Forum Pilarz.org

Interesuje mnie taka pilarka na wysięgniku.., ma Ktoś z Was taką? Jeśli tak, to prosiłbym o opinię funkcjonalności i spostrzeżenia.. Znalazłem taką w necie...
http://www.ewimax.pl/product-pol-608-PI ... WIMAX.html

Mam taką tylko że firmy Ikra mogatec , narzędzie bardzo praktyczne, w miarę lekkie i zastępuje zwykłą piłkę na wysięgniku przy okazji skracając znacznie pracę, nie mam jej na sklepie ale jak jesteś zainteresowany to się dowiem na kiedy i za ile mogę ją mieć.

To się dowiedz.. A, co to za firma Ikra Mogatec?

Chińczyk nieźle wykonany, hecht to lipa i nie polecam jej.

Troku pisze: jak jesteś zainteresowany to się dowiem na kiedy i za ile mogę ją mieć.

Ustaliłeś coś?

Tak, w chwili obecnej nie ma tej co ja mam ale czekam na odpowiedź do końca tygodnia,
jak chcesz wyślę testową byś sprawdził i ocenił

Myśl świetna, ale niestety muszę teraz odmówić, bo kontuzja nie pozwala na takie manewry.. Chętnie na wiosnę przetestuję takie coś..

Zastanawiam się ile razy w roku będziesz używał tej pilarki i jak daleko masz te drzewa od źródła prądu i czy masz wystarczająco długi przedłużacz.

Z tym nie ma problemu, jednak po wykonaniu roboty, rzeczywiście raczej sporadycznie byłby sprzęt uzyty. Dlatego myślę o zamówieniu zestawu ręcznego przy kolejnej edycji testów.. Inna opcja to pożyczka sprzętu od Lwa, ale to już od niego zależy, jak się na to zapatruje

Dzisiaj w Castoramie zauważyłem taką pilarkę na wysięgniku. Cena 190 złotych.., gwarancja dwa lata.
Pilarka ma 750W, zakres działania do 4 metrów, zakres cięcia do 18 cm, wykonana oczywiście w Chinach dla Castorama Polska. Sprawia wrażenie dość solidnej. W rozmowie z obsługą działu ustaliłem, że sprzedają ją od roku i nie było zwrotów, czy też usterek. Sprzedaje się ją dobrze.. Były też dwa inne modele /250 zeta/, których już obsługa ..nie polecała..
Zatem na wiosnę chyba się zdecyduję na zakup.., wykona się robotę i ... będzie spoczywać...Jak nawali to naprawią lub wymienią...
Pomysł o cięciu piłą ręczną na teleskopie odrzuciłem.., za dużo roboty

A ja obstawiam jednak piłę ręczną. Miałem z nią doczynienia i wiem że bardzo szybko tnie nawet grube konary. Na plus również przemawia bezawaryjność tego typu sprzętu.

Policzyłeś ile gałęzi nią ..uciąłeś?

Całe drzewo ogołociłem w kilka minut....
Mogę ją również zabrać w teren i nie martwię się o źródło energii.

Mówisz o tej uschniętej brzozie?

Tak. Dobrze radzi sobie i na świeżym towarze.

To mnie tylko utwierdza, iż mój wybór do "mych" prac jest... trafny,,

marketowe pilarki kupisz owszem za psi pieniądz ale potem masz problem z dokupieniem chociażby zębatki napędzającej łańcuch i wtedy się okazuje że sprzęt trzeba wyrzucić bo części nie ma.

Jeśli wykonałaby zadanie, do której ją przymierzam, to huk z nią... ma dwa lata gwarancji.., więc przy pracy bez jej zbytniego przesilenia winna się sprawdzić.., nawali to naprawa lub wymiana.... Natomiast Keram ma rację mówiąc o prądzie, częstotliwości użycia itd.. Jednak każdy ma własne uwarunkowania...

Ile masz drzew do ogołocenia? (przycięcia).

Uwierz, roboty jest sporo..na pewno będą przerwy w pracy...