://www.google.com/search?q=kraftec ... e&ie=UTF-8 )wynika, iż łańcuch stosowany w tej pile miał 76 ogniw prowadzących o grubości 1,5mm i skoku 0,325" a taki łańcuch też znalazłem (ale tylko jedną sztukę - tych drugich (tych ze zdjęcia) tak jak już pisałem było dwa lub trzy i zasugerowałem się ilością).
Pozdrawiam

EDIT:
Troku pisze:
17 maja 2020, 22:39
Kolego te oznaczenia MS440 to oznaczenia tzw. "rumunek" czyli pilarek sprzedawanych przez rómunów lub innych dziwnych sprzedawców domokrążców. Dla mnie ta pilarka nic nie jest warta a sam zakup prowadnicy to początek problemów bo potem się okaże że nie odpala lub faluje albo słabnie, odpuść sobie zabawy i kup normalną pilarkę z którą nie będziesz miał problemów bo zaoszczędzenie paru wątpliwej jakości łańcuchów które do niej masz to pozorna oszczędność.
Witam,
nie mówię, że nie ma Pan racji ale piła odpala i ostatnio jak byłem pomagać dziadkowi porznąć drzewo to pracowała bez zarzutu (przynajmniej w ocenie takiego laika jakim jestem - na pewno nie występowało falowanie)
Możliwe, że kupowanie do niej prowadnicy nie ma sensu, ale to nie jest maszyna do zarabiania na siebie, a do pracy może 3-4 dni rocznie przez kilka godzin więc wydaje mi się, że jeszcze trochę ma szanse posłużyć (a przynajmniej taką żywię nadzieję).
Z łańcuchów o których wspominałem w pierwszym poście raczej i tak nic nie będzie - bo wszystko wskazuje na to, że wcale nie są od tej piły.
Co do "drogi zakupu" to zapewne trafił Pan w sedno bo jest wyjątkowo mało prawdopodobne aby dziadek gdziekolwiek pojechał w celu zakupu piły.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ